Starania przy karmieniu piersią
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Hej, powracam staram się od 3 miesięcy (a właściwie to od początku), moja pociecha ma 11m, jest wielką cycoholiczką (cycek dobry na wszystko), okresu do tej pory brak w marcu byłam u ginekologa, endometrium cieniutkie, okres miał się nie zapowiadać jeszcze przez kilka miesięcy, zastanawiam się czy mogę jakoś pomóc naturze (odstawienie od kp nie wchodzi w grę a czas ponagla)...
-
Fatim, mój gin powiedział, że w przypadku kobiet tak wrażliwych na hormony nic nie pomoże. Okres może pojawić się nawet do 3 m po odstawieniu. U mnie coś się zaczęło zmieniać kiedy wydłużają przerwy między kamieniami do np 6h bo wychodziłam do pracy. Ylo to jednak znacznie później niż 11m. Ostatecznie miałam owulacji kiedy syn zaczął jeść tylko 1 raz w nocy, nie karmiłam w dzień, oprócz poranka i wieczoru i zdazylo mu się przespać noc.
-
U mnie @ pojawiła sie w maju gdy ograniczyłam kp a rzecz wprowadzania stałych pokarmów ale póki co cykle raczej bezowulacyjne (ale regularne!). Miesiąc temu prawdopodobnie wystapiła owulacja (chociaż ja mam wątpliowści) ale faza poowulacyjna tylko 5 dni. Obecnie karmię 3-4 razy na dobę z długą około 12h przerwą. Czekam, cały czas działamy bo licze na to że zaskoczy cos w końcu. Plan był taki ze nie wracam do pracy tylko ciagnę na zwolnieniu no ale wyglada na to ze do pracy wróce. Mały juz zapisany do żłobka a ja nastawiłam sie ze od listopada pracuję Dziś u mnie 17dc i owulacji nie widać.
-
U nas nie ma problemu gdy nie podam piersi. Zdarzyło się ze zamiast piersi rano lub w nocy dostał butelke z mm i było ok, ale to były sporadyczne przypadki, nie chce małego odstawiać od piersi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2016, 18:53
-
To ja może dołączę
Wprawdzie jeszcze się nie staramy ale planujemy zacząć ok grudnia/stycznia.
Chciałabym znowu zacząć obserwacje ale tu pytanie - jak to się ma do nocnych pobudek?
Mój synek (5 miesięcy) od 2 miesięcy praktycznie w ogóle nie daje mi spać. Czy jest sens mierzenia temp?
@ dostałam mimo kp 8 tyg po porodzie. -
Fatim a nie prowadzisz obserwacji? Ja prowadze praktycznie od zakończenia połogu i powiem Ci ze dzięki temu mam teraz pełen obraz jak to u mnie wszystko wygląda. U mnie pierwsze cykle były niestety bezowulacyjne choć regularne. Mam nadzieje ze u Ciebie wszystko wróci szybciej do normy
-
Styczniowa nadzieja u mnie ciężko z obserwacjami, bo temperatury nie mogę mierzyć. Jeszcze ani razu nie przespałam ciągiem 3h, córka całą noc cyca.
Jak tam wasze starania ? Udałojuż się którejś ? Mi ginekolog dał czas do marca jeśli kp później będziemy się martwić jak to powiedział. Nie chciał dać mi duphastonu żeby małej nie przekazywać hormonów dodatkowych z mlekiem, ale wracam doeuthyroxu -
No to i ja się melduję... także kp i staram się o rodzeństwo dla Synka. Ja co prawda karmię juź tylko raz dziennie ale pewnie to tez trochę utrudnia zajscie. Czy robilyscie jakieś badania przed starania mi czy to bez sensu przy kp, bo będą niemiarodajne?
-
Hej nam się udało. Obecnie 8t4d. Idalo się w 2 cyklu owulacyjnym przy KP. Niestety z powodu krwawienia w 5tc i plamien musiałam zakończyć KP.. Ale już wszystko się uspokoilo i z dzidzia ok. opiszę wszystko jak to u mnie wyglądało w wolnej chwili. Trxymam kciuki za Was!
chabasse lubi tę wiadomość