Starania z infolic
-
WIADOMOŚĆ
-
Aasienkaa wrote:Milejdi to brzmi optymistycznie, bo u mnie ze śluzem ostatnio bardzo źle jest, prawie go nie mam, nawet po wiesiołku:/ a jeszcze jakbym zrzuciła coś to byłoby super
Ile dziennie bierzesz saszetkę czy dwie? z tego co wiem na opakowaniu jest saszetka a dziewczyny biorą po dwie.
Moja droga zainwestujcie w żel conceive. U nas nie ma już potrzeby, ale moja koleżanka twierdzi ze właśnie to im pomogło, podobno pomaga plemniczkom dotrzeć jak najbliżej jajeczka, tylko trochę drogi jest. -
Dzieki:) w tym cyklu juz sobie odpuszcze bo zbankrutuje jak sie uda to nie kupie a jak przyjdzie @ to nowy cykl zavzne z tym zelem. Oby nie:)
córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są
ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud -
nick nieaktualnyHej dziewczyny. Biore inofolic od lipca 2 razy dziennie. Kupuje w aptece internetowej za 30 zl/opakowanie czyli 20 sztuk. Polecil mi go lekarz. Dzis zrobilam test ciazowy ktorego wynik jest pozytywny:) Po 1,5 roku staran. Miesiac temu mialam robione badanie hsg. Nie zobrazowalo niedroznosci ale moglybyc jakies drobne zrosty ktore zostaly rozbite. Lekarz mi mowil ze wiele dziewczyn zachodzi po tym badaniu:) Mam nadzieje ze wszystko potoczy sie dobrze i wkoncu pojawi sie upragniony dzidzus.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2014, 20:03
Evaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA czy ktorejs z was jest po tym niedobrze? Mnie na przyklad dzisiaj strasznie zemdlilo po tym, prawie puscilampawia ;/ nie jestem w ciazy, na pewno bo jestem dopiero przed owu. Myslicie ze przy takim objawie lepiej zmniejszyx dawke z 2 na 1 saszetke dziennie?
-
Nie wiem, czy to nie CLO ma większy wpływ, bo jest bardziej inwazyjnym lekiem, ale nigdy go nie brałam.
Na pewno Inofolic jest paskudniejszy w smaku niż Inofem. Poza tym Inofolic za cholerę nie chce się rozpuścić i kończy się zwykle tym, że wygrzebuję ten tynk z dna szklanki łyżeczką. Po Inofolicu czasem mi się też nieprzyjemnie odbijało.
Inofem rozpuszcza się rewelacyjnie i już nigdy Inofolicu nie kupię, zwłaszcza, że droższy
hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
-
nick nieaktualnyevaa a gdzieś Ty buszujesz?
ja tez wciągam infolic, rozpuszcza się ładnie i smakuje znośnie:) tylko jak zawsze mnie jajniki kuły, ciągnęły przed dniami płodnymi to teraz nic:)chyba mam działanie odwrotne:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2014, 17:27
-
Evaa wrote:Niepeawda ze inofolic jest paskudny w smaku....super sie rozpuszcza w wodzie dla mnie rewelacja
Napisałam, że paskudniejszy niż Inofem
To dość subiektywne odczucie, więc każdy ma własną opinię.
Ja rozpuszczam w chłodnej wodzie i zawsze mi coś zostaje na dnie przy Inofolicu
hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
-
nick nieaktualnyDziewczyny, dopisuję się do "Waszego Klubu inofoliczek"
Piję już 6 dzień i jak na razie jest ok.
Wydaje mi się, zresztą mój chłop to potwierdza, że mam więcej energii, ogólnie lepiej się czuję. Jaki będzie dalszy wpływ inofoliku na mój jakże wybredny organizm, napiszę później
-
nick nieaktualnyzwei_kresken wrote:Ja rozpuszczam w chłodnej wodzie i zawsze mi coś zostaje na dnie przy Inofolicu
Ja rozpuszczam w letniej wodzie i nie mam problemu z rozpuszczaniem. Ze smakiem, na razie też nie mam problemu. Smakuje, jak smakuje, mogło być gorzej.
Ponieważ jest drogi, kupiłam następną porcję inofemu zamiast inofoliku -
Ja wczoraj dostalam przesyłkę, smak zupelnie mi nie przeszkadza wg mnie prawie go nie ma i robie w letniej wodzie i idealnie mi sie rozpuszcza.córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są
ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud -
nick nieaktualnyJesli chodzi o rozpuszczanie, robie w cieplej wodzie i rozouszcza sie do konca.
Smak.. Dla mnie znosny ale jednak mdly i nie raz pijac to mam odruch wymiotny. Ja na serio nie jestem wybredna w smakach, ale ten mi nie lezy. No ale jakos daje rade.
Mdli mnie po wypiciu i pare godzin po.
Zastanawiam soe czy to nie wynik podwojnej dawki.. Moze po owu zjade do 1 saszetki. -
nick nieaktualnyapropo smaku - najpierw jak czytalam posty, ze inofolic ma paskudny smak, pomyslalam, co za bzdury, bez smaku on jest... ale po ponadl pol roku picia go tak mi nie wchodzi, ze to jakas masakra, tez czesto mnie mdli po nim, ze az zrezygnowalam z picia codziennie i czasem zrobie przerwy 2-3 dni, bo na sama mysl mam juz odruch wymiotny... bleee nie wiem, moze ja juz uzupelnilam ten niedobor mio-inozytolu i dlatego taka reakja? takze kazdy inaczej reaguje. Inofem lepiej mi smakowal i az takich skutkow ubocznych nie mialam... w zimnej wodzie sie nie rozpusci, trzeba wlasnie w letniej. A podwojna dawka to juz kurcze w mega duzej ilosci wody musze rozpuscic, bym to w ogole przelknela. A ciazy jak nie bylo, tak nie ma heh no ale... zycze powodzenia, wiele dziewczyn na nim zaciazylo
-
nick nieaktualny
-
Ja tam nie miałam problemów z wypiciem inofolicu bo w sumie żadnego smaku nie czułam teraz pije inofem.. i ten ma bardziej cytrynowy smak, ale też problemów z wypiciem nie mam
27.03.2014 [*]
udało się czekamy na Ciebie Skarbie :* 
10 sierpień 2016 r. godz: 8:30 - córcia Oliwia -
nick nieaktualnyJa też od połowy zeszłego cyklu popijam Inofolic, teraz przesiadłam się na Inofem - trochę taniej. Oba jak dla mnie nie mają smaku i też od czasu, jak zaczęłam je pić, strasznie zaczęło mnie mdlić. Już po cichu liczyłam, że znowu się udało, ale nic. Gdzieś czytałam, że może mieć taki skutek, ale tylko przy dużo większych dawkach, a ja stosuję zalecone 2x1. Widocznie jestem wrażliwsza na któryś składnik, czy coś
-
nick nieaktualny
[/url]
