Starania o Tęczowego Malucha 🌈💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny, ja dziś byłam podejrzeć moją macicę.
Tak, owulacja była, z lewego jajnika. I teraz hit, są dwa ciałka żółte. Poszły dwa jajeczka za jednym razem.
Mam nadzieję, że coś z tego będzie. 🤞alauda, aszin, Cel95, Ewel1991 lubią tę wiadomość
👩28 👨30
12.05.2017 - 🤱 Lila
07.09.2024 - 👼 Maksymilian 17tc
30.12.2024 - cb 💔
25.01.2025 - cb 💔
24.02.2025 - ⏸️
9 dpo - beta 19,1
11 dpo - beta 53,4
13 dpo - beta 142,4
15dpo - beta 349,8
17dpo - beta 712,3
19dpo - beta 1459,3
22dpo - beta 5509,5
20.03 - mamy ❤️
22.05 - 130 gramów zdrowej Ady 🩷
08.07 - 500 gramów dziewczynki 🩷 -
Gratuluję wszystkich pozytywnych wiadomości 🤍!!!
👩28 👨30
12.05.2017 - 🤱 Lila
07.09.2024 - 👼 Maksymilian 17tc
30.12.2024 - cb 💔
25.01.2025 - cb 💔
24.02.2025 - ⏸️
9 dpo - beta 19,1
11 dpo - beta 53,4
13 dpo - beta 142,4
15dpo - beta 349,8
17dpo - beta 712,3
19dpo - beta 1459,3
22dpo - beta 5509,5
20.03 - mamy ❤️
22.05 - 130 gramów zdrowej Ady 🩷
08.07 - 500 gramów dziewczynki 🩷 -
Lavenda wrote:Hej dziewczyny, ja dziś byłam podejrzeć moją macicę.
Tak, owulacja była, z lewego jajnika. I teraz hit, są dwa ciałka żółte. Poszły dwa jajeczka za jednym razem.
Mam nadzieję, że coś z tego będzie. 🤞 -
Nineq wrote:Ooooh, moja koleżanka tak ustrzeliła bliźniaki 🤭
Cholercia 😂 przyjmę ile by nie było. Byle zdrowe i donoszone.Nineq, alauda lubią tę wiadomość
👩28 👨30
12.05.2017 - 🤱 Lila
07.09.2024 - 👼 Maksymilian 17tc
30.12.2024 - cb 💔
25.01.2025 - cb 💔
24.02.2025 - ⏸️
9 dpo - beta 19,1
11 dpo - beta 53,4
13 dpo - beta 142,4
15dpo - beta 349,8
17dpo - beta 712,3
19dpo - beta 1459,3
22dpo - beta 5509,5
20.03 - mamy ❤️
22.05 - 130 gramów zdrowej Ady 🩷
08.07 - 500 gramów dziewczynki 🩷 -
Cześć dziewczyny. I tak was czytam więc chyba warto w końcu wyjść zza krzaka i czytać oficjalnie.
Opiszę historię, ale będzie dość dluga.
Od początku miałam zdiagnozowane PCOS, moje cykle były dwumiesięczne i bardzo nieregularne, ale czasem owulowalam. Jak nie owulowalam to cykl kończyłam luteina po 3 miesiącach.
Ale do brzegu. Już na początku 2023 proponowali nam in vitro bo staremu wyszły bardzo zle wyniki nasienia, jednak nie mieliśmy ku temu finansów i to była wtedy jedyna blokada. Nikt mnie nie chciał stymulować przez wyniki nasienia, więc się bujalam z niczym sama, zastanawiając się jak zmotywować swoje ciało do współpracy.
Trochę podregulowalam cykle luteina brana skrupulatnie 3 miesiące od 16dc (pal sześć owulację) i zdobyczną metformina. Cykle były miesięczne, ale co z tego jak raptem 3/5 były owulacyjne - suma summarum i tak było podobnie jak wcześniej tylko więcej podpasek używałam.
Trafiliśmy do programu prokreacji w szpitalu we Wrocławiu we wrześniu 2023. Stary zbadał nasienie, okazało się że uległo diametralnej poprawie i jedynie kuleje HBA. Zanim się obejrzałam i zakrecilam dobrze w tym wsparciu na NFZ, to w myśl "jeśli myślisz że nie może być gorzej to patrz" okazało się że mam raka szyjki macicy i w styczniu 2024 udało mi się przejsc zabieg elektronizacji szyjki macicy. Cytologię robiłam regularnie co roku a wykryli mi dziada dopiero na tym etapie, u nowego lekarza do którego poszłam przypadkiem u siebie (w programie nie robili cytologii bo mówiłam że już czekam na wyniki - taka była prawda). Na szczęście był in situ, a szyjki mi zostało 3,5cm jak się dowiedziałam niedawno, więc luz w dupie.
Od marca tego roku wkroczyłam na ścieżkę stymulacji letrozolem pod opieką poradni i lekarza na miejscu do którego jeździłam na monitoringi (bardzo dokładnie robi USG, to on wykrył mi raka i zawsze potrafi mnie pokrzepić - w poradni oczywiście też są ok lekarze, dzięki endokrynolog dowiedziałam się że mam małą tarczycę, że metformina w moim przypadku jest konieczna itd. itp., dzięki ginekologowi że prawy jajnik jest umiejscowiony za macica ale lubi wędrować 🙈). Miałam zestaw (poza 1 cyklem stymulowanym) 2x lametta 3-7dc, ovitrelle + luteina 2x200. I tak w 4 cyklu stymulowanym zaszłam w ciążę, okazało się że była podwójna owulacja. Finalnie mialam dwa pęcherzyki w macicy, jeden dorósł do 32mm i był pusty, drugi był 8mm i w ogóle nie rósł. Skierowano mnie do szpitala, już na USG w placówce pęcherzyki uległy degeneracji i wypełniły się krwiakami, po zaaplikowaniu leków poronienie poszło.
Po poronieniu nie miałam owulacji, beta spadała mi bardzo wolno, dopiero 43 dni po rozpoczęciu krwawienia była negatywna j przyszła miesiączka. Ale ovitrelle i inne zastrzyki z chorigonadotropiny też mi się wypłukują jak krew z nosa, więc piąteczka Elza. 14 dni po zastrzyku potrafi mi jeszcze wyjść cień na teście. 😬
Odbyłam dwie symulacje, gdzie zauważyłam niepokojąca rzecz: po owulacji określonej przez USG (co prawda nie u mojego speca od USG) nie rośnie mi temperatura. Dzieje się to dopiero po zaaplikowaniu luteiny. W tym cyklu (drugi stymulowany po poronieniu) 4dpo poszłam zbadać progesteron zanim wzięłam luteinę i wynosił 0,24 ng/ml. Kaplica. Prawdopodobnie nie mam owulacji od poronienia w ogóle, program kończy się wraz z końcem roku, stary nie chce iść na IVF bo przecież potrafimy zajsc naturalnie (hehehe 😂) a ja się cofam zamiast chociaż stać w miejscu w tych staraniach. 😁 Czekam w sumie na odstawienie luteiny żeby przyszedł okres i ja piać od nowa bez chęci i nadziei na to, że jednak w końcu się naprawi to co magicznie przestało działać.
Także ta pozytywną i przydluga historią witam się oficjalnie z wami na wątku. ❤️ Zakładając że znajdzie się tu dla mnie miejsce.walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 stymulacji letrozolem ❌
29♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, p. ciała APCA i Castle,
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
✔ hormony i witaminy, antyTPO i antyTG, wymazy i biocenoza, MUCHa, cytologia, białko s i c, v-leiden, homocysteina, ferrytyna, ANA1, krzywe, gastroskopia(helico + celiakia), kariotypy, cd138, USG jąder, nasienie: koncentracja 22mln/ml, RP 60%, morfologia 7%, DFI 11%, HBA 70,5%, MAR
03.25 IMSI 💉13MII -> 1❄️ 5BB 7d
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII -> 1❄️ 3AB 5d
🌈naturals 🙈
30.07 ⏸️ - 12dpo - beta 45,9
~Będziesz w pocie czoła walczyć o swój świat -
Lavenda, mam nadzieję,że wysłałaś męża na wyjazd wyczerpanego od starań 🔥 kciuki za ten cykl ✊🏼
Witaj siesiepy. Śledziłam Twój pamiętnik. Bardzo mi przykro,że się wtedy nie udało 😔
Lavenda, siesiepy lubią tę wiadomość
2023:
2x CB
2x puste jajo płodowe
💔
2024:
Marzec ⏸️
Euthyrox,Encorton,Acard,Accofil, Neoparin, Utrogestan ->Cyclogest, Prolutex, Duphaston
słabe przyrosty bety-> zwiększenie Accofilu ✅
26.11 Gabriela 2890g 54cm 💖
✅
APS, kariotyp, badanie genetyczne po poronieniu, MUCHa 2x, AMH, badania hormonalne, USG 3d macicy, allo mlr, cross match i inne
❌
Kir AA, Pai- 1 homo, TSH, histeroskopia: stan zapalny endometrium
On:
✅
Morfologia, test mar, chromatyna,kariotyp
👩🏼95'
👨🏼93'
-
Hej, siesiepy, mijam się z Tobą na różnych wątkach. Bardzo wierzyłam w Twoją ciążę. Przykro, że tak się stało.
Wiem, że do invitro trzeba dwojga, ale wybacz, nie wiem dlaczego Twój mąż ma opory biorąc pod uwagę całą sytuację.siesiepy lubi tę wiadomość
-
Lavenda będę mocno trzymać kciuki za pozytywny rezultat podwójnej owulacji 🤞🤞
Ja miałam 3 pęcherzyki, pękły dwa i jeden kropek został ze mną ☺️
Siesiepy czytałam Twój pamiętnik. Bardzo dużo przeszłaś i widzę że cały czas coś się dzieje.
Wygląda na to, że pęcherzyki się zapadły a nie pękły, albo nie uwolniły komórki. Może trzeba pomyśleć nad zmianą leków do stymulacji? Skoro lametta nie przynosi efektów, to może lekarz powinien zaproponować coś innego?
Co do męża... Rozumiem że się obawia, ale akurat on to ma najmniejszą robotę w ivf. Ty musiałabyś faszerować się wszystkimi lekami, znosić ich skutki uboczne, jeździć na monitoringi, a on ma brać suplementy i oddać nasienie. Czy to aż tak dużo? Jeśli nie zgadza się ze względów religijnych to jeszcze da się zrozumieć, ale z innych powodów? Nie bo nie? Takie starania naturalne gdy nie wiesz co się dzieje i wychodzą kolejne przeszkody mogą trwać jeszcze długimi latami. Może warto chociaż umówić się na konsultację w klinice żeby zobaczyć jaki mieliby na was plan.Lavenda lubi tę wiadomość
-
siesiepy, witaj na wątku ❤️ Już Ci kiedyś pisałam, że mocno Ci kibicuję… a już w szczególności trzymałam kciuki jak zdiagnozowano u Ciebie raka🍀
Pamiętam Cię już od dawien dawna, jeszcze z zeszłorocznych miesięcznych wątków ☺️siesiepy lubi tę wiadomość
10.2021 -👧🏻 ❤️ (iui)
05.23 💔 9/10tc (naturals)
3x IVF ➡️ 6 transferów ❌ -
Lavenda wrote:Hej dziewczyny, ja dziś byłam podejrzeć moją macicę.
Tak, owulacja była, z lewego jajnika. I teraz hit, są dwa ciałka żółte. Poszły dwa jajeczka za jednym razem.
Mam nadzieję, że coś z tego będzie. 🤞
Zaciskam więc kciuki w dwóch dłoniach 🤞🏼✊🏼☺️Lavenda lubi tę wiadomość
10.2021 -👧🏻 ❤️ (iui)
05.23 💔 9/10tc (naturals)
3x IVF ➡️ 6 transferów ❌ -
Siesiepy ja Ciebie podczytuje regularnie na innych wątkach i w pamiętniku, przeszłaś bardzo wiele, bardzo bardzo się ucieszylam jak pisałaś o dwóch kreskach, i przykro mi że tu trafiłaś. Oczywiście się rozgość oby nie na długo. Witamy 😊
siesiepy lubi tę wiadomość
-
Jednorożec, piękne amh, cieszę się, że tutaj nie ma problemu 😘
Lavenda, już zaciskam kciuki za tą podwójną owulację 🙏🌈
Magda, ja też bym poleciała, oderwiecie się trochę od tych wszystkich stresów
Siesiepku, witaj 🥰
Ja jutro zaczynam clo, trochę się boję, a trochę jestem podekscytowana 😁Lavenda, siesiepy lubią tę wiadomość
Starania o pierwszego 👶🏻
08.2023r.
03.2024 💔💔 8tc
3 stymulacje Clostilbegyt ✖️
👩
✖️Hashimoto, trombofilia wrodzona - V(Leiden) hetero, PAI hetero
✔️HSG, AMH, hormony i witaminy, progesteron, ferrytyna, homocysteina, potwierdzone owulacje, wymazy, glukoza i insulina, cytologia, kariotyp
🧑🏻
✖️Ciężka oligoteratozoospermia(morfologia 0%, koncentracja 3,5mln)
✔️Hormony, posiewy, podstawowe badania krwi, kariotyp
🔜 Konsultacja andrologiczna
IVF? -
Jednorożec89 wrote:Dziewczyny mam wynik AMH : 2.05, chyba się popłaczę z ulgi
Nie mogło być inaczej - masz owulację co miesiąc i przy niewielkiej stymulacji więcej niż jeden pęcherzyk, więc AMH nie mogło mieć krytycznie niskiego poziomu ☺️10.2021 -👧🏻 ❤️ (iui)
05.23 💔 9/10tc (naturals)
3x IVF ➡️ 6 transferów ❌ -
Siesiepy wszyscy Trzymamy kciuki za Ciebie 😊
siesiepy lubi tę wiadomość
23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Lavenda wrote:Hej dziewczyny, ja dziś byłam podejrzeć moją macicę.
Tak, owulacja była, z lewego jajnika. I teraz hit, są dwa ciałka żółte. Poszły dwa jajeczka za jednym razem.
Mam nadzieję, że coś z tego będzie. 🤞
Życzę Ci podwójnego szczęścia👀Lavenda lubi tę wiadomość
23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Dzięki dziewczyny za ciepłe przyjęcie.
Ja również Was znam mniej lub bardziej nie tylko z tego wątku.
Nineq daję mu czas do końca roku, bo potem trzeba będzie podjąć jakąś decyzję co robimy dalej. Poza tym patrząc na to jak on to przeżywa aktualnie, to szybko się wypali raczej.
Magdanka wiesz co, one przed poronieniem działały i to bardzo dobrze. Więc nie wiem co się podziało teraz przyznam. Wiem, że kolejny cykl idziemy tak samo, jaki będzie grudniowy to nie mam pojęcia. Mi się już nie chce myśleć za lekarza i trochę mi to ritotito. Może nagle zadziała znowu ta metoda. Nie będę ukrywać, ale się bardzo zdziwiłam na to wszystko. W końcu podzieliłam się informacjami i obserwacjami wskazującymi, że nie ma owulacji, a polecenia lekarza to: "zwiększ luteinę z 2x200 do 2x400, idź na betę "12dpo", kolejny cykl tak samo, lametta", aż z wrażenia zapomniałam zapytać czy mam brać estrofem znowu i od kiedy? Nie będę ukrywać, że po tym oklapłam. Co do IVF to jak napisałam wyżej Nineq, poczekam do końca roku.I tak w invimedzie we wro ponoć skończyły się środki, a do invicta nie chcę iść. Pojemy sobie bez sensu luteinę, odbębnimy monitoringi, seks na hejnał i przeczekamy do sylwestra w całkowitym braku wiary w powodzenie. Moja głowa weszła w dziwny tryb "mam wywalone cobędzie". Z drugiej strony skoro i tak musimy czekać to to jest lepsze niż bezczynność. On jest święcie przekonany że na zimę będę w ciąży, ale bez owulacji to raczej niemożliwe hehe.
U niego to nie jest absolutnie kwestia religii, bo to ateista. Według mnie to jakaś męska duma.
Bo on chciałby dziecko "naturalsa".
alauda ja tu od 2022 urzęduję na miesięcznych, klątwa jak widać mnie nie dopadła, a miała być podwójna. Chyba, że te dwa stracone pęcherzyki w ciąży liczyć jako jej zużycie.
Lavenda a Ciebie znam jeszcze z "naszego nieszczęśliwego" wątku lutowego.Zbiegiem okoliczności spotykamy się w tym miejscu, stety niestety.
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 stymulacji letrozolem ❌
29♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, p. ciała APCA i Castle,
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
✔ hormony i witaminy, antyTPO i antyTG, wymazy i biocenoza, MUCHa, cytologia, białko s i c, v-leiden, homocysteina, ferrytyna, ANA1, krzywe, gastroskopia(helico + celiakia), kariotypy, cd138, USG jąder, nasienie: koncentracja 22mln/ml, RP 60%, morfologia 7%, DFI 11%, HBA 70,5%, MAR
03.25 IMSI 💉13MII -> 1❄️ 5BB 7d
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII -> 1❄️ 3AB 5d
🌈naturals 🙈
30.07 ⏸️ - 12dpo - beta 45,9
~Będziesz w pocie czoła walczyć o swój świat -
Jednorożec - gratki za wyniki
Siesiepy - ja też Cię pamiętam z wielu wątków, witamy Cię w naszym gronie
Muszę jutro zrobić badania krwi na wizytę, więc rzecz jasna wrzuciłam do koszyka betę 🙈🤡 czuję się jak na odwyku, bo od piątku nie wiem co się we mnie dzieje
Do czwartku serio się wykończę nerwowo. -
Elza1234 wrote:Jednorożec - gratki za wyniki
Siesiepy - ja też Cię pamiętam z wielu wątków, witamy Cię w naszym gronie
Muszę jutro zrobić badania krwi na wizytę, więc rzecz jasna wrzuciłam do koszyka betę 🙈🤡 czuję się jak na odwyku, bo od piątku nie wiem co się we mnie dzieje
Do czwartku serio się wykończę nerwowo.
Czekanie jest ciężkie.. takie "hop hop jesteś tam?" 😅Elza1234 lubi tę wiadomość
23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Elza1234 wrote:Jednorożec - gratki za wyniki
Siesiepy - ja też Cię pamiętam z wielu wątków, witamy Cię w naszym gronie
Muszę jutro zrobić badania krwi na wizytę, więc rzecz jasna wrzuciłam do koszyka betę 🙈🤡 czuję się jak na odwyku, bo od piątku nie wiem co się we mnie dzieje
Do czwartku serio się wykończę nerwowo.Elza1234 lubi tę wiadomość
Starania o pierwszego 👶🏻
08.2023r.
03.2024 💔💔 8tc
3 stymulacje Clostilbegyt ✖️
👩
✖️Hashimoto, trombofilia wrodzona - V(Leiden) hetero, PAI hetero
✔️HSG, AMH, hormony i witaminy, progesteron, ferrytyna, homocysteina, potwierdzone owulacje, wymazy, glukoza i insulina, cytologia, kariotyp
🧑🏻
✖️Ciężka oligoteratozoospermia(morfologia 0%, koncentracja 3,5mln)
✔️Hormony, posiewy, podstawowe badania krwi, kariotyp
🔜 Konsultacja andrologiczna
IVF?