X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o Tęczowego Malucha 🌈💚
Odpowiedz

Starania o Tęczowego Malucha 🌈💚

Oceń ten wątek:
  • Echo Autorytet
    Postów: 4137 2453

    Wysłany: 18 lutego, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kreska41 wrote:
    Ten cykl to znowu szaleństwo,robię od 11 dnia testy owu,i wychodzą negatywne a tu 15dc i wciąż nic. Zazwyczaj cykle 32 dniowe.
    Ale ostatni dużo krótszy więc zaczęłam robić wcześniej.
    Mam nadzieję że jeszcze się pozytyw pokaże...liczę że coś się zmieni w 18dc...
    🤔

    A rozważałas monitoring u ginekologa? Te domowe testy nie zawsze są skuteczną metodą 🤔

    2023 ♡ - 2 straty
    2024 ♡ - IVF ✰
    - 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
    - 08.2024 ✖
    - 09.2024 ✖

    ---
    Każda kropla morzem dla mej łódki...
  • Pinkflower Autorytet
    Postów: 3129 1609

    Wysłany: 18 lutego, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kreska41 wrote:
    Ten cykl to znowu szaleństwo,robię od 11 dnia testy owu,i wychodzą negatywne a tu 15dc i wciąż nic. Zazwyczaj cykle 32 dniowe.
    Ale ostatni dużo krótszy więc zaczęłam robić wcześniej.
    Mam nadzieję że jeszcze się pozytyw pokaże...liczę że coś się zmieni w 18dc...
    🤔

    Kreska, może się teraz trochę owulka przesunęła. Co myślisz o monitoringu?

    29🙋‍♀️ 31🙋‍♂️
    2023-2 💔

    05.2024- powrót do starań

    06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
    13.07 ⏸️
    22.07 pęcherzyk w macicy
    31.07, 5+6 ❤️
    07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
    19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
    26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
    10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
    17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
    25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
    16.10 205 gram księżniczki 🩷
    18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷

    Zostań proszę 🙏🙏🙏
    Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈

    Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
    💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
    Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150

    preg.png
  • Pinkflower Autorytet
    Postów: 3129 1609

    Wysłany: 18 lutego, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Echo wrote:
    Pinki, póki jestem chora nie moge ani zrobić badań dla immunologa ani podejść do stymulacji 😔

    Przykro mi, że tak bardzo przeżyłaś imprezę rodzinną 😔 myślę, że nie da się uniknąć takich spotkań i dopóki sama nie będziesz mieć stabilnej sytuacji, to nie unikniesz takich emocji. Wróciłaś do starań, więc pewnie niedługo podzielisz się z nami radosna nowiną 🙏🍀💋

    Jednorożec 🦄, nie spiesz się z testowaniem. Dobrze, że maść pomaga i oby dolegliwości szybko zniknęły 🤞

    Rozumiem 😔 obyś szybko mogła porobić badania i działać 🤞❤
    Nie wierzę, że tak odrazu u nas zaskoczy. Zaczynam sobie wgl wkrecac, że może to pierwsze poronienie to była sytuacja losowa a to drugie było spowodowane stanem zapalnym po pierwszym. Chyba się staram jakoś psychicznie uspokajać takim tłumaczeniem. Chociaż wiem, że głupia jestem wierząc w taki scenariusz

    29🙋‍♀️ 31🙋‍♂️
    2023-2 💔

    05.2024- powrót do starań

    06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
    13.07 ⏸️
    22.07 pęcherzyk w macicy
    31.07, 5+6 ❤️
    07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
    19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
    26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
    10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
    17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
    25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
    16.10 205 gram księżniczki 🩷
    18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷

    Zostań proszę 🙏🙏🙏
    Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈

    Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
    💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
    Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150

    preg.png
  • Echo Autorytet
    Postów: 4137 2453

    Wysłany: 18 lutego, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pinki, przeszłaś bardzo dużo i nie ma w tym nic dziwnego, że wciąż to analizujesz i się zastanawiasz 😔 Myślę,że zrobiłaś wszystko co mogłaś żeby przygotować się do ponownych starań i jeśli tylko czujesz się gotowa psychicznie,to już nic nie stoi na Twojej drodze. Twój lekarz nawet nie proponuje ivf i cały czas jest mowa o naturalnych staraniach, więc chyba nie upatruje w tym większego problemu. Jak dobrze pamiętam, immunolog też nie sugerował innego rozwiązania, prawda? Jedynie włączenie leków?

    2023 ♡ - 2 straty
    2024 ♡ - IVF ✰
    - 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
    - 08.2024 ✖
    - 09.2024 ✖

    ---
    Każda kropla morzem dla mej łódki...
  • Pinkflower Autorytet
    Postów: 3129 1609

    Wysłany: 18 lutego, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Echo wrote:
    Pinki, przeszłaś bardzo dużo i nie ma w tym nic dziwnego, że wciąż to analizujesz i się zastanawiasz 😔 Myślę,że zrobiłaś wszystko co mogłaś żeby przygotować się do ponownych starań i jeśli tylko czujesz się gotowa psychicznie,to już nic nie stoi na Twojej drodze. Twój lekarz nawet nie proponuje ivf i cały czas jest mowa o naturalnych staraniach, więc chyba nie upatruje w tym większego problemu. Jak dobrze pamiętam, immunolog też nie sugerował innego rozwiązania, prawda? Jedynie włączenie leków?

    Tak I ginekolog I immunolog zalecają naturalne starania.
    Wczoraj wgl tyle razy usłyszałam od takiej jednej cioci, że następne dziecko to u mnie i wręcz jakby chciała żebym przytaknęła że tak będzie. Nie no okropne to jest 😔

    29🙋‍♀️ 31🙋‍♂️
    2023-2 💔

    05.2024- powrót do starań

    06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
    13.07 ⏸️
    22.07 pęcherzyk w macicy
    31.07, 5+6 ❤️
    07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
    19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
    26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
    10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
    17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
    25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
    16.10 205 gram księżniczki 🩷
    18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷

    Zostań proszę 🙏🙏🙏
    Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈

    Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
    💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
    Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150

    preg.png
  • Moni89 Ekspertka
    Postów: 131 104

    Wysłany: 18 lutego, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Echo wrote:
    Miłego weekendu dziewczynki 💋

    Mam mały kryzys i od wczoraj nie mogę już powstrzymać ochoty na czekoladę 🫣 to pewnie zwiastun @. Mam fazę na gorzką czekoladę Lindta z pomarańczą, zjadłam już tabliczkę 🫣😋

    Cześć:) ja też czekam na @ i też czekoladę zjadłam 🙃 zawsze tak mam przed okresem .

    Miłego popołudnia dziewczynki :-)

    Starania 2023:
    I ciąża- poronienie 6.03- 7 tydz. (zabieg łyżeczkowania)
    II ciąża- poronienie 7.10 - 6 tydz.

    Mięśniaki macicy (śródścienne)
  • Moni89 Ekspertka
    Postów: 131 104

    Wysłany: 18 lutego, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly23 wrote:
    Dzięki dziewczyny za każde dobre słowo. Aktualnie jestem w rozsypce. Jeżeli immunolog powie, że możemy spróbować ivf z tymi immunoglobulinami pewnie spróbujemy. Ale tylko po to, żebym za kilka lat nie miała do siebie pretensji, że mogłam spróbować, bo może jednak by się udało. Ale nie liczę już na nic. Nie mam w sobie za grosz nadziei, ani sił do walki. Poddaje się.

    Jesteście cudowne, wspieram Was całym sercem i czekam na Wasze małe wielkie cudy ❤️ potrzebuje oddechu, muszę się troszkę odciąć od forum, bo cały czas szukam, pytam. A nie wychodzi mi to na dobre.

    Trzymajcie się, odezwę się za jakiś czas ❤️


    Rozumiem Cię doskonale. Ja też cały czas szukam, pytam, zastanawiam się.
    Trzymaj się, czekamy tu na Ciebie ❤

    Starania 2023:
    I ciąża- poronienie 6.03- 7 tydz. (zabieg łyżeczkowania)
    II ciąża- poronienie 7.10 - 6 tydz.

    Mięśniaki macicy (śródścienne)
  • ALA Koleżanka
    Postów: 99 6

    Wysłany: 18 lutego, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jakiś czas temu opisywałam tutaj swoje problemy z zajściem w ciążę. Nieudane starania od 3 lat. Ponad miesiąc temu, Kiedy spóźniala mi się miesiączka zrobiłam test ciążowy, który pokazał 2 kreski. Boże jak się ucieszyłam, myślałam, ze ten widok już nigdy nie będzie mi dany. Niestety okazało się, że jest to ciąża pozamaciczna. Usunęli mi prawy jajowod laparoskopowo.Wczoraj wróciłam do domu. Oprócz tego, że jestem zrujnowana psychicznie bardzo mnie martwi silny ból po lewej stronie brzucha przy wstawaniu, siadaniu, przekrecaniu się z boku na bok. Dodam, że miałam usunięty prawy jajowod, więc niepokoi mnie to, że boli mnie strona lewa. Zaczynam już nawet panikowac, że może wycieli mi nie ten co trzeba. Czy któraś z Was miała podobną sytuację? Zabieg był w piątek rano. Bardzo się martwię.

  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 2837 2689

    Wysłany: 18 lutego, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ALA wrote:
    Dziewczyny, jakiś czas temu opisywałam tutaj swoje problemy z zajściem w ciążę. Nieudane starania od 3 lat. Ponad miesiąc temu, Kiedy spóźniala mi się miesiączka zrobiłam test ciążowy, który pokazał 2 kreski. Boże jak się ucieszyłam, myślałam, ze ten widok już nigdy nie będzie mi dany. Niestety okazało się, że jest to ciąża pozamaciczna. Usunęli mi prawy jajowod laparoskopowo.Wczoraj wróciłam do domu. Oprócz tego, że jestem zrujnowana psychicznie bardzo mnie martwi silny ból po lewej stronie brzucha przy wstawaniu, siadaniu, przekrecaniu się z boku na bok. Dodam, że miałam usunięty prawy jajowod, więc niepokoi mnie to, że boli mnie strona lewa. Zaczynam już nawet panikowac, że może wycieli mi nie ten co trzeba. Czy któraś z Was miała podobną sytuację? Zabieg był w piątek rano. Bardzo się martwię.
    Przykro mi z powodu twojej starty, ale uważam że powinnaś pytać lekarza, a nie nas.
    Żadna z nas nie miała usuwanych jajowodów. To trochę zbyt poważne sprawy żeby nas pytać o zdanie. To raczej sprawa lekarzy, jak cię coś nie pokoi to ja bym pewnie pojechała na sor czy izbę przyjęć na twoim miejscu.

    Echo lubi tę wiadomość

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
  • Pinkflower Autorytet
    Postów: 3129 1609

    Wysłany: 18 lutego, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ALA wrote:
    Dziewczyny, jakiś czas temu opisywałam tutaj swoje problemy z zajściem w ciążę. Nieudane starania od 3 lat. Ponad miesiąc temu, Kiedy spóźniala mi się miesiączka zrobiłam test ciążowy, który pokazał 2 kreski. Boże jak się ucieszyłam, myślałam, ze ten widok już nigdy nie będzie mi dany. Niestety okazało się, że jest to ciąża pozamaciczna. Usunęli mi prawy jajowod laparoskopowo.Wczoraj wróciłam do domu. Oprócz tego, że jestem zrujnowana psychicznie bardzo mnie martwi silny ból po lewej stronie brzucha przy wstawaniu, siadaniu, przekrecaniu się z boku na bok. Dodam, że miałam usunięty prawy jajowod, więc niepokoi mnie to, że boli mnie strona lewa. Zaczynam już nawet panikowac, że może wycieli mi nie ten co trzeba. Czy któraś z Was miała podobną sytuację? Zabieg był w piątek rano. Bardzo się martwię.

    Ala, ogromnie mi przykro 💔😔🫂
    Tak jak Elza pisze, jeśli jesteś bardzo zaniepokojna to jedz na izbę przyjęć. Lepiej to sprawdzić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego, 18:23

    29🙋‍♀️ 31🙋‍♂️
    2023-2 💔

    05.2024- powrót do starań

    06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
    13.07 ⏸️
    22.07 pęcherzyk w macicy
    31.07, 5+6 ❤️
    07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
    19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
    26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
    10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
    17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
    25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
    16.10 205 gram księżniczki 🩷
    18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷

    Zostań proszę 🙏🙏🙏
    Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈

    Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
    💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
    Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150

    preg.png
  • NiedoszlaWielodzietna Autorytet
    Postów: 440 964

    Wysłany: 18 lutego, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Pinkflower ja miałam podobnie do Ciebie. Dwa poronienia krótko po sobie (odstęp 3 miesiące).

    Wiem, że są badania naukowe które mówią że szybka ciąża po poronieniu nie zwiększa ryzyka kolejnego poronienia.

    My teraz próbujemy (zaczynamy 4cs) po drugim poronieniu i nic. Wcześniej pierwsze strzały. Ja po prostu porobiłam badania, okazało się że po drugim poronieniu słabo u mnie w ferrytyna i żelazem. Mam nadzieję że dobra suplementacja załatwi sprawę. Ogólnie nie jestem za tym aby ciągle lecieć na suplementach ale widzę że mam niedobory, więc uzupełnię a potem podtrzymam dieta. Może po prostu dużo krwi straciłam w trakcie poronień. W końcu się uda. Myślmy pozytywnie.

    Ja powiem szczerze że mam wylane ja dwa kolejne miesiące bo jednak rodzenie w listopadzie lub grudniu średnio mi się podoba. Spróbuję doprowadzić poziomy żelaza do porządku w tym czasie :) (nie zaprzestajemy starań ale jakoś nie będę się tym spinała)

    Start starań: Czerwiec 2023

    4 x 💔

    W domu 2 zdrowych dzieci :)
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 2837 2689

    Wysłany: 18 lutego, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja, szczerze mówiąc, mam gdzieś, w którym miesiącu urodzę. Tyle razy już planowałam dni i miesiące, że teraz, po tych prawie 3 latach, chciałabym po prostu, po ludzku urodzić. A nawet to cholerne in vitro się odwleka.

    Echo lubi tę wiadomość

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
  • Kreska41 Ekspertka
    Postów: 275 63

    Wysłany: 18 lutego, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odnośnie monitoringu.
    Tak, myślę o tym.
    Może się owulacja przesunęła, jeszcze wykonam testy jak najbardziej do końca...

    Pinkflower lubi tę wiadomość

    12.12.2019- 4kg,54cm- zdrowa Izabela!
    03.10.202💔 3480g,58cm,38tc Różyczka.👼😭
    Mutacje hetero pai1 i mthfr1

    Świat rozsypal się jak cienkie lustro. Na miliony kawałków a ja trwam.

    Boże,dlaczego wymyśliłeś los człowieka który musi iść przez życie sam? Całkiem Sam.
  • NiedoszlaWielodzietna Autorytet
    Postów: 440 964

    Wysłany: 18 lutego, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza1234 wrote:
    Ja, szczerze mówiąc, mam gdzieś, w którym miesiącu urodzę. Tyle razy już planowałam dni i miesiące, że teraz, po tych prawie 3 latach, chciałabym po prostu, po ludzku urodzić. A nawet to cholerne in vitro się odwleka.
    Ja też tak miałam przy pierwszym a nawet przy drugim dziecku i oboje urodziłam w te miesiące.

    Teraz chyba mam bardziej myślenie że jak będzie trzecie to fajnie jak nie to nie, ale po cichu mam nadzieję że nie urodzę znowu w listopadzie lub grudniu

    Start starań: Czerwiec 2023

    4 x 💔

    W domu 2 zdrowych dzieci :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lutego, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie, po długiej przerwie, nadal Was czytam i trzymam za każdą z Was kciuki. Widzę, że u Was również wyboista droga, wzloty i upadki. Bardzo chciałabym, Abu któraś z Was odczarowała ten wątek i podzieliła się niebawem dobrą nowiną❤️.
    Z pewnością tą osobą nie będę ja, bo u mnie że zdrowiem nienajlepiej, nachodzą myśli, biję się z nimi czy po prostu przestać marzyć o dziecku, bo nie wiem czy to wszytko udźwignę, a czas biegnie nieubłaganie.
    Od początku lutego zaczęłam się bardzo, źle czuć, żołądek zaczął mnie boleć, dodatkowo odezwały się moje spastyczne jelita. Aktualnie za 4 dni czeka mnie jeszcze gastroskopia, ale nie wiem czy się nie przesunie w czasie, bo syn sprzedał nam grypę jelitową.
    U lekrza usłyszałam, że najlepszym rozwiązaniem jest wstrzymanie się że staraniami na kilka miesięcy, aż mój organizm się ogarnie. Dobija mnie to, że nawet tych starań, nie zaczęliśmy, ale biorę to na klatę, w końcu zdrowie ponad wszytko.
    Ściskam Was i nie poddawajcie się walczyć o marzenia 😘

  • Pinkflower Autorytet
    Postów: 3129 1609

    Wysłany: 18 lutego, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza1234 wrote:
    Ja, szczerze mówiąc, mam gdzieś, w którym miesiącu urodzę. Tyle razy już planowałam dni i miesiące, że teraz, po tych prawie 3 latach, chciałabym po prostu, po ludzku urodzić. A nawet to cholerne in vitro się odwleka.

    Elza, pjona. Mam dokładnie tak samo. Chciałabym po prostu urodzić 🫂 nieważne w jakim miesiącu.
    Wizytę, masz we wtorek ? 🤞

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego, 20:23

    29🙋‍♀️ 31🙋‍♂️
    2023-2 💔

    05.2024- powrót do starań

    06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
    13.07 ⏸️
    22.07 pęcherzyk w macicy
    31.07, 5+6 ❤️
    07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
    19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
    26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
    10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
    17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
    25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
    16.10 205 gram księżniczki 🩷
    18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷

    Zostań proszę 🙏🙏🙏
    Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈

    Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
    💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
    Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150

    preg.png
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 2837 2689

    Wysłany: 18 lutego, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pinkflower wrote:
    Elza, pjona. Mam dokładnie tak samo. Chciałabym po prostu urodzić 🫂 nieważne w jakim miesiącu.
    Wizytę, masz we wtorek ? 🤞
    Tak, we wtorek. Ale nie liczę na dobre wieści.
    Znowu śnił mi się dziadek, ten co zawsze śni mi się na złe rzeczy, i śnił przed ostatnią wizytą.
    Także czekam tylko na jakąś katastrofę życiową kolejna.

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
  • Pinkflower Autorytet
    Postów: 3129 1609

    Wysłany: 18 lutego, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stela wrote:
    Witajcie, po długiej przerwie, nadal Was czytam i trzymam za każdą z Was kciuki. Widzę, że u Was również wyboista droga, wzloty i upadki. Bardzo chciałabym, Abu któraś z Was odczarowała ten wątek i podzieliła się niebawem dobrą nowiną❤️.
    Z pewnością tą osobą nie będę ja, bo u mnie że zdrowiem nienajlepiej, nachodzą myśli, biję się z nimi czy po prostu przestać marzyć o dziecku, bo nie wiem czy to wszytko udźwignę, a czas biegnie nieubłaganie.
    Od początku lutego zaczęłam się bardzo, źle czuć, żołądek zaczął mnie boleć, dodatkowo odezwały się moje spastyczne jelita. Aktualnie za 4 dni czeka mnie jeszcze gastroskopia, ale nie wiem czy się nie przesunie w czasie, bo syn sprzedał nam grypę jelitową.
    U lekrza usłyszałam, że najlepszym rozwiązaniem jest wstrzymanie się że staraniami na kilka miesięcy, aż mój organizm się ogarnie. Dobija mnie to, że nawet tych starań, nie zaczęliśmy, ale biorę to na klatę, w końcu zdrowie ponad wszytko.
    Ściskam Was i nie poddawajcie się walczyć o marzenia 😘

    Stela, hej 😘 Nie mogę, że u Ciebie też coś nie tak ze zdrowiem 🥺 jeszcze jelitowka 😔 Jak ja przechodzisz?

    Masz racje, trzeba się najpierw wyleczyć i wtedy wracać do starań. I znowu to czekanie jest najgorsze🫂

    29🙋‍♀️ 31🙋‍♂️
    2023-2 💔

    05.2024- powrót do starań

    06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
    13.07 ⏸️
    22.07 pęcherzyk w macicy
    31.07, 5+6 ❤️
    07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
    19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
    26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
    10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
    17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
    25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
    16.10 205 gram księżniczki 🩷
    18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷

    Zostań proszę 🙏🙏🙏
    Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈

    Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
    💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
    Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150

    preg.png
  • Pinkflower Autorytet
    Postów: 3129 1609

    Wysłany: 18 lutego, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza1234 wrote:
    Tak, we wtorek. Ale nie liczę na dobre wieści.
    Znowu śnił mi się dziadek, ten co zawsze śni mi się na złe rzeczy, i śnił przed ostatnią wizytą.
    Także czekam tylko na jakąś katastrofę życiową kolejna.

    Elza, ehhh 😔 Myślę cały czas o Tobie i zaciskam mocno kciuki żeby tej torbieli nie było 🤞🤞🤞🤞

    Elza1234 lubi tę wiadomość

    29🙋‍♀️ 31🙋‍♂️
    2023-2 💔

    05.2024- powrót do starań

    06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
    13.07 ⏸️
    22.07 pęcherzyk w macicy
    31.07, 5+6 ❤️
    07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
    19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
    26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
    10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
    17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
    25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
    16.10 205 gram księżniczki 🩷
    18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷

    Zostań proszę 🙏🙏🙏
    Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈

    Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
    💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
    Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150

    preg.png
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 2837 2689

    Wysłany: 18 lutego, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie ukrywam, że trochę się w tym wszystkim poddałam.
    Ostatnio sobie uświadomiłam, że jestem niecałe 3 lata po ślubie i cały ten czas i pieniądze poświęciliśmy, żeby mieć dziecko.
    Ja mam po prostu tego dosyć. Mam 30 lat a czuję się na 50.
    I choć pewnie to dziecko jest warte wszelkich starań i pieniędzy, ja chwilowo się poddaję.

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
‹‹ 746 747 748 749 750 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ