X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o Tęczowego Malucha 🌈💚
Odpowiedz

Starania o Tęczowego Malucha 🌈💚

Oceń ten wątek:
  • Butterfly23 Autorytet
    Postów: 9379 9952

    Wysłany: 1 marca, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pinkflower wrote:
    On mnie zapewniał że w każdym szpitalu na NFZ zrobia mi tyle samo.
    Nie zbadają tych wycinków na NFZ, więc tak. Wszędzie zrobią tyle samo.

  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 2682 2524

    Wysłany: 1 marca, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam dziewczyny, że chciałam przez chwilę należeć do grupy o in vitro- tam też są miesięczne.
    Ale poczułam się tak obco, tak przytłoczona ilością porad, które one tam sobie dają.
    Że rezygnuje.
    Nie chciałam Wam tutaj spamować tym wszystkim, żeby was nie dręczyć.
    Ale jednak się mną pomęczycie 😂 bo ja tam się nie nadaję

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
  • Echo Autorytet
    Postów: 4045 2377

    Wysłany: 1 marca, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja robiłam histeroskopie z biopsją na CD138 na NFZ

    2023 ♡ - 2 straty
    2024 ♡ - IVF ✰
    - 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
    - 08.2024 ✖
    - 09.2024 ✖

    ---
    Każda kropla morzem dla mej łódki...
  • Echo Autorytet
    Postów: 4045 2377

    Wysłany: 1 marca, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza1234 wrote:
    Powiem Wam dziewczyny, że chciałam przez chwilę należeć do grupy o in vitro- tam też są miesięczne.
    Ale poczułam się tak obco, tak przytłoczona ilością porad, które one tam sobie dają.
    Że rezygnuje.
    Nie chciałam Wam tutaj spamować tym wszystkim, żeby was nie dręczyć.
    Ale jednak się mną pomęczycie 😂 bo ja tam się nie nadaję

    Poproszę więcej spamu 😘💋❤️

    Elza1234 lubi tę wiadomość

    2023 ♡ - 2 straty
    2024 ♡ - IVF ✰
    - 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
    - 08.2024 ✖
    - 09.2024 ✖

    ---
    Każda kropla morzem dla mej łódki...
  • Pinkflower Autorytet
    Postów: 2823 1387

    Wysłany: 1 marca, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Echo wrote:
    Ja robiłam histeroskopie z biopsją na CD138 na NFZ

    Echo, kochana wiem. Zastanawiam się czy u mnie po prostu nie uczepia się wszędzie tego polipa tylko o ile on bedzie. Myślę czy nie poczekać na okres, sprawdzę czy on jest jeszcze i dopiero wtedy uderze do tego szpitala gdzie Ty miałaś robiony zabieg.
    A czy wiedziałaś przed zabiegiem, ze będziesz miała tą biopsję zrobiona? Czy dopiero po zabiegu o tym zadecydowali?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca, 18:52

    29🙋‍♀️ 31🙋‍♂️
    2023-2 💔

    05.2024- powrót do starań, monit, Ovitrelle, owulacja potwierdzona-->🔴

    06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
    13.07 ⏸️
    22.07 pęcherzyk w macicy
    31.07, 5+6 ❤️
    07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
    19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
    26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
    10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
    17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰

    Zostań proszę 🙏🙏🙏
    Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈

    💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac

    preg.png
  • Pinkflower Autorytet
    Postów: 2823 1387

    Wysłany: 1 marca, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza1234 wrote:
    Powiem Wam dziewczyny, że chciałam przez chwilę należeć do grupy o in vitro- tam też są miesięczne.
    Ale poczułam się tak obco, tak przytłoczona ilością porad, które one tam sobie dają.
    Że rezygnuje.
    Nie chciałam Wam tutaj spamować tym wszystkim, żeby was nie dręczyć.
    Ale jednak się mną pomęczycie 😂 bo ja tam się nie nadaję

    Elza, nie ma problemu, spamuj 😘

    Elza1234 lubi tę wiadomość

    29🙋‍♀️ 31🙋‍♂️
    2023-2 💔

    05.2024- powrót do starań, monit, Ovitrelle, owulacja potwierdzona-->🔴

    06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
    13.07 ⏸️
    22.07 pęcherzyk w macicy
    31.07, 5+6 ❤️
    07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
    19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
    26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
    10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
    17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰

    Zostań proszę 🙏🙏🙏
    Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈

    💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac

    preg.png
  • alauda Autorytet
    Postów: 2819 2037

    Wysłany: 1 marca, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza, ja też miałam plan zacząć się tam udzielać ale stwierdziłam że to bez sensu. Co mam się “chwalić”, że mam punkcję, transfer … kiedy nic więcej nie mogę wnieść do konwersacji.
    Ale fakt podczytuję wątki regularnie, bo można dowiedzieć się tam wielu rzeczy, o których lekarze mogą nie wspomnieć😉

    83; AMH 0,73

    10.2021 👧🏻 ❤️

    05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie

    ➡️1 IVF -> ❄️
    FET 06.08 (3BB) ❌
    ➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️
  • Butterfly23 Autorytet
    Postów: 9379 9952

    Wysłany: 1 marca, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza1234 wrote:
    Powiem Wam dziewczyny, że chciałam przez chwilę należeć do grupy o in vitro- tam też są miesięczne.
    Ale poczułam się tak obco, tak przytłoczona ilością porad, które one tam sobie dają.
    Że rezygnuje.
    Nie chciałam Wam tutaj spamować tym wszystkim, żeby was nie dręczyć.
    Ale jednak się mną pomęczycie 😂 bo ja tam się nie nadaję
    Spamuj ile wlezie kochana 😘

    Elza1234 lubi tę wiadomość

  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 2682 2524

    Wysłany: 1 marca, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alauda wrote:
    Elza, ja też miałam plan zacząć się tam udzielać ale stwierdziłam że to bez sensu. Co mam się “chwalić”, że mam punkcję, transfer … kiedy nic więcej nie mogę wnieść do konwersacji.
    Ale fakt podczytuję wątki regularnie, bo można dowiedzieć się tam wielu rzeczy, o których lekarze mogą nie wspomnieć😉
    No właśnie mam wrażenie, że tam każda tylko o sobie. Zero zainteresowania drugą. Przytłoczyło mnie to okrutnie

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
  • Sylwiaa373 Nowa
    Postów: 4 3

    Wysłany: 1 marca, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej wszystkim,
    Od miesiąca czytam was, przeczytałam poprzedni cały wątek zeszłoroczny kiedy przechodziłyście czas strat.. szukałam porad, nadziei, trochę wiedząc że nie jestem sama próbowałam „się pocieszyć”. Nie miałam odwagi napisać, ten wątek czytałam w wolnej chwili ale jesteście bardzo aktywne i się mega wspieracie co jest cudowne, więc nie byłam w stanie nadrobić całego i poczytywałam tegoroczne zmagania… przykro mi, że tak wiele jest kobiet które pragną dziecka a nie jest im dane tak długo go otrzymać… dzisiaj dobrnęłam do bieżących wiadomości, za wszystkie trzymam mocno kciuki i uznałam że pora się ujawnić. Moja historia zaczęła się piękna nowiną, gdy 2.01 zrobiłam test i bledziutka druga kreska, kolejnego dnia znowu test, niestety rok zaczęłam od ostrego zapalenia gardła ale wiedziałam że mogę być w ciąży i lepiej sprawdzić przed zastosowaniem antybiotyku, potwierdziło się - beta 99, antybiotyk bezpieczny ale konieczny bo nic mi nie pomagało, syrop dla ciężarnych, wszystko podporządkowane, wizyta 8.01 - coś się tworzy, ale jest bardzo wcześnie, duphaston, widzimy się za 2 tygodnie.. kolejna wizyta, w międzyczasie beta i słabiutki przyrost(15.01- 3000, 17.01 - 4000) a lekarz pociesza że coś się rozwija i trzeba być dobrej myśli. Widzi jaka jestem przerażona. Jestem bardzo emocjonalna i nie umiałam ukryć łez rozczarowania. Powiedział, żebym poszła na L4 i przyszła za tydzień, zobaczymy co będzie, że może cykl się przesunął, zdarza się.. 29.01 - myślałam że od tego dnia już wszystkie złe myśli mogę odegnać! Zobaczyłam bijące serduszko! ❤️ piękny widok, popłakałam się.. ulżyło mi ale nadal drążyłam czy rozmiar ok, jakie ryzyko straty.. byliśmy zmuszeni już powiedzieć parze znajomych o ciąży, cieszyli się ogromnie, że ich córeczka będzie miała towarzystwo, że musi być dobrze! Okazało się że prawdopodobnie dzień może dwa po badaniu na którym widziałam bicie serduszka moje maleństwo przestało się rozwijać. Nikt się tego nie spodziewał, o wszystkim dowiedziałam się 2 tygodnie później na wizycie która miała ustabilizować sytuację a cały mój świat legł w gruzach. Serduszko nie bije, rozwój zatrzymany. Ciąża w wieku 6 tygodni. OM skazywała na 10, zakładaliśmy że będzie 8 tydzień… podczas badania delikatne plamienie.. lekarz wypisał luteinę, kazał się oszczędzać, mówi że nie jest dobrze ale poczekajmy do czwartku, w razie krwawienia zgłosić się do szpitala, wykonać betę tego samego dnia a kolejna 2 dni później i wrócić z wynikami. 12.02 mój świat zaczął się sypać, mimo że tak szybka udana ciąża nas zaskoczyła to ja ją czułam bardzo mocno! Wiedziałam że się udało, 13.02 wieczorem zaczęło się krwawienie, byłam sama w domu, rozsypałam się na milion kawałków, kolejnego dnia- plamienie nadal mi towarzyszyło, uznałam że zrobię badanie bo i tak da jakiś obraz i już widziałam wynik poprzedniego że jest po wszystkim, wynik ok. 3200.. nasze 13. Walentynki to cały dzień płaczu, załamania.. udało się zasnąć, o 4 nad ranem obudziłam się i czułam że muszę do toalety, byłam cała zalana potem, czułam że się coś dzieje.. nagle dreszcze, ból niesamowity i sekunda kiedy wiedziałam że już nie ma maleństwa, że serduszko magicznie nie zacznie bić.. ból fizyczny minął, ja chciałam zniknąć, straciłam sens życia.. pewna diagnozy pojechałam z dwoma wynikami bety, po 48h 2200 więc spada. USG i zostały resztki tkanek, czyszczenie. Wstrzymałam się ale umówiłam się że jak samoczynnie nic się nie stanie to przyjadę we wtorek 20.02 (weekend imprez urodzinowych narzeczonego- mieliśmy wszystkim powiedzieć o ciąży- miał się kończyć 3. Miesiąc a tu jednak nie było już dziecka). Niestety musiałam poddać się zabiegowi żeby szybciej wrócić do starań, żeby nie narażać swojego zdrowia. Zaczęłam się podnosić.. tydzień temu zorientowałam się że przyjaciółka która starała się już parę miesięcy zaszła w ciążę, były moje łzy, pierwsza osoba która nie wiedziała o ciąży a dowiedziała się że już ją straciłam.. ja jej gratulowałam, ona mi współczuła ale cieszyłam się, uznałam że na mnie przyjdzie czas.. 3 dni później była na USG a tam jakie zdziwienie bo zamiast zobaczyć akcję serca okazało się że jajo zostało puste.. rodzina poinformowana a tu fałszywy alarm i też możliwa konieczność zabiegu… moje serce znowu pękło.. dlaczego Ci co chcą nie mają tych dzieci, a patologia mnoży się na potęgę ??? Musiałam to z siebie wyrzucić, dzisiaj miałam badania do pracy, od jutra wracam do ludzi którzy wiedzieli bo nie było mnie 1,5 miesiąca więc co prócz ciąży mogło mnie na tyle zatrzymać na L4.. wiem że będzie ciężko, ale muszę się podnieść, wierzyć i walczyć.. moja historia jest krótka i mam nadzieję że kolejnym razem już się zakończy powodzeniem, a za Was trzymam kciuki i podziwiam siły ! Ps. Nie pamiętam która z Was poleciła książkę „cisza pod sercem” ale pochłaniam ją w mgnieniu oka.. dziękuję że istnieją takie grupy, gdzie tak bardzo można poczuć że nie jesteśmy same z naszymi stratami, że niestety tak wiele strat się przytrafia.. wierzę, że jeszcze wszystkie będziemy tulić w ramionach zdrowe dzieciątka❤️ pozdrawiam, zapewne nadal będę po cichutku Was podczytywać i kibicować 😘😘😘

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca, 20:58

  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 2682 2524

    Wysłany: 1 marca, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia, przykro mi z powodu Twojej straty.
    Niestety świat jest niesprawiedliwy i chyba nie ma się co zadręczać myślami a czemu im się udał, a nam nie.
    Takie życie.
    Codziennie się potykamy, a potem wstajemy, zakładamy koronę i idziemy dalej.
    Daj sobie czas na żałobę, bo to dość świeża strata u Ciebie.

    Sylwiaa373 lubi tę wiadomość

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
  • Echo Autorytet
    Postów: 4045 2377

    Wysłany: 1 marca, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pinkflower wrote:
    Echo, kochana wiem. Zastanawiam się czy u mnie po prostu nie uczepia się wszędzie tego polipa tylko o ile on bedzie. Myślę czy nie poczekać na okres, sprawdzę czy on jest jeszcze i dopiero wtedy uderze do tego szpitala gdzie Ty miałaś robiony zabieg.
    A czy wiedziałaś przed zabiegiem, ze będziesz miała tą biopsję zrobiona? Czy dopiero po zabiegu o tym zadecydowali?

    Miałam na skierowaniu napisaną prośbę o wykonanie takiej biopsji i ja też o to bardzo nalegałam. Z tego co usłyszałam,to histeroskopia nie jest problemem ale nie każdemu robią CD 138. Musi być wyraźne wskazanie do tego. U Ciebie są takie podstawy, więc nie powinno być problemu 🤞🤞🍀❤️

    2023 ♡ - 2 straty
    2024 ♡ - IVF ✰
    - 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
    - 08.2024 ✖
    - 09.2024 ✖

    ---
    Każda kropla morzem dla mej łódki...
  • Jednorożec89 Autorytet
    Postów: 3633 3763

    Wysłany: 1 marca, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pinki ja się leczę prywatnie, i mój lekarz robi mi wszystkie konieczne badania za które oczywiście płace dużo kasy. CD 138 to była jedna z pierwszych rzeczy jakie zlecił. A podejście NFZ coraz bardziej mnie przeraża jak to czytam. CD 138 to jedno z podstawowych badań zwłaszcza że u Ciebie sa mocne przesłanki żeby to sprawdzić.

    Dawniej Biedrona89

    11.2021- puste jajo płodowe 💔

    17.07.2018 - Franio 💙💙

    17.04.2021 - Jaś 💙💙

    Kwas foliowy, Wit D3

    Morfologia nasienia - ✅

    HyCoSy - oba jajowodu drożne

    Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium

    Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
    "Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas
  • Butterfly23 Autorytet
    Postów: 9379 9952

    Wysłany: 1 marca, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia bardzo mi przykro z powodu Twojej straty 😞 ale nie ma co analizować dlaczego Tobie się to przytrafiło. Odpowiedzi na to nie znajdziesz, a będzie Cię to tylko ciągnęło w dół.
    Pozwól sobie na żałobę, opłacz swoją stratę. Na pewno znajdziesz siłę do dalszej walki 🫂

    Sylwiaa373 lubi tę wiadomość

  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 2682 2524

    Wysłany: 2 marca, 06:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jadę dziewczyny 🙈
    Poproszę o kciuki 💪

    alauda, Butterfly23, S.Roszpunka lubią tę wiadomość

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
  • Echo Autorytet
    Postów: 4045 2377

    Wysłany: 2 marca, 07:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza1234 wrote:
    Jadę dziewczyny 🙈
    Poproszę o kciuki 💪

    Trzymamy bardzo mocno 🤞🌈💋❤️

    Elza1234 lubi tę wiadomość

    2023 ♡ - 2 straty
    2024 ♡ - IVF ✰
    - 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
    - 08.2024 ✖
    - 09.2024 ✖

    ---
    Każda kropla morzem dla mej łódki...
  • alauda Autorytet
    Postów: 2819 2037

    Wysłany: 2 marca, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza, mocne kciukasy 🤞🏼🍀🤞🏼🍀🤞🏼🍀

    Daj znać jak juz będziesz na siłach jak było i jak się czujesz🤗

    Elza1234 lubi tę wiadomość

    83; AMH 0,73

    10.2021 👧🏻 ❤️

    05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie

    ➡️1 IVF -> ❄️
    FET 06.08 (3BB) ❌
    ➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️
  • alauda Autorytet
    Postów: 2819 2037

    Wysłany: 2 marca, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia, bardzo mi przykro, że musiałaś przez to przechodzić. Po Twoim wpisie widac, że bardzo mocno to przeżyłaś. Mam nadzieję, że szybko zbierzesz siły aby podjąć walkę o tęczowego dzidziusia 🌈🩷
    Jesteśmy tu z Tobą🫂

    Sylwiaa373 lubi tę wiadomość

    83; AMH 0,73

    10.2021 👧🏻 ❤️

    05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie

    ➡️1 IVF -> ❄️
    FET 06.08 (3BB) ❌
    ➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️
  • izzy91 Autorytet
    Postów: 1551 2079

    Wysłany: 2 marca, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza 🤞🤞🤞 wielki dzień! Powodzenia ❤️

    Elza1234 lubi tę wiadomość

    03.2023 - 9tc 💔

    25.03.2024 - Zuzia 💓 3300g, 53cm 🌈

    age.png
  • Pinkflower Autorytet
    Postów: 2823 1387

    Wysłany: 2 marca, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Echo, ja właśnie nie mam nic na skierowaniu o tej biopsji wspomnianego.

    Jednorożec, tak mozna się przerazić tym podejściem. Potrzebuje kilka dni żeby przemyśleć co robić. Wczoraj mój mozg już nie ogarniał.

    Sylwia, również bardzo mi przykro. Wiemy tu wszystkie co to znaczy. Jesteśmy dla Ciebie ❤ pisz w każdej chwilii 🫂

    Elza 🤞🤞🤞

    Sylwiaa373, Elza1234 lubią tę wiadomość

    29🙋‍♀️ 31🙋‍♂️
    2023-2 💔

    05.2024- powrót do starań, monit, Ovitrelle, owulacja potwierdzona-->🔴

    06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
    13.07 ⏸️
    22.07 pęcherzyk w macicy
    31.07, 5+6 ❤️
    07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
    19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
    26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
    10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
    17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰

    Zostań proszę 🙏🙏🙏
    Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈

    💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac

    preg.png
‹‹ 772 773 774 775 776 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ