Staranie z inofem badz innym suplementem

LZuzia wrote:

Pęcherzyk 2cm też pęka, owulka napewno byłą gdyż po pęknięciu uwalnia się komórka a ciałko żółte zalewa się krwią Jeśli nie dochodzi do zapłodnienia wówczas wchłania się i następuje kolejny cykl....

Zgadzam sie z tym powyższym oczywiście. Czyli miałaś na myśli że gin widział pozostałości po pecherzyku i na tej podstawie orzekł wczoraj owulacje (a nie sam pecherzyk ) tak ? Przepraszam Cie zr tak draze temat ale bardzo interesuje mnie to od strony biologicznej, no bo tak po prawdzie jeśli w czasie rzeczywistym ginekolog widzi pecherzyk no to jak może powiedzieć że to co widzi teraz pękło wczoraj

Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2016, 07:31

"Niech mi się stanie według słowa Twego"

Udało sie w 12 cs 'na powaznie'
3560 gram szczęścia 55cm
Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud 4146 gram

Chciałam nadmienić że tez czuję kłucie w jajnikach delikatnie tak jak przed owu a mam 7dni do @ , inofem piję ok 10 dni 1 saszetke
Czytając opinie chyba zwieksze za parę dni dawkę do 2 saszetek bo naprawdę mi zależy żeby w listopadzie była owu i żeby naprawdę udało się w tym roku

Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2016, 07:59

"Niech mi się stanie według słowa Twego"

Udało sie w 12 cs 'na powaznie'
3560 gram szczęścia 55cm
Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud 4146 gram

AiCha4811 wrote:

Zgadzam sie z tym powyższym oczywiście. Czyli miałaś na myśli że gin widział pozostałości po pecherzyku i na tej podstawie orzekł wczoraj owulacje (a nie sam pecherzyk ) tak ? Przepraszam Cie zr tak draze temat ale bardzo interesuje mnie to od strony biologicznej, no bo tak po prawdzie jeśli w czasie rzeczywistym ginekolog widzi pecherzyk no to jak może powiedzieć że to co widzi teraz pękło wczoraj

Po wyjściu z gabinetu sama zadałam sobie to pytanie...
Nie wiem po czym stwierdził, przed dzień badania mówiłam mu że miałam śluz różowy.
Następnym razem zapytam:)

AiCha4811 lubi tę wiadomość

AiCha4811 lubi tę wiadomość

AiCha4811 wrote:

Chciałam nadmienić że tez czuję kłucie w jajnikach delikatnie tak jak przed owu a mam 7dni do @ , inofem piję ok 10 dni 1 saszetke
Czytając opinie chyba zwieksze za parę dni dawkę do 2 saszetek bo naprawdę mi zależy żeby w listopadzie była owu i żeby naprawdę udało się w tym roku

Sama też marzę o tym żeby się udało w tym roku, ale czasem brak mi sił na to wszystko:(
Życzę powodzenia i dalej walczymy:)

AiCha4811 lubi tę wiadomość

AiCha4811 lubi tę wiadomość

LZuzia lubi tę wiadomość

LZuzia lubi tę wiadomość

LZuzia wrote:

Sama też marzę o tym żeby się udało w tym roku, ale czasem brak mi sił na to wszystko:(
Życzę powodzenia i dalej walczymy:)

Kochana uda nam się, jest jeszcze magiczny grudzień, nie traćmy wiary mnie mąż ostatnio pytał o listę dla św Mikołaja jakby ktoś pytał co dla mnie i zapisałam na małej karteczce dzidziusia może święty Mikołaj który był biskupem od obdarowywania poblogoslawi nam:-D

Uparciuszek, LZuzia lubią tę wiadomość

"Niech mi się stanie według słowa Twego"

Udało sie w 12 cs 'na powaznie'
3560 gram szczęścia 55cm
Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud 4146 gram

Uparciuszek, LZuzia lubią tę wiadomość

"Niech mi się stanie według słowa Twego"

Udało sie w 12 cs 'na powaznie'
3560 gram szczęścia 55cm
Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud 4146 gram

AiCha4811 wrote:

Kochana uda nam się, jest jeszcze magiczny grudzień, nie traćmy wiary mnie mąż ostatnio pytał o listę dla św Mikołaja jakby ktoś pytał co dla mnie i zapisałam na małej karteczce dzidziusia może święty Mikołaj który był biskupem od obdarowywania poblogoslawi nam:-D

Ja ostatnio jak sprzątałam grób babci mówiłam w duszy " babcia ty tam zawsze byłaś blisko Boga , masz tam z nim układy szepnij mu słówko żeby zesłał nam dzidziusia" hehe a potem się śmiałam hehe co mnie napadło:P

AiCha4811 lubi tę wiadomość

AiCha4811 lubi tę wiadomość

Uparciuszek, AiCha4811 lubią tę wiadomość

Uparciuszek, AiCha4811 lubią tę wiadomość

AiCha4811, LZuzia lubią tę wiadomość

AiCha4811, LZuzia lubią tę wiadomość

dziewczyny mam zamiar kupic drugie opakowanie czegos z mioinozytolem, czytalam sklady i w tej samej cenie co inofem moge kupic miovarian ALE miovarian ma kwas foliowy w innej niz dotad widzialam formie, formie soli ktora jest nowa substancja dopuszczona tam chyba w 2013 roku, internety milcza o tej substancji, nie wiem czy jest lepsza niz kwas preroilomonoglutaminowy (czyli ten najczesciejspotykany w suplach) czy gorsza.
Cena jest ta sama, chciałabym kupic to co lepsze ale nie wiem kogo spytac, lekarze czesto gesto, przykro mowic, ale nie maja o tym pojecia może jakies forum farmaceutyczne znajde

Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2016, 09:27

"Niech mi się stanie według słowa Twego"

Udało sie w 12 cs 'na powaznie'
3560 gram szczęścia 55cm
Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud 4146 gram

Uparciuszek jak lekarz coś nowego zaczyna wprowadzać to powinny pojawić się nowe nadzieje:) Musimy być dzielne. Wiem co czujesz...
Walczymy dalej...

AiCha4811, Uparciuszek lubią tę wiadomość

AiCha4811, Uparciuszek lubią tę wiadomość

AiCha4811 wrote:

dziewczyny mam zamiar kupic drugie opakowanie czegos z mioinozytolem, czytalam sklady i w tej samej cenie co inofem moge kupic miovarian ALE miovarian ma kwas foliowy w innej niz dotad widzialam formie, formie soli ktora jest nowa substancja dopuszczona tam chyba w 2013 roku, internety milcza o tej substancji, nie wiem czy jest lepsza niz kwas preroilomonoglutaminowy (czyli ten najczesciejspotykany w suplach) czy gorsza.
Cena jest ta sama, chciałabym kupic to co lepsze ale nie wiem kogo spytac, lekarze czesto gesto, przykro mowic, ale nie maja o tym pojecia może jakies forum farmaceutyczne znajde

Jest to forma kwasu foliowego metylowana czyli organizm ma go podamy na tacy, tzn nie musi go metylowac.niektórzy mają problem z metylacja i kwas foliowy zwykły podawany może nie być przez organizm wykorzystywany. Uważam że warto brac na zmianę z inofemem. A dla ciekawości pregna plus popularny suplement witaminowy dla ciężarnych też zawiera metylowana formę kw. Foliowego. Jeśli chodzi o info na ten temat to wydaje mi się że oglądałam wykład dietetyk Iwony wierzbickiej na you tubę o tym ale trzeba by poszukać. na pewno ma to również związek ze złym odzywianien i insulinoopornoscia

Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2016, 00:15

Ryjek lubi tę wiadomość

Ryjek lubi tę wiadomość

AiCha4811 wrote:

twoja nazwa uzytkownika podpowiada mi ze tak łatwo sie nie poddajesz? głowka do góry ! zapraszam do watku grudzien 2016 :*

dziewczyny powiedzcie mi po inofemie mialyscie owu wczesniej/pozniej niz zwykle? w tym samym czasie?
ja mam 5dc i planuje wizyte u gin na monitoring czy jest owu, nie wiem na jaki dzien najlepiej zaplanowac , cykle mam 28-29 dni, jak chodzilam 12 dc to nialam pecherzyk 15 mm a potem brak skoku wiec nie wiem isc 15dc ? bo 14dc to niedziela

Nie poddaje się absolutnie , ale staram się już tak nie wchodzić na forum tylko spotykać się z rodziną , i przyjaciółmi , i coś robić zamiast tylko o tym myśleć. Jeśli chodzi o owulacje wydaje mi się że jest później bo cykl mi się wydluzyl , wcześniej miałam co 28 ale nie obserwowałam temp i nie miałam znaków owulacji. Ale sądzę że jest później tak o około 2-3 dni. W tym cyklu walczę o śluz plodny , piję dużo wody i odłożyłam kawę która piłam non stop i mnie odwadniala, biorę wiesiolek i castagnus . I luteina od 16 dnia ale jak będę mieć Owu później to chyba nie zastosuje się do lekarza tylko wezmę 3 dni po Owu i pod koniec zrobię test i nie odstawie jej chyba że negatyw, moje plamienie przed okresem było długie 5 dni więc coś z tym progesteronem więc będę uzupełniać no i wynik badania nasienia będzie za parę dni to też się coś wyjaśni. Zmniejszyłam dawkę inofemu już do 1 saszetki dziennie. Ogólnie mam też odczucia mieszane bo zauważyłam u siebie trądzik już półtora miesiąca i właśnie dłuższe cykle i plamienia, także zmniejszam dawkę i walczę i śluz a jak nie to badania hormonalne mnie czekaja

Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2016, 00:31