Starania z infolic
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej!
Ja pije inofolik od prawie miesiąca i to co obecnie zauważylam to to, ze stracilam calkowicie ochotę na słodycze, co jest dla mnie czymś wyjątkowo nietypowym, bo jestem osobą, która praktycznie codziennie miała ogromną poyrzebę i ochotę na słodkości, miewałam wieczorami takie napady, a o sytuacjach stresujących to już nie wspomnę.
Także z osoby, która nie wierzyła, że uda się jej zrezygnować ze słodyczy stałam się tą, która słodyczy już nie potrzebuje...
Moje pozostałe obserwacje:
Mam duuuuużo więcej energii, skończyły mi się problemy z zasypianiem, a w ciągu dnia nie jestem senna (a nie zmianiałam w żaden sposób stylu życia).
Nie wiem czy to zasługa Inofoliku, natomiast tego bym się dopatrywała.
Tyle na chwilę obecną.
Ps. Biorę narazie jedną saszetkę dzienniesierpniowe_nadzieje -
Nie wierzyłam, że może mi się udać.
Po wizycie u ginekolog, która poleciła mi właśnie inofolic postanowiłam, że go kupię. Nie jest tani, ale czego się nie robi dla maleństwa.
Piłam codziennie wieczorem ( starałam się o tej samej porze ) przez miesiąc po 2 saszetki na raz - zalecenia gin.
Jestem przekonana, że to dzięki inofolic jestem teraz w 4 tyg ciążyWiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2016, 22:14
Madziulla lubi tę wiadomość
-
Jak fajnie czytać takie opinie o tym suplemencie.
Ja zaczęłam pić Inofolic w poprzednim cyklu (będzie teraz chyba 3 lub 4 tydzień). Piję 2 saszetki dziennie (jedną rano i jedną wieczorem). Cierpię na LUF i mam cały czas cykle bezowulacyjne. Liczę, że Inofolic może mi pomóc w tej kwestii. Jaka byłabym szczęśliwa móc usłyszeć, że miałam owulacje. Zwłaszcza, że mam niskie AMH i lekarz z kliniki niepłodności sugeruję In vitro.
Jak jakimś cudem zdarzy się owulacja (a może już była w tym cyklu ) to na pewno dam znać
Pozdrawiam wszystkie pijaczki Inofolicumalinowamamba95 lubi tę wiadomość
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Hej dziewczyny, moja gin kazala mi pic miovarian 2 razy dziennie, 1 saszetke sniadanie, druga kolacja i tu mam problem, poniewaz omawialysmy dzis duzo spraw kompletnie wylecialo mi z glowy, czy mam go pic przed czy po posilku...?
Vigantoletten 1000 tez dostalam i rowniez nie pamietam czy pora ma znaczenie? -