Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
Odpowiedz

Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2016, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiu oj to delikatnie głaszczę w główkę może przestanie boleć. Ale mam nadzieję że dobrze się bawiłaś u braciszka. czekam z niecierpliwością na wieści po wizycie
    Imię oj widziałaś maleństwo jak cudownie!!! a objawy cudne. Ja to bym bo takich objawach nigdy nie rozpoznałabym że to ciążowe. Tak działa na mnie progesteron w 2 połowie cyklu. więc teraz wiję się z bólu piersi i nie daję dotknąć za co mój małż jest zły. Szczęście w nieszczęściu dla niego bo dla naszych starań to dużo gorzej że tak wysoki poziom progesteronu czytaj owulacja rzadko się zdarza.
    Nie lubię tego etapu cyklu i czekania na testowanie. Mogli by wymyślić test dużo szybciej ujawniający wyniki zabaw łóżkowych

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2016, 15:42

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2016, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    taki cytat który odzwierciedla co teraz czuje "Dwa tygodnie to masa czasu. Również na to aby dać się skusić na zrobienie testu ciążowego z moczu. Jednak to rozwiązanie dla ludzi o silnych nerwach. Standardowo
    w aptece nie ma czułych testów, które pomogą wykryć początki przyrostu hcg. A taki fałszywie negatywny wynik może nieźle namieszać w całym nastawieniu… Poza tym im więcej przejść, tym ochota na robienie sikańców przechodzi – nikomu nie zależy na tym aby się dowiedzieć jak najszybciej. Tylko na tym aby ten Cud trwał jak najłdłużej. I tak jak inne, „normalne” matki często dowiadują się, że są w ciąży dopiero na etapie szóstego, siódmego a nawet ósmego tygodnia, tak my „staraczki” analizujemy wszystko dzień po dniu. Myślimy, zastanawiamy i robimy mnóstwo rzeczy, o których normalnie się nawet nie myśli. Wszystko to po aby zwiększyć nasze szanse.

    I kiedy tylko pojawi się jakiś mały, maluteńki objaw, kiedy zakuje brzuch lub zabolą piersi, to w nas rozkwita maleńki promyk nadziei. Może w końcu się udało. I to nic, że te wszystkie „objawy” mogą być spowodowane przyjmowanymi lekami. To nic, że na tak wczesnym etapie ciąży objawów praktycznie nie ma. Dla nas „staraczek” są jak ocalenie. Ocalenie od beznadziei, zwątpienia, załamania. Są dla nas ratunkiem pozwalającym dotrwać do godziny zero."

    madzikk, Milka1991, Smerfelinka, majju, Kasia1407, Kjopa3, Bratek, midnight, Luccecita, chmurreczkaa, Marti..., Paryzetka83 lubią tę wiadomość

  • madzikk Autorytet
    Postów: 1151 1312

    Wysłany: 19 września 2016, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prawda Katiuszka. Ja sie rowniez pod tym podpisuje. Ja bym jeszcze na koncu dodala AMEN ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2016, 17:26

    Smerfelinka, chmurreczkaa lubią tę wiadomość

    16udgox1i4rww54k.png
    31cs
    IUI 23.3.2017
    IUI 27.2.2017
    HSG 26.10.2015
  • Kasia1407 Autorytet
    Postów: 805 892

    Wysłany: 19 września 2016, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katiusza święte słowa. Po prostu idealnie opisane co każda z nas czuje. Ja również się pod tym podpisuje.

    Impreza jak najbardziej się udała tylko niestety końcówka była mało przyjemna. Wypiłam tego dnia ale jak to ja nie za dużo lecz niestety moja bratowa troszkę za dużo i ja że tak powiem prowadziłam do domu a że ona gabaretowo trzy razy taka jak ja. Ona się potknęła pociągneła mnie za soba jej się nic nie stało a ja upadłam głową prosto o płytę betonową :/ I tak wygląda cała historia :D Odczuje mojego braciszka 30 na pewno przez najbliższy tydzień.

    A jeżeli chodzi o gina to tak jeden pęcherzyk już przerósł a drugi 23mm dzis zastrzyk tym razem pregnyl 5000. Ogólnie kazał przyjsć w piątek na koniec jego pracy bo chciałby mi więcej czasu poświęcić, przyjść z wszystkimi wynikami badań powiedział że zmieni mi leki i spróbujemy inaczej bo to już za długo wszystko trwa. No zobaczymy ja powiem szczerze że już do tego podchodzę bez entuzjazmu nie nastawiam się na nic. Co ma być to będzie i tyle. Troszkę zrezygnowana jestem, nie chce snuć planów na przyszłość odnośnie maleństwa bo za bardzo mnie to obciążyło psychicznie przez ostatnie miesiące. Przestaje na ten temat ze wszystkimi rozmawiać w moim otoczeniu chce chyba troszkę odpocząć od tego tzn. mój mózg ;) Czas pokaże...

    201707271556.png
    200710144670.png
    70 cykl starań.... I jaki szczęśliwy :D
    Nadzieja umiera ostatnia. ..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2016, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Kasiu czekałam na twoją wiadomość. Mam nadzieję że po tym zastrzyku owulka będzie jak marzenie a że chce się tobą dokładniej zająć to bardzo fajne. Ja mam niedosyt rozmów o tym co czuje bo po prostu nie mam z kim rozmawiać i pomimo tylu lat starań to jak wiem że było owu to bardzo się ekscytuje a żyć inaczej niż w marzeniach nie potrafię. Z tego też powodu zagryzam język jeśli da się tak powiedzieć o swoich marzeniach i powtarzam mantre o skupieniu się na tym co teraz.
    Tak czy siak może w piątek znowu cię podejrzy i coś miłego usłyszysz?

    Kasia1407 lubi tę wiadomość

  • Kjopa3 Autorytet
    Postów: 2759 2776

    Wysłany: 19 września 2016, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiu na prawdę bardzo fajny lekarz Ci się trafił. Który się interesuje i działa a przede wszystkim jednak prze do przodu. Myślę,że Twoje podejście jest dobre bo wiadomo,że jak człowiek się bardzo nakręci to potem jest mu jeszcze gorzej. Kochana jestem z Tobą i cały czas Ci kibicuję <3

    Katiusza pięknie <3

    Kasia1407 lubi tę wiadomość

    f2wlx1hpc3bq5aq6.png
    19 cykl starań-od 10.2014r.-14 cpp <3
    06.07.2009r - synuś
    04.2015r- 10tc [*]
  • Bratek Autorytet
    Postów: 1744 2331

    Wysłany: 19 września 2016, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madzikk, tulę :-*

    Kasiu - o rany! Dobrze, że nie zafundowałaś sobie wstrząśnienia mózgu, uffff :-*
    Ale nie zazdroszczę :(
    Kciuki za pęcherzyk :-*

    IR - BAAAARDZO mi się podoba ten zdyscyplinowany pęcherzyk :-D

    katiuszka - hihi, no ja myślę, że pole starań, a potem ciąży, to w ogóle studnia bez dna, jeśli chodzi o wynalazki "przyspieszające" podglądanie :-D
    Mogliby tę technikę jeszcze szybciej rozwijać, hihi ;)


    My od jutra w szpitalu, na wywoływaniu. Szyjka ruszyła miiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiinimalnie. Szału nie ma, mam się nie nastawiać na pierwsze podejście, no ale wiadomo, że i tak dobrze, że cokoooolwiek ruszyło.
    Bardzo Was proszę o mocne trzymanie kciuków. Za Juniora. Za mnie.
    Stres jest. Ojjjjj jest....

    madzikk, chmurreczkaa, Milka1991, Kasia1407 lubią tę wiadomość

    W 12 cs... <3 :) SYN <3 :-D
    3jvz2n0asudxzqnn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2016, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bratek zaczynam już teraz trzymać kciuki. I poproszę o relacje na bieżąco z porodówki ;* My tu wszystkie ciotki czekamy na nowego członka naszej drużyny Ruby ;) niemowle.gif

    Kjopa3, Bratek, Milka1991 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2016, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katiusza, piekny opis, faktycznie zgadza sie calkowicie.

    Bratek, trzymam kciuki za szybkie rozwiazanie.

    A ja mam takie pytanko: czy pecherzyk 18mm to juz dojrzaly pecherzyk?

    Bratek lubi tę wiadomość

  • midnight Autorytet
    Postów: 1679 1433

    Wysłany: 19 września 2016, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :)

    Kjopa super że jest serduszko. Dobrze że zmniejsza się ten krwiak..Leż i dbaj o siebie... :* jestem dobrej myśli

    Chmurka no to trzymam kciuki by sie udało!!

    Lucc :* tulę...szkoda strasznie.

    Mama Tuśka serdecznie gratuluję!!

    Katiuszka mocno trzymam kciuki za ten cykl :) pod cytatem też sie podpisuję, choć ja ze staraniami na razie odpadam...a to jest dopiero ból...jak zbliżają się płodne a ja wiem ze nie mogę ich wykorzystać...mam nadzieję ze szybko Ci zleci do testowania, i oczywiście II kresek życzę!!!

    Ruby jak Ty się czujesz? jak łożysko?

    Madzik tule :)

    Kasia no nieźle...a tak to jest jak sie chce pomóc :) oby doktorek coś poradził i żeby w koncu udało się

    Imię Róży to super wieści :) a kwaśności u mnie na chłopców były :)


    Bratku Trzymam mooocno kciuki!! za Was oboje! oby poszło wszystko gładko i pomyślnie :)

    Ja tez poproszę o kciuki, idę w środę na rozmowę o prace :) trzymajcie za to,żeby praca była ok, bo jak beznadziejne warunki mi zaproponują to ja też nie chce :)

    Dobranoc




    katiuszaa, Kjopa3, madzikk, chmurreczkaa, Milka1991, Kasia1407 lubią tę wiadomość

    Córcia-2012 <3
    J-6/11tc [*] 13.02.15,
    S -18tc [*] 30.09.15,
    F-16tc. [*] 12.05.16
    K-21tc. [*] 02.02.17
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2016, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    joasia1982 wrote:
    A ja mam takie pytanko: czy pecherzyk 18mm to juz dojrzaly pecherzyk?
    a ja tego nigdy nie wiem. co doktor mówił?


    Mid to i ja za ciebie mocno trzymam. Będę myślami z wami to może nie będę myśleć o piekielnym czasie 10 dni

    midnight lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2016, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katiuszaa wrote:
    a ja tego nigdy nie wiem. co doktor mówił?

    Mowil, ze troche wolno rosnie, ale kazal sie tego i nastepnego dnia starac ;) Ten lekarz to z takich malo mowiacych niestety ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2016, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    joasia1982 wrote:
    Mowil, ze troche wolno rosnie, ale kazal sie tego i nastepnego dnia starac ;) Ten lekarz to z takich malo mowiacych niestety ;)
    no to do dzieła. pewnie blisko owu jest i za ok 2 tygodnie tez bedziesz sikać na testy

  • madzikk Autorytet
    Postów: 1151 1312

    Wysłany: 19 września 2016, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bratku pamietaj o prawidlowym oddychaniu. Jalicze u ciebie na pierwsze podejscie. Bedzie dobrze kochana :)

    Mid kciukasy za przyjecie I za warunki!

    Kasia a czesto u ciebie przerastaly? Oby ten lekarz cos wymyslil:)

    Bratek, midnight lubią tę wiadomość

    16udgox1i4rww54k.png
    31cs
    IUI 23.3.2017
    IUI 27.2.2017
    HSG 26.10.2015
  • Kjopa3 Autorytet
    Postów: 2759 2776

    Wysłany: 19 września 2016, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mid trzymam kciuki za pracę. Oby warunki były dobre i szefostwo też.

    Bratku tak mi się przypomniało. U mnie było na odwrót. Trzy dni przed porodem rozwarcie na 1,5 palca. W dzień porodu odeszły wody i rozwarcie też na 1,5-2 palce a skurczu ani jednego. Musieli popędzić oksytocyną. I widzisz jak nie szyjka to macica ;-)

    midnight lubi tę wiadomość

    f2wlx1hpc3bq5aq6.png
    19 cykl starań-od 10.2014r.-14 cpp <3
    06.07.2009r - synuś
    04.2015r- 10tc [*]
  • Bratek Autorytet
    Postów: 1744 2331

    Wysłany: 19 września 2016, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katiuszka - aaaaa, ja chcę takiego uchachanego bobasa, hihihi :)))))) <3 <3 <3

    Asiu, troszkę już odpoczęłam od tych cyferek, ale jeśli mnie pamięć nie myli - to faktycznie, starać się zacznijcie, bo to jest tak, że dziewczyny potrafią pękać dosłownie w przedziale 18mm-20-kilka. A że jeszcze nasienie też chwileczkę powinno pobyć w drogach, to wszystko się zgadza :)

    madzikk - postaram się, tylko się boję, że zapomnę ;)
    Ćwiczyłam oddychanie podczas przepowiadających (a swego czasu - podczas bolesnych okresów, kurczy jelit etc.) i faktycznie, pomaga. Tylko, żebym nie zapomniała... Dzisiaj też bardzo pomagało podczas dłubania przy szyjce, brrrrr.
    Ale z ciekawostek - przy mocniejszych przepowiadających pomagało.... mruczenie :-O Jak czytałam kiedyś o śpiewaniu/mruczeniu podczas porodu, to wydawało mi się to kosmosem, ale... faktycznie taki pomruk pomaga :-O :-O :)

    W 12 cs... <3 :) SYN <3 :-D
    3jvz2n0asudxzqnn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2016, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dziewczyny to juz po ;) Jutro mam dostac @, a monitoring juz byl jakis czas temu...tylko tak sie zastanawialam czy ten pecherzyk nie byl za maly troche.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 września 2016, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć witam się leniwie.

  • chmurreczkaa Autorytet
    Postów: 1431 1083

    Wysłany: 20 września 2016, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczynki.

    Kjopa podobna historia do mojej. Endometrioza, przegroda (tylko moja miała 2cm, więc była większa...), słabe wyniki męża, ureaplasma, jeszcze gronkowiec i inne badziewia. Mam nadzieję, że skończy się równie szczęśliwie. Póki co czekam na @. Od wczoraj bolą piersi więc powinna być do soboty tak myślę, a potem do dzieła. Choć przyznam się, że nie do końca zachowaliśmy wstrzemięźliwość na wakacjach. Mieliśmy nie <3 ale dwa razy było i to moim zdaniem w środku płodnych, choć nie prowadziłam wykresu, to jednak łatwo się było po śluzie połapać. W każdym bądź razie w tym cyklu to raczej za szybko, macica musiałaby się trochę zregenerować po zabiegu, by coś zaskoczyło. Więc czekam cierpliwie na @ i zaczynamy starania. Liczę na mały cud dla siebie.

    Katiuszka wiesz, że my odliczamy razem z Tobą. Cytat, który przytoczyłaś to samo życie, też mogłabym się podpisać.

    MamaTuśka gratulacje.

    Bratek trzymam za Was kciuki :*

    Mid powodzenia na rozmowie :)

    Lucc* Szkoda, że jednak negatyw :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2016, 08:47

    midnight, katiuszaa, madzikk, Kjopa3, Bratek lubią tę wiadomość

    Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
    Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
    Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
    1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
  • Milka1991 Autorytet
    Postów: 2720 3914

    Wysłany: 20 września 2016, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej ;)

    Kasiula ale fajnie, że coś się u Ciebie zmieni, pewnie na lepsze, o ile nie okaże się, że teraz będzie piękna owulka i w piątek się potwierdzi :P
    no trzymam już kciuki za piątkową wizytę, żebyś wyszła z wielkim bananem na buzi :D

    Bratek proszę nas tu na bieżąco informować o każdym skurczu, trzymasz nas wszystkie w niepewności i czekamy na hasło, że już jest dzidziol po tej stronie :P

    mid jasne, że będziemy trzymać kciuki za jutrzejszą rozmowę, mam nadzieję, że wszystko się uda fajnie załatwić i dostaniesz dobrą robotę ;)

    katiusza czemu leniwie? :D

    U mnie dziś taki fajny dzień, chłodno ale ze słonkiem, super, aż się chyba przejdę na spacer ;)
    smileys-sunbathing-960614.gif

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2016, 10:39

    Bratek lubi tę wiadomość

    zpbndf9htl70ulh2.png
    atdc3e5eyux9ywss.png
‹‹ 1835 1836 1837 1838 1839 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ