Starania o maluszka w 2020 roku ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
belldandy wrote:Teraz sa farby nie toksyczne ja bym bardziej sie obawiala co wyjdzie na glowie przy wysokich hormonach farbowslam przed ślubem w 6 miesiącu ciazy na rudo i chwyciło pol glowy..
Od tej pory mam naturalne aż nie zacznę siwiec to nie bede farbować
Nie słyszałam o tych nietoksycznych, ale ja nie maluje włosów w ogóle więc wcale się nie dziwię że w tym temacie jestem zacofana 😂
Jakbym ja pomalowała i lapnelo tylko część to bym chyba osiwiała że stresu hahaha musiało to ciekawie wyglądać chociaż domyślam się że nie było ci wtedy do śmiechu 😂13.03.2018 córeczka
27.08.2021 syneczek -
belldandy wrote:Ja Wam cos powiem... to ze M nie pamieta o moich urodzinach, to uj, o dniu matki, uj....ale jak mu mowie, ze jutro rocznica straty dziecka i nie chce byc sama, jutro ma prace, wiec chce dzis wieczor byc z nim, wparcie, on mi mowi, ze jedzie glosowac i kopromis, wraca przed 21 bo do matki zahaczy... ja dzwonie, a w tle slysze kurwa impreze smiechy, alkohol itp... to ja CIe pierdole... jak ronilam i sie zwijalam on siedzial w drugim pokoju przed komputerem bo w sumie mi nie pomoze, a pracy zawalic nie moze..mama mi starszego syna wtedy zabrala bo nie bylam wstanie wstac.. - wybaczylam..Ale tego kurwa nie wybacze!! to juz nie zal smutem, to juz wkurwienie !!! Dzieci nie spia bo sie wyspaly w aucie, ja siedze i nie moge wstac... powinnam podgarnac bo caly dzien nas nie bylo, rozlorzylam szafke z ikei ktora kupil mi brac, ale nie moge sie zebrac , a to takie proste do zlozenia. Patrze sie jak glupia w instrukcje i nawet syn mi mowi jak to byc powinno, a mnie sie nie chce. Nie da sie z nim dogadac... wszystko olewa, ignoruje... niby z rodzina, a jednak ma na nas wyjebane. Totalnie.
DO tego brzuch mnie juz cmi na okres, twarz mi wysypalo po weselu i makijażu... ;/ jutro zostawiam mu dzieci i lece rano z domu, wroce jak bede... a ze prace ma taka, ze nie musi byc na 6 w biurze, bo sam sobie Panem, to tym lepiej...nie bede miala wyrzutow, ze go wywala przeze mnie.. chociaz nie powinnam ich miec bo on ich nigdy nie mial;/
Faken sziten.
Nie wiem czy dobrze zrozumiałam, ale on zamiast wieczór spędzić z Tobą i to jeszcze w takim trudnym czasie poszedł na imprezę?02.04 Nasza Królewna 🍼👸 -
belldandy wrote:Pojechał głosować miał na kawę do mamy bo to obok i wrócić... niestety zatrzymał się tam na imprezie.
Może Twój chlop potrzebuję zostać na miesiąc sam 🤷♀️
Może się opamięta, bo ogólnie to trochy jakby zlewał, nie wszystko, ale Ciebie trochę tak.
Może mam mylne wrażenie jeśli tak to mnie popraw.
02.04 Nasza Królewna 🍼👸 -
nick nieaktualnyDziewczyny jestem w 24 DC, sredni czas trwania cyklu to 27 dni. Dzisiaj zauważyłam już różowe plamienia, więc wychodzi na to, że okres się zbliża... Ale to jest jakos bardzo szybko ☹️ a temperatura nie spada dziś i wczoraj 37.2 a wcześniej 37.1/37... Ostatni okres właśnie miałam taki, że zaczął mi się takim delikatnie różowym plamieniem... Ale jeśli jutro przyjdzie to będzie jakoś bardzo krótki ten cykl...
-
Iryska wrote:Ty mieszkasz nad morzem?
Ja nigdy w sezonie nie byłam jeszcze nad polskim morzem, bo mnie przerażają te tłumy, a upałów też nie lubię. Wolę sobie pojechać na jesień albo wczesną wiosną 🙂
Mieszkam koło Ustki nie polecam, jak chcę odpocząć na plaży to jadę w miejsca gdzie nie ma turystów i nawet lokalsi mało je znają. Ale tam nie mają lodów 🙄Iryska lubi tę wiadomość
🔸28 lat
_______________
14.01.2021 Malwinka ❤️ -
belldandy wrote:Pojechał głosować miał na kawę do mamy bo to obok i wrócić... niestety zatrzymał się tam na imprezie.
Tulę Cię mocno kochana :*
Ja jestem po piątkowej rozmowie z moim... nie sądzę, że bardzo posunęło to jego myślenie ale chwilowo topór wojenny zakopany.Starania wstrzymane do odwołania - rozstałam się z partnerem półtora tygodnia przed naszą rocznicą Dbam teraz tylko o swoje zdrowie.
Suple: 💊wit. D, A+E, Magnez B6, wit. z grupy B, len (ziarno i olej), Wiesiołek, MACA, Q10, Inofem
Piję: Sok z granata i kiszonego buraka (nie każdego dnia ale w miarę regularnie)
Fanka zdrowego odżywiania i aktywnego trybu życia (gupi wirus!)
Progestoron:
(kwi) - 0,342 ng/ml 😭
(lip 2020 - po kuracju Duphastonem) - 25,80 ng/ml Dzięki Ci Boże! 😇🥳
TSH - (kwi 2020) 1,731 μIU/ml (lip 2020) - 1,260
FT3 - (kwi 2020) 3,32 pg/ml (lip 2020) 2,63
FT4 - (kwi 2020)1,29 ng/dl (lip 2020) 1,06
Estradiol - 281,40 pg/ml
FSH - 3,23 mIU/ml
LH - 11,23 mIU/ml
Prolaktyna - 9,2 ng/ml
Testosteron - 50 ng/dl
30-07-2020
Sód - 140
Potas - 4,42
Żelazo - 89,1 -
Dziewczyny, dziś słaby dzień w pracy....
Koleżanka z mojego zespołu powiedziała mi, że prawdopodobnie będzie chciała odejść z pracy 🥺
To oznacza, że zostane praktycznie sama. Samiuteńka z całym ogromem roboty, a teraz już swojej działki mam dużo...
Co prawda jest jeszcze menedżer, ale jest w Niemczech więc kontakt online jest wiadomo jaki.. plus on nie robi wgl roboty bieżącej, operacyjnej której jest masa
Nie udźwigne tego sama. Jestem przerażona.
Czeka mnie ogrom stresu, co na pewno nie pomoże w staraniach 🥺😭 -
belldandy wrote:Dziewczyny glupieje.... od owulacji mam stały ból miesiączkowy, już mnie to denerwuje... bo człowiek by się chciał położyć i nie czuć nic, a mnie tam coś gniecie, rozpycha... no nie umiem wytłumaczyć- dokładnie jak na okres... ale od owulajcji? Taki ból mam 2 no max 3 dni przed okresem.
Gdzieś z tyłu głowy mam, "a może to ciąża?" bo pierwszy raz takie coś mnie spotyka, ale z drugie strony w poprzednich ciążach nie pamiętam czegoś takiego. Owszem były bóle okresowe we wczesnej ciąży, ale po pozytywnym teście, a nie od czasu owulacji. Wykres też średnio na jeża...
Pewnie już świruje i mam objawy somatyczne ;/
Ktoś mnie postawi do pionu?
Odczekaj i testuj. Ja tak mialam teraz i jak sie okazalo pozytywne wiesci. Pamietaj ciaza ciazy nie rowna, moga byc inne odczucia.
A jesli nie ciaza to pamietaj, ze masz dwa przecudne skarby, a trzeci skarb przyjdzie jak czas bedzie odpowiednik. -
belldandy wrote:Dziewczyny glupieje.... od owulacji mam stały ból miesiączkowy, już mnie to denerwuje... bo człowiek by się chciał położyć i nie czuć nic, a mnie tam coś gniecie, rozpycha... no nie umiem wytłumaczyć- dokładnie jak na okres... ale od owulajcji? Taki ból mam 2 no max 3 dni przed okresem.
Gdzieś z tyłu głowy mam, "a może to ciąża?" bo pierwszy raz takie coś mnie spotyka, ale z drugie strony w poprzednich ciążach nie pamiętam czegoś takiego. Owszem były bóle okresowe we wczesnej ciąży, ale po pozytywnym teście, a nie od czasu owulacji. Wykres też średnio na jeża...
Pewnie już świruje i mam objawy somatyczne ;/
Ktoś mnie postawi do pionu?
3mam kciuki, że to jednak fasolka (kiedy był ostatni bzyk przed owu bo nie pamiętam?) ale ja tak miałam przez niski progesteron i masę stresów, więc te problemy hormonalne właśnie zwalam na STRES!Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2020, 12:09
Starania wstrzymane do odwołania - rozstałam się z partnerem półtora tygodnia przed naszą rocznicą Dbam teraz tylko o swoje zdrowie.
Suple: 💊wit. D, A+E, Magnez B6, wit. z grupy B, len (ziarno i olej), Wiesiołek, MACA, Q10, Inofem
Piję: Sok z granata i kiszonego buraka (nie każdego dnia ale w miarę regularnie)
Fanka zdrowego odżywiania i aktywnego trybu życia (gupi wirus!)
Progestoron:
(kwi) - 0,342 ng/ml 😭
(lip 2020 - po kuracju Duphastonem) - 25,80 ng/ml Dzięki Ci Boże! 😇🥳
TSH - (kwi 2020) 1,731 μIU/ml (lip 2020) - 1,260
FT3 - (kwi 2020) 3,32 pg/ml (lip 2020) 2,63
FT4 - (kwi 2020)1,29 ng/dl (lip 2020) 1,06
Estradiol - 281,40 pg/ml
FSH - 3,23 mIU/ml
LH - 11,23 mIU/ml
Prolaktyna - 9,2 ng/ml
Testosteron - 50 ng/dl
30-07-2020
Sód - 140
Potas - 4,42
Żelazo - 89,1 -
belldandy wrote:Dziewczyny glupieje.... od owulacji mam stały ból miesiączkowy, już mnie to denerwuje... bo człowiek by się chciał położyć i nie czuć nic, a mnie tam coś gniecie, rozpycha... no nie umiem wytłumaczyć- dokładnie jak na okres... ale od owulajcji? Taki ból mam 2 no max 3 dni przed okresem.
Gdzieś z tyłu głowy mam, "a może to ciąża?" bo pierwszy raz takie coś mnie spotyka, ale z drugie strony w poprzednich ciążach nie pamiętam czegoś takiego. Owszem były bóle okresowe we wczesnej ciąży, ale po pozytywnym teście, a nie od czasu owulacji. Wykres też średnio na jeża...
Pewnie już świruje i mam objawy somatyczne ;/
Ktoś mnie postawi do pionu?
Ja mam takie objawy praktycznie w każdym cyklu, rzadko się zdarza żeby nie było. Dlatego zawsze jestem w do dupy nastroju, bo już czuje że z ciąży nici:(
Zaraz po owulacji się czuje o 180 stopni inaczej niż przed, ciągnie, boli, wzdęcia mam, jestem rozdrażniona. Najgorsze, że jak robiłam badania hormonalne to były w porządku, więc nie wiem z czego może coś takiego wynikać. Chyba czas je powtórzyć i upewnić się, że nic złego się nie dzieje.
Jeśli Ty nie miałaś wcześniej takich objawów, to życzę ci aby to była ciąża♥"Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
belldandy taka prawda, że już teraz zostało czekanie. Co do twojej spiny rozumiem, ja mam tak często. Jedyne co możesz zrobić to się czymś zająć.
Natka mega słabo z ta robotą, przepracowanie nie służy. Zabraniam Ci jednak się stresować, bo są ważniejsze sprawy 😉😉 my tu walczymy o bobasa 💪💪💪 😍😍
Miłego dnia 😉
U mnie dziś 10dc działamy 🤭hannah_92, Natka95 lubią tę wiadomość
02.04 Nasza Królewna 🍼👸 -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 grudnia 2022, 20:29
luśka18 lubi tę wiadomość
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
belldandy wrote:Ja się nie nastawiam, wolalabym nie czuc nic i sobie nie wmawiac, a kazdy inny objaw człowiek uznaje za znak 😂 nawet za przeproszeniem sraczke 😂 której co prawda nie mam, ale wiecie o co chodzi pryszcz w innym miejscu to tez zmaki ha ha
Ja przypominam sobie mój 1cykl starań to wszystko bylo dla mnie objawem 🤣🤣 wszystko, co 5 minut zaglądałam do neta szukać artykułów itp.
Teraz juz przestałam🤷♀️ na szczęście 1😅02.04 Nasza Królewna 🍼👸 -
Cześć,
Dawno mnie tu nie było, bo niestety jestem po pierwszym poronieniu.
Od tamtego czasu juz trochę minęło i zaczęliśmy starania ponownie. W tym miesiącu dziwnie się poczułam - już po poprzednim zdarzeniu nie wkręcam sobie żadnych objawów, ale zrobilam test jak odrzucilo mnie od czerwonego wina. Test clearblue ku mojemu zdziwieniu 8 dpo pozytywny. Lekką kreska pionowa tam gdzie powinien być plus - niebieska, cienka, grubości włosa a za nią cień. Ale widoczna, bo nawet mój mąż ją widzi. Pobiegłam na betę w sobotę wynik: 3.2 ui/l normy w tym laboratorium to 0-3.1 brak ciazy. Co myśleć? Było coś i już nie ma? Czy za wcześnie poszłam na badanie? I czy komuś clearblue dał wynik falszywie pozytywny?
Będę wdzięczna za odpowiedzi, bo być może ktoś również tak miał? Okres planowo za 3 dni, temperatura 10 dzień powyżej 37 stopni od owulki.
25.01.2021 II kreski 🙏❤
03.02.2021 beta 2506 ❤
29.03.2021 -7cm zdrowego maluszka 👶
21.04.2021 - NIFTY wynik prawidłowy ❤🙏 córa ❤❤❤ -
[.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 grudnia 2022, 20:30
hannah_92 lubi tę wiadomość
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
Belldandy a moze jednak? Ja mam dziś 13dpo, a ćmienie jak na @ od dobrych kilku dni. 😊
belldandy lubi tę wiadomość
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy