Starania o Tęczowego Malucha 🌈💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Elza, bajka!❤️ Aż sama mam łzy w oczach z Waszego szczęścia
Jak dobrze wszystko pójdzie to będziecie mieć prawie całą drużynę piłkarskąWiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca, 11:48
Elza1234, Moni89 lubią tę wiadomość
83; AMH 0,73
10.2021 -iui 👧🏻 ❤️
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
➡️1 IVF -> ❄️
FET 06.08 (3BB) ❌
➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️ -
Butterfly23 wrote:Kochana Tobie również 😘 odpoczywaj i jak to mówią wszystkie znawczynie od dzieci, wyśpij się na zapas 🤣
Jak się czujesz?
Zaczęły się u mnie jakieś skurcze przepowiadające w nocy no i jak mnie budzą to panikuje czy to już 😁 coraz bardziej się boje no ale już nie mam wyjścia, urodzić muszę 🤣 z tym spaniem na zapas to fajnie jakby się dało 😁Butterfly23, alauda, Echo, S.Roszpunka, Moni89 lubią tę wiadomość
-
izzy91 wrote:Aż mnie ciarki przeszły, tak się cieszę! 🥹🥳❤️❤️❤️
To teraz czekamy na małpę i potem wprowadza się mały lokator? 😁
Oficjalnie przepraszam moje jajniki i jajka, że mówiłam i myślałam, że są beznadziejne. Nie są 😍
Teraz kciuki za to, żeby dalej się rozwijały i żeby zostały z nami do tego 6go dnia.izzy91, Butterfly23, Echo, S.Roszpunka, Pinkflower lubią tę wiadomość
-
Elza1234 wrote:Taki jest plan!
Oficjalnie przepraszam moje jajniki i jajka, że mówiłam i myślałam, że są beznadziejne. Nie są 😍
Teraz kciuki za to, żeby dalej się rozwijały i żeby zostały z nami do tego 6go dnia.
Twoje jajniki dały czadu! 😁
Czyli będziesz miała świeży transfer? Czy przyjmujesz jakieś leki do transferu? Chodzi mi o immunologię. Wybacz ale nie pamiętam, a nie widzę w Twojej stopce ciekawi mnie bardzo czy transfer odbywa się z jakąś obstawą czy jest to zbędne 🙂 -
izzy91 wrote:😘
Zaczęły się u mnie jakieś skurcze przepowiadające w nocy no i jak mnie budzą to panikuje czy to już 😁 coraz bardziej się boje no ale już nie mam wyjścia, urodzić muszę 🤣 z tym spaniem na zapas to fajnie jakby się dało 😁
Ja pamiętam, ze na sam koniec spałam z podkładami pod prześcieradłem, bo bałam się, że w nocy niepostrzeżenie odejdą mi wody i zniszczę cały materac Chociaż nie miałam żadnych objawów, że to może nastąpić w najbliższym czasie, ale wolałam się zabezpieczyćWiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca, 12:11
izzy91 lubi tę wiadomość
83; AMH 0,73
10.2021 -iui 👧🏻 ❤️
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
➡️1 IVF -> ❄️
FET 06.08 (3BB) ❌
➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️ -
Magdanka wrote:Twoje jajniki dały czadu! 😁
Czyli będziesz miała świeży transfer? Czy przyjmujesz jakieś leki do transferu? Chodzi mi o immunologię. Wybacz ale nie pamiętam, a nie widzę w Twojej stopce ciekawi mnie bardzo czy transfer odbywa się z jakąś obstawą czy jest to zbędne 🙂
Ale zarodki są dalej hodowane, mrożone będą w 5 lub 6 dniu, z tego co pamiętam, więc wszystko się może jeszcze wydarzyć
Transfer będę miała na sztucznym cyklu, więc z tego co kojarzę czeka mnie estrofem i dużo progesteronu w tabletkach i dopochwowo.
Immunologicznie jestem zdrowa - cross miałam podwyższony ze względu na uree i przewlekły stan zapalny endo- ale na to brałam już dwa razy po 10 dni antybiotyk.
Także 1 transfer poza standardowymi lekami, nie powinien być z niczym dodatkowym.
Ale w sumie dowiem się w pon na wizycie -
Elza, a tak z ciekawości - myśleliście, co zrobicie z tyloma zarodkami? Planujecie je oddać do adopcji po pewnym czasie?
Jest to też jedno z większych zmartwień mojego męża. Boi się, że będzie więcej niż jeden (w co grubo wątpię) i jeśli uda nam się transfer jednego, to co zrobimy z resztą?
Ja sama nie wiem, czy mogłabym żyć z myślą, że gdzieś tam na świecie żyje sobie moje biologiczne dziecko i nic o nim nie wiem. Wiem, że nie powinnam o tym teraz myśleć, ale jak to kobieta - wybiegam za bardzo w przyszlość83; AMH 0,73
10.2021 -iui 👧🏻 ❤️
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
➡️1 IVF -> ❄️
FET 06.08 (3BB) ❌
➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️ -
Tak. Mamy to obgadane. Jeżeli naprawdę okaże się, że coś zostało, to za jakieś 10-15 lat oddamy je do adopcji
Ale nie wcześniej, żeby zmniejszyć hipotetyczną szansę że nasze dziecko spotka się ze swoim rodzeństwem gdzieś w życiu.
-
Elza1234 wrote:Tak. Mamy to obgadane. Jeżeli naprawdę okaże się, że coś zostało, to za jakieś 10-15 lat oddamy je do adopcji
Ale nie wcześniej, żeby zmniejszyć hipotetyczną szansę że nasze dziecko spotka się ze swoim rodzeństwem gdzieś w życiu.
W sumie dobry plan, nie pomyślałam o tym, że warto poczekać te kilkanaście lat.
Ja powiedziałam mężowi, że możemy jakby co zastanowić się nad trzecim dzieckiem, ale na pewno już nie nad większą liczbą. Chodzi tutaj o nasz wiek. Gdybyśmy mieli 30+ to sprawa wyglądała by trochę inaczej.83; AMH 0,73
10.2021 -iui 👧🏻 ❤️
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
➡️1 IVF -> ❄️
FET 06.08 (3BB) ❌
➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️ -
My na razie rozmawiamy o 2 dzieci.
Tak, żebym mogła jednak trochę się skupić na pracy też, specjalizacji i swoim rozwoju 🙈
Ale co będzie - diabli wiedzą.
Właśnie dzwonił embriolog. Powiedział, że wynik jest naprawdę super. 7/8 marca dostanę informację ostateczną ile zarodków będzie zamrożonych, bo będą je do blastki rozwijać, przez to, że mam odroczony transfer.
Znowu się popłakałam 🤦♂️alauda, Butterfly23, izzy91, Echo, Pinkflower lubią tę wiadomość
-
Alauda powiem Ci że teraz też się zaczęłam zastanawiać nad tym. Ale myślę, że nam „nadwyżka” nie grozi bo cały czas twierdzę, że IO bardzo mi osłabiło komórki jajowe.
Ale faktycznie, można to wszystko odwlec w czasie. I przez te kilkanaście lat płacić za mrożenie, a później oddać zarodki do adopcji. -
Butterfly23 wrote:Alauda powiem Ci że teraz też się zaczęłam zastanawiać nad tym. Ale myślę, że nam „nadwyżka” nie grozi bo cały czas twierdzę, że IO bardzo mi osłabiło komórki jajowe.
Ale faktycznie, można to wszystko odwlec w czasie. I przez te kilkanaście lat płacić za mrożenie, a później oddać zarodki do adopcji.
Nie chce chwalić dnia przed zachodem, bo do 7/8 marca jeszcze dużo czasu, ale mam naprawdę napływ nadziei, że nie wolno się poddawać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca, 13:51
-
Elza ale cudownie, czyli za miesiąc wypatrujemy twoich dwóch kreseczek 🤞😍♥️
Mam pytanie z antybiotykiem muszę czekać jak będzie całkiem czysto czy jak mi zostaną lekkie plamienia, bo przez nisze je mam czasem do 10 dni to mogę już sobie aplikowac?Dawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
S.Roszpunka wrote:Witam się w nowym tygodniu!
Elza, cudowne wieści 😍 czekam na kolejne 😍
Dobrego tygodnia dziewczynki! ❤️
Dobrego tygodnia
Mam nadzieję, że będzie lepszy niż mój, coś mnie rozkłada choroba. Mąż ma grypę, to i ja się zaraziłam.Starania 2023:
I ciąża- poronienie 6.03- 7 tydz. (zabieg łyżeczkowania)
II ciąża- poronienie 7.10 - 6 tydz.
Mięśniaki macicy (śródścienne) -
alauda wrote:Mamusia, wydaje mi się, że możesz mieć z tym problem, ale z tego co kojarzę, aby potwierdzić albo wykluczyć APS, badanie trzeba będzie powtórzyć za 12 tygodni. Czasami uzyskuje się wyniki fałszywie dodatnie ale nie wiem z czego to wynik.
A badałaś może ANA? Często APS idzie w parze z innymi chorobami autoimmunologicznymi.
Nie nie badałam. Na grupie Pronienia dziewczyny doradziły właśnie to badanie.
Mój gin nie widział mnie od grudnia.
Rodzinny już załamuje ręce na moje wyniki,więc czeka mnie jeszcze hematolog. Obudzili się wszyscy dopiero po tym poronieniu.
👩🏼 37 lat 🧔🏻41 lat
👦🏼👧🏼 bliźniaki 2012
👧🏻 córeczka 2019
6.12.23 II 10dpo - beta 10 ,dobre przyrosty
21.12.23 usg puste jajo
4.01.24 indukcja - poronienie 💔beta 52965
08.05.2024 II - 11dpo beta 23
10.05.2024 beta 98💚progesteron 52,80ng
16.05.2024 - beta 2464
22.05.2024 - 1 usg 'tylko' pęcherzyk ciążowy
24.05.2024 - beta 26709
28.05.2024 wizyta mamy wyczekane ❤
11.07.2024 prenatalne 7,5cm zdrowego bobasa