X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o maluszka w 2020 roku ❤️
Odpowiedz

Starania o maluszka w 2020 roku ❤️

Oceń ten wątek:
  • Daktynomycyna Przyjaciółka
    Postów: 132 37

    Wysłany: 18 lutego 2020, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _Inka_ wrote:
    Wieczorem napisałam post, a tu już tyle nowych :)
    Fajnie i witam Was wszystkie.
    Dobrze pogadać / poczytać z osobami, które są też w podobnej sytuacji i powymieniac się doświadczeniami.

    Ja hormony robiłam w 4 dc, powinnam w 3 chyba, ale wypadł ten dzień w niedzielę.
    Progesteron wyszedł chyba też ok, a jego robiłam 24 dc.
    Zobaczymy co lekarze powiedzą dalej.

    A podejście na luzie, to chyba najlepsze lekarstwo, tylko tak cholernie się do niego dostosować ;)
    Moja endokrynolog też poradziła, żeby kupić jakieś drogie wakacje, to się na tym skupię, a nie będę dni cyklu sprawdzać 😊

    Może to jest sposób na Bobo ;)

    Miłego i pozytywnego dnia Dziewczyny!
    Mój mąż tak samo.mowi, że lepiej mi wakacje zrobią niż monitoringi bo z pierwszym dzieckiem nie było problemu.

    Oporne PCOS. Szewc chodzący bez butów
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lutego 2020, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena85 wrote:
    Na pewno pidziele sie info 😉

    Orzechy brazylijskie??? O! To dla mnie nowość 😊
    Też spróbuje.
    A ile trzeba dziennie zjeść?

    Ile, to nie wiem, ja staram się, żeby chociaż dwa - trzy dziennie zjadł :D
    Pewnie to za mało, ale trudno wszystko spamiętać i znaleźć czas, żeby i aktywność była i jeść te wszystkie zdrowe i potrzebne rzeczy. A pracować też trzeba ;)

    Tutaj masz trochę info:
    https://www.poradnikzdrowie.pl/diety-i-zywienie/co-jesz/orzechy-brazylijskie-wlasciwosci-zdrowotne-i-wartosci-odzywcze-aa-NnU9-iPMW-AVVf.html

    Lena85 lubi tę wiadomość

  • VianEthel2 Autorytet
    Postów: 3064 2052

    Wysłany: 18 lutego 2020, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uh...a mnie te brazylijskie nie smakują. Za to za nerkowce dałabym się pokroić.
    Pech, że przy mojej diecie orzechy są całkowicie wykluczone :D


    👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
    Diana: 23.02.2021
    Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
    Okolice Warszawy
  • Daktynomycyna Przyjaciółka
    Postów: 132 37

    Wysłany: 18 lutego 2020, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kar_oliv wrote:
    Hej dziewczyny!!! :D

    Długo się nie odzywałam bo robiłam badania i miałam wredną małpę ale się właśnie skończyła, więc wracam do gry :D

    Moje wyniki poniżej, robione w 3 dc.

    AMH - 4,93 ng/ml (25-29lat: 0.89-9.85)  
    FSH -  6,35 mIU/ml (folikularna 3,5-12,5)
    LH - 6,39 mIU/ml (folikularna 2,4-12,6)
    Prolaktyna - 16,4 ng/ml (4,8-23,3)
    Estradiol - 145 pmol/l (folikularna 77-921)  
    Testosteron - 1,18 nmol/l (0,48-1,75)
    DHEA-S- 421,8 ug/dl (95,8-511,7)
    TSH - 1,39 mlU/l (0,42-3,8)
    Kwas foliowy - 15,54 ng/ml (4,6-18,7)
    Wit.B12 - 398,10 pg/ml (197-771)

    Niewiadomą pozostaje u mnie ten progesteron, który sprawdzimy już niebawem :) Ogólnie to tak fizycznie to staraliśmy się 3 miesiące, w tym 1 było poronienie samoistne, staram się wykluczać wszystko po kolei i na razie ten progesteron uważam, że mógł być wtedy winowajcą lub zwykły przypadek. W tym cyklu zmieniłam termometr z elektronicznego na szklany owulacyjny i mierzę ponownie od dziś :) Na 13 dc jestem umówiona do ginekologa, zobaczymy co tam zobaczy w moich narządach :D
    Wyniki są dobre bardzo :) 3 miesiące to krótko :) spokojnie, zdrowa para ma rok na zajście w ciążę :)

    kar_oliv lubi tę wiadomość

    Oporne PCOS. Szewc chodzący bez butów
  • Lena85 Autorytet
    Postów: 737 368

    Wysłany: 18 lutego 2020, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszka91 wrote:
    Lena my z mężem tez wycinamy te orzechy bo maja mnóstwo selenu i wpływają na płodność. Sa kaloryczne i zaleca sie brac nie więcej niż 3-4 sztuki dziennie bo jak sie przedawkuje to znowu pogarsza stan skóry, wlosow itp.
    Dzieki 😊
    Na pewno sprobuje 😊

    02.2016 całkowite usunięcie tarczycy (Letrox 150)
    08.2018 rozpoczynamy starania

    AMH: 08.2021 - 2.26;
    04.2022 - 2.70
    3 x IUI nieudane
    nasienie - w normie
    stres oksydacyjny - ok
    SCD - 23%
    Kariotypy - prawidłowe
    "wrogi śluz"
    J.prawy niedrożny
    Mutacje MTHFR hetero i PAI 1 homo
    KIR AA
    komórki NK 25%
    cytokiny - ok

    I procedura in vitro
    10.2021- stymulacja przerwana ☹️
    11.2021 - druga stymulacja
    12 pobranych, 7 zapłodnionych
    2❄️ 3BB
    12.2021 transfer ❄️, beta <1.10 ☹️
    02.2022 transfer ❄️, beta (+) 😁
    7tc 😢 (-)

    II procedura in vitro 07.2022 stymulacja
  • Lena85 Autorytet
    Postów: 737 368

    Wysłany: 18 lutego 2020, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _Inka_ wrote:
    Ile, to nie wiem, ja staram się, żeby chociaż dwa - trzy dziennie zjadł :D
    Pewnie to za mało, ale trudno wszystko spamiętać i znaleźć czas, żeby i aktywność była i jeść te wszystkie zdrowe i potrzebne rzeczy. A pracować też trzeba ;)

    Tutaj masz trochę info:
    https://www.poradnikzdrowie.pl/diety-i-zywienie/co-jesz/orzechy-brazylijskie-wlasciwosci-zdrowotne-i-wartosci-odzywcze-aa-NnU9-iPMW-AVVf.html

    Dzieki 😊
    Dokladnie...mi sie już tez w glowie miesza od tych wszystkich info 😉

    02.2016 całkowite usunięcie tarczycy (Letrox 150)
    08.2018 rozpoczynamy starania

    AMH: 08.2021 - 2.26;
    04.2022 - 2.70
    3 x IUI nieudane
    nasienie - w normie
    stres oksydacyjny - ok
    SCD - 23%
    Kariotypy - prawidłowe
    "wrogi śluz"
    J.prawy niedrożny
    Mutacje MTHFR hetero i PAI 1 homo
    KIR AA
    komórki NK 25%
    cytokiny - ok

    I procedura in vitro
    10.2021- stymulacja przerwana ☹️
    11.2021 - druga stymulacja
    12 pobranych, 7 zapłodnionych
    2❄️ 3BB
    12.2021 transfer ❄️, beta <1.10 ☹️
    02.2022 transfer ❄️, beta (+) 😁
    7tc 😢 (-)

    II procedura in vitro 07.2022 stymulacja
  • Dastiny Autorytet
    Postów: 791 444

    Wysłany: 18 lutego 2020, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny tak rozmyślam o tym duphastonie... Niby jest tak że jak jest ciąża to duphaston pomaga ja utrzymać ale czy jak ciąży nie ma lub źle się rozwija to duphaston jest w stanie ja utrzymać? Kiedyś czytałam że "wadliwej" ciąży nie da się sztucznie podtrzymać

  • Beata.P Ekspertka
    Postów: 123 62

    Wysłany: 18 lutego 2020, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dastiny wrote:
    Dziewczyny tak rozmyślam o tym duphastonie... Niby jest tak że jak jest ciąża to duphaston pomaga ja utrzymać ale czy jak ciąży nie ma lub źle się rozwija to duphaston jest w stanie ja utrzymać? Kiedyś czytałam że "wadliwej" ciąży nie da się sztucznie podtrzymać
    Niestety ale jesli sa jakies duże wady to duphaston nie pomoże bo poprostu dziecko przestanie się rozwijać . Tak było w moim przypadku od poczatku ciąży brałam dupka bo plamiłam, az na jednym z usg dowiedziałam się ze serduszko przestalo bić. Gdybym nie brała duphastonu to pewnie bym poronila sama, ale przez to ze bralam to musieli wywolywac i lyzeczkowac.

    19.10.2019 - 12tc - aniołek

    31.01.2020
    * estradiol i testosteron powyżej normy
    * FSH poniżej normy

    Letrox

    75e2c09e79ce42a448d7ea0578066e27.png
  • Dastiny Autorytet
    Postów: 791 444

    Wysłany: 18 lutego 2020, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beata.P wrote:
    Niestety ale jesli sa jakies duże wady to duphaston nie pomoże bo poprostu dziecko przestanie się rozwijać . Tak było w moim przypadku od poczatku ciąży brałam dupka bo plamiłam, az na jednym z usg dowiedziałam się ze serduszko przestalo bić. Gdybym nie brała duphastonu to pewnie bym poronila sama, ale przez to ze bralam to musieli wywolywac i lyzeczkowac.
    Eh to bardzo smutne :( przytulam cię mocno 💕
    Ja właśnie myślę pod kątem pozytywnym że jeżeli nie ma krwawienia plamienia beta rosnie słabo ale jakoś tam rośnie to gdyby miało być źle to już by było a tu jednak się trzyma, @ nie przychodzi może przez duphaston ale gdyby miała przyjść to mimo jego zażywania by przyszła... Może jest jeszcze jakaś nadzieja dla mnie i mojego groszka

  • Beata.P Ekspertka
    Postów: 123 62

    Wysłany: 18 lutego 2020, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dastiny wrote:
    Eh to bardzo smutne :( przytulam cię mocno 💕
    Ja właśnie myślę pod kątem pozytywnym że jeżeli nie ma krwawienia plamienia beta rosnie słabo ale jakoś tam rośnie to gdyby miało być źle to już by było a tu jednak się trzyma, @ nie przychodzi może przez duphaston ale gdyby miała przyjść to mimo jego zażywania by przyszła... Może jest jeszcze jakaś nadzieja dla mnie i mojego groszka
    Oczywiscie kochana ze jest nadzieja 🤗
    Mi beta przyrastala prawidlowo wiec beta to nie wszystko 😊
    Trzymam kciuki za Ciebie i za Twojego groszka 🤗

    19.10.2019 - 12tc - aniołek

    31.01.2020
    * estradiol i testosteron powyżej normy
    * FSH poniżej normy

    Letrox

    75e2c09e79ce42a448d7ea0578066e27.png
  • Lena85 Autorytet
    Postów: 737 368

    Wysłany: 18 lutego 2020, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dastiny wrote:
    Dziewczyny tak rozmyślam o tym duphastonie... Niby jest tak że jak jest ciąża to duphaston pomaga ja utrzymać ale czy jak ciąży nie ma lub źle się rozwija to duphaston jest w stanie ja utrzymać? Kiedyś czytałam że "wadliwej" ciąży nie da się sztucznie podtrzymać

    Dastiny duphaston bierze sie żeby zwiekszyć progesteron i ułatwić zagnieżdżenie zarodka.
    A u Ciebie ten progesteron był bardzo niski.
    Natomiast jeśli zarodek jest "wadliwy" to wtedy, moj gin tak kiedys powiedział, natura sama eliminuje bo sie nie rozwija.
    To co innego.
    Spokojnie. Bierzesz duphaston na niski progesteron.
    Zbadaj ponownie bete.
    O ile dobrze pamietam to pierwsze badanie zrobilas 8dpo. To bardzo wczesnie. Pewnie uchwycilas bardzo wczesny monent.
    Trzymam kciuki za prawidlowy rozwoj i przyrost bety ✊😊

    02.2016 całkowite usunięcie tarczycy (Letrox 150)
    08.2018 rozpoczynamy starania

    AMH: 08.2021 - 2.26;
    04.2022 - 2.70
    3 x IUI nieudane
    nasienie - w normie
    stres oksydacyjny - ok
    SCD - 23%
    Kariotypy - prawidłowe
    "wrogi śluz"
    J.prawy niedrożny
    Mutacje MTHFR hetero i PAI 1 homo
    KIR AA
    komórki NK 25%
    cytokiny - ok

    I procedura in vitro
    10.2021- stymulacja przerwana ☹️
    11.2021 - druga stymulacja
    12 pobranych, 7 zapłodnionych
    2❄️ 3BB
    12.2021 transfer ❄️, beta <1.10 ☹️
    02.2022 transfer ❄️, beta (+) 😁
    7tc 😢 (-)

    II procedura in vitro 07.2022 stymulacja
  • Dastiny Autorytet
    Postów: 791 444

    Wysłany: 18 lutego 2020, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beata.P wrote:
    Oczywiscie kochana ze jest nadzieja 🤗
    Mi beta przyrastala prawidlowo wiec beta to nie wszystko 😊
    Trzymam kciuki za Ciebie i za Twojego groszka 🤗
    Dziękuję choć podobno się nie powinno dziękować, nastawiam się pozytywnie choć z tyłu głowy mam myśl że może nie być dobrze. Dziś doczytałam że na opisie usg lekarz napisał : zmiana na lewym jajniku rozmiarów 20mmx25mm obrys gładki. Nic mi o tym nie mówił podczas badania ale gdyby było to coś złego napewno by wspomniał.

  • Dastiny Autorytet
    Postów: 791 444

    Wysłany: 18 lutego 2020, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena85 wrote:
    Dastiny duphaston bierze sie żeby zwiekszyć progesteron i ułatwić zagnieżdżenie zarodka.
    A u Ciebie ten progesteron był bardzo niski.
    Natomiast jeśli zarodek jest "wadliwy" to wtedy, moj gin tak kiedys powiedział, natura sama eliminuje bo sie nie rozwija.
    To co innego.
    Spokojnie. Bierzesz duphaston na niski progesteron.
    Zbadaj ponownie bete.
    O ile dobrze pamietam to pierwsze badanie zrobilas 8dpo. To bardzo wczesnie. Pewnie uchwycilas bardzo wczesny monent.
    Trzymam kciuki za prawidlowy rozwoj i przyrost bety ✊😊
    Ja już głupieje czytam i czytam i ciągle trafiam na artykuły o poronieniach przy takim małym wzroście bety. Dziś boli mnie lewy jajnik a do jutra rana wydaje mi się nieskończona ilość godzin

  • Lena85 Autorytet
    Postów: 737 368

    Wysłany: 18 lutego 2020, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dastiny wrote:
    Ja już głupieje czytam i czytam i ciągle trafiam na artykuły o poronieniach przy takim małym wzroście bety. Dziś boli mnie lewy jajnik a do jutra rana wydaje mi się nieskończona ilość godzin
    Postaraj sie nie denerwować. Wiem, że łatwo sie mowi ale gorzej wykonać w takiej sytuacji.
    Bądź dobrej myśli.
    My wszystkie Cie tutaj wspieramy i trzymamy ✊✊✊
    Ja wierze, ze jak zarodek mięciutko i wygodnie się tam ulokuje to zacznie wytwarzać tyle hcg że poszybuje w góre.
    Tego Ci życzę 😊

    02.2016 całkowite usunięcie tarczycy (Letrox 150)
    08.2018 rozpoczynamy starania

    AMH: 08.2021 - 2.26;
    04.2022 - 2.70
    3 x IUI nieudane
    nasienie - w normie
    stres oksydacyjny - ok
    SCD - 23%
    Kariotypy - prawidłowe
    "wrogi śluz"
    J.prawy niedrożny
    Mutacje MTHFR hetero i PAI 1 homo
    KIR AA
    komórki NK 25%
    cytokiny - ok

    I procedura in vitro
    10.2021- stymulacja przerwana ☹️
    11.2021 - druga stymulacja
    12 pobranych, 7 zapłodnionych
    2❄️ 3BB
    12.2021 transfer ❄️, beta <1.10 ☹️
    02.2022 transfer ❄️, beta (+) 😁
    7tc 😢 (-)

    II procedura in vitro 07.2022 stymulacja
  • Beata.P Ekspertka
    Postów: 123 62

    Wysłany: 18 lutego 2020, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dastiny wrote:
    Dziękuję choć podobno się nie powinno dziękować, nastawiam się pozytywnie choć z tyłu głowy mam myśl że może nie być dobrze. Dziś doczytałam że na opisie usg lekarz napisał : zmiana na lewym jajniku rozmiarów 20mmx25mm obrys gładki. Nic mi o tym nie mówił podczas badania ale gdyby było to coś złego napewno by wspomniał.
    na jajniku to może być ciałko żółte, które podtrzymuje ciąże :)

    Niebieska Gwiazda lubi tę wiadomość

    19.10.2019 - 12tc - aniołek

    31.01.2020
    * estradiol i testosteron powyżej normy
    * FSH poniżej normy

    Letrox

    75e2c09e79ce42a448d7ea0578066e27.png
  • Dastiny Autorytet
    Postów: 791 444

    Wysłany: 18 lutego 2020, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena85 wrote:
    Postaraj sie nie denerwować. Wiem, że łatwo sie mowi ale gorzej wykonać w takiej sytuacji.
    Bądź dobrej myśli.
    My wszystkie Cie tutaj wspieramy i trzymamy ✊✊✊
    Ja wierze, ze jak zarodek mięciutko i wygodnie się tam ulokuje to zacznie wytwarzać tyle hcg że poszybuje w góre.
    Tego Ci życzę 😊
    💕💕💕💕💕

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lutego 2020, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2020, 15:49

  • Jeżynka Autorytet
    Postów: 6071 3940

    Wysłany: 18 lutego 2020, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gruszka wrote:
    Ja w ogóle bety nie mam 0,20. Znowu ten sam wynik co w piątek. A @brak
    Może ze ci sie poprostu przesunęła @?

    11.2018 😇23tydz
    06.2019 😇
    07.2019 😇

    16.11 - mamy ♥️ 6+2
    5-8.12 szpital, krwiak
    14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
    30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
    11.01 mała księżniczka 😍
    4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
    28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
    09.03-szewek trzyma, leżing cd.
    29.03 bez zmian
    07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
    12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
    18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
    24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
    27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
    1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
    2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
    15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4

    age.png
  • SylwiaG Autorytet
    Postów: 914 323

    Wysłany: 18 lutego 2020, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gruszka jak @ nie przyjdzie do końca tygodnia to idź do lekarza.

    Dastiny melduje nam jak wyniki. Jestem strasznie ciekawa co dalej będzie. Mam nadzieję że wszystko będzie jak najlepiej.

    Znużona robiłaś test?

    💊 Sundose
    💊 Metformax
    💊 Euthyrox


    🏡 okolice Wrocławia

    💔19.12.24 👼 Maksymilian 23 tydzień
  • Znużona Ekspertka
    Postów: 156 69

    Wysłany: 18 lutego 2020, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SylwiaG wrote:
    Gruszka jak @ nie przyjdzie do końca tygodnia to idź do lekarza.

    Dastiny melduje nam jak wyniki. Jestem strasznie ciekawa co dalej będzie. Mam nadzieję że wszystko będzie jak najlepiej.

    Znużona robiłaś test?
    Robiłam. Przez milisekundę coś mi na nim miegnelo ale otrzeźwiałam i nic tam nie było
    Dastiny mocno trzymam kciuki żeby jutro beta była wysoka

‹‹ 179 180 181 182 183 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ