Staranie z inofem badz innym suplementem
-
WIADOMOŚĆ
-
LZuzia wrote:Witaj Uparciuszek i inne kobietki:)
Byłam u gin i był pęcherzyk 2cm, wg niego miałam wczoraj owulację czyli w 12dc.
Jak to dobrze że były staranka przedwczoraj:)
Ostatnio miałam jakoś w 15dc. Sam był zaskoczony że tak wcześnie, ale powiedział też że w 12dc to tj normalnie, tym bardziej że mam PCOS i moja nieregularność to nic dziwnego
Pierwszy raz mam stwierdzoną owulkę na prawym jajniku, zawsze był nie aktywny
Uparciuszek z tego co wiem niewskazane są staranka codziennie, ponieważ jakość plemników jest gorsza. Ponoć najlepiej co drugi dzień. Plemniki żyją od 2 nawet do 5 dni...
Trzymam za siebie i za Was wszystkie kobietki kciuki:)
Z tym Inofemem mam dziwne odczucia już nic nie wiem bo Lenoo napisałaś że owulacja opózniła się o 5 dni, bo cykl dłuższy a ja miałam 2 miesiące dłuższy cykl też o 5 dni i zawsze 17 miałam owulację wskazaną przez test owulacyjny a teraz miałam krótszy cykl bo 28 dni jak za starych czasów przed braniem Inofem, i owulacja też 17 wskazana przez testy, już nic nie rozumiem hmmmmmm11 cykl starań -
madzialenka84 wrote:Hej dziewczyny,
Ja biore po prostu myo-inozytol w dawce 2000mg dziennie, ale dopiero 2 miesiace i zaczynam 2gi cykl staran. Ja to zaczelam brac ze wzgledu na insulinoopornosc, bo to niby ma pomoc w 'ogarnieciu' insuliny. Nie chce na razie brac mety bo jak to moja endo stwierdzila, ze mam mala IO. Przy okazji mam duza nadwage, chociaz juz pare kilo zrzucialam. przez ostatnie kilka lat mialam okres praktycznie co 2 miesiace, a ostatnio to nawet i nie bylo go 4 miesiace, potem przez pol roku wywolywalam @ progesteronem. Ostatecznie odstawilam progesteron. Pierwszy cykl naturalny trwal 40 dni, kolejny (1cs) juz z myo-inozytolem trwak 33 dni (dawno nie mialam tak krotkiego jak na mnie cyklu) teraz rozpoczelam kolejny cykl i moj 2cs.
Trudno powiedziec, czy to coś rzeczywiscie da. Myo-inozytol to jest pochodna witaminy B, suplement. Moja endo to wogole nie wierzy w takie rzeczy.Ale wiadomo, jak czlowiek wierzy to sie lepiej od razu czuje i moze dzieki temu sie uda.11 cykl starań -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
ja melduję jeszcze większy brak chęci na słodycze:) Piję mio inozytol 3 i pół miesiąca po 2000 mg dziennie:) Eksperymentuję też w tym miesiącu z ziołowymi uspokajaczami, hmmm bo mam dużo stresu w pracy i przez to że nie mogę zajść, może nadnercza trochę odpoczną
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2016, 23:02
11 cykl starań -
nick nieaktualnyU mnie dzisiaj 18 dc . Nuda nam doskwiera bo brzydka pogoda więc bawię się trochę z córką. Niby wszyscy w domu a każdy na ma jakieś ,, ważne " rzeczy do zrobienia np. Tesciowa stwierdziła że dzisiaj jest idealny dzień na wykopywanie kwiatków. No oczywiście po co w domu siedzieć. Cały tydzień jesteśmy same praktycznie cały boży dzień to dzisiaj też nie widzą powodu żeby chwilę przypilnowac dziecka czy chociaż z nami chwilę posiedzieć...
-
stokrotka92 wrote:U mnie dzisiaj 18 dc . Nuda nam doskwiera bo brzydka pogoda więc bawię się trochę z córką. Niby wszyscy w domu a każdy na ma jakieś ,, ważne " rzeczy do zrobienia np. Tesciowa stwierdziła że dzisiaj jest idealny dzień na wykopywanie kwiatków. No oczywiście po co w domu siedzieć. Cały tydzień jesteśmy same praktycznie cały boży dzień to dzisiaj też nie widzą powodu żeby chwilę przypilnowac dziecka czy chociaż z nami chwilę posiedzieć...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2016, 18:05
-
my z mężem jakiś luz wzieliśmy , więcej żartujemy i flirtujemy, staram się nie myśleć o ciąży i normalnie funkcjonować, bo stres mnie ostatnio bardzo dołował, dziś meczyk i piwko:) Jutro śpimy do woli i nic nie robimy hehe lenistwo na całego.11 cykl starań
-
ja pierwsze dwa miesiące brania miałam dłuższy cykl, nie mierzyłam temp. ale robiłam testy ovulacyjne i zawsze były pozytywne w 17 dniu, teraz w trzecim miesiącu brania inofemu miałam cykl jak z przed brania czyli 28 dni a test owulacyjny też w 17 dniu był pozytywny.... także nic z tego nie rozumiem. W tym miesiącu mierzę temp i zobaczę jak to wygląda z temp. S@ti a jak długie cykle masz? bo 14-15 spadła i wzrosła ci temp , wtedy nie miałaś owu??11 cykl starań
-
Uparciuszek wrote:ja melduję jeszcze większy brak chęci na słodycze:) Piję mio inozytol 3 i pół miesiąca po 2000 mg dziennie:) Eksperymentuję też w tym miesiącu z ziołowymi uspokajaczami, hmmm bo mam dużo stresu w pracy i przez to że nie mogę zajść, może nadnercza trochę odpoczną
Upaciuszek, jakie ziolowe uspokajacze bierzesz? Mnie tez by sie przydaly.[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
[*] 5/6 tc listopad 2016
-
Trochę głupio się przyznawać, ale przy insulinooporności i dużych wyrzutach insuliny ciągle serce mi waliło jak oszalałe, stres to wszystko pogłebia, więc spróbowałam tabl. uspokajające z labofarmu, ale biorę 3 x2 tabletki. Wielka ulga, może jak się tak wyciuszę to zajdę Bo czytałam że stres wpływa istotnie na płodność. Zamierzam też w przyszłym cyklu brać do owulacji oeparol w maxymalnych dawkach i castagnus ale nad tym drugim się zastanowię jeszcze. Pozdrawiam:)11 cykl starań
-
nick nieaktualny
-
Tak ja pije inofem juz pare dni,brzuchol boli znaczy jajniki,niechęć do słodyczy,mogłyby nieistnieć gdzie normalnie przed okresem wpieprzałam wogóle jakoś apetytu nie mam,no i mdłości też są,gdyby nie wiedziala ze tak po tym jest moglabym przypuszczac ze to ciąża bo i cycki nabrzmiale a sutki to nawet nie tykam tak bolą,co z dziwniejszych objawów skóra z lekka pociemniała?ii miałam cos z pecherzem bo mnie cisnelo jak zapalenie a po tym nagle ustąpiło-dziwaczne to i nie mam pomysłu o co tu chodzi.
-
Uparciuszek wrote:Trochę głupio się przyznawać, ale przy insulinooporności i dużych wyrzutach insuliny ciągle serce mi waliło jak oszalałe, stres to wszystko pogłebia, więc spróbowałam tabl. uspokajające z labofarmu, ale biorę 3 x2 tabletki. Wielka ulga, może jak się tak wyciuszę to zajdę Bo czytałam że stres wpływa istotnie na płodność. Zamierzam też w przyszłym cyklu brać do owulacji oeparol w maxymalnych dawkach i castagnus ale nad tym drugim się zastanowię jeszcze. Pozdrawiam:)
Też mam insulinooporność,i tez mam walenie serca i puls mi przyspiesza nawet do ponad 100 bez powodu(tzn bez wysilku) w domu,nawet podczas odpoczynku. Nie wiedziałam,że to może być powiązane z IO.[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
[*] 5/6 tc listopad 2016