Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
kurcze...w du...e z moimi plamieniami...młoda 40stopni, boję się czy wyjściem do lekarza jej nie poprawiłam...ma antybiotyk mam nadzieję że pomoże..trochę się boję bo już kiedyś dostała mi takiej gorączki i nurofen nie pomagał a gorączka rosła...Córcia-2012
J-6/11tc [*] 13.02.15,
S -18tc [*] 30.09.15,
F-16tc. [*] 12.05.16
K-21tc. [*] 02.02.17
-
Mid a ten antybiotyk na co? Ma infekcję bakteryjna? Jak Nurofen nie pomaga to sprobuj Paracetamol. Moja zasnela ze zmeczenia chyba bo dziś dość wcześnie wstała.
-
Cześć Dziewczynki. Mam taki zapiernicz, że hej. Podczytałam, co tu napisałyście i wszystko, tylko nie pająki, proszę...!
Reni, Twój post o stanie zapalnym dał mi do myślenia. U mnie w poprzednim cyklu "z przejściami" miałam właśnie infekcję i się nie udało. Teraz (tfu, tfu... jest już dalej niż wtedy), mam nadzieję wszystko ok. Czekam do wizyty. Jeszcze chwilkę
Ruby, Kasiu nie dajcie się emocjom (wiem, wiem, łatwo się mówi). Trzeba o siebie dbać, a w każdej rodzinie takie czarne owce siedzą. Wrr...
Mid, jak najbardziej 5 dni po może być implantacja! Trzymam kciuki
Majju :* nie wiem, co powiedzieć, przytulam. Paskudna taka sytuacja. Ale może za tym zakrętem już jest prosta.
Cinnamon u nas to samo z pogodą, bleee...
Ejrene, 230g człowieka, coś pięknego! Zdrówka życzę!
Pączki dziś królują. Nie cierpię tych z marketów a kocham z cukierni i w wersji klasycznej.
Miłego popołudnia ;*midnight, Reni555, Edycik lubią tę wiadomość
-
Kas gardło, dostała ospen, myśle zeby m kazac kupić pedicetamol, podobno można dawac jednoczesnie z nurofenem jak przy samym nurofenie nie spada.
A jak Twoja mała? lepiej już?
MamaTuśka nie chcę zabardzo sie nakręcac...choć nie powiem miłoby byłoWiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2016, 16:30
Córcia-2012
J-6/11tc [*] 13.02.15,
S -18tc [*] 30.09.15,
F-16tc. [*] 12.05.16
K-21tc. [*] 02.02.17
-
midnight wrote:Kas gardło, dostała ospen, myśle zeby m kazac kupić pedicetamol, podobno można dawac jednoczesnie z nurofenem jak przy samym nurofenie nie spada.
A jak Twoja mała? lepiej już?
MamaTuśka nie chcę zabardzo sie nakręcac...choć nie powiem miłoby było
moja już lepiej tzn.wysypka znika:)
mam wynik glukozy:97:( rośnie -
kas50 wrote:na wieczór gorączka rośnie:/
moja już lepiej tzn.wysypka znika:)
mam wynik glukozy:97:( rośnie
na szczęście tym razem nurofen daje radę.
cieszę się ze córka już lepiej, najważniejsze ze pomału do przodu, szkoda tylko ze ten cukier masz taki wysokiCórcia-2012
J-6/11tc [*] 13.02.15,
S -18tc [*] 30.09.15,
F-16tc. [*] 12.05.16
K-21tc. [*] 02.02.17
-
to dobrze:)
no ja jestem załamana wynikiem, do tego insulina wzrosła do 14 ( miesiąc temu było 10,6), łyknęłam Siofor i od wieczora dieta maxehhh ciekawe jak wyniki tarczycy? będą dopiero ok.19
-
Kas muszę przyznać, że nie mam pojęcia o tych sprawach związanych z insuliną jednak życzę Ci żeby kolejne wyniki były dobre
Dziewczyny w Teleekspresie było info o Julce z Elbląga i jej marzeniu, fajnie że więcej osób się dowiecinnamon cookie, Ruby, kas50, midnight, Edycik lubią tę wiadomość
-
O matko ale jestem padnięta
Ruby miszczu jak Ty na tym sprzęcie dajesz radę 60 minut ćwiczyć? Musisz mieć niezłą kondychę
Butów nie kupiłam, bo to co przecenione to mi się nie podobało, a to co w normalnej cenke to za drogie dla mnie
Kaś a homa-ir jaki ci wychodzi? Bo to ważny wskaźnik przy insulinoodporności.majju lubi tę wiadomość
8 cs - [*] 6/7 tydzień
37 cykl starań
Termin @: może lepiej nie wiedzieć? -
Paryzetko też chciałam wyrwać jakieś butki ale tak jak piszesz, z przecenionych nic fajnego nie widziałam a nowe kolekcje za drogie. I tak ostatnio nadwyrężyłam domowy budżet zamawiając sobie torebkę (w mega promocji
)
U mnie chyba już PMS bo spłakałam się jak głupia czytając to:
http://www.deon.pl/inteligentne-zycie/ojcostwo/art,148,list-do-corki.html
Paryzetka83 lubi tę wiadomość
-
Paryzetka83 wrote:O matko ale jestem padnięta
Ruby miszczu jak Ty na tym sprzęcie dajesz radę 60 minut ćwiczyć? Musisz mieć niezłą kondychę
Butów nie kupiłam, bo to co przecenione to mi się nie podobało, a to co w normalnej cenke to za drogie dla mnie
Kaś a homa-ir jaki ci wychodzi? Bo to ważny wskaźnik przy insulinoodporności.
Miesiac temu byl 2,35 teraz już 3,35. Lyknelam Siofor bo widzę że dieta nic tu nie pomoże.
Mam wyniki morfologii przekroczone monocyty, p-lcr i rdw-sd:-( pozostałych jeszcze brak -
nick nieaktualnyMamaTuśka wrote:Cześć Dziewczynki. Mam taki zapiernicz, że hej. Podczytałam, co tu napisałyście i wszystko, tylko nie pająki, proszę...!
Reni, Twój post o stanie zapalnym dał mi do myślenia. U mnie w poprzednim cyklu "z przejściami" miałam właśnie infekcję i się nie udało. Teraz (tfu, tfu... jest już dalej niż wtedy), mam nadzieję wszystko ok. Czekam do wizyty. Jeszcze chwilkę
Ruby, Kasiu nie dajcie się emocjom (wiem, wiem, łatwo się mówi). Trzeba o siebie dbać, a w każdej rodzinie takie czarne owce siedzą. Wrr...
Mid, jak najbardziej 5 dni po może być implantacja! Trzymam kciuki
Majju :* nie wiem, co powiedzieć, przytulam. Paskudna taka sytuacja. Ale może za tym zakrętem już jest prosta.
Cinnamon u nas to samo z pogodą, bleee...
Ejrene, 230g człowieka, coś pięknego! Zdrówka życzę!
Pączki dziś królują. Nie cierpię tych z marketów a kocham z cukierni i w wersji klasycznej.
Miłego popołudnia ;*
cześć dziewczyny
zawsze jest gdzieś jakiś problem, jakaś przyczyna
albo złe wyniki typu tsh, amh itp
albo ńiedrozność jajowodow
albo polipy i różne zmiany w środku
albo stany zapalne jak u mnie
albo słaba armia
albo po prostu zestresowana przyszła mama i nie wychodzi bo spinają nerwy
albo słabe komórki
albo...
albo...
albo...
a teraz, gdy czas gońi, zrobiłam sobie listę możliwych przeszkód, poszłam do jednej z lepszych klinik i po kolei wykreślam kolejny przeskoczony plotek i zbadany obszar, czytam, dyskutuję, pytam lekarzy
a że czasu mam nie wiele, przeszłam od razu do IVF
i się z tym spieszę, kumuluję sily i energię maksymalńie jak się da
bo jeśli nie wyjdzie nic do wakacji, powiedzmy - do jesieni, to na kolejne urodziny z koncem roku zamkniemy już starania...
każdy nastepny cykl to coraz mniej rezerwy czasowej
coraz mniej czasu
na co dzień bardzo dużo pracuję
wpadam na forum w tzw międzyczasie
kibicuję Wam i sobie
nie zawsze się oddzywam
ot taka refleksja przy tłustym czwartku...
gdy nie zjadłam ani jednego pączkabo nie wolno mi drożdży jeść
a kalorii przy okazji też nie przybyło
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyParyzetka83 wrote:O matko ale jestem padnięta
Ruby miszczu jak Ty na tym sprzęcie dajesz radę 60 minut ćwiczyć? Musisz mieć niezłą kondychę
Butów nie kupiłam, bo to co przecenione to mi się nie podobało, a to co w normalnej cenke to za drogie dla mnie
Kaś a homa-ir jaki ci wychodzi? Bo to ważny wskaźnik przy insulinoodporności.
Najgorszy pierwszy razale jakbyś poszła jutro to już dużo lżej by ci było
Mnie dzisiaj znowu kolaniska bolą :/ale te 4 pączki należałoby jakoś spalić
niestety z wiadomych względów to właściwe spalanie dzisiaj jest niemożliweParyzetka83 lubi tę wiadomość