X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o maluszka w 2020 roku ❤️
Odpowiedz

Starania o maluszka w 2020 roku ❤️

Oceń ten wątek:
  • Taskaska Przyjaciółka
    Postów: 101 32

    Wysłany: 19 marca 2020, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dastiny wrote:

    Taskaska jaka masz czułość testu?

    10 mlU/ml

    Niemożliwe nie istnieje.
  • aliciaaa Autorytet
    Postów: 1840 1212

    Wysłany: 19 marca 2020, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taskaska wrote:
    43dc bez @,testy nadal negatywne. Już sobie postanowiłam, że kolejny zrobię w pn. Na betę nie idę, bo nie chce lazic po skupiskach ludzi. Już mi wystarczy że do pracy muszę chodzić i staruchy przychodzą z pierdolami.
    Może wyjdą dwie kreski tylko za wcześnie? Aż tyle czasy by się @spozniala?

    Kiedy miałaś owulację? Wszystko w sumie od tego zależy 😉 ja przed poronieniem też miałam przedłużające się cykle, raz 56 dni! Ale koło 40 dc byłam u ginekologa, bo testy negatywne. Niestety nie była to ciąża i wywoływana miesiączkę miałam. Trzymam mimo wszystko kciuki, żeby to była pozna owulacja a test w poniedziałek wyszedł pozytywny 💚🍀

    💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
    💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
    🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm

    atdc20mmfi0aq01z.png
    atdc2n0ar4eb4z07.png
  • Gela093 Autorytet
    Postów: 958 936

    Wysłany: 19 marca 2020, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, gratuluję wszystkim z dwoma kreseczkami,mam nadzieję, że będziecie miały nudną spokojną ciaze🤗🤗

    U mnie dobiega końca 9tc , narazie wszystko w normie, ciężko też nie przechodzę tego okresu z czego się bardzo cieszę.

    Poniżej moja 8 tygodniowa fasolka ❤
    https://zapodaj.net/5625dbb978df9.jpg.html

    martuśka737, Ona34, SylwiaG, Jeżynka, kar_oliv lubią tę wiadomość

    Starania od 10.2019
    Nl🇳🇱
    14.02 ⏸😍
    15.03❤
    16.04💔 usg 13 tc serduszko przestało bic 11+5 (poronienie zatrzymane)
    Starania od nowa 13.06
    04.02.21⏸ maly cud❤
    18.10.21 przyjście na świat Laury👶
    10.06.23 przyjście na świat Lilianny👶

    Laura
    Twoje małe stopy zrobiły największy odcisk w naszych sercach 💕

    age.png

    Lilianna
    "Czasem najmniejsze rzeczy zajmują najwięcej miejsca w naszych sercach"

    age.png
  • VianEthel2 Autorytet
    Postów: 3064 2052

    Wysłany: 19 marca 2020, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry wieczór!
    U mnie nadal owulaki negatywne. Dzień cyklu 19. Temperatura ledwie 36 z hakiem, czyli spadła. Szczerze to więcej rozumiałam bez mierzenia temperatury 🤣


    👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
    Diana: 23.02.2021
    Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
    Okolice Warszawy
  • Iryska Autorytet
    Postów: 3857 4500

    Wysłany: 19 marca 2020, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gela093 wrote:
    Hej dziewczyny, gratuluję wszystkim z dwoma kreseczkami,mam nadzieję, że będziecie miały nudną spokojną ciaze🤗🤗

    U mnie dobiega końca 9tc , narazie wszystko w normie, ciężko też nie przechodzę tego okresu z czego się bardzo cieszę.

    Poniżej moja 8 tygodniowa fasolka ❤
    https://zapodaj.net/5625dbb978df9.jpg.html
    Super🙂🥰

    12.10.2020 ❤️
    14.05.2024 ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 marca 2020, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć wszystkim! Trafiłam na tą stronę poszukując informacji mogących troszkę wytłumaczyć lub rozwiać mi moje własne wątpliwości i od razu poczułam, że tutaj są osoby które mnie zrozumieją.
    Staram się również o dziecko, lecz każda próba kończyła się bezskutecznie. W zeszłym roku ucieszyłam się widząc dwie kreski, lecz zarazem byłam przerażona i od razu zgłosiłam się do lekarza. Bolał mnie co raz bardziej brzuch, A pracowałam wówczas przy bezpośrednich promieniowaniach. Środki bezpieczenstwa rzecz jasna miałam, lecz jednego dnia potrafiłam być obecna przy kilkudziesięciu conajmniej zdjęciach :( bałam się że może to negatywnie wpłynąć. Niestety ciaza skończyła się równie szybko jak się zaczęła. Dowiedziałam się jedynie od lekarza tego że nie rozwijała się. Przeżyłam lekka depresję, nikt mnie nie rozumiał. Potrafiłam usłyszeć tekst typu ," to normalne ze pierwsze ciaży się roni"... wtedy starałam się pół roku więc było mi z tym mega źle. Potem jeszcze się musiałam leczyć. Nawrot nadzerki, z którą babrałam się 3 miesiące zanim usłyszałam, że nie ma po niej śladu. Potem przywrócenie flory.... I od tamtej pory powrócilismy do starań. Miałam dość długie cykle, często problematyczne do określenia kiedy będzie następna @. Wszystko się zmieniło w grudniu. Zaczęłam mieć regularne miesiączki co 28 dni Max 30. Zakupiłam z ciekawości testy owulacyjne, by lepiej zrozumieć swój własny cykl. Lecz i bez tego nic się nie udało:( przez długo trwałe starania czasem mam wrażenie że mam już urojenia. Wydaje mi się że udało się A potem bum, jednak nie. Teraz wgl przestałam kontrolować stwierdziliśmy że co ma być to będzie, zrobi się wszystkie badania, może coś jest nie tak jednak. Teraz również powinnam dzisiaj albo jutro właściwie dostać @ dopiero. Nie zauważyłabym tego nawet gdyby nie to, że bardziej uważnie obserwuje końcówki cyklu. Już mi w rutynę weszło chyba :D tak czy siak, zauważyłam że delikatnie wręcz prawie nie zauważalnie jest przebarwienie na papierze. Pomyślałam sb, może wreszcie się udało i mam to sławne plamienie. Ale z tego co czytałam wszędzie i każdy pisze że to tego jest mało zwykle jest jasna krew i bardzo szybko w większości zanika :( ja po delikatnym zbadaniu się odkryłam że więcej krwii jest w pochwie. Jest ciemna bardzo i gęsta... pomyślałam poprostu jutro będę krwawic jak zwykle zwijając się na łóżku. Nie przyszedł ani ból, ani obfite krwawienie jedynie dalej jest ta krew. Teraz więcej wyciera się o papier, ale dalej wkładka czysta. Jest to dla mnie zupełnie niezrozumiała sytuacja. Nie robię sb nadzieji, testu tym bardziej nie chce robić, bo ciągle mam w głowie że pewnie jutro się rozkręci :(
    Ciągle mam nadzieję że nim zacznę robić badania zobaczę te dwie kreski i wszystko będzie w porządku. Troszkę szczęścia myślę, że każdej z nas starającej się upragnionego malucha się należy!
    Mam wielkie nadzieję na ten rok, by był 100 razy lepszy niż poprzedni :D Wam również życzę powodzenia, szcześcia i zdrowia

    Daktynomycyna lubi tę wiadomość

  • o0lola0o Autorytet
    Postów: 1044 1433

    Wysłany: 19 marca 2020, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wieczorem 😇

    działacie czy nie? Ja planuje dopaść mojego wieczorem; wlasnie pichci nam pizzę 😂 a wy jak spędzacie dzisiejszy wieczor?

    21 dzień cyklu, owulacja dzisiaj po wczorajszym zastrzyku, trzeba korzystać...

    Stresujący ten czas 😓 oby nam sie...

    Ona 👰🏼
    pełen pakiet - PCOS, hashi, niedoczynność, insulinooporność
    AMH, TSH - w normie
    generalnie zlecone badania - w normie
    Clostilbegyt, Euthyrox 75, Glukophage 1500, Ovarin 💊

    On 🤵🏽
    1% pierwszej klasy , 9% drugiej klasy, 24% trzeciej klasy
    78% wiązanie
    Selen i cynk 💊

    start starań 01.2019
    pierwsze badania 06.2019
    klinika 01.2020

    18.03 - pierwszy 💉 ovitrelle
    01.04 - beta ❌

    23.04 - drugi 💉 ovitrelle
    06.05 - beta 8.88
    08.05 - beta 47.77
    12.08 - beta 197

    15.05 - pęcherzyk 4mm 🥰🤰🏼

    mum of 🐈 and hope 🤰🏼 soon

    w57vgov3m3ytb2i2.png
  • aliciaaa Autorytet
    Postów: 1840 1212

    Wysłany: 19 marca 2020, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o0lola0o wrote:
    Witam wieczorem 😇

    działacie czy nie? Ja planuje dopaść mojego wieczorem; wlasnie pichci nam pizzę 😂 a wy jak spędzacie dzisiejszy wieczor?

    21 dzień cyklu, owulacja dzisiaj po wczorajszym zastrzyku, trzeba korzystać...

    Stresujący ten czas 😓 oby nam sie...


    Ja w tym momencie leżę w łóżku i odpoczywam. Młody już śpi to mam chwilę dla siebie. No i czekam jak mój wróci z pracy to też będziemy działać 😜🍀
    Trzymam kciuki żeby z tej owulacji wyszedł bobasek 🍀🍀✊🏻✊🏻
    U mnie dopiero 7 dc, więc owulacja pewnie za tydzień około 🍀.

    I fakt, ciężki czas i stresujący, ale myśmy być dobrej myśli!

    💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
    💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
    🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm

    atdc20mmfi0aq01z.png
    atdc2n0ar4eb4z07.png
  • aliciaaa Autorytet
    Postów: 1840 1212

    Wysłany: 19 marca 2020, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej SinDee, co do plamien to ja w pierwszej ciąży miałam krwawienie podczas seksow, ktore wzięłam za początek okresu. Oczywiście olałam sprawę bo przecież krwawienie i ciąża to nie możliwe. Krwawienie więcej się nie pojawiło, a ja zrobiłam test po dwóch dniach. Mam synka.
    W drugiej ciąży w dzien spodziewanej miesiączki i dzień po terminie miałam dosłownie mini plamienie, nawet nie wiem czy mogę to uznać za plamienie - jakby ślub zabarwiony różowa krwią lub nitkami krawi. Tylko zdarzyło się to dwa razy o tej samej godzinie i tylko na papierze. Wkładki czyste. Test oczywiście pozytywny. Tak więc jeśli okres nie przyjdzie to rób test. Wiem, że biel na teście boli, ale warto sprawdzić to, bo jesli plamienie by się utrzymywało trzeba by wdrożyć luteine lub dupka. Ogólnie wiadomo wizyta u gina od razu. Oczywiście bardzo mi przykro z powodu straty dziecka i rozumiem Twoje obawy, sama przeszłam stratę i rozumiem co czujesz. Trzymam kciuki, żeby test jednak był pozytywny 🍀

    💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
    💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
    🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm

    atdc20mmfi0aq01z.png
    atdc2n0ar4eb4z07.png
  • o0lola0o Autorytet
    Postów: 1044 1433

    Wysłany: 19 marca 2020, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aliciaaa wrote:
    Ja w tym momencie leżę w łóżku i odpoczywam. Młody już śpi to mam chwilę dla siebie. No i czekam jak mój wróci z pracy to też będziemy działać 😜🍀
    Trzymam kciuki żeby z tej owulacji wyszedł bobasek 🍀🍀✊🏻✊🏻
    U mnie dopiero 7 dc, więc owulacja pewnie za tydzień około 🍀.

    I fakt, ciężki czas i stresujący, ale myśmy być dobrej myśli!


    Dzięki dzięki! Atakuje ile mogę i dopóki Stary ma chęci :) chwała za to ze ma

    aliciaaa lubi tę wiadomość

    Ona 👰🏼
    pełen pakiet - PCOS, hashi, niedoczynność, insulinooporność
    AMH, TSH - w normie
    generalnie zlecone badania - w normie
    Clostilbegyt, Euthyrox 75, Glukophage 1500, Ovarin 💊

    On 🤵🏽
    1% pierwszej klasy , 9% drugiej klasy, 24% trzeciej klasy
    78% wiązanie
    Selen i cynk 💊

    start starań 01.2019
    pierwsze badania 06.2019
    klinika 01.2020

    18.03 - pierwszy 💉 ovitrelle
    01.04 - beta ❌

    23.04 - drugi 💉 ovitrelle
    06.05 - beta 8.88
    08.05 - beta 47.77
    12.08 - beta 197

    15.05 - pęcherzyk 4mm 🥰🤰🏼

    mum of 🐈 and hope 🤰🏼 soon

    w57vgov3m3ytb2i2.png
  • aliciaaa Autorytet
    Postów: 1840 1212

    Wysłany: 19 marca 2020, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o0lola0o wrote:
    Dzięki dzięki! Atakuje ile mogę i dopóki Stary ma chęci :) chwała za to ze ma

    Popieram! Ja tak samo, ile mogę tyle korzystam 😜 mój na szczęście też ma chęci, nie jest tak zmęczony bo teraz nie ma żadnych walk, więc działamy🍀

    o0lola0o lubi tę wiadomość

    💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
    💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
    🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm

    atdc20mmfi0aq01z.png
    atdc2n0ar4eb4z07.png
  • Tajka Autorytet
    Postów: 3007 4247

    Wysłany: 19 marca 2020, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o0lola0o wrote:
    Witam wieczorem 😇

    działacie czy nie? Ja planuje dopaść mojego wieczorem; wlasnie pichci nam pizzę 😂 a wy jak spędzacie dzisiejszy wieczor?

    21 dzień cyklu, owulacja dzisiaj po wczorajszym zastrzyku, trzeba korzystać...

    Stresujący ten czas 😓 oby nam sie...

    Ja wzięłam kąpiel i czekam na mojego, jeszcze w pracy. Ja 6dc, więc jeszcze nie działamy, ale pewnie w weekend zaczniemy maraton 💗

    o0lola0o lubi tę wiadomość

    12.08.2020 - ⏸ (15dpo, 2gi cykl stymulowany clo, 3ci cykl po drożności, 15cs)
    27.04.2021 - nasz cud 🥰 3700g, 57 cm, 41tc
    19cd062133.png

    31.03.2022 - ⏸️
    Będzie dzidziuś 👣👶
    2534e96399.png
  • Ona34 Autorytet
    Postów: 1206 516

    Wysłany: 19 marca 2020, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dastiny wrote:
    U nas wypróbowany i w sumie stosujemy ale piecze przez chwilę jak nie wiem :d mąż mówi że to dlatego żeby podgrzać atmosferę :d
    Faktycznie, poczatkowk pieklo troche ;) ale podgrzal atmosfere to fakt :D

  • Ona34 Autorytet
    Postów: 1206 516

    Wysłany: 19 marca 2020, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gela093 wrote:
    Hej dziewczyny, gratuluję wszystkim z dwoma kreseczkami,mam nadzieję, że będziecie miały nudną spokojną ciaze🤗🤗

    U mnie dobiega końca 9tc , narazie wszystko w normie, ciężko też nie przechodzę tego okresu z czego się bardzo cieszę.

    Poniżej moja 8 tygodniowa fasolka ❤
    https://zapodaj.net/5625dbb978df9.jpg.html
    Ciesze sie ze u Ciebie wszystko dobrze :-*

  • Ona34 Autorytet
    Postów: 1206 516

    Wysłany: 19 marca 2020, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SinDee wrote:
    Cześć wszystkim! Trafiłam na tą stronę poszukując informacji mogących troszkę wytłumaczyć lub rozwiać mi moje własne wątpliwości i od razu poczułam, że tutaj są osoby które mnie zrozumieją.
    Staram się również o dziecko, lecz każda próba kończyła się bezskutecznie. W zeszłym roku ucieszyłam się widząc dwie kreski, lecz zarazem byłam przerażona i od razu zgłosiłam się do lekarza. Bolał mnie co raz bardziej brzuch, A pracowałam wówczas przy bezpośrednich promieniowaniach. Środki bezpieczenstwa rzecz jasna miałam, lecz jednego dnia potrafiłam być obecna przy kilkudziesięciu conajmniej zdjęciach :( bałam się że może to negatywnie wpłynąć. Niestety ciaza skończyła się równie szybko jak się zaczęła. Dowiedziałam się jedynie od lekarza tego że nie rozwijała się. Przeżyłam lekka depresję, nikt mnie nie rozumiał. Potrafiłam usłyszeć tekst typu ," to normalne ze pierwsze ciaży się roni"... wtedy starałam się pół roku więc było mi z tym mega źle. Potem jeszcze się musiałam leczyć. Nawrot nadzerki, z którą babrałam się 3 miesiące zanim usłyszałam, że nie ma po niej śladu. Potem przywrócenie flory.... I od tamtej pory powrócilismy do starań. Miałam dość długie cykle, często problematyczne do określenia kiedy będzie następna @. Wszystko się zmieniło w grudniu. Zaczęłam mieć regularne miesiączki co 28 dni Max 30. Zakupiłam z ciekawości testy owulacyjne, by lepiej zrozumieć swój własny cykl. Lecz i bez tego nic się nie udało:( przez długo trwałe starania czasem mam wrażenie że mam już urojenia. Wydaje mi się że udało się A potem bum, jednak nie. Teraz wgl przestałam kontrolować stwierdziliśmy że co ma być to będzie, zrobi się wszystkie badania, może coś jest nie tak jednak. Teraz również powinnam dzisiaj albo jutro właściwie dostać @ dopiero. Nie zauważyłabym tego nawet gdyby nie to, że bardziej uważnie obserwuje końcówki cyklu. Już mi w rutynę weszło chyba :D tak czy siak, zauważyłam że delikatnie wręcz prawie nie zauważalnie jest przebarwienie na papierze. Pomyślałam sb, może wreszcie się udało i mam to sławne plamienie. Ale z tego co czytałam wszędzie i każdy pisze że to tego jest mało zwykle jest jasna krew i bardzo szybko w większości zanika :( ja po delikatnym zbadaniu się odkryłam że więcej krwii jest w pochwie. Jest ciemna bardzo i gęsta... pomyślałam poprostu jutro będę krwawic jak zwykle zwijając się na łóżku. Nie przyszedł ani ból, ani obfite krwawienie jedynie dalej jest ta krew. Teraz więcej wyciera się o papier, ale dalej wkładka czysta. Jest to dla mnie zupełnie niezrozumiała sytuacja. Nie robię sb nadzieji, testu tym bardziej nie chce robić, bo ciągle mam w głowie że pewnie jutro się rozkręci :(
    Ciągle mam nadzieję że nim zacznę robić badania zobaczę te dwie kreski i wszystko będzie w porządku. Troszkę szczęścia myślę, że każdej z nas starającej się upragnionego malucha się należy!
    Mam wielkie nadzieję na ten rok, by był 100 razy lepszy niż poprzedni :D Wam również życzę powodzenia, szcześcia i zdrowia
    Witamy :) szczerze wspolczuje straty .... I zycze dzidziola Tobie i kazdej z nas;)

  • o0lola0o Autorytet
    Postów: 1044 1433

    Wysłany: 19 marca 2020, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aliciaaa wrote:
    Popieram! Ja tak samo, ile mogę tyle korzystam 😜 mój na szczęście też ma chęci, nie jest tak zmęczony bo teraz nie ma żadnych walk, więc działamy🍀

    No to oby te nasze chłopy działały dobrze 🤣


    Tajka wrote:
    Ja wzięłam kąpiel i czekam na mojego, jeszcze w pracy. Ja 6dc, więc jeszcze nie działamy, ale pewnie w weekend zaczniemy maraton 💗

    Czyli weekend pełen wrażeń 🙋🏼‍♀️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2020, 20:53

    aliciaaa lubi tę wiadomość

    Ona 👰🏼
    pełen pakiet - PCOS, hashi, niedoczynność, insulinooporność
    AMH, TSH - w normie
    generalnie zlecone badania - w normie
    Clostilbegyt, Euthyrox 75, Glukophage 1500, Ovarin 💊

    On 🤵🏽
    1% pierwszej klasy , 9% drugiej klasy, 24% trzeciej klasy
    78% wiązanie
    Selen i cynk 💊

    start starań 01.2019
    pierwsze badania 06.2019
    klinika 01.2020

    18.03 - pierwszy 💉 ovitrelle
    01.04 - beta ❌

    23.04 - drugi 💉 ovitrelle
    06.05 - beta 8.88
    08.05 - beta 47.77
    12.08 - beta 197

    15.05 - pęcherzyk 4mm 🥰🤰🏼

    mum of 🐈 and hope 🤰🏼 soon

    w57vgov3m3ytb2i2.png
  • aliciaaa Autorytet
    Postów: 1840 1212

    Wysłany: 19 marca 2020, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o0lola0o dokładnie tak, muszą działać dobrze 😂 w końcu cel jest wielki haha 😂

    Tajka my zaczęliśmy maraton od 5dc 😂 nie dało się mnie powstrzymać hahah 🤣 pewnie potrwa aż będzie po owulacji 😜

    o0lola0o lubi tę wiadomość

    💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
    💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
    🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm

    atdc20mmfi0aq01z.png
    atdc2n0ar4eb4z07.png
  • o0lola0o Autorytet
    Postów: 1044 1433

    Wysłany: 19 marca 2020, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aliciaaa wrote:
    o0lola0o dokładnie tak, muszą działać dobrze 😂 w końcu cel jest wielki haha 😂

    Tajka my zaczęliśmy maraton od 5dc 😂 nie dało się mnie powstrzymać hahah 🤣 pewnie potrwa aż będzie po owulacji 😜

    Cel jest najważniejszy 🤣😅

    aliciaaa lubi tę wiadomość

    Ona 👰🏼
    pełen pakiet - PCOS, hashi, niedoczynność, insulinooporność
    AMH, TSH - w normie
    generalnie zlecone badania - w normie
    Clostilbegyt, Euthyrox 75, Glukophage 1500, Ovarin 💊

    On 🤵🏽
    1% pierwszej klasy , 9% drugiej klasy, 24% trzeciej klasy
    78% wiązanie
    Selen i cynk 💊

    start starań 01.2019
    pierwsze badania 06.2019
    klinika 01.2020

    18.03 - pierwszy 💉 ovitrelle
    01.04 - beta ❌

    23.04 - drugi 💉 ovitrelle
    06.05 - beta 8.88
    08.05 - beta 47.77
    12.08 - beta 197

    15.05 - pęcherzyk 4mm 🥰🤰🏼

    mum of 🐈 and hope 🤰🏼 soon

    w57vgov3m3ytb2i2.png
  • SylwiaG Autorytet
    Postów: 922 328

    Wysłany: 19 marca 2020, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Enigvaa wrote:
    Ja w tym cyklu tylko Was dopinguję.
    Trzymam kciuki mocno.

    Jeżynka a jak u Ciebie?

    Sylwia Wy to się ostatnio coś zgrać z mężem nie możecie, w końcu jak się dopadniecie to będą 💚💚 a nie 💚 😂

    Ja nawet tempki nie mierzę. Odpuszczam ten cykl z powodu tego tsh.

    Znużona trzymam mocno ✊✊✊🍀

    Czekam na te chwile z niecierpliwością. 😊 Jak go dopadnie to nic mi nie przeszkodzi. Ale przyznam że ostatnie 2 miesiące to taki pech nas dopadł i to akurat jak cykl z owulką byl🙁

    I gdyby się udało 💚💚 to szczęście byłoby podwójne 😀

    Konsultowałaś już TSH z lekarzem? Zwiększy ci dawkę leku?

    💊 pregna start
    💊 Metformax
    💊 Euthyrox


    🏡 okolice Wrocławia

    💔19.12.24 👼 Maksymilian 23 tydzień
    💔 05.04.25 cb
  • SylwiaG Autorytet
    Postów: 922 328

    Wysłany: 19 marca 2020, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taskaska wrote:
    43dc bez @,testy nadal negatywne. Już sobie postanowiłam, że kolejny zrobię w pn. Na betę nie idę, bo nie chce lazic po skupiskach ludzi. Już mi wystarczy że do pracy muszę chodzić i staruchy przychodzą z pierdolami.
    Może wyjdą dwie kreski tylko za wcześnie? Aż tyle czasy by się @spozniala?

    Miałaś potwierdzoną owulacje? Może trafił ci się bezowulacyjny cykl? Moje bezowulacyjne trwały 40-50 dni.

    💊 pregna start
    💊 Metformax
    💊 Euthyrox


    🏡 okolice Wrocławia

    💔19.12.24 👼 Maksymilian 23 tydzień
    💔 05.04.25 cb
‹‹ 293 294 295 296 297 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie pozwól, by decydował przypadek – świadomie zaplanuj swoje rodzicielstwo

Planowanie rodziny to proces, który wymaga nie tylko przygotowania emocjonalnego, ale również kompleksowego podejścia zdrowotnego. Współczesna medycyna oferuje narzędzia, które pozwalają przyszłym rodzicom świadomie zadbać o zdrowie swojego potomstwa. W tym kontekście niezwykle istotne jest zrozumienie roli genetyki i docenienie możliwości wczesnego wykrywania ryzyka chorób dziedzicznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ