Starania o Tęczowego Malucha 🌈💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Smerfetkaa wrote:Pinkflower - bardzo się cieszę z Tobą, niestety nie wejdę w zdj. Cieszy mnie to że wstawiłaś je w link szanując komfort psychiczny innych tu kobiet 🙌 w ogóle muszę Wam napisać że to jedyne miejsce gdzie widzę że mam jeszcze cząstkę człowieczeństwa. Potrafię cieszyć się z czyjegoś szczęścia.. Ale tylko tutaj 🥹 Dla mnie to ogromny krok milowy- serio!
Mnie jest coraz ciężej wchodzić na forum, więc rozumiem dlaczego tak piszesz 🫂 Jak sobie radzisz kochana? Jesteś gotowa na powrót do starań?2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Elza, jest plan! A teraz spokojnych wakajków🥰
Pinki, jakie małe,słodkie bobo 💕 też obstawiam chłopca, ale ja to wiecie, nawet u siebie się pomyliłam 🤪
Elza1234, Pinkflower lubią tę wiadomość
2023:
2x CB
2x puste jajo płodowe
💔
2024:
Marzec ⏸️
Euthyrox,Encorton,Acard,Accofil, Neoparin, Utrogestan ->Cyclogest, Prolutex, Duphaston
02.04 pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym
16.04 mamy ♥️ 152ud, CRL 1.32
29.04 CRL 2.59
15.05 ♥️158ud, 5.29 Maluszka
20.05 I prenatalne, niskie ryzyka
12.06 150g dziewczynki 💗
02.07 262g 🎀
15.07 II prenatalne, 336g 🌸
30.07 530g 💖
27.08 1kg małej pandzi 🐼
19.09 III prenatalne, 1404g
✅
APS, kariotyp, badanie genetyczne po poronieniu, MUCHa 2x, AMH, badania hormonalne, USG 3d macicy, allo mlr, cross match
❌
Kir AA, Pai- 1 homo, TSH, histeroskopia: stan zapalny endometrium -> antybiotyk
On:
✅
Morfologia, test mar, chromatyna,kariotyp
👩🏼95'
👨🏼93'
-
Echo wrote:Mnie jest coraz ciężej wchodzić na forum, więc rozumiem dlaczego tak piszesz 🫂 Jak sobie radzisz kochana? Jesteś gotowa na powrót do starań?
Echo, ja chyba nie umiem odpowiedziec na to pytanie.. jedynie co potrafię to wegetować i skupiać się na pracy. Wielka karierowiczka.. z przymusu 🥲Idź do przodu z uniesioną głową, bo jesteś warta KAŻDEGO marzenia, które kiełkuje w Twojej głowie! 🧡 -
Smerfetkaa wrote:Echo, ja chyba nie umiem odpowiedziec na to pytanie.. jedynie co potrafię to wegetować i skupiać się na pracy. Wielka karierowiczka.. z przymusu 🥲
Rozumiem 🫂 Dobrze, że masz tę pracę, bo masz coś, co utrzymuje Cię na powierzchni. Jak będziesz gotowa na powrót do starań, to pewnie zrobisz to z przytupem i obstawiona wszystkim co się da 🍀 wierzę,że wszystko się u Ciebie ułoży ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września, 16:10
Pinkflower lubi tę wiadomość
2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Smerfetkaa wrote:Pinkflower - bardzo się cieszę z Tobą, niestety nie wejdę w zdj. Cieszy mnie to że wstawiłaś je w link szanując komfort psychiczny innych tu kobiet 🙌 w ogóle muszę Wam napisać że to jedyne miejsce gdzie widzę że mam jeszcze cząstkę człowieczeństwa. Potrafię cieszyć się z czyjegoś szczęścia.. Ale tylko tutaj 🥹 Dla mnie to ogromny krok milowy- serio!
Kochana, ja to naprawdę rozumiem 🫂
Wstawiłam zdjęcie bo Magdanka prosiła. Sama z siebie bym Was tu nie atakowała bo nie chce nikomu sprawiać bólu. 🫂🫂❤️
Smerfetko, mam nadzieję że będzie tylko lepiej 😘
Pisz tu kiedy tylko chcesz.
Ja się nie nadaje np na wątek ten ciążowy, jakoś się nie odnajduje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września, 16:13
29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań, monit, Ovitrelle, owulacja potwierdzona-->🔴
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
-
pandzia 🐼 wrote:Elza, jest plan! A teraz spokojnych wakajków🥰
Pinki, jakie małe,słodkie bobo 💕 też obstawiam chłopca, ale ja to wiecie, nawet u siebie się pomyliłam 🤪
My też oboje obstawiamy chłopaka, Wy wszystkie też, lekarka wiec chyba tak będzie 🥰29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań, monit, Ovitrelle, owulacja potwierdzona-->🔴
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
-
Będzie mnie przez tydzień mało, ale będę na bieżąco podczytywać
Pinki, super że wszystko ok 🥰♥️
Elza, przykro mi, że jesteś zawiedziona, ale biopsja przy monitoringu to super pomysł. Trzymam kciuki, żeby wszystko poszło po Twojej myśli ✊🏻
Smerfetka 🫂
Pogoda się poprawiła, słońce grzeje. Piję kawkę i lecimy coś zjeść 🥰 Mąż już zrobił rozeznanie i pieski są mile widziane w restauracji, więc super a to widok z balkonu 🥹
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września, 17:11
Elza1234, S.Roszpunka, Pinkflower, Patisonek 25, Echo, Butterfly23, izzy91, alauda, Marysia996, Magdanka, pandzia 🐼 lubią tę wiadomość
🚩Hashimoto
🚩 Trombofilia wrodzona ↩️
🧬 czynnik V(Leiden) hetero, PAI-1 4G hetero
~~~~~~~~~~~~~~
13.02.2024 ⏸️
19.03.2024 💔💔
~~~~~~~~~~~~~~~~
💉Neoparin+💊 Acard150
„Somewhere over the rainbow…” -
Aszin, pogoda fajna i widok też. Zjedzcie coś dobrego 😘
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września, 17:21
29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań, monit, Ovitrelle, owulacja potwierdzona-->🔴
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
-
Dziewczyny, nie mam komu się wygadać.. rozmowa z moim psychiatrą trochę mi pomogła, dostałam też leki w razie czego. Martwię się też o mojego męża. Raczej nastawiamy się, że nic z tej ciąży nie będzie, ale oboje znowu wpadliśmy w mega dół i wyrzuty sumienia. Czujemy się odpowiedzialni za to, że znów się nie uda. Mogliśmy lepiej o siebie dbać.. Mój mąż od czasu do czasu pali papierosy, ale silnie walczył z nałogiem. Widzę, że się tym zadręcza. Ja znowu zanim zobaczyłam pozytywny test to wypiłam alkohol i teraz ciągle o tym myślę. Czuję się jak najgorsza matka, która zabiła swoje dzieci🥹
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września, 17:42
39tc.💔🕊️
7.09💔
trombofilia wrodzona🩸🧬 -
Marysia996 wrote:Dziewczyny, nie mam komu się wygadać.. rozmowa z moim psychiatrą trochę mi pomogła, dostałam też leki w razie czego. Martwię się też o mojego męża. Raczej nastawiamy się, że nic z tej ciąży nie będzie, ale oboje znowu wpadliśmy w mega dół i wyrzuty sumienia. Czujemy się odpowiedzialni za to, że znów się nie uda. Mogliśmy lepiej o siebie dbać.. Mój mąż od czasu do czasu pali papierosy, ale silnie walczył z nałogiem. Widzę, że się tym zadręcza. Ja znowu zanim zobaczyłam pozytywny test to wypiłam alkohol i teraz ciągle o tym myślę. Czuję się jak najgorsza matka, która zabiła swoje dzieci🥹
Marysiu, nie zrobiłas niczego złego i nie jesteś niczemu winna 🫂 zarodek na wczesnym etapie ciąży jest bardzo mocno chroniony, więc nie masz sobie nic do zarzucenia. Powtórz betę i nie trać nadziei 🍀❤️2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Zaczęłam znów szukać przyczyny. Znowu wszystko wróciło. Nawet jeśli beta urośnie i będzie dobrze to ta sytuacja jest kolejnym ogromnym puzzlem do naszej traumy.Echo wrote:Marysiu, nie zrobiłas niczego złego i nie jesteś niczemu winna 🫂 zarodek na wczesnym etapie ciąży jest bardzo mocno chroniony, więc nie masz sobie nic do zarzucenia. Powtórz betę i nie trać nadziei 🍀❤️39tc.💔🕊️
7.09💔
trombofilia wrodzona🩸🧬 -
Marysia996 wrote:Dziewczyny, nie mam komu się wygadać.. rozmowa z moim psychiatrą trochę mi pomogła, dostałam też leki w razie czego. Martwię się też o mojego męża. Raczej nastawiamy się, że nic z tej ciąży nie będzie, ale oboje znowu wpadliśmy w mega dół i wyrzuty sumienia. Czujemy się odpowiedzialni za to, że znów się nie uda. Mogliśmy lepiej o siebie dbać.. Mój mąż od czasu do czasu pali papierosy, ale silnie walczył z nałogiem. Widzę, że się tym zadręcza. Ja znowu zanim zobaczyłam pozytywny test to wypiłam alkohol i teraz ciągle o tym myślę. Czuję się jak najgorsza matka, która zabiła swoje dzieci🥹
Nie martw się! Nie obwiniaj się za nic. Pewne rzeczy się poprostu dzieją i nie mamy niestety na to wpływu. Wiem o jakim poczuciu winy mowisz, bo ja po poronieniu mowilam o sobie to samo. Ze to moja wina, że nie udało mi się odrazu rzucić papierosów.. Ze mogłam zrobić coś więcej, nie dać się wypisac Ze szpitala, nie pozwolić na to wszystko co się stało. I wiesz co to gowno prawda . Nie mogłam nic zrobić. Zrobilam wszystko żeby to uratować a tak poprpstu się stalo.
Także glowa do góry, nic nie jest Twoją winą ani Twojego męża. To że wypiłaś alkohol yez nic nie znaczy. Jesteśmy ludźmi , tylko ludźmi. Nie zamartwiaj się! -
Nie szukaj przyczyny, bo jej nie znajdziesz, a obwinianie się nic nie da. Nie zaszkodziłaś dziecku w żaden sposób. Nie wiem jakie masz badania porobione, jaka jest Twoja diagnostyka. W stopce masz trombofilia wrodzona, tzn co? Robiłaś z testdna? Jeśli nie masz v-leidena czy protrombiny, to nie masz trombofilii wrodzonej. Pai homo to nie jest trombofilia.Marysia996 wrote:Zaczęłam znów szukać przyczyny. Znowu wszystko wróciło. Nawet jeśli beta urośnie i będzie dobrze to ta sytuacja jest kolejnym ogromnym puzzlem do naszej traumy.
Zachodzisz w ciążę. Problem leży w utrzymaniu. Ale to również może być to okropne słowo „statystyka”. Zaczęliście ponowne starania w sierpniu, a Ty we wrześniu byłaś już w ciąży. Bierzesz heparynę od pozytywnego testu? -
Po pierwszej starcie uparliśmy się na wiele badań. Mam leki od dawna, dlatego wierzyłam, że się uda. Teraz zaczęłam się zastanawiać gdzie szukać tej przyczyny co jeszcze zbadać.Oleczka_kh wrote:Nie martw się! Nie obwiniaj się za nic. Pewne rzeczy się poprostu dzieją i nie mamy niestety na to wpływu. Wiem o jakim poczuciu winy mowisz, bo ja po poronieniu mowilam o sobie to samo. Ze to moja wina, że nie udało mi się odrazu rzucić papierosów.. Ze mogłam zrobić coś więcej, nie dać się wypisac Ze szpitala, nie pozwolić na to wszystko co się stało. I wiesz co to gowno prawda . Nie mogłam nic zrobić. Zrobilam wszystko żeby to uratować a tak poprpstu się stalo.
Także glowa do góry, nic nie jest Twoją winą ani Twojego męża. To że wypiłaś alkohol yez nic nie znaczy. Jesteśmy ludźmi , tylko ludźmi. Nie zamartwiaj się!39tc.💔🕊️
7.09💔
trombofilia wrodzona🩸🧬 -
Po to pępowina wytwarza się o wiele później, żeby ochronić zarodek przed właśnie alkoholem i lekami, kiedy nie wiemy o ciąży. Więc naprawdę daj sobie spokój wg z takim tokiem myślenia.Marysia996 wrote:Dziewczyny, nie mam komu się wygadać.. rozmowa z moim psychiatrą trochę mi pomogła, dostałam też leki w razie czego. Martwię się też o mojego męża. Raczej nastawiamy się, że nic z tej ciąży nie będzie, ale oboje znowu wpadliśmy w mega dół i wyrzuty sumienia. Czujemy się odpowiedzialni za to, że znów się nie uda. Mogliśmy lepiej o siebie dbać.. Mój mąż od czasu do czasu pali papierosy, ale silnie walczył z nałogiem. Widzę, że się tym zadręcza. Ja znowu zanim zobaczyłam pozytywny test to wypiłam alkohol i teraz ciągle o tym myślę. Czuję się jak najgorsza matka, która zabiła swoje dzieci🥹
A co do papierosów, na pewno to osłabia nasienie.
Ale równie dobrze może po prostu spotkała się słabsza komórka i słabszy plemnik.
Wierzę, że Wam ciężko, ale nie możecie się obwiniać bo to nie pomożePCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌ -
Kwas foliowy od dawna, acard i progesteron od 3 msc, mam heparynę. Zespół antyf i toczeń wykluczono. Badałam białka. Wyszła tylko i aż trombofilia wrodzona. Pierwszą ciążę donosiłam do prawie 40tc, a teraz takie coś. Wszyscy mówią, że "statystyka" i w jakimś sensie to rozumiem. Ale to już druga strata to nie chce mi się wierzyć, że to przypadek. Staram się jakoś zapobiec kolejnej stracieButterfly23 wrote:Nie szukaj przyczyny, bo jej nie znajdziesz, a obwinianie się nic nie da. Nie zaszkodziłaś dziecku w żaden sposób. Nie wiem jakie masz badania porobione, jaka jest Twoja diagnostyka. W stopce masz trombofilia wrodzona, tzn co? Robiłaś z testdna? Jeśli nie masz v-leidena czy protrombiny, to nie masz trombofilii wrodzonej. Pai homo to nie jest trombofilia.
Zachodzisz w ciążę. Problem leży w utrzymaniu. Ale to również może być to okropne słowo „statystyka”. Zaczęliście ponowne starania w sierpniu, a Ty we wrześniu byłaś już w ciąży. Bierzesz heparynę od pozytywnego testu?Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września, 18:15
39tc.💔🕊️
7.09💔
trombofilia wrodzona🩸🧬 -
Marysiu, zabraniam się Wam obwiniać! Tak jak dziewczyny napisały, alkohol na tak wczesnym etapie nie zaszkodzi maleństwu. A już na pewno nie taka mała ilość.
Niestety mamy taką niesprawiedliwość, że patologie piją do utraty przytomności, a nie mają problemu z utrzymaniem ciąży, z zajściem.... a u nas na forum pomimo tego, że dbamy o siebie, badamy, bierzemy suple, a problemy są.
Powtórz jutro betę i zobaczysz na czym stoisz. Ja będę trzymać kciuki ❤️🤞
Marysia996 lubi tę wiadomość
17.09.2009 ❤ córka, 27 tc
03.2023 💔
09.2024 💔
