Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
misiaq wrote:No właśnie też się zaniepokoiłam... Zwłaszcza stwierdzeniem "nie ma potrzeby odbycia wizyty". Chyba jednak pójdę. Poczekam do 25.09 (wtedy testuję) i jak się nie uda (a się uda
), to pójdę do gin po skierowanie na prl z obciążeniem.
tą prl z obciążeniem robi się w określonym dniu cyklu?
A moze to Fasolusia prolaktyne podniosla, bo bedzie malym zarlokiem i juz trzeba zaczac produkcje:)
__________________
Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
Kocham Cię Aniołku
https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com -
Parsleyek wrote:Hejka
Skoro mówicie o badaniach to i ja opowiembyłam wczoraj na pierwszej wizycie u endo. Zrobiłam sobie badania po 25 dniach brania Euthyrox 25(które przepisał mi gin)
Ostatnio moje TSH wynosiło 3,610 a oto aktualne wyniki:
Tsh 1,810
FT4 57.69% [ wynik 1.38, norma (0.93 - 1.71)]
FT3 58.75% [ wynik 3.41, norma (2 - 4.4)]
Wyniki się poprawiły!
A co do samej endokrynolog... to hmmm.. nie za bardzo zwróciła uwagę na te ft'ki, powiedziała że TSH jest w porządku i żebym dalej brała Euthyrox 25. Zrobiła mi usg i miałam ze sobą jeszcze wyniki anty tpo i anty tg - powiedziała że moja tarczyca ok. Zaprasza jak będę w ciąży...
Już nie wiem gdzie mam szukać braku przyczyn dwóch kresek
wyniki bardzo ładne
teraz tylko cierpliwie czekać, nic innego nie możesz zrobićna wątku "kiedy..." jest dziewczyna, która ma super wyniki, Jej mąż także i co? 32 cykl starań... także luz i nic więcej
-
Bella_Bella wrote:Znowu mam śluz zabarwiony lekko na brązowo, tak bardzo delikatnie ale widzę go na wkładce... Już ogarnia mnie strach o maleństwo
Jestem nad morze, dzisiaj wyjeżdżamy. Ale nie przemeczalam się tu. Chodziłam tylko na spacery, co prawda długie ale powolne, tak że nie czułam zmęczenia, brzuch tez nie bolał już tak bardzo jak wcześniej. Czasem tylko daje znać o sobie. Poza tym czuję się całkiem nieźle. Czasem wieczorem mdłości ale na krótko.
Nie wiem czy nie panikuje niepotrzebnie...
może to przez zmianę klimatu?? -
LILITH.P wrote:wyniki bardzo ładne
teraz tylko cierpliwie czekać, nic innego nie możesz zrobićna wątku "kiedy..." jest dziewczyna, która ma super wyniki, Jej mąż także i co? 32 cykl starań... także luz i nic więcej
Lilith
Mówisz jak mój gin wczoraj... "cierpliwości"29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki" -
Bella_Bella wrote:Znowu mam śluz zabarwiony lekko na brązowo, tak bardzo delikatnie ale widzę go na wkładce... Już ogarnia mnie strach o maleństwo
Jestem nad morze, dzisiaj wyjeżdżamy. Ale nie przemeczalam się tu. Chodziłam tylko na spacery, co prawda długie ale powolne, tak że nie czułam zmęczenia, brzuch tez nie bolał już tak bardzo jak wcześniej. Czasem tylko daje znać o sobie. Poza tym czuję się całkiem nieźle. Czasem wieczorem mdłości ale na krótko.
Nie wiem czy nie panikuje niepotrzebnie...Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Bella_Bella wrote:Znowu mam śluz zabarwiony lekko na brązowo, tak bardzo delikatnie ale widzę go na wkładce... Już ogarnia mnie strach o maleństwo
Jestem nad morze, dzisiaj wyjeżdżamy. Ale nie przemeczalam się tu. Chodziłam tylko na spacery, co prawda długie ale powolne, tak że nie czułam zmęczenia, brzuch tez nie bolał już tak bardzo jak wcześniej. Czasem tylko daje znać o sobie. Poza tym czuję się całkiem nieźle. Czasem wieczorem mdłości ale na krótko.
Nie wiem czy nie panikuje niepotrzebnie...
Na te plamienia co miałaś, gin coś przepisał? Duphaston? Kurcze też bym pewnie się tym zamartwiała, ale nie umiem nic Ci poradzić29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki" -
19Biedroneczka91 wrote:7
A moze to Fasolusia prolaktyne podniosla, bo bedzie malym zarlokiem i juz trzeba zaczac produkcje:)
-
Znów natworzyłyście tyle, że ciężko was nadrobić!
Coś się nowego wydarzyło??
Ja wczoraj się tak fatalnie czułam, że nie dawałam rady... mdłości mega, słabo, zawroty głowy.
Dzisiaj za to sobie dłużej poleżałam i czuję się troszeczkę lepiej. Muszę chyba całkiem moją dietę pozmieniać, wszystko lekkostrawne, błonnik, żeby mi nic dodatkowo nie wadziło w żołądku i nie pogarszało sytuacji
-
Bella_Bella wrote:Znowu mam śluz zabarwiony lekko na brązowo, tak bardzo delikatnie ale widzę go na wkładce... Już ogarnia mnie strach o maleństwo
Jestem nad morze, dzisiaj wyjeżdżamy. Ale nie przemeczalam się tu. Chodziłam tylko na spacery, co prawda długie ale powolne, tak że nie czułam zmęczenia, brzuch tez nie bolał już tak bardzo jak wcześniej. Czasem tylko daje znać o sobie. Poza tym czuję się całkiem nieźle. Czasem wieczorem mdłości ale na krótko.
Nie wiem czy nie panikuje niepotrzebnie...
Bella, ja bym poszła do lekarza. Jeśli to coś poważnego, to dostaniesz leki. Albo Cię uspokoi że nie ma się czym przejmować. Chociaż to już któryś raz jak plamisz, więc trzeba iść. -
Parsleyek wrote:Hejka
Skoro mówicie o badaniach to i ja opowiembyłam wczoraj na pierwszej wizycie u endo. Zrobiłam sobie badania po 25 dniach brania Euthyrox 25(które przepisał mi gin)
Ostatnio moje TSH wynosiło 3,610 a oto aktualne wyniki:
Tsh 1,810
FT4 57.69% [ wynik 1.38, norma (0.93 - 1.71)]
FT3 58.75% [ wynik 3.41, norma (2 - 4.4)]
Wyniki się poprawiły!
A co do samej endokrynolog... to hmmm.. nie za bardzo zwróciła uwagę na te ft'ki, powiedziała że TSH jest w porządku i żebym dalej brała Euthyrox 25. Zrobiła mi usg i miałam ze sobą jeszcze wyniki anty tpo i anty tg - powiedziała że moja tarczyca ok. Zaprasza jak będę w ciąży...
Już nie wiem gdzie mam szukać przyczyn braku dwóch kresek
a jak u Ciebie z anty-tg i anty-tpo?
btw po tak krótkim czasie poprawa imponującaCórcia16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
ines. wrote:a jak u Ciebie z anty-tg i anty-tpo?
btw po tak krótkim czasie poprawa imponująca
jeśli miała robione usg i było ok, to anty nie mają takiego znaczeniastan zapalny byłby widoczny na usg
-
Kim87 wrote:Jak masz plamienia to sorry ale zawsze są powody do paniki. Wiesz jak u mnie się to skończyło. Tez miałam wyjazd ale zdecydowaliśmy się zostać. Musiałam leżeć bo plamienia to ciąża zagrozona. Ginekolog coś mówił?
Byłam tydzień temu przed wyjazdem. dostałam wtedy duphaston i biorę go. Mówiłam o wyjeździe to tylko powiedziała ze jak wrócę i 15 września pójdę do swojego lekarza to powinno być widać już coś... -
nick nieaktualny
-
ines. wrote:a jak u Ciebie z anty-tg i anty-tpo?
btw po tak krótkim czasie poprawa imponująca
Właśnie też mnie to zaciekawiło, że TSH tak ładnie spadło, a Ft4 poszło w górę. W dość krótkim czasie, bo po niecałym miesiącu...!
Anty TPO 20,31 [norma poniżej 34.00]
Anty TG 14.03 [norma poniżej 115.00]
Na tych Anty się nie znam, ale usłyszałam że jest ok...29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki" -
LILITH.P wrote:jeśli miała robione usg i było ok, to anty nie mają takiego znaczenia
stan zapalny byłby widoczny na usg
niezgodze się. usg mam w normie, nic na nim nie widać. a anty-tpo szalejące do kilku setek. i tak od 6 lat.Córcia16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Bella_Bella wrote:Byłam tydzień temu przed wyjazdem. dostałam wtedy duphaston i biorę go. Mówiłam o wyjeździe to tylko powiedziała ze jak wrócę i 15 września pójdę do swojego lekarza to powinno być widać już coś...
Czyli wizyta już za 2 dni... Jeśli bierzesz duphaston to powinno być ok, ale kurcze nie wiem jak to jest podczas ciąży... Skąd te plamienia, jeśli bierzesz leki29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki"