Starania o trzeciego/czwartego malucha
-
WIADOMOŚĆ
-
To i ja się dołączę jeżeli mogę
u nas starania o 3 maleństwo. Mam nadzieję że niedługo ujrzę magiczne 2 kreseczki chociaż po odstawieniu anty jakoś nie widzę owu 
testy negatywne. Antyki brałam na uregulowanie cyklu bo miałam @ co 2 tyg. Mam nadzieję że się to wkrótce ureguluje. Jak nie to za miesiąc idę do gina żeby zobaczył czy moja endometrioza się nie rozszalała.
Lolipop lubi tę wiadomość
❤️Córcia2015
❤️Córcia2018
💙Synek2021
-
Czesć dziewczyny :-*
Mam nadzieje ze II kreski to kwestia czasu. Dlaczego to nie jest takie proste
Choć i tak jesteśmy szczęściarami bo już dzieci mamy.
Gratuluje i życzę dużo zdrowia dla tych dziewczyn co są w ciązy.
Ja mam dwie córeczki i zaszlam z nimi w ciąze dzięki stymulacji. Teraz od 1,5 roku sie staramy i nie wychodzi ale nie biore zadnych leków. Pije tylko inofolik. Mąz zrobi badania i pewnie trzeba znowu zacząc wizyty u lekarza i monitoring.
Moje dziewczynki mają 5 lat i 2,5 roku.
Lolipop lubi tę wiadomość
Córka 2015r. Córka 2018r. Styczeń 2022r. Ciąża pozamaciczna (usunięcie jajowodu) Wrzesień 2022r. poronienie
-
nick nieaktualnyTo i ja się może dołączę u nas też starania o 3 maleństwo. Jestem po odstawieniu anty w dniu 14 maja. Miesiączka przyszła szybko, bo 1 czerwca miałam już normalną, a 14 dc test owu był pozytywny. W 25 dc cyklu były dwie kreseczki, ale niestety 31 dc już tylko jedna i 2 lipca zaczęłam się sama oczyszczać (ciąża w macicy potwierdzona u gina) W sobotę skończył się drugi cykl starań, ale podejrzewam, że owulacja była z jajnika na którym mam torbiel czynnościową, która jeszcze nie zdążyła się wchłonąć ponieważ w dniu owulacji mega kolkowy ból brzucha miałam. Dodatkowo utrudnia nam starania praca męża za granicą - choć teraz akurat byliśmy razem i się nie udało. Zaczęłam 3 cykl starań i modlę się, by owulacja przyszła jak najpóźniej, ponieważ mąż nie wiadomo czy się wyrobi do końca tego tygodnia z powrotem do domu.
Zauważyłam też, że jak mam owu potwierdzoną testami w okolicach 12 dc to zachodzę w ciążę ( 1 i 2 ciąża z owu koło 12 dc = 2 córeczki, ta stracona niedawno też z owu koło 12 dc, w poprzednim co nie wyszło owu koło 9 dc).
-
Ooo trochę nas przybywa ☺
Ja jeszcze się nie staram o 4... muszę popracować nad mężem 😉
Ale serio myślałam, że z 3 będzie gorzej.
A jeżeli jest się zorganizowanym to ze wszystkim można dać radę 😀👧 PEREŁKA.. 9 lat
👦 ŁOBUZIAK 7 lat
👦 SŁODZIAK 5 lat -
Doti wrote:To i może ja się dołączę? 😉
U nas dwie dziewczynki i marzenia o chłopcu...
Ja nadal w fazie przekonywania męża 😂
Cykl 2, badania ok.
Doti witaj ☺
To jesteśmy na tym samym etapie w przekonywaniu mężusiów. Tylko Ty o 3, a ja o 4 😉
W jakim wieku masz córeczki?
PozdrawiamWiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2020, 23:09
Doti lubi tę wiadomość
👧 PEREŁKA.. 9 lat
👦 ŁOBUZIAK 7 lat
👦 SŁODZIAK 5 lat -
Marzycielka moje córeczki mają 9 i 5 lat. Szczerze mówiąc to sama nie myślałam do tej pory o trzecim dziecku. Mąż zawsze żartował, że syna brakuje. I któregoś pięknego dnia pomyślałam, że czemu nie. Ale jak powiedziałam ok to doznał szoku😂 Czyli z żartu wyszło na poważnie 😉
Mam trochę obaw. Po pierwsze wiek 34 lata, a po drugie jak to będzie z trójką jak czasami z dwójką jest wesoło. Ale niestety jakiś instynkt mi się włączył i nie słucham głosu rozsądku 🤦♀️
Fajne, że forum odżywa. Bo tak szczerze to nie mam z kim dzielić swojego pomysłu 😥 komu tak luźno w rozmowie nie napomknę o trzecim dziecku to niestety opinie są o 500+ albo ojej trzecie??? Ja bym się nie zdecydowała.
Więc nie rozwijam dalej rozmowy. Mąż niby się waha więc nie wiem co będzie w tym cyklu jak zmieni zdanie 🙉Pierwszy cykl przytulanko było w owu (na podstawie testów owulacyjnych), ale bez rezultatu. Z córkami zachodziłam w pierwszym cyklu więc dużego doświadczenia że staraniem nie miałam, ale teraz pewnie wiem też już robi swoje.
Marzycielka, Lolipop lubią tę wiadomość
-
Doti
Trzydzieści kilka lat to super wiek na dzieci 😉
Ja będę próbować w wieku 36 lat zajść jeszcze (jak mąż pójdzie na ugodę) ☺
Z trójką dzieci u nas w pierwszym cyklu już 2 kreski... bardzo jestem ciekawa jak będzie z 4 😊 ale jak obserwuję swoje cykle... to wszystko póki co jak w zegarku. Owulacja bolesna... jajniki mnie bolą.
Planujesz metodą na syna w owulację?
Z pierwszym synkiem u nas rzeczywiście było tylko w owulację, ale z drugim było tylko raz 5 dni przed owulacją he he więc sama widzisz, że te metody zawodzą 😂👧 PEREŁKA.. 9 lat
👦 ŁOBUZIAK 7 lat
👦 SŁODZIAK 5 lat -
Doti
Zapraszam Cię do mojego wątku Marzenie - 2021 zajść w ciążę ☺
Tutaj patrzę, że mało kto już zagląda.
Możesz spokojnie ze mną dzielić swój pomysł.
Pomyśl tylko jak na około reagują jak mówię o 4 dziecku 😂
A propo 500 plus... czasami mam ochotę na złość odpowiedzieć... że zrobię sobie jeszcze z 5... a co... tyle kasy dostanę 😉 ludzie są głupi... myślą, że w normalnej, kochającej się rodzinie robi się dzieci dla 500 plus. Paranoja!👧 PEREŁKA.. 9 lat
👦 ŁOBUZIAK 7 lat
👦 SŁODZIAK 5 lat -
Ale tu nas jest dużo
Beti gratulacje.
Mam taki beznadziejny nik i nie mogę go zmienić wiecie może jak to zrobić ?
Ja w tym miesiącu się staram z lekami. Biorę letrazol na stymulacje. staramy się już 1,5 roku. wczesniej zachodziłam w ciąze też dzięki stymulacji. Więc mam wielką nadzieje że się uda. Jutro idę na monitoring.
A co do 500 + przecież 500 zł to jest kropla w morzu jeżeli chodzi o wychowanie dzieci. Więc jak ktoś jest mądry to niech nie gada głupot prawda tez nie lubi tego typu komentarzy.
Ja jak mówie znajomym ze marze o 3 dziecku to widzę nutke zazdrości w oczach.
Bo to że się staramy o 3 dziecko z mężem onacza tylko że w małżeństwie jest wspaniale.
Czasami jestem taka zmeczona że się zastanawiam jak ja sobie poradze choć tak naprawde nie martwi mnie pierwszy rok bo bede z dziecmi w domu tylko jak dam dziecko do żłobka i ta cała logistyka przedszkole żłobek zakupy gotowanie i jeszcze do pracy trzeba chodzić.
Marzycielka lubi tę wiadomość
Córka 2015r. Córka 2018r. Styczeń 2022r. Ciąża pozamaciczna (usunięcie jajowodu) Wrzesień 2022r. poronienie
-
34 lata to dużo? Ja mam 33 i staram się o drugie, a pierwsze miałam w wieku 31 lat:)Doti wrote:Marzycielka moje córeczki mają 9 i 5 lat. Szczerze mówiąc to sama nie myślałam do tej pory o trzecim dziecku. Mąż zawsze żartował, że syna brakuje. I któregoś pięknego dnia pomyślałam, że czemu nie. Ale jak powiedziałam ok to doznał szoku😂 Czyli z żartu wyszło na poważnie 😉
Mam trochę obaw. Po pierwsze wiek 34 lata, a po drugie jak to będzie z trójką jak czasami z dwójką jest wesoło. Ale niestety jakiś instynkt mi się włączył i nie słucham głosu rozsądku 🤦♀️
Fajne, że forum odżywa. Bo tak szczerze to nie mam z kim dzielić swojego pomysłu 😥 komu tak luźno w rozmowie nie napomknę o trzecim dziecku to niestety opinie są o 500+ albo ojej trzecie??? Ja bym się nie zdecydowała.
Więc nie rozwijam dalej rozmowy. Mąż niby się waha więc nie wiem co będzie w tym cyklu jak zmieni zdanie 🙉Pierwszy cykl przytulanko było w owu (na podstawie testów owulacyjnych), ale bez rezultatu. Z córkami zachodziłam w pierwszym cyklu więc dużego doświadczenia że staraniem nie miałam, ale teraz pewnie wiem też już robi swoje. -
3 ciążą wrote:Ale tu nas jest dużo
Beti gratulacje.
Mam taki beznadziejny nik i nie mogę go zmienić wiecie może jak to zrobić ?
Ja w tym miesiącu się staram z lekami. Biorę letrazol na stymulacje. staramy się już 1,5 roku. wczesniej zachodziłam w ciąze też dzięki stymulacji. Więc mam wielką nadzieje że się uda. Jutro idę na monitoring.
A co do 500 + przecież 500 zł to jest kropla w morzu jeżeli chodzi o wychowanie dzieci. Więc jak ktoś jest mądry to niech nie gada głupot prawda tez nie lubi tego typu komentarzy.
Ja jak mówie znajomym ze marze o 3 dziecku to widzę nutke zazdrości w oczach.
Bo to że się staramy o 3 dziecko z mężem onacza tylko że w małżeństwie jest wspaniale.
Czasami jestem taka zmeczona że się zastanawiam jak ja sobie poradze choć tak naprawde nie martwi mnie pierwszy rok bo bede z dziecmi w domu tylko jak dam dziecko do żłobka i ta cała logistyka przedszkole żłobek zakupy gotowanie i jeszcze do pracy trzeba chodzić.
hejka
mówią .chcieć to móc (●♡∀♡)
i założę się że już jesteś dobrze wkręcona w organizację 😊
My dajemy radę sami samusiency na spokojnie no ale muszę się mijać z mężem który pracuje na nocki aby nie korzystać z niczyjej pomocy co z resztą kiedyś było dla mnie nie do pomyslenia haha
no i mi męża teściowa dobrze wychowała bo zrobi wszystko co musi 😆
tak czy inaczej wsparcie , podział obowiązków bardzo wszystko ułatwia.
i prędzej czy później wyfruną nam te nasze skarby szybciej niż się obejrzymy także i Wam się.wszystko ułoży tak że przeżyjecie 😄
Powodzenia:)
właśnie położyłam najmłodsze spać i lecę do pracy 😆Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2020, 21:21
Pozytywny test z 3 bobo 11 dpo -25 luty 2018r.
syn 2006❤️, córeczka 2010❤️,syn 2018❤️
-
No tak masz rację wszystko kwestia organizacji i podejscia do życia.
Dzieci to największe skarby.
Zastanawiam się jak to jest z owulacją. Bo wczesniej owulacje miałam naturalną potwierdzoną przez lekarza bo chodziłam na monitoring i w ciąze nie zaszłam. Teraz biore leki na owulacje i nawet jak bede miała owulacje po lekach to mam wieksze szanse na ciąze ? Skoro owulacje i tak mam co miesiąc ? czy te dabletki powodują wzrost bardziej wartościowych komórek ? czy ktoś się na tym zna
Córka 2015r. Córka 2018r. Styczeń 2022r. Ciąża pozamaciczna (usunięcie jajowodu) Wrzesień 2022r. poronienie
-
mi sie wydaje że nie tyle co ważne jest mieć owulację ale aby komórka była jak najlepszej jakości bo od tego też zależy czy wszystko dobrze pójdzie ..nie raz zapewne dochodziło u kobiet do zapłodnienia ale po 2/3 dniach np.komoreczka obumierala. tak samo jest przy in vitro ..nie każda zapłodniona komorka dalej się dzieli więc myślę że tak ..może taki jest sens też brania tych leków3 ciążą wrote:No tak masz rację wszystko kwestia organizacji i podejscia do życia.
Dzieci to największe skarby.
Zastanawiam się jak to jest z owulacją. Bo wczesniej owulacje miałam naturalną potwierdzoną przez lekarza bo chodziłam na monitoring i w ciąze nie zaszłam. Teraz biore leki na owulacje i nawet jak bede miała owulacje po lekach to mam wieksze szanse na ciąze ? Skoro owulacje i tak mam co miesiąc ? czy te dabletki powodują wzrost bardziej wartościowych komórek ? czy ktoś się na tym znaPozytywny test z 3 bobo 11 dpo -25 luty 2018r.
syn 2006❤️, córeczka 2010❤️,syn 2018❤️
-
Ja też się dołączam i witam.. Staram się o 3 dzidziusia.. Mam już 2 synów z pierwszego małżeństwa a teraz z nowym partnerem chcemy się postarać o nasze wspólne🥰 Moi synowie mają 9 i 8 lat, a partner także ma 2 dzieci córkę 12 i synka 3.5 roku.. To nasz 3 cykl starań od jutra zaczynam brać fertistim bo cykle mam po 25 dni a poprzednia miesiączka trwała 6dni a teraz cykl zaczęłam 6.09 i miesiączka trwała tylko 3 dni.. Jestem po odstawieniu tabletek w lipcu.. Pozdrawiam wszystkie starające się panie ☺️☺️
Lolipop lubi tę wiadomość
-
Hej 🌹 chciałabym dołączyć do wątku 😊 niedługo stuknie mi 30 lat i z tej okazji uznaliśmy że warto postarać się o trzecie dziecko ❤ mamy już dwójkę synów, 5 lat i roczek ❤ i teraz marzy nam się córeczka, ale wiadomo 😍 w każdym razie od niedzieli zaczęłam 2cs. Pierwszy był strasznie długi, 56 dni, ale nie dziwie sie, bo to pierwszy cykl po porodzie był. Teraz czekam na castagnusa i olej z wiesiolka, na dniach ma być. Może coś zaskoczy, chciałabym... ❤
-
Super napewno się uda musi się udać 😀 ja jestem po stymulacji owulacji i dziwne rzeczy bo owulacji raczej nie było lekarz nie umiał stwierdzic. Więc dupa w tym miesiącu choć nadzieję jescze są. Marzy mi się duży brzuch to jest takie cudowne uczucie mieć dziecko w brzuszku. Moje dzieci są przeziębione więc jestem na opiece właśnie siedzę na trasie i pije kawe 😀 pozdrawiam was dziewczyny 😃Córka 2015r. Córka 2018r. Styczeń 2022r. Ciąża pozamaciczna (usunięcie jajowodu) Wrzesień 2022r. poronienie
-
Witajcie, my w tym miesiącu zaczęliśmy się starać o 4 dzieco. Nie wiem jak to się stało, że się tak zagalopowalismy z marzeniami po 20.09 będziemy testować
futuremama, cindarrlla, Marzycielka lubią tę wiadomość
Córka 07.08.2014
Córka 05.04.2016
Córka 28.03.2019
23.10.2020 pozytywny test.
30.10.2020 spadek bety.
1.11. 2020 krwawienie. -
A ja w środę byłam na usg w 11dv i okazało się że nie dość że test owulacyjny wyszedł pozytywny to mam pęcherzyk 18mm i endometrium trojlinijne.. Także staraliśmy się w od początku tyg nie sądziłam że owulacja będzie tak szybko ale dobrze ze przytulaliśmy się cały tydzień co 2 dni.. Może coś z tego będzie.. Narazie po owulacji natychmiast przyszedł śluz kremowy i jest go dużo..
