Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyReni - uda uda, musi

A ja dzisiaj jak głupia, zamówiłam wzornik na paznokcie i siedziałam chyba 2 godziny jak nie więcej i sobie je zdobiłam, malowałam, próbowałam frencza itp
ale powiem wam, że się nawet zrelaksowałam przy tym...po całych dniach na kompie pracuję to takie 2-3 h z czyś innym to super odskocznia
Reni555, cinnamon cookie, majju, Paryzetka83, Edycik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRuby wrote:Reni - uda uda, musi

A ja dzisiaj jak głupia, zamówiłam wzornik na paznokcie i siedziałam chyba 2 godziny jak nie więcej i sobie je zdobiłam, malowałam, próbowałam frencza itp
ale powiem wam, że się nawet zrelaksowałam przy tym...po całych dniach na kompie pracuję to takie 2-3 h z czyś innym to super odskocznia
podziwiam
nie mam cierpliwośći do przyszywania guzików, malowania paznokci a tym bardziej wzorków i prasowania
no coś by się jeszcze znalazło...
-
Reni, trzymam mocno kciuki żeby się Wam udało ;*
Ruby czarownico jak się bal udał? Dawaj nam tu fociszcze pazurów
Obiecałam, że zapytam M. co poradzić na bolące kolana po orbim ale odpowiedział tylko: "nie ćwiczyć na tym"
Wielki znawca 
Właśnie go wysłałam po cole do whisky
Takiego leciutkiego drinka sobie zrobię, w razie co
Reni555, cinnamon cookie, AgaL, Edycik lubią tę wiadomość
-
Majju próbowałam przeczytac to co podałaś linka....ale zaraz świeczki w oczach, nie ten czas cyklu, nie dam rady ....
Renii fajnie ze się odezwałaś
trzymam za Wasze powodzenie!
Edycik jak się czujesz?:*
Kas mam nadzieje, że siofor Ci pomoże :*
Miłej nocki Kobietki, jutro przed południem posiedzę z lapkiem w łożku....jejku wieki tego nie robiłam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2016, 21:06
Reni555, Paryzetka83, Edycik lubią tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę 
-
nick nieaktualnyagal, to jutro urlopik ?AgaL wrote:Majju próbowałam przeczytac to co podałaś linka....ale zaraz świeczki w oczach, nie ten czas cyklu, nie dam rady ....
Renii fajnie ze się odezwałaś
trzymam za Wasze powodzenie!
Edycik jak się czujesz?:*
Kas mam nadzieje, że siofor Ci pomoże :*
Miłej nocki Kobietki, jutro przed południem posiedzę z lapkiem w łożku....jejku wieki tego nie robiłam
-
katiuszaa wrote:W moim namiocie nie ma pająków. Osy, komary raz mysz do nas zawitała ale pająk nigdy
A szkoda ja się ich nie boję
Mają takie włochate nóżki i wg przesądów przynoszą pieniądze do domów w których zamieszkują.
To gdzie te pieniądze?
29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
"Nadzieja cichutko przysiadła w kącie, gdy spojrzała w oczy rzeczywistości..."
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnya ja słyszałam, że pająki za obraz wciągają niegrzeczne dziewczynkimadka wrote:To gdzie te pieniądze?


no się ich bałam
bociana zresztą też
bo ten drapieżnik jeden dzieci w dziobach nosi wysoko
jak byłam mała to mama tak mi naopowiadała
w wersję o kapuście już nie uwierzyłam, bo bocian mi jednak bardziej pasował
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyRozumiem Cię zdycham również. Godzina na rowerku na Indor Cycling pączek spalony, chyba wszystko wypociłamParyzetka83 wrote:O matko ale jestem padnięta
Ruby miszczu jak Ty na tym sprzęcie dajesz radę 60 minut ćwiczyć? Musisz mieć niezłą kondychę 
Butów nie kupiłam, bo to co przecenione to mi się nie podobało, a to co w normalnej cenke to za drogie dla mnie
Kaś a homa-ir jaki ci wychodzi? Bo to ważny wskaźnik przy insulinoodporności. -
Przypominam o swoim istnieniu, pomimo, że nikt za mną nie tęsknił

Oj, Dziewczyny, ciężko Was nadrobić
Dzisiaj to szczególnie radosny dzień miałyście 
Wybaczcie, że każdej nie odpiszę, ale natłok informacji mnie przerasta
Na moje wytłumaczenie napiszę, że śpię ostatnio 2-3h na dobę i mózg przestaje prawidłowo funkcjonować
Moja wina, moja wina...
MamaTuśka gratulacje! Luty rozpoczęty
AgaL lubi tę wiadomość
29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
"Nadzieja cichutko przysiadła w kącie, gdy spojrzała w oczy rzeczywistości..."
-
A ja ani kredytów, ani pieniędzy, a pająków mnóstwokatiuszaa wrote:Ha Ha wszystko na kredyty wydaję

AgaL, cinnamon cookie lubią tę wiadomość
29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
"Nadzieja cichutko przysiadła w kącie, gdy spojrzała w oczy rzeczywistości..."
-
nick nieaktualny
-
To już mi wszystko wyjaśniłaśkatiuszaa wrote:No na coś wydajesz na bank. Może na malinki
A może te twoje pająki jakieś lewe.
Pieniądze idą na malinki i boróweczki, racja, racja
katiuszaa lubi tę wiadomość
29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
"Nadzieja cichutko przysiadła w kącie, gdy spojrzała w oczy rzeczywistości..."
-
O i jak to Indoor cycling? Bo ja na rowerku pojeździłam, ale we własnym zakresie a nie na zajęciachkatiuszaa wrote:Rozumiem Cię zdycham również. Godzina na rowerku na Indor Cycling pączek spalony, chyba wszystko wypociłam
8 cs - [*] 6/7 tydzień
37 cykl starań
Termin @: może lepiej nie wiedzieć? -
No coś Ty tęskniłyśmy :* Jak u Ciebie? Udało się z dołka wygrzebać?madka wrote:Przypominam o swoim istnieniu, pomimo, że nikt za mną nie tęsknił

Oj, Dziewczyny, ciężko Was nadrobić
Dzisiaj to szczególnie radosny dzień miałyście 
Wybaczcie, że każdej nie odpiszę, ale natłok informacji mnie przerasta
Na moje wytłumaczenie napiszę, że śpię ostatnio 2-3h na dobę i mózg przestaje prawidłowo funkcjonować
Moja wina, moja wina...
MamaTuśka gratulacje! Luty rozpoczęty
madka lubi tę wiadomość
8 cs - [*] 6/7 tydzień
37 cykl starań
Termin @: może lepiej nie wiedzieć? -
nick nieaktualnyFajnie było. Zdecydowanie jest to co innego niż zwykłe pedałowanie w domu lub na dworze. Różne obciążenie i różne pozycje głównie jednak na stojąco i np. robienie pompek podczas jazdyParyzetka83 wrote:O i jak to Indoor cycling? Bo ja na rowerku pojeździłam, ale we własnym zakresie a nie na zajęciach

Ćwiczyłam nie tylko nogi ale i brzuch, ramiona. Polecam
Paryzetka83 lubi tę wiadomość
-
Paryzetka cały czas się wygrzebuję
Okropnie mnie ostatnio podłamało. Teraz mam jakiś pokręcony cykl, nie wiem czy nie bezowulacyjny, więc znowu myślenie i nakręcanie
Fajnie, bo mam wsparcie męża, chce się starać i na ile mu siły pozwalają to się udaje 
Od dwóch tygodni Młody nam choruje. W tym tygodniu musieliśmy go zostawić samego w domu po raz pierwszy. Nerwy były, ja poprzestawiałam sobie czas pracy, żeby jak najkrócej był sam. Przez to śpię malutko i padam.
Poczytałam Wasze wariacje z dnia dzisiejszego i stwierdziłam, że muszę wrócić do żywych, bo nic mi nie da załamywanie się
Paryzetka83, AgaL, midnight lubią tę wiadomość
29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
"Nadzieja cichutko przysiadła w kącie, gdy spojrzała w oczy rzeczywistości..."
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH





