Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnya ja idę do roboty, chyba nie dam rady was jutro nadrobić jak znów się rozkręcicieParyzetka83 wrote:Aguś ja też zatargam lapka do sypialni i będę z łóżka pisać
Zwłaszcza, że śnieg wrócił to nigdzie się jutro nie wybieram Dziś dałam radę bo wolne miałam.
-
nick nieaktualny
-
Wygląda fajniekatiuszaa wrote:Coś w tym stylu https://www.youtube.com/watch?v=1sWJXktVbP4
Muszę się w końcu wybrać.
Ruby mnie też kolanko dziś boli po ćwiczeniach, a że to to po operacji to jednak orbitrek sobie daruję. Chociaż bardzo mi się podobało
8 cs - [*] 6/7 tydzień
37 cykl starań
Termin @: może lepiej nie wiedzieć? -
nick nieaktualnyNo dałam sobie opaski elastyczne na kolana i wszystko było cacy , teraz też nie boli jak na razie
Madka fajnie że jesteś :*
A co do fotek to nie zabijta ale zapomniałam telefonu na szczęście sporo fotek robiła Pani - mnie nawet gdzieś tam poprosiła żebym pozowała bo bardzo jej się podobało przebranie - inni rodzice słabo się postarali no i jak wrzucą na stronę przedszkola to wam podeślę
A na samym balu spoko było, fajne zabawy, tańce z dziećmi, ale powiem wam że te 1,5 h mnie wykończyło gorzej niż 8h w robocie albo pedałowanie na orbim
madka, katiuszaa, midnight, cinnamon cookie, Paryzetka83 lubią tę wiadomość
-
Dzięki Dziewczyny :*
Ruby toż to sama przyjemność bal z dziećmi Najpierw ponad pół godziny ubieranie 25 dzieci, potem godzina zabaw i tańcowania, a potem znowu przebieranie Sama radość hehehe
AgaL, Ruby, midnight lubią tę wiadomość
29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
"Nadzieja cichutko przysiadła w kącie, gdy spojrzała w oczy rzeczywistości..."
-
Kobiety Kochane, mam nadzieję, że wracam powoli do żywych i uporałam się już z moim dołkiem. Będę mam nadzieję odzywać się już na bieżąco Jednak od soboty mam urlop i wyjeżdżamy na działkę dalej remontować. Czeka nas stawianie ścian, ocieplanie chaty, wstawianie schodów strychowych, itp. Mamy w planach zamknięcie już wszystkich pomieszczeń i przygotowanie ich pod malowanie. W związku z tym będzie mnie mało, ale obiecuję, że codziennie się odezwę. Do domku wracamy w środę, bo w czwartek idę do gin (mam nadzieję, że może wreszcie coś się ruszy, czegoś się dowiem).
Do jutra :*29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
"Nadzieja cichutko przysiadła w kącie, gdy spojrzała w oczy rzeczywistości..."
-
nick nieaktualnymadka wrote:Kobiety Kochane, mam nadzieję, że wracam powoli do żywych i uporałam się już z moim dołkiem. Będę mam nadzieję odzywać się już na bieżąco Jednak od soboty mam urlop i wyjeżdżamy na działkę dalej remontować. Czeka nas stawianie ścian, ocieplanie chaty, wstawianie schodów strychowych, itp. Mamy w planach zamknięcie już wszystkich pomieszczeń i przygotowanie ich pod malowanie. W związku z tym będzie mnie mało, ale obiecuję, że codziennie się odezwę. Do domku wracamy w środę, bo w czwartek idę do gin (mam nadzieję, że może wreszcie coś się ruszy, czegoś się dowiem).
Do jutra :*
no to czekamy na relację z miejsca pracy i powodzenia u lekarza
-
cześć gwiazdy
ja od rana nie śpię kaszel mnie męczy,katar masakra jakaś
dobrze że dziś idę do lekarza
wczoraj nawet nie miałam siły do Was zajrzeć
madzikk dziękuję za namiary na lekarza.
Aguś dziękuję,że pytasz,noc jakoś przespałam ale od 5 nie śpię bo kaszel męczy.Nos mam jak renifer czerwononosy.
Paryzetka gratuluję motywacji kochana.
Majjusia jak tam drineczek wczoraj był?
Ruby dawaj fotkę pazurków.
Melduję,że dalej czekam na @...ogólnie humor mam paskudny i wszystko mnie wkurza buuu
-
midnight wrote:Kas trzymam kciuki zeby chociaz tarczyca była ok.
Wynik Tsh 0,149! Hormony wysoko. Czyli chyba jednak muszę zmniejszyć dawkę leku. Ehh
Edycik dużo zdrowka!
Paryzetka83, Edycik lubią tę wiadomość
........................................................................................
-
Dzień dobry!
najprzód
Aguś wszystkiego najlepszego! żeby ten dzień był dla Ciebie wyjątkowy, nie zasiedź się przy kompie ileć robić coś dla siebie
AgaL lubi tę wiadomość
Córcia-2012
J-6/11tc [*] 13.02.15,
S -18tc [*] 30.09.15,
F-16tc. [*] 12.05.16
K-21tc. [*] 02.02.17
-
Witam się z rana
Ja już od godziny w pracy.
Edycik zdrówka życzę! Dobrze, że do lekarza idziesz
Kas z tarczycą to się chyba nie dogodzi
Edycik lubi tę wiadomość
29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
"Nadzieja cichutko przysiadła w kącie, gdy spojrzała w oczy rzeczywistości..."
-
Kas wspólczuję, mam nadzieję ze jakoś wszystko w końcu się unormuje
Madka właśnie zastanawiałam sie jak jest w przedszkolu bo młoda bal miała we wtorek fajnie musi być tak wszystkie dzieciaki ubrać na chwilę a potem rozebrać
Córcia-2012
J-6/11tc [*] 13.02.15,
S -18tc [*] 30.09.15,
F-16tc. [*] 12.05.16
K-21tc. [*] 02.02.17
-
Oj baaaaardzomidnight wrote:Madka właśnie zastanawiałam sie jak jest w przedszkolu bo młoda bal miała we wtorek fajnie musi być tak wszystkie dzieciaki ubrać na chwilę a potem rozebrać
midnight lubi tę wiadomość
29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
"Nadzieja cichutko przysiadła w kącie, gdy spojrzała w oczy rzeczywistości..."
-
kiedyś słyszałam taki dowcip-może znasz?
Pani przedszkolanka pomaga dziecku założyć wysokie, zimowe butki. Szarpie się, męczy, ciągnie...
- No, weszły!
Spocona siedzi na podłodze, dziecko mówi:
- Ale mam buciki odwrotnie...
Pani patrzy, faktycznie! No to je ściągają, mordują się, sapią... Uuuf, zeszły! Wciągają je znowu, sapią, ciągną, ale nie chcą wejść..... Uuuf, weszły!
Pani siedzi, dyszy a dziecko mówi:
- Ale to nie moje buciki....
Pani niebezpiecznie zwężyły się oczy. Odczekała i znowu szarpie się z butami... Zeszły!
Na to dziecko :
-...bo to są buciki mojego brata ale mama kazała mi je nosić.
Pani zacisnęła ręce mocno na szafce, odczekała, aż przestaną jej się trząść, i znowu pomaga dziecku wciągnąć buty. Wciągają, wciągają..... weszły!.
- No dobrze - mówi wykończona pani - a gdzie masz rękawiczki?
- W bucikach
Moje nerwy już by tego nie zdzierżyły
Córcia-2012
J-6/11tc [*] 13.02.15,
S -18tc [*] 30.09.15,
F-16tc. [*] 12.05.16
K-21tc. [*] 02.02.17
-
Hehe, ale powiem Ci szczerze, że dzieci niestety nie są już tak bystre, jak kiedyś Teraz większość nawet nie wie, które rzeczy są ich, nie wiedzą jakie mają ubrania, itp.
29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
"Nadzieja cichutko przysiadła w kącie, gdy spojrzała w oczy rzeczywistości..."
-
O a myślałam, że są bystre...moja chyba bystra dobrze wie co jest jej, ale nie wiem czy to taka dobra cecha, bo gdy tylko ktoś podchodzi do czegoś co do niej należy, od razu :moje moje! ułatwieniem jest ze łatwiej się z nią dogadać, chętnie wszystko robi, nie jest płaczliwa-życzę Ci takich dzieci. tylko jest zbyt energiczna i nadpobudliwa co może jednak utrudniać przedszkolankom pracę z niąCórcia-2012
J-6/11tc [*] 13.02.15,
S -18tc [*] 30.09.15,
F-16tc. [*] 12.05.16
K-21tc. [*] 02.02.17
-
Mało jest dzieci dobrze zorganizowanych. Rodzice uważają, że oddają dziecko do przedszkola, po to, żeby pani je wszystkiego nauczyła i do tego jeszcze wychowała. Tylko jak nie ma współpracy dom-przedszkole to nic z tego nie będzie.
Córa energiczna, super
Właśnie chłopiec przyniósł do przedszkola tor hot wheels. Czego to jeszcze nie wymyślą... A rodzice się na wszystko zgadzają, żeby mieć spokój
29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
"Nadzieja cichutko przysiadła w kącie, gdy spojrzała w oczy rzeczywistości..."
