Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Rubek koniecznie fotki na fb jak dojdzie. Uwielbiam ogladac wozki
Zabieg stawiam ze bedzie za ok 3 miechy od 8 wrzesnia. Wiec dziewczynki biore sie za siebie zaczne znowu cwiczyc zeby wszystko bylo na swoim miescu. Z trzesacego tyleczka zrobia sie jedrne posladki a brzuszek bedzie plaski jak deseczka, na udach nie bedzie pomaranczowej skorki, w sam raz na listopadowe wakacje no i najwazniejsze to to ze kondycja bedzie lepsza, dwa schodki potrafia mnie zmeczyc. Zaczynam od jutra od 35min marszo-biegu a w niedziele skalpel:) jest cel jest motywacja zobaczymy czy bedzie sila i checi jutro ;-pBratek, chmurreczkaa, cinnamon cookie lubią tę wiadomość
31cs
IUI 23.3.2017
IUI 27.2.2017
HSG 26.10.2015 -
nick nieaktualny
-
Hello!
Przepraszam, że wczoraj już nie odpisałam, ale wyłączyłam komputer i spędziłam wieczór z Mężulem. Porozmawialiśmy, wypłakałam się. Potrzebowałam tego. Dziś już nie ma takiego doła, po prostu jest mi smutno. Tak w środku, głęboko, bo na zewnątrz uśmiecham się i niby wszystko ok, ale ok nie jest. Nie wiem, czy to się nie skończy depresją...
Cynamonku :* Dlatego też ostatnio mało piszę, bo wiem, że takie smęcenie nikomu humoru nie poprawi... Ale wczoraj już nie wytrzymałam O optymizm coś ciężko u mnie, ale mam nadzieję, że do mnie wróci!
Milka dziękuję!
Ja też muszę się na grzybki wybrać
Marcysiem ja chyba też muszę tak zrobić, bo zwariuję! Ale jak wczoraj wstawiła tego posta koleżanka, która zarzekała się, że ona dzieci nie chce, a ja chciałam mieć dużą rodzinę od zawsze, to pękłam.
Kasiu mnie wczoraj Mąż zabronił już siadać do komputera I w sumie dobrze zrobił!
Widzę, że Ty też tak dużo pracujesz. Ehh ten letni sezon! Ja chyba już bym chciała, żeby jesień przyszła.
Madzik ja mam stronę swojego bloga na fejsie i ulubione strony z przepisami, więc wchodzę niemal codziennie, a jak juz jestem, to i takie rzeczy widzę...
A co do bólu piersi, to u mnie zwykle jest po owulce i na dzień przed @ przestają. Może tak jak Ruby pisze, była podwójna?
Ja też wzięłam się ostatnio za siebie, więc trzymam kciuki!
Chmureczko u mnie wszyscy w pracy dzieci mają. Jedni większe, prawie dorosłe, jedni malutkie, a jedna koleżanka dopiero urodziła i ten temat w pracy pojawia się codziennie
Ja najzwyczajniej w świecie nie chcę już czekać Momentami mam ochotę rzucić te starania w cholerę, bo tylko więcej łez z tego jest, ale z drugiej strony czuję, że bez pomocy medycznej się nie uda, więc albo mogę to ciągnąć, albo zapomnieć o biologicznych dzieciach i w sumie żadna opcja mnie nie satysfakcjonuje...
Mądrze piszesz i ja pewnie za jakiś czas też inaczej na to spojrzę, a przynajmniej mam taką nadzieję.
Mid wiem, że na fejsie widzimy tylko to, czym ludzie chcą się podzielić, a być może wcale nie jest tak różowo. Wiem... Ale jakoś humoru mi to nie poprawia, jak patrzę na te piękne brzuszki i dzidziusie.
A teraz znów mi się łezka w oku zakręciła, jak przeczytałam, z czym Ty musisz się zmagać Strasznie to przykre...
Do mnie też możesz napisać w sprawie prawa pracy, jeśli temat wciąż aktualny.
Katiusza mnie też kiedyś tak wybuchł Współczuję, bo wiem, jaka to masakra!
Ruby cierpliwości Zrzucisz szybciutko, zobaczysz! A teraz warto jeszcze "chwilę" się przemęczyć Mnie bardzo podobają się kobiety w ciąży i wcale nie uważam, żeby były krowami!Milka1991, midnight, madzikk, chmurreczkaa lubią tę wiadomość
👩36 lat 🧑39 lat
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
Hej
Chmurko pytasz w porę o moje objawy, bo zaczęły się nasilać. Już myślałam, że będę szczęśliwcem i obejdę się bez, ale niestety. Trochę u mnie to spóźnione ale chyba się zaczyna. Dziś wstałam z łóżka o 10.00 bo wcześniej walczyłam z żołądkiem, już jest ok i mam nadzieję, że tak zostanie do końca dnia
Chmurko u Ciebie na razie ładny wykresik, najbliższe 5 dni będzie decydujące
Katiuszka Ty geniuszu ale piekarnik się jeszcze będzie nadawał do użytku?
Ruby Ty mi nie mów o zimnym piwku ! ja po dwóch miesiącach abstynencji dochodzę do wniosku, że byłam alkoholiczką ! tak mi się chce zimnego smakowego radlerka, albo schłodzonego winka, że szok. Aż mi ślinka cieknie na myśl o tym...hmm może sobie zrobię coś a'la bezalkoholowe mojito
madzikk to my Cię tu będziemy motywować, do boju !!!
Smerfik przykro mi razem z Tobą, chyba wszystkie tutaj wiemy co czujesz...
Cały czas trzymamy kciuki i wierzymy, że się uda, inaczej po co byśmy tu wchodziły na to forum? Trzeba walczyć choćby nie wiem co, bo warto.
"Z przeciwności rodzi się cierpliwość.
Z cierpliwości rodzi się wytrwałość,
z wytrwałości kształtuje się charakter,
a dzięki charakterowi rodzi się
nadzieja. Nadzieja daje siłę, a siła
jest niezbędna do osiągania celów"
madzikk, chmurreczkaa lubią tę wiadomość
-
Milka piekny wierszyk:)
Smerfie a ty badalas hormony? Moze twoje smutki sa bardziej cykliczne i nasilaja sie po owulce czyli tzw pms. W sumie widzac termin twojej @ to u ciebie by na to wskazywalo. Na pewno jest na to jakis sposob
Katiusza to terrorystka, potrafi zrobic ladunek wybuchowy i wysadzic piekarnik w powietrzeMilka1991 lubi tę wiadomość
31cs
IUI 23.3.2017
IUI 27.2.2017
HSG 26.10.2015 -
Milka wierszyk wzruszający
Madzik badałam homrmony, ale nie wiem, czy wszystko. To i tak już dawno było, więc pewnie powinnam powtórzyć. A co do owulki, to nawet jeszcze nie wiem, czy była. Ba, ja nawet nie wiem, który dzień cyklu dzisiaj, ale zaraz to sobie posprawdzam. Może rzeczywiście coś jest na rzeczy. Tylko co mogłoby mieć taki wpływ? Progesteronu mega wysokiego nigdy nie miałam, ale w normie. Pozostałych nie pamiętam.Milka1991 lubi tę wiadomość
👩36 lat 🧑39 lat
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
Smerfik, pmsy sa spowodowane skokami hormonow. Nie musi byc wcale wysoki prog chociaz tez moze miec wplyw, kazda z nas jest inna, jedna mniej druga bardziej wrazliwa na te skoki. A wiesz co jest najlepsze na pms? - sport. Ale znajdz swoj sposob na walke z nim a na bank zwyciezysz:) Pozytywne nastawienie to polowa sukcesu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2016, 12:28
31cs
IUI 23.3.2017
IUI 27.2.2017
HSG 26.10.2015 -
Madzik ja cały czas biegam, a ostatnio znów bardzo regularnie Do tego jeszcze jeżdżę do pracy rowerkiem, więc ruchu mam sporo. Zwykle właśnie sport poprawiał mi humor, a zwłaszcza bieganie i jeszcze jak jest ładna pogoda. Bajka! A humory ostatnio i tak nie dopisują...👩36 lat 🧑39 lat
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
Smerfku dobrze mówi madzikk, polać temu pandu:-PP
Ja mam plana na weekend, mało neta, za to sex, wino i słońce;-PP
O to to ja muszę się wziąć za dietę, ale ilekroć tak mówię zaczynam więcej jeść, teraz np. bardzo wchodzi mi czekolada z orzechami...co za los;-PWiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2016, 12:39
madzikk, Milka1991, chmurreczkaa, Kasia1407 lubią tę wiadomość
10.01.2017 r. połówkowe księżniczki;-) - 472g cudu:*
-
Katiusza, fajnie narobiłaś Wybuchowa z Ciebie dziewczyna Koleżanka kiedyś zaprawiała śliwki i słoik jej pękł w rękach, całą twarz i ręce miała w tych śliwkach, wszystko jej się wtopiło w skórę. Na szczęście skończyło się na strachu i bólu. Całą sytuację widział jej mąż i natychmiast wziął ją pod zimną wodę. Na początku wyglądała strasznie, naprawdę, ale pięknie się zagoiło i praktycznie nie widać, więc miała dużo szczęścia. Od tego czasu ja nic nie zaprawiam, zwyczajnie mam pietra.
Milka ja mam dziś 12dpo, temperatura rzeczywiście niespodziewanie wysoko, choć myślę, że chyba jakiś mini wirus mnie dopadł i dlatego. Wczoraj miałam potworne wzdęcie i gazy, a dziś ogromna biegunka, więc to pewnie dlatego. Faza lutealna u mnie to 13-15 dni, więc jutro spodziewam się wyraźnego spadku. Jeśli nie, to chyba nasikam na test, ku uciesze Różyczki, bo planuję wyjazd na Rysy na niedzielę, a przesadny wysiłek fizyczny mógłby zaszkodzić, jeśli miałby się stać cud. Tylko nie liczyłabym na Waszym miejscu na zbyt wiele, ja i tak wiem, jak to się skończy. Zawsze gdy choć zapowiem, że zrobię test, to na drugi dzień okazuje się, że nie ma po co go robić Skoczę rano do apteki tylko jeśli tempka będzie obiecująca, inaczej, nie sikam.Milka1991 lubi tę wiadomość
Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
nick nieaktualny
-
Hejka
Róza zrób to usg, oby udało się szybko załatwić.
Kotki uwielbiam! nieech się dobrze chowa.
a o wyrególowaniu powiem w srodę w tej poradni, wydrukuję wykresy to nie zapomne
Madzik to życzę by poukładało się po Twojej myśli. no ale żeby też niczego groźnego nie wykryli i wytrwałości w ćwiczeniach
Ruby wózek fajniutki i dobrze ze udało się wszystko. A jeśli chodzi o ,,krowe,,- nie zawstydzaj mnie...taka laska, a co mają powiedzieć otylce jak ja...
Smerfku tylko nie depresja! masz tu nas! nie pozwalamy. życze ci szybkiego zajścia najlepiej z bliźniakami, aby wynagrodziły te smutki podwójnym szczęściem!!
Chmurka oby tempka nie spadała!!! mocno ściskam kciuki!!!
Kjopa udanego wypoczynku!
madzikk, Smerfelinka lubią tę wiadomość
Córcia-2012
J-6/11tc [*] 13.02.15,
S -18tc [*] 30.09.15,
F-16tc. [*] 12.05.16
K-21tc. [*] 02.02.17
-
No i co? Mam lecieć po test, czy nie? Tempka tylko lekko w dół...Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
Smerfku - bo ruch jest polecany, nawet przez lekarzy psychiatrów, na lepsze samopoczucie. Podobno (i faktycznie gdzieś kiedyś dogrzebałam się do jakiś badań po tym, jak taką info usłyszałam od lekarza) szczególnie sprzyjające wydzielaniu endorfin jest właśnie.... BIEGANIE !!!!!!
Więc biegaj, biegaj, ile sił!!!!!!!!!!!!!
:-* :-* :-*Smerfelinka lubi tę wiadomość