Starania o Tęczowego Malucha 🌈💚
-
WIADOMOŚĆ
-
JaMiNi wrote:Jak nie ma objawów to nie trzeba ale z racji tego ze masz bóle stawów zrobiłabym ana 3
Ja sobie raz sama zrobiłam miałam 1:80, później trafiłam do reumatolog nie przyznałam się ze zrobiłam sama ana, dostałam skierowanie na NFZ na ana i wyszło 1:320
Dodatnie może być tez hashimoto
Dzięki! Zrobię jeszcze ANA3 i umówię się do reumatologa. Pewnie bym sobie odpuściła, gdyby nie fakt, ze bola mnie plecy i stawy.
Przeciwciała na hashi tez zbadam. Kiedyś miałam początki Hashimoto ale po ciąży przeciwciała spadły mi praktycznie do zera. Ale moze znow coś zaczyna sie dziać🤷🏻♀️83; AMH 0,73
10.2021 -iui 👧🏻 ❤️ (AMH 0,95)
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
02/24➡️1 IVF -> ❄️
08/24 FET 3BB ❌
08/24➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️
12/24 FET 3AB ❌ -
Polecam bardzo ten profil na insta tej lekarki, zajmuje się chorobami rzadkimi i bardzo dużo wiadomości tam jest, niech was nie zmylą zdjęcia trzeba czytać opisy, nawet jak zdjęcie nie wskazuje ze chodzi o jakieś objawy 😀
-
alauda wrote:Dzięki! Zrobię jeszcze ANA3 i umówię się do reumatologa. Pewnie bym sobie odpuściła, gdyby nie fakt, ze bola mnie plecy i stawy.
Przeciwciała na hashi tez zbadam. Kiedyś miałam początki Hashimoto ale po ciąży przeciwciała spadły mi praktycznie do zera. Ale moze znow coś zaczyna sie dziać🤷🏻♀️Lia., alauda lubią tę wiadomość
-
JaMiNi wrote:Idz i nie daj się zbyć ze plecy bolą bo dziecko itd jak to mądrzy lekarzy piszą, nie ma takiej jednostki chorobowej jak taka pani uroda. Wiecie ze są badania ze jak facet przyjdzie do lekarza z objawami dostanie skierowanie na badania ,a kobieta z takimi samymi objawami usłyszy ze taka pani uroda/ proszę się mniej stresować i nie denerwować, zapisze coś na nerwy
Dzięki za polecenie tego profilu 😊
To ciekawe że są takie badania!
Ja kiedyś poszłam do dermatologa w celu uzyskania skierowania na testy na nietolerancje pokarmowe (walczę od kilku lat z trądzikiem). Usłyszałam "Proszę w lato buzie do słońca wystawiać to zniknie!" i "Będzie pani w ciąży to pani minie". 😅 No dzięki, serio!⛈️ PCO, kir AA, MTHFR i PAI-1 hetero, wysoka homocysteina
Ja 28, mąż 38 🎂
Starania od czerwca '21
marzec '22 - cb 💔
listopad '22 - trzecia IUI - cb 💔
styczeń '23 - poronienie 7+2 tc 💔, zdrowa córeczka 🥺
styczeń '24 - 1 ICSI w DE: 22 komórki, 1 blastka 4BC - ❌
luty '24 - 2 ICSI w DE: 30 komórek, 1 blastka 4CB - ❌
październik '24 - 3 ICSI Reprofit Ostrava: 22 komórki, transfer 2 blastek 4BC i 1B - coś drgnęło 💔
25.11.24: transfer mrożaczka 3BB ✨
7 dpt ⏸️, beta 33 🥹; 9 dpt 58,8; 14 dpt 533,2; 16 dpt 2046, przyrost 273.5% 🚀😍
22 dpt 5+6 tc: 0,21 cm 🍬 z bijącym serduszkiem 💗
03.01: 1,7 cm misia z rączkami i nóżkami 🐻
16.01: 3,08 cm ruszającej się kruszynki 🩵
06.02: prenatalne ⏳
-
JaMiNi wrote:Idz i nie daj się zbyć ze plecy bolą bo dziecko itd jak to mądrzy lekarzy piszą, nie ma takiej jednostki chorobowej jak taka pani uroda. Wiecie ze są badania ze jak facet przyjdzie do lekarza z objawami dostanie skierowanie na badania ,a kobieta z takimi samymi objawami usłyszy ze taka pani uroda/ proszę się mniej stresować i nie denerwować, zapisze coś na nerwy
Heh, to prawda. Mąż mając bole pleców dostał skierowanie na badania a mi ten sam lekarz powidzial, ze to bez sensu, bo w tym wieku wiadomo, ze coś wyjdzie😏 (dodam, ze mąż starszy ode mnie o 7 lat).83; AMH 0,73
10.2021 -iui 👧🏻 ❤️ (AMH 0,95)
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
02/24➡️1 IVF -> ❄️
08/24 FET 3BB ❌
08/24➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️
12/24 FET 3AB ❌ -
Lia. wrote:Dzięki za polecenie tego profilu 😊
To ciekawe że są takie badania!
Ja kiedyś poszłam do dermatologa w celu uzyskania skierowania na testy na nietolerancje pokarmowe (walczę od kilku lat z trądzikiem). Usłyszałam "Proszę w lato buzie do słońca wystawiać to zniknie!" i "Będzie pani w ciąży to pani minie". 😅 No dzięki, serio!
Jak ja miałam problemy skórne to usłyszałam, ze jakby to było od tego, to wszyscy odżywiający sie niezdrowo mieli brzydkie cery i na odwrót. A zauwazylam, ze eliminując gluten, nabial, moje problemy trochę sie wyciszaly. Lekarze mieli to gdzieś.
Koniec końców w desperacji zaczęłam brać izotek i to załatwiło sprawę.83; AMH 0,73
10.2021 -iui 👧🏻 ❤️ (AMH 0,95)
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
02/24➡️1 IVF -> ❄️
08/24 FET 3BB ❌
08/24➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️
12/24 FET 3AB ❌ -
alauda wrote:Jak ja miałam problemy skórne to usłyszałam, ze jakby to było od tego, to wszyscy odżywiający sie niezdrowo mieli brzydkie cery i na odwrót. A zauwazylam, ze eliminując gluten, nabial, moje problemy trochę sie wyciszaly. Lekarze mieli to gdzieś.
Koniec końców w desperacji zaczęłam brać izotek i to załatwiło sprawę.
No właśnie też duużo słyszałam o tych nietolerancjach, ale niestety nikt mi tego nie chce zbadać Starałam się wykluczać na własną rękę różne produkty i nie zauważyłam żadnej zmiany.
Jak miałam 15 lat to też brałam izotek i pomógł mi na 2 lata. Później wszystko wróciło. A Ty nie miałaś nawrotu po izoteku?
Czasem już nie mam siły. Bardzo mnie to dobija chwilami..⛈️ PCO, kir AA, MTHFR i PAI-1 hetero, wysoka homocysteina
Ja 28, mąż 38 🎂
Starania od czerwca '21
marzec '22 - cb 💔
listopad '22 - trzecia IUI - cb 💔
styczeń '23 - poronienie 7+2 tc 💔, zdrowa córeczka 🥺
styczeń '24 - 1 ICSI w DE: 22 komórki, 1 blastka 4BC - ❌
luty '24 - 2 ICSI w DE: 30 komórek, 1 blastka 4CB - ❌
październik '24 - 3 ICSI Reprofit Ostrava: 22 komórki, transfer 2 blastek 4BC i 1B - coś drgnęło 💔
25.11.24: transfer mrożaczka 3BB ✨
7 dpt ⏸️, beta 33 🥹; 9 dpt 58,8; 14 dpt 533,2; 16 dpt 2046, przyrost 273.5% 🚀😍
22 dpt 5+6 tc: 0,21 cm 🍬 z bijącym serduszkiem 💗
03.01: 1,7 cm misia z rączkami i nóżkami 🐻
16.01: 3,08 cm ruszającej się kruszynki 🩵
06.02: prenatalne ⏳
-
Jeśli chodzi o takie „diagnozy” to mając 16 lat usłyszałam podczas swojej 1szej w życiu wizyty, ze mam PCOS i dzieci to ja mieć nie będę.
Toz to był szok dopiero dla mnie.
A potem mając 23 lata, dostałam tabletki anty, jako lek na całe zło i tekst „jak tylko pani odstawi to od razu będzie ciąża, pewnie bliźniacza”.
Jak ja w to głupia wierzyłam… -
Lia. wrote:Czyli na początku podeszliście do tego zupełnie na luzie na zasadzie "jak będzie to będzie”?03.2023💔 8tc 👼
AMH: 4,44 ng/ml
01/25- IVF
08.01- start stymulacji
💉 ovaleap 150 mensinorm 150 orgalutran 0,25
ovitrelle 375
20.01- punkcja —> pobrano 7 🥚 -
syska wrote:Mam podejrzenie PCOS prawego jajnika. Nie czaje też czemu to podejrzenie, no tak chyba jest. On jest mega leniwy. Moja ginekolog powiedziała, że leczy pacjenta a nie skupią się tylko na diagnozie, że te pęcherzyki są i jak coś to stymulację itd. Narazie 2 cykle nie zaskoczyło a ja już też sie boje co będzie ale przecież raz się udało całkiem na chillu biorąc tylko pregna start. Wiadomo różne mam myśli, że to była może nasza jedyna szansa.
Mam nadzieję, że ona przede mną nie ukrywa czegoś złego. Chyba by nie mogła.
Czekam na poniedziałek i szajba pewnie mi znowu odbije z rozmyślaniem. Yhhh03.2023💔 8tc 👼
AMH: 4,44 ng/ml
01/25- IVF
08.01- start stymulacji
💉 ovaleap 150 mensinorm 150 orgalutran 0,25
ovitrelle 375
20.01- punkcja —> pobrano 7 🥚 -
Lia. wrote:No właśnie też duużo słyszałam o tych nietolerancjach, ale niestety nikt mi tego nie chce zbadać Starałam się wykluczać na własną rękę różne produkty i nie zauważyłam żadnej zmiany.
Jak miałam 15 lat to też brałam izotek i pomógł mi na 2 lata. Później wszystko wróciło. A Ty nie miałaś nawrotu po izoteku?
Czasem już nie mam siły. Bardzo mnie to dobija chwilami..
Ja przechodziłam kurację Hmm… jakieś 7 lat temu, jak mieszkałam za granicą. Trochę sie tego obawiałam, bo oczywiście służba zdrowia tam pozostawiała wiele do życzenia. Ale muszę przyznać, ze czułam sie super zaopiekowana podczas brania tego leku.
Lekarka wtedy powiedziała mi, ze patrząc jak przechodzą przez cały ten proces (zero skutków ubocznych, szybko ładnie wszystko zeszło) nie powinnam mieć nawrotu. I jak narazie tak jest.
Bałam sie, ze w trakcie lub po ciąży wszystko wróci ale odpukać .. jest super.
Ja miałam wrzody na szyi, brodzie, plecach, bardzo bolące.83; AMH 0,73
10.2021 -iui 👧🏻 ❤️ (AMH 0,95)
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
02/24➡️1 IVF -> ❄️
08/24 FET 3BB ❌
08/24➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️
12/24 FET 3AB ❌ -
alauda wrote:Ja przechodziłam kurację Hmm… jakieś 7 lat temu, jak mieszkałam za granicą. Trochę sie tego obawiałam, bo oczywiście służba zdrowia tam pozostawiała wiele do życzenia. Ale muszę przyznać, ze czułam sie super zaopiekowana podczas brania tego leku.
Lekarka wtedy powiedziała mi, ze patrząc jak przechodzą przez cały ten proces (zero skutków ubocznych, szybko ładnie wszystko zeszło) nie powinnam mieć nawrotu. I jak narazie tak jest.
Bałam sie, ze w trakcie lub po ciąży wszystko wróci ale odpukać .. jest super.
Ja miałam wrzody na szyi, brodzie, plecach, bardzo bolące.
Cieszę się, że Ci pomogło 😘 To czasami naprawdę jedyne wyjście i warto nawet mimo skutków ubocznych. Ja też to dobrze przeszłam i co prawda później wróciło, ale nie tak mocno jak przed kuracją. A od kiedy staramy się o dziecko to jest jakaś masakra... Gdyby nie to, zastosowałabym już dawno jakieś mocniejsze leki. A tak to nawet retinolu nie można 😔 Mam co prawda podwyzszone androgeny ale nie wiem czy można z nimi cokolwiek zrobić oprócz odpowiedniej diety (którą stosuję od prawie roku) i ruchu. No i metforminy - ale ona nic nie zmieniła.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2023, 14:45
⛈️ PCO, kir AA, MTHFR i PAI-1 hetero, wysoka homocysteina
Ja 28, mąż 38 🎂
Starania od czerwca '21
marzec '22 - cb 💔
listopad '22 - trzecia IUI - cb 💔
styczeń '23 - poronienie 7+2 tc 💔, zdrowa córeczka 🥺
styczeń '24 - 1 ICSI w DE: 22 komórki, 1 blastka 4BC - ❌
luty '24 - 2 ICSI w DE: 30 komórek, 1 blastka 4CB - ❌
październik '24 - 3 ICSI Reprofit Ostrava: 22 komórki, transfer 2 blastek 4BC i 1B - coś drgnęło 💔
25.11.24: transfer mrożaczka 3BB ✨
7 dpt ⏸️, beta 33 🥹; 9 dpt 58,8; 14 dpt 533,2; 16 dpt 2046, przyrost 273.5% 🚀😍
22 dpt 5+6 tc: 0,21 cm 🍬 z bijącym serduszkiem 💗
03.01: 1,7 cm misia z rączkami i nóżkami 🐻
16.01: 3,08 cm ruszającej się kruszynki 🩵
06.02: prenatalne ⏳
-
Powiem Wam, ze jak widzę czasem te posty z Akademii Plodnosci, ze ktoś ma PCOS i IO i ich dieta nagle cud, 3 miesiące i ciąża, to mnie chuj strzela. Bo ja trzymam dietę już ponad 2 lata i ponad rok aktywnie ćwiczę. Łącząc to z glucopharzem i reszta supli gowno to daje.
Lia - całkowicie rozumiem Wasza wczorajsza rozmowę i decyzje. My tez uznaliśmy ze walczymy do końca roku i przestajemy już marnować nasz czas, energie i pieniądze. Za to co już wydaliśmy miałabym 1.5 in vitro.. -
Elza1234 wrote:Powiem Wam, ze jak widzę czasem te posty z Akademii Plodnosci, ze ktoś ma PCOS i IO i ich dieta nagle cud, 3 miesiące i ciąża, to mnie chuj strzela. Bo ja trzymam dietę już ponad 2 lata i ponad rok aktywnie ćwiczę. Łącząc to z glucopharzem i reszta supli gowno to daje.
Lia - całkowicie rozumiem Wasza wczorajsza rozmowę i decyzje. My tez uznaliśmy ze walczymy do końca roku i przestajemy już marnować nasz czas, energie i pieniądze. Za to co już wydaliśmy miałabym 1.5 in vitro..
Mam to samo !!!!!! Ręcę załamuję. Ja ćwiczę uwaga... 22 lata. Regularnie. Jedyna przerwa to jak byłam po laparoskopii. I nie, że jakoś wyczynowo. Po prostu od nastolalatki minimum 2 x w tygodniu ćwiczę. Kocham ruch. Dieta to raczej styl życia. Czasem zjem jagodziankę, czasem lody, ale 80% od zawsze ZDROWO. A w poradniku Akademii Płodności (notabene fajny) wielka zmiana nawyków na ciemny chleb lub sok pomidorowy i bach zdrowa ciąża.
Czasem się zastanawiam, czy to ja jestem tak odklejona, czy to taki marketing, czy o co chodzi.
Suple i glucopharz biore regularnie od 2019 roku.🔹Ja 38 l.:
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻
13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
Kasiek789 wrote:Mam to samo !!!!!! Ręcę załamuję. Ja ćwiczę uwaga... 22 lata. Regularnie. Jedyna przerwa to jak byłam po laparoskopii. I nie, że jakoś wyczynowo. Po prostu od nastolalatki minimum 2 x w tygodniu ćwiczę. Kocham ruch. Dieta to raczej styl życia. Czasem zjem jagodziankę, czasem lody, ale 80% od zawsze ZDROWO. A w poradniku Akademii Płodności (notabene fajny) wielka zmiana nawyków na ciemny chleb lub sok pomidorowy i bach zdrowa ciąża.
Czasem się zastanawiam, czy to ja jestem tak odklejona, czy to taki marketing, czy o co chodzi.
Suple i glucopharz biore regularnie od 2019 roku.
Kiedyś rozmawiałam z przyjaciółka, ze tam chyba piszą do nich te pary, co ciagle żyją na Fast foodzie i alko i nagła zmiana stylu życia to robi taki szok dla nich, ze organizm nie wie co się dzieje.
Kiedyś bardzo je lubiłam, ale im dalej w las tym mnie co raz bardziej mnie irytują. Zachowują się jakby czarnuszka i sok z pomidora było lekiem na wszystko. -
Wiecie, wydaje mi się, że dla niektórych zmiana stylu życia wiele zmieni. Jak był to niezdrowy tryb życia, to wiadomo, jest to zmiana, która może faktycznie wpłynąć na zajście w ciążę. Ale nie oszukujemy się, jest jednak % par, które po prostu mają problem z zajściem w ciążę, powodu nie odkryją, nawet jakby zmienili styl życia na najlepszy z możliwych. Więc to nie jest recepta na wszystko.
Ja jestem zaskoczona tym co robi mi olej z wiesiołka. Ostatni raz tyle śluzu to ja miałam jak byłam nastolatką 😂. A to dopiero 11dc! Czekam na więcej. 😊alauda, Kadża, Lia. lubią tę wiadomość
-
Lia. wrote:Cieszę się, że Ci pomogło 😘 To czasami naprawdę jedyne wyjście i warto nawet mimo skutków ubocznych. Ja też to dobrze przeszłam i co prawda później wróciło, ale nie tak mocno jak przed kuracją. A od kiedy staramy się o dziecko to jest jakaś masakra... Gdyby nie to, zastosowałabym już dawno jakieś mocniejsze leki. A tak to nawet retinolu nie można 😔 Mam co prawda podwyzszone androgeny ale nie wiem czy można z nimi cokolwiek zrobić oprócz odpowiedniej diety (którą stosuję od prawie roku) i ruchu. No i metforminy - ale ona nic nie zmieniła.
Fakt, retinol odpada całkowicie. Ja przed kuracją musiałam podpisać oświadczenie, ze jeśli zajdę w ciążę w czasie brania izotku, to muszę ją usunąć. Nie chciałam wtedy brać pigułek antykoncepjnych, bo po 10 latach chciałam zrobić przerwę. Dlatego musiałam to podpisać. I przy każdych badaniach krwi miałam zleconą betę.
A co do androgenów? Endokrynolog nie może jakos zaradzić? Myślisz, ze problemy skórne mogą byc od tego?
83; AMH 0,73
10.2021 -iui 👧🏻 ❤️ (AMH 0,95)
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
02/24➡️1 IVF -> ❄️
08/24 FET 3BB ❌
08/24➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️
12/24 FET 3AB ❌ -
Bezimienna wrote:Wiecie, wydaje mi się, że dla niektórych zmiana stylu życia wiele zmieni. Jak był to niezdrowy tryb życia, to wiadomo, jest to zmiana, która może faktycznie wpłynąć na zajście w ciążę. Ale nie oszukujemy się, jest jednak % par, które po prostu mają problem z zajściem w ciążę, powodu nie odkryją, nawet jakby zmienili styl życia na najlepszy z możliwych. Więc to nie jest recepta na wszystko.
Ja jestem zaskoczona tym co robi mi olej z wiesiołka. Ostatni raz tyle śluzu to ja miałam jak byłam nastolatką 😂. A to dopiero 11dc! Czekam na więcej. 😊
Ja lada dzień powinnam dostać @ I też chce zacząć brać ten olej z wiesiołka w tabletkach. Go się tylko suplementują do owulacji tak ?