Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
Jasminowa wrote:Dziewczyny, ja miałam zacząć mierzyć temp. w nowym cyklu, ale stwierdzam, że rezygnuję.
W tym cyklu kupuję gre erotyczną ( dzięki Carolq za super pomsł ; ) i idę na żywioł, bez testów owu i temperatury.
Postaram się tylko w tzw. dni płodne, wyliczone przez OF, włączyć akcję " gry i zabawy" : )Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
madzikk wrote:AgaL super pomysl, ja tez wracam do cwiczen, ale od jutra a dzis ide na saune. Cwiczenia mi pomagaja na hustawki spowodowane hormonami. Czlowiek nie ma czasu myslec i uzalac sie nad soba a do tego zaczyna lepiej wygladac. Jutro przed praca, 7 rano silownia, daleko nie mam bo tylko dwa pietra nizej.
dziewczyny, ja też dołączam do aktywnej grupy, w wakacje chodziłam nieregularnie, ale czas wrócić do regularnych ćwiczeń, ja chodzę na fitness.
AgaL, madzikk lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/ci-72052.png -
Ruby wrote:Ja jak miałam wykupiony karnet na miesiąc to chodziłam bo szkoda żeby przepadło, ale przestałam kupować żebym nie musiała regularnie chodzić i efekt taki, że nie chodzę wcale:D
Ćwiczyłam w domu, ale jakoś ostatnio mi nie wychodzi...
Jeździłam na rowerku stacjonarnym, ale jak go odstawilam do piwnicy to mi ukradli
Także nie jest mi dane ćwiczyći być fit
edit: Fakt jest taki, że tak jak piszesz Aga w grupie jest łatwiej bo jedna motywuje drugą ale moje koleżanki to takie same lenie jak ja:D
Ruby, ja chodzę sama i zobaczysz, że zaraz będą koleżanki fitnessowe i na zajęciach też jest wesoło. Nieraz mi się nie chce i melduję meżowi, że jak do 18:45 nie wyjdę z domu, to ma mnie wystawić za drzwi na siłę ; ), zawsze wracam zadowolona. Czasami się nie chce, a czasami nie można się doczekać kolejnych zajęć.
AgaL lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/ci-72052.png -
A ja myślałam, że może odpuścić te mierzenia temp, patrzenie na te dni..ale mój charakter mi nie pozwoli. jestem strasznym niecierpliwcem i wydaje mi się, że coś przyspieszę, jak będę aktywnie działać,mierzyć, patrzeć ;)ech...zacytuje Ruby: "baby som gupie".
A powiem Wam w sekrecie... że od kiedy zaczęłam tak działać na poważnie, mam wrażenie, że mojemu M....mniej się chciało wiecie czego. Za bardzo nastawiłam się "na dziecko" i miałam pretensje do Niego, że nie siedzi ze mną w tych wykresach, że nie pyta kiedy "te" dni, że jestem w tym sama.
Potem gdzieś od wakacji odpuściłam, nie ględziłam co chwilę o dziecku, nie jęczałam z zachwytem na każdej reklamie o dzieciątkach.....i starałam się nie płakać jak @ przyszła. Teraz jest lepiej-nawet gdy mam pierwszy dzień @ to głaszcze mnie po głowie i przytula. Ale i tak czasem czuję, że ten cały ciężar jest na mojej głowie...i myślę, martwię się i pewnie dlatego się nie udaje.
Teraz czeka mnie wizyta u nowego gina....może da mi nową nadzieję.
Tak się chciałam z Wami podzielić swoją historią, ale nie martwić się, nastrój mam okEdycik lubi tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
Ruby wrote:owszem mogłaby, ale tak jak wy znacie swoje organizmy a ja swój tez znam to będzie w swoim czasie, ten tydzień do tego dzisiaejszy test już nie pozostawia żadnych złudzeń ...nie nie smutam tylko piszę jakie są realia:)
Ja już dołek zakopałam
aaaa wczoraj z koleżanką się widziałam na placu i zgadnijcie? nie nie musicie bo pewnie wiecie nie planowała, a prawdopodbnie jest w ciąży, dzisiaj mamy się spotkać na kawie to już mi pewnie potwierdzi po zrobionym teście takie przypadki jak zwykle muszą trafiać na nas starających -
Jasminowa wrote:Dziewczyny, ja miałam zacząć mierzyć temp. w nowym cyklu, ale stwierdzam, że rezygnuję.
W tym cyklu kupuję gre erotyczną ( dzięki Carolq za super pomsł ; ) i idę na żywioł, bez testów owu i temperatury.
Postaram się tylko w tzw. dni płodne, wyliczone przez OF, włączyć akcję " gry i zabawy" : )Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
AgaL wrote:Jaśminowa mam pytanko, jak masz te płodne wyznaczone przez OF, to.... tak codziennie się staracie, czy lepiej co dwa dni.... ?Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
Patutka wrote:Dziewczyny chciałam tylko napisać, ze trzymam za Was wszystkie mocno kciuki. Nie poddawajcie sie i walczcie, Ja juz nie mam siły. To Nie na moja psychike.. Uciekam ze strony i od starań. Czasem zajrze poczytać. Wszystkiego dobrego kochane, ogroma fasolek i dużo wytrzymałości i wsparcia. Hej.
Patutka, trzymaj się i odwiedzaj nas, a jak uciekasz od starań to zaraz będzie niespodzianka : )https://www.maluchy.pl/ci-72052.png -
cinnamon cookie wrote:To co? Nie mierzymy temperatury tylko bawimy się i szalejemy na całego? nasi mężowie będą zachwyceni
cinnamon serio nie mierzysz ten miesiąc??
ja jeszcze pomierzę, zwłaszcza, że ten gin 30.09. to chyba nawet sobie druknę ostatni cykl mam nadzieję, że mi powie, kiedy mi owu się szykuje, bo będę u niego w 10dc, czyli tak prawie przed owulacjąKiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
cinnamon cookie wrote:To co? Nie mierzymy temperatury tylko bawimy się i szalejemy na całego? nasi mężowie będą zachwyceni
na pewno, trzeba dorzucić trochę ognia do sypialni, a zaraz będą efekty ; )majju, AgaL, cinnamon cookie lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/ci-72052.png -
nick nieaktualny
-
AgaL wrote:cinnamon serio nie mierzysz ten miesiąc??
ja jeszcze pomierzę, zwłaszcza, że ten gin 30.09. to chyba nawet sobie druknę ostatni cykl mam nadzieję, że mi powie, kiedy mi owu się szykuje, bo będę u niego w 10dc, czyli tak prawie przed owulacjąJasminowa lubi tę wiadomość
-
AgaL wrote:Cinnamonku ja też do czasu Owu pomierzę, a testy owulacyjne też z tesco masz??
AgaL lubi tę wiadomość
-
cinnamon cookie wrote:W tej chwili nie mam bo nie mogę ich dostać kupiłam ostatnie dwie sztuki i od tamtej pory zerkam na półeczkę i ciągle nie ma może już nie będzie... To wtedy kupię z Rossmana
Cinnamon kupię też testy, nie używałam jeszcze nigdy, więc moje może naiwne pytanie...jeśli wyjdzie mi w dany dzień dwie kreski....to wtedy jest ten najlepszy dzień, czy przed czy po?Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
nick nieaktualnyAgaL wrote:Cinnamon kupię też testy, nie używałam jeszcze nigdy, więc moje może naiwne pytanie...jeśli wyjdzie mi w dany dzień dwie kreski....to wtedy jest ten najlepszy dzień, czy przed czy po?
ja bym powiedziała, że jeden przed jeden po i ten dzień -
luna91 wrote:Natalii - pik LH czyli wyrzut tego hormonu odpowiedzialnego za pęknięcie pęcherzyka. wyrzut tego hormonu z tego co czytałam może być szybki, krótko jest w organizmie i można go przeoczyć. Resztki zostają i masz cień cienia. Ja robiłam z allegorwych, miałam 50 szt i czasami to nawet po 3 robiłam bliżej owu Podobno nie robi się z samego porannego, ja robiłam jakoś w środku dnia koło południa no i wieczorkiem. Najlepiej, żeby nie pić 2 godziny przed chociaż ja się nie sotosowałam do tego aż tak restrykcyjnie
23 dc to dziś? Ja bym zrobiła jutro ze 2 razy.
to dzisiaj 24 dc to najlepiej o ktorej zrobic te 2 testy?