Starania o Tęczowego Malucha 🌈💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Niestety ja mam wrażenie ze człowiek powinien chodzić do kilku ginekologów 🫣 i a i tak największa wiedzę ma z forum, może w dużych miastach łatwiej o specjalistę ale u mnie kiepsko
-
syska wrote:Lia, trzymaj kciuki za moje samopoczucie. Mam nadzieję że się utrzyma. Dziś miałam takie przemyślenie, że przecież nie mogę podporządkować swojego życia i czekać tylko na testowanie/okres.
Zastanawiam się czy może pęcherzyk sam nie pękł bo dziś już jajników nie czuje. A w sobotę czułam mocno i wczoraj trochę.
Świetnie, że weekend Ci się udał. 😊 będę trzymać kciuki za testowanie. 🤞❤ Mam nadzieję, że ktoś dolaczy do izzy.
Dokładnie! Wiesz, ja też tak kiedyś zylam.. Przy negatywnym teście walił mi się świat, bo od 2 tygodni tylko tym żyłam, tylko o tym myślałam.. Pewnego razu byłam tak tym wykończona (po 2 nieudanych IUI gdzie wiesz jakie były nadzieje i jak bardzo bolał upadek..) że powiedziałam dość, żyję z myślą że się nie udało - wolę się pozytywnie zaskoczyć niż negatywnie rozczarować. Nie myślałam o dniu testowania tylko planowałam już co będę robiła w kolejnych dniach. Byłam wtedy w ciąży 😊
To jest proces, który trzeba sobie poukładać w głowie. Żyje się wtedy znacznie łatwiej. Mam nadzieję, że będzie tylko lepiej u Ciebie ❤️Pinkflower lubi tę wiadomość
Ja (27):
☀️ AMH 3,26, NK 13%, ANA, antygen HPA-1, kariotyp, p.p/płytkowe, NK z krwi i maciczne, CD138, cytokiny - ok
⛈ PCO, IO, Kir AA, MTHFR i PAI-1 hetero, hiperhomocysteinemia
Mąż (37):
☀️ ANA, aTPO, aTG, p. p/plemnikowe, fragmentacja, kariotyp, cytokiny - ok
Starania od czerwca '21
marzec '22 - cb 💔
listopad '22 - trzecia IUI - cb 💔
14.01.2023 - ⏸️❤️ -> poronienie 8 tc. 💔 - córeczka 🥺
styczeń '24 - 1 ICSI: 4BC - ❌
luty '24 - 2 ICSI: 4CB - ❌
październik '24 - 3 ICSI, Reprofit Ostrava: 19.10. transfer 2 blastek 4BC i 1B ⏳
❄️ 3BB -
Jednorożec89 wrote:Lia powiem Ci że kompeltnie straciłam do mojej gin zaufanie. Chciałbym do niej wrócić w ciąży ale tylko dlatego że chcę mieć kogoś w szpitalu gdzie będę rodzić, ciążę z Jasiem mi prowadziła ale miałam ciążę książkową więc taką każdy gin poprowadzi z zamkniętymi oczami.
Gdybym miała jakieś nie daj Boże komplikację to pewnie bym chodziła do jej szefa on jest świetnym specjalistą znam całe mnóstwo osób którym pomógł czy zajść czy donosić skrajnie zagrożone ciążę ale jest strasznym chamem dlatego się na niego boję zdecydować bo nie chcę się stresować każda wizyta czy czasem doktor nie miał ciężkiego dyżuru i ma zły humor.
Powodzenie z testem !
Dziękuję ❤️
Chyba nie ma idealnego lekarza. Nawet ten najlepszy ma jakieś swoje słabości, humorki. A my jako pacjentki musimy to znosić. Tak jak JaMiNi mówi, najlepiej jest mieć chyba kilku lekarzy, a przy okazji samemu czuwać...Ja (27):
☀️ AMH 3,26, NK 13%, ANA, antygen HPA-1, kariotyp, p.p/płytkowe, NK z krwi i maciczne, CD138, cytokiny - ok
⛈ PCO, IO, Kir AA, MTHFR i PAI-1 hetero, hiperhomocysteinemia
Mąż (37):
☀️ ANA, aTPO, aTG, p. p/plemnikowe, fragmentacja, kariotyp, cytokiny - ok
Starania od czerwca '21
marzec '22 - cb 💔
listopad '22 - trzecia IUI - cb 💔
14.01.2023 - ⏸️❤️ -> poronienie 8 tc. 💔 - córeczka 🥺
styczeń '24 - 1 ICSI: 4BC - ❌
luty '24 - 2 ICSI: 4CB - ❌
październik '24 - 3 ICSI, Reprofit Ostrava: 19.10. transfer 2 blastek 4BC i 1B ⏳
❄️ 3BB -
Lia i wór pieniędzy, niestety człowiek płaci grube pieniądze bo wszystko prywatnie i nie czuje się w pełni zaopiekowany
Lia. lubi tę wiadomość
-
Lia. wrote:Dokładnie! Wiesz, ja też tak kiedyś zylam.. Przy negatywnym teście walił mi się świat, bo od 2 tygodni tylko tym żyłam, tylko o tym myślałam.. Pewnego razu byłam tak tym wykończona (po 2 nieudanych IUI gdzie wiesz jakie były nadzieje i jak bardzo bolał upadek..) że powiedziałam dość, żyję z myślą że się nie udało - wolę się pozytywnie zaskoczyć niż negatywnie rozczarować. Nie myślałam o dniu testowania tylko planowałam już co będę robiła w kolejnych dniach. Byłam wtedy w ciąży 😊
To jest proces, który trzeba sobie poukładać w głowie. Żyje się wtedy znacznie łatwiej. Mam nadzieję, że będzie tylko lepiej u Ciebie ❤️
Jesteś przekochana ❤ Jeszcze bym chciała zapanować jakos nad stresem przed wizytą. Bo czasem to aż myśleć nie mogę. Najgorszy dla mnie jest ten czas między 1 a 2 monitoringiem i to czekanie.Lia. lubi tę wiadomość
29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
syska wrote:Butterfly23, współczuję bardzo, że się takie coś przyplątało. O której masz gina ?💔 8tc 👼 03.2023
01.2025🔜 ivf -
JaMiNi wrote:Niestety ja mam wrażenie ze człowiek powinien chodzić do kilku ginekologów 🫣 i a i tak największa wiedzę ma z forum, może w dużych miastach łatwiej o specjalistę ale u mnie kiepsko💔 8tc 👼 03.2023
01.2025🔜 ivf -
JaMiNi wrote:Lia i wór pieniędzy, niestety człowiek płaci grube pieniądze bo wszystko prywatnie i nie czuje się w pełni zaopiekowany💔 8tc 👼 03.2023
01.2025🔜 ivf -
JaMiNi wrote:Syska a ja mam w głowie jaki będzie stres podczas wizyt ciążowych jeszcze moja głowa tego nie ogarnia 🫣
Tego już nawet nie chcialam wspominać. Ja się stresowałam przy każdej. Raz poszłam na spokojnie i się okazało co najgorsze więc... rozumiem Cię doskonale.29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Butterfly23 wrote:Ja miałam mieć dziś wizytę w luxmedzie- darmowa. Odwołali mi bo lekarki nie ma. Ok dzwonię na infolinie, wystawili mi podzlecenie. 190 zł w kieszeni. Ale za wymazy musiałam zapłacić 200 zł. Czyli gdyby nie ten luxmed byłabym dziś biedniejsza o 400 zł 🙈 plus 60 zł leki. Choć i tak będę się starać o zwrot za te wymazy.
-
Lia. wrote:Kadża, a ile trwają Twoje cykle zazwyczaj? Jesli nie jakoś wyjątkowo krótko, to myślę, że nie ma co robić testów wcześniej niż od 8 dc 😉
Butterfly, za mało seksów źle, za dużo też niedobrze.. I weź tu człowieku bądź mądry 🤪 Mam nadzieję, że to nic poważnego🤞🏻
Syska, oby dobre samopoczucie jak najdłużej z Tobą zostało 😊 Jesteś taka spokojniejsza. No i nie chodzi tu o to, by kompletnie odpuszczać. Dobrze, że kontrolujesz owulacje, chodzisz na monitoringi itd.
U mnie dobrze, dziękuję ❤️ Miałam super weekend! Dziś 10 dpo, jutro może skuszę się na test 😊
Co do moich cykli to zawsze były 26/27 dni. Po poronieniu pierwszy wg położnej po 58 dniach ( ja miałam podobne ok 4 tyg po poronieniu ale wtedy pani twierdziła - przez tel ze to musi być mocne krwawienie a po kolejnych 4 miałam prawie to samo i już to była @🤷🏽♀️😉) a teraz dostałam miesiączkę po 28 wiec liczę że jest w miarę jak przed zabiegiem. To może zacznę testować od 8dc….
Butterfly mam nadzieje że leki szybko przyniosą ulgę -
Ja mam 7 testów owulacyjnych z doz jeszcze z poprzedniej ciąży tez musze rozplanować kiedy zacząć testować, jak zaszłam w ciąże to owu miałam jakoś 10,11 dc ale brałam aromek, pierwszy cykl po zabiegu miałam 28 dni a drugi 31 🤷♀️ może gdzieś tak od 10 dc bo co się maja zmarnować, mam jeszcze ze dwa te z rossmana ale chyba najlepiej robić ta sama firmę
-
Hej Dziewczyny, u mnie wszystko w porządku. Weekend jakos przeleciał. W sobotę miałam urodziny, wczoraj była za to nasza druga rocznica ślubu. Ale dni jak co dzień… ☺️ Milo byłoby wyjść i zjeść coś na mieście, na spokojnie, ale z małym dzieckiem nie da rady. Jeszcze kiedyś przyjdzie ten czas, kiedy i z dzieckiem usiądziemy na spokojnie i sie zrelaksujemy☺️
Dziś z rana przyszła moja szwagierka i zabrała Młodą na spacer. Udało mi sie w tym czasie ogarnąć całe mieszkanie - bosko! Sprzątać nie lubię a lubię efekt po😉
Mówiąc o lekarzach, to ostatnio sobie nawet myślałam, ze jakbym była w ciąży to chodziłbym do dwóch. Ostatnio zdecydowałam sie na jednego, bo szkoda mi było wydawać aż tyle pieniędzy (obydwoje przyjmują prywatnie) ale teraz nie żałowałabym. Tak bym sobie to rozplanowala żeby mieć wizyty co dwa tygodnie.
Butterfly, mam nadzieję, ze leki szybko pomogą. Taka infekcja to nic przyjemnego 🫤83; AMH 0,73
10.2021 -iui 👧🏻 ❤️
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
➡️1 IVF -> ❄️
FET 06.08 (3BB) ❌
➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️ -
W ciąży miałam stresy przed wizytą dopóki nie czułam ruchów w potem nawet spoko. Pewnie teraz po poronieniu byłoby już inaczej.
Ja wolę nie myśleć ile kasy w tym miesiącu wydam na lekarza ale jak ma pomóc to trudnoDawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
Jednorożec89 wrote:W ciąży miałam stresy przed wizytą dopóki nie czułam ruchów w potem nawet spoko. Pewnie teraz po poronieniu byłoby już inaczej.
Ja wolę nie myśleć ile kasy w tym miesiącu wydam na lekarza ale jak ma pomóc to trudno -
nick nieaktualny
-
JaMiNi wrote:Ja w pierwszej ciąży zero stresów, nawet mi do głowy nie przyszło ze coś mogłoby być nie tak, pierwsza wizyta 9tc, no ale młodość i brak świadomości ile rzeczy może pójść nie takDawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
Rozumiem Wasz stres przed wizytami.. Szczególnie przy pcos musi to być trudne, gdy nigdy nie wiesz, czy pęcherzyk urósł, czy będzie owulacja.. No ale trzeba jakoś z tym żyć niestety. Ja w dniu wizyty u mojej doktor mam często cały dzień wyjęty z życiorysu. I to nawet nie przez stres, ale zwykłą ekscytację. Przed wizytą nie mogę się doczekać, a po długo o tym rozmyślam i trudno mi się na czymkolwiek skoncentrować 🙈
Butterfly, może powinnaś sobie profilaktycznie raz w tygodniu aplikować globulkę z kwasem mlekowym. Albo gdy jest więcej ❤️ i czujesz, że Cię boli. I kefiry pij, tego drożdże nie lubią 😊
Co do kosztów to są naprawdę ogromne. Kilkuletnie starania, nawet naturalne, to porządna inwestycja, a najgorsze jest to że nikt nie daje gwarancji sukcesu..
Kadża, to zacznij testy od 8dc, to dobry pomysł 😊 Gdy już będziesz miała lepsze rozeznanie, to możesz zacząć później. Ale.. mam nadzieję, że nie będzie potrzebne już kolejne podejście 😉
U nas w kalendarzu są dwa plany na sierpień:
A: 11 sierpnia histeroskopia, 16 sierpnia wizyta u immunolog (naszej doktor prowadzącej), a na koniec miesiąca wizyta w invimedzie (orientowałam się i z tym kodem cena za całą wizytę to 100 zł 😊). Może akurat ktoś rzuci świeże spojrzenie na nasze wyniki...
B: jutro robię test, widzę dwie kreski i cieszę się zdrową ciążą aż do kwietnia, a wtedy plan A nie ma już żadnego znaczenia 🥰Butterfly23, Kadża lubią tę wiadomość
Ja (27):
☀️ AMH 3,26, NK 13%, ANA, antygen HPA-1, kariotyp, p.p/płytkowe, NK z krwi i maciczne, CD138, cytokiny - ok
⛈ PCO, IO, Kir AA, MTHFR i PAI-1 hetero, hiperhomocysteinemia
Mąż (37):
☀️ ANA, aTPO, aTG, p. p/plemnikowe, fragmentacja, kariotyp, cytokiny - ok
Starania od czerwca '21
marzec '22 - cb 💔
listopad '22 - trzecia IUI - cb 💔
14.01.2023 - ⏸️❤️ -> poronienie 8 tc. 💔 - córeczka 🥺
styczeń '24 - 1 ICSI: 4BC - ❌
luty '24 - 2 ICSI: 4CB - ❌
październik '24 - 3 ICSI, Reprofit Ostrava: 19.10. transfer 2 blastek 4BC i 1B ⏳
❄️ 3BB -
Jednorożec89 wrote:Ja podobnie kompeltnie byłam nieświadoma ile rzeczy może pójść nie tak. Do tego stopnia że miałam podbramkową sytuację a moje dziecko żyje tylko dzięki cudownej położnej, która wychwyciła problem który parę dni wcześniej lekarz na wizycie całkowicie zlekceważył
Co się stało?Ja (27):
☀️ AMH 3,26, NK 13%, ANA, antygen HPA-1, kariotyp, p.p/płytkowe, NK z krwi i maciczne, CD138, cytokiny - ok
⛈ PCO, IO, Kir AA, MTHFR i PAI-1 hetero, hiperhomocysteinemia
Mąż (37):
☀️ ANA, aTPO, aTG, p. p/plemnikowe, fragmentacja, kariotyp, cytokiny - ok
Starania od czerwca '21
marzec '22 - cb 💔
listopad '22 - trzecia IUI - cb 💔
14.01.2023 - ⏸️❤️ -> poronienie 8 tc. 💔 - córeczka 🥺
styczeń '24 - 1 ICSI: 4BC - ❌
luty '24 - 2 ICSI: 4CB - ❌
październik '24 - 3 ICSI, Reprofit Ostrava: 19.10. transfer 2 blastek 4BC i 1B ⏳
❄️ 3BB