Starania o maluszka w 2020 roku ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
PaniKaziukowa wrote:Zatestowałam. Negatywny tak jak przeczuwałam 😔
Dzisiaj rozmawiałam z sąsiadka, która ma niemowlę i mówiła, że za 2 razem się udało. Na pewno będzie tak u Ciebie.
Też nam się nie udało, ale mam nadzieję, że teraz się uda, a jak nie to w następny. Trzeba wierzyć i pozytywnie być nastawionym.*10.2019 Aniołek 💔
* 18.12.2020 Jaś 💙 3600g i 57cm -
Dzięki dziewczyny. Macie rację jutro mam wizytę u gin. Wypytam o wszystko co mogę i w lutym drugie podejście
Enigvaa lubi tę wiadomość
👩🏻 31
Lewy jajowód niedrożny
Prawy jajowód usunięty
Insulinooporność
Hiperprolaktynemia
Mutacje: PAI-1; MTHFR; V R2
Kir BX (brak 3 najważniejszych)
Cross - match: luty 2024: 18,9 % ➡️ wrzesień 2024: 9%
Allo - mlr: luty 2024: 20,4 % ➡️ wrzesień 2024: 0%
🧔🏻♂️ 34
Wszystko Ok
Starania naturalne od 01.2020
07.2021 ciąża biochemiczna
04.2022 ciąża pozamaciczna
1IVF - 09.2022 ❄️❄️❄️❄️
15.11.2022 - FET 4.1.1 beta 0
18.03.2023 -FET 4.1.1 beta 0
01.07.2023 - ET 4.1.1 beta 0
25.06.2024 - FET 4.2.2 (accofil) - puste jajo 7tc - 01.08 - poronienie indukowane w szpitalu 💔
2IVF - 10.2024 ❄️ 4.1.2 ❄️ 4.2.2
Grudzień 2024 - transfer 🤞
Czekamy na Ciebie Skarbie ❤️ -
Pozytywne myślenie to podstawa w naszym przypadku. Nie poddajemy się 🍀
Kaziukowa następny cykl będzie zapewne twój ♥️PaniKaziukowa, Natulaa lubią tę wiadomość
11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
Nadzieja123 wrote:No ja już po wizycie u ginekologa. Zbadała mnie i wszytko jest w porządku. Owulacja będzie z prawego jajnika, bo mam już pęcherzyk dominujący 13mm.
W badaniach histopatologicznych miałam stany ropiejące i dla świętego spokoju zrobiła wymaz, czy antybiotyki pomogły.
Cytologia też w porządku.
To teraz muszę męża poinformować, że trzeba zacząć wdrożenia.😊
Idziesz jeszcze sprawdzić czy peknal pecherzyk?10.2013-synek👶🩵
07.2023-synek👶💙
01.19- 6/7 tc mój Aniołek 💔 -
Powiem wam że ja po wizycie u mojego gin trochę się zmartwiłam, bo przez PCOS nie mam owulacji... Mimo że wszytko wygląda ok i jajniki nie są powiększone jak to często bywa przy PCOS. Powiedział że powinnam się zgłosić do kliniki leczenia niepłodności i tam z lekarzami omówić clo. On się nie zajmuję takimi problemami bo nie ma doświadczenia i nie chce brać się za to. Coś tam wspomniał że potem będą 6-cioraczki itd 🤔. No cóż. Trochę obawiam się tych kosztów więc tak sobie myślę, żeby narazie spróbować naturalnie, a jak w tym roku się nie uda to pójdę w przyszłym.
Jeszcze mam trochę czasu a może zajmę się w końcu ustaleniem daty ślubu 😀Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2020, 17:56
-
SylwiaG wrote:Powiem wam że ja po wizycie u mojego gin trochę się zmartwiłam, bo przez PCOS nie mam owulacji... Mimo że wszytko wygląda ok i jajniki nie są powiększone jak to często bywa przy PCOS. Powiedział że powinnam się zgłosić do kliniki leczenia niepłodności i tam z lekarzami omówić clo. On się nie zajmuję takimi problemami bo nie ma doświadczenia i nie chce brać się za to. Coś tam wspomniał że potem będą 6-cioraczki itd 🤔. No cóż. Trochę obawiam się tych kosztów więc tak sobie myślę, żeby narazie spróbować naturalnie, a jak w tym roku się nie uda to pójdę w przyszłym.
Jeszcze mam trochę czasu a może zajmę się w końcu ustaleniem daty ślubu 😀
Ja biorę aromek na podrasowanie owulacji. Niby mam ją poźnawo stwierdził gin. Niby skutki uboczne to bliźniaki się trafiają. Ale ja to nawet bliźniakami nie pogardzę. A jakby były dziewczynki czułabym się jakbym wygrała milion dolarów. 😊Enigvaa lubi tę wiadomość
11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
Jeżynka wrote:A może trzeba zasięgnąć opinii innego gina?
Ja biorę aromek na podrasowanie owulacji. Niby mam ją poźnawo stwierdził gin. Niby skutki uboczne to bliźniaki się trafiają. Ale ja to nawet bliźniakami nie pogardzę. A jakby były dziewczynki czułabym się jakbym wygrała milion dolarów. 😊
Bliźniaki nie byłyby dla mnie problemem. Nie wiem jak na to zareagowałby mój 😀 -
Dziewczyny, jak czytam, że to Wasze pierwsze cykle starań i widzę, że tak się podłamujecie, że nie wyszło to wyluzujcie, bo zgłupieć idzie. Ja pierwsze cykle mega na luzie brałam. Na spokojnie, mało komu się od razu udaje.
Ja mimo @ zrobiłam dziś porządny trening i czuję się fenomenalnie. Jutro mam wolne, bo jedziemy na pogrzeb.Nadzieja123, SylwiaG, Jeżynka, Natulaa, Beata.P, Ola_45, Palacia lubią tę wiadomość
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
Zulugula wrote:a są jakied objawy tego że nie pekl pecherzyk?
po poronieniu wiem że mi nie pekly bo zrobily sie torbiele ale czy tak jest zawsze że się torbiel zrobi? czy jak to jest?
Nie jestem pewna ale wydaje mi się że nie masz skoku temperatury. Bo skoro pęcherzyk nie pęka to nie ma owulacji i ciałka żółtego, które produkuje progesteron. Progesteron jest odpowiedzialny za skok temperatury, więc nie ma skoku temperatury bo nie ma progessteronu. Często cykle bezowulacyjne są dłuższe bądź krótsze niż normalne. No i @ nie jest tak obfita. Ale mogę się mylić. -
SylwiaG wrote:Bliźniaki nie byłyby dla mnie problemem. Nie wiem jak na to zareagowałby mój 😀11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
SylwiaG wrote:Nie jestem pewna ale wydaje mi się że nie masz skoku temperatury. Bo skoro pęcherzyk nie pęka to nie ma owulacji i ciałka żółtego, które produkuje progesteron. Progesteron jest odpowiedzialny za skok temperatury, więc nie ma skoku temperatury bo nie ma progessteronu. Często cykle bezowulacyjne są dłuższe bądź krótsze niż normalne. No i @ nie jest tak obfita. Ale mogę się mylić.
Właśnie ja mam taki cykl długi już 54 dc od kilku lat nie miałam ~ chyba z 4 ~5 lat od kiedy mi się nie przytrafił... Wywoływałam i wczoraj ostatni pakiet luteiny poszedł, sutki bolą, więc może na dniach @.Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
ami_ami wrote:Dziewczyny, jak czytam, że to Wasze pierwsze cykle starań i widzę, że tak się podłamujecie, że nie wyszło to wyluzujcie, bo zgłupieć idzie. Ja pierwsze cykle mega na luzie brałam. Na spokojnie, mało komu się od razu udaje.
Ja mimo @ zrobiłam dziś porządny trening i czuję się fenomenalnie. Jutro mam wolne, bo jedziemy na pogrzeb.11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
Wiecie co, bardzo się dziś miło zaskoczyłam. Mój M w końcu trochę otworzył się po stracie naszej córeczki. I dziś ze mną rozmawiał na ten temat. Tak to u nas był to temat tabu, przeważnie kończył się kłótnią.
W końcu krok do przoduSylwiaG, Mamba91, Natulaa, Palacia lubią tę wiadomość
11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
SylwiaG wrote:Powiem wam że ja po wizycie u mojego gin trochę się zmartwiłam, bo przez PCOS nie mam owulacji... Mimo że wszytko wygląda ok i jajniki nie są powiększone jak to często bywa przy PCOS. Powiedział że powinnam się zgłosić do kliniki leczenia niepłodności i tam z lekarzami omówić clo. On się nie zajmuję takimi problemami bo nie ma doświadczenia i nie chce brać się za to. Coś tam wspomniał że potem będą 6-cioraczki itd 🤔. No cóż. Trochę obawiam się tych kosztów więc tak sobie myślę, żeby narazie spróbować naturalnie, a jak w tym roku się nie uda to pójdę w przyszłym.
Jeszcze mam trochę czasu a może zajmę się w końcu ustaleniem daty ślubu 😀
Wszystko bez paniki trzeba. Ale może poszukaj na NFZ lekarza co się zajmuje takimi sprawami?
Też jeszcze nie ustaliłam daty ślubu ale w sobotę jadę mierzyć suknie ślubne haha -
Cześć !
Miło Was poznać dziewczyny! Kilka słów o mnie.. z mężem staramy się od marca 2019 , w tym 3 cykle odpadły bo męża nie było ... wiec 8 cykli z marnym skutkiem 😞 już dostaje świra .. nie umiem sobie przetłumaczyć ze kiedyś wkoncu się uda , zaczynam się załamywać.. czytam tu , ze wiele z was ma problemy zdrowotne .. np hashimoto, PCOS itd . Ja póki co po pierwszych badaniach (hormony , tarczyca , usg , monitoring) wszystko mam okay ! Mąż również . Jedynie mam problem z mięśniami kręgosłupa mianowicie mam ZZSK . Wiec gdzie tkwi przyczyna? Już nie wiem co myśleć ?! Na dniach planuje wykupić pakiet badań dla kobiet starających się o ciąże (nie mały koszt bo prawie 400 zł) i w lutym idę do pani dr. Knafel (Kraków) czytałam o niej same pozytywne opinie i to moja ostatnia deska ratunku 😞 wiem ze niektóre z Was starają się dłużej i maja wiele przykrych doświadczeń .. proszę dajcie mi trochę wsparcia bo zachodzę w głowę 😢„Jezu Ty się tym zajmij” 🙏 -
Jeżynka wrote:Ooo a co ćwiczysz? Ja robię sobie dziennie treningi 15 minutowe z neta. Może to mi pomoże zrzucić zbędne kg
Jeżynka lubi tę wiadomość
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
Anamaya wrote:Wszystko bez paniki trzeba. Ale może poszukaj na NFZ lekarza co się zajmuje takimi sprawami?
Też jeszcze nie ustaliłam daty ślubu ale w sobotę jadę mierzyć suknie ślubne haha
Mam na luxmed "prywatną opiekę medyczną" chociaż jak tak patrzę to dużo się to od NFZ nie różni, jedyny plus to że bez skierowana mam różnych specjalistów, a czeka się około miesiąca do dwóch na tych najbardziej obleganych.
Na NFZ muszę poszukać w okolicy może się ktoś znajdzie 🤔