Styczeń- tak miesiąc z pozytywem !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Patrycja, jest milion wątków o styczniu , naprawdę nie trzeba kolejnego
Np:
https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-ogolne/styczniowe-groszki-2015,4721.html
https://ovufriend.pl/forum/w-oczekiwaniu-na-testowanie/testujemy-na-koniec-stycznia,5781.html
https://ovufriend.pl/forum/w-oczekiwaniu-na-testowanie/starania-przy-choince-a-potem-styczniowe-testowanie,5330.html
https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-ogolne/styczen-2015-nowy-rok-nowe-nadzieje,4969.html
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2015, 19:22
Maczek, lauda., mana, Emma80, mar, vanessa, Katarzyna87 lubią tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny prosze o rade Kurs chalismy sie z mezem w dni plodne dokladnie wiedzialam kiedy sa bo byly monitorowane. Jakos kikla dni po owulacj zaczely pobolewac mnie piersi a teraz tuz przed okresem sa powiekszone i strasznie wrazliwe, bola. Robilam test w 21 dc i nic i w 26 i tez nic. Dodam ze nigdy przed okresem nie bolaly mnie piersi, brzuch boli mnie jak na okres. Juz pogodzilam sie ze w tym miesiacu sie nie udalo po dwoch negatywnych testach, ale ten bol piersi nie daje mi spokoju.Agatka01
-
A nie jadłaś może wędzonej piranii?? Bo na innym wątku dziewczyny pisały, że jak się je wędzoną makrelę, to się jest w ciąży, a od wędzonej piranii właśnie jakieś bóle piersi i odgryzione sutki czy coś takiego.....................
livia30, zakocona, vanessa, zwei_kresken, Katarzyna87, Lena87, Zajsonek lubią tę wiadomość
-
patrycja87 wrote:Chwalić się komu się udało w styczniu i łączyć się które czują ,że styczeń to czas dla II kresek!!!
No, ja czuję, czuję i... chyba tak! Czuję, że styczeń to odpowiedni czas dla dwóch kresek!
Ale ja to SE MOGE czuć, nie mam aż takiego wpływu na to co będzie.
Mogę czuć, że grudzień to czas dla dwóch kresek, w styczniu tak samo, potem w lutym i w kolejnych miesiącach, aż się uda... I wtedy będę mogła powiedzieć: Wiedziałam! czułam, że ten miesiąc to najodpowiedniejszy miesiąc na dwie kreski!
Przepraszam, jeśli uraziłam, ale to było trochę niepoważne.
Oczywiście gratuluję dwóch kresek w styczniu i życzę spokojnej ciąży.Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
Agatka01 wrote:Czesc dziewczyny prosze o rade Kurs chalismy sie z mezem w dni plodne dokladnie wiedzialam kiedy sa bo byly monitorowane. Jakos kikla dni po owulacj zaczely pobolewac mnie piersi a teraz tuz przed okresem sa powiekszone i strasznie wrazliwe, bola. Robilam test w 21 dc i nic i w 26 i tez nic. Dodam ze nigdy przed okresem nie bolaly mnie piersi, brzuch boli mnie jak na okres. Juz pogodzilam sie ze w tym miesiacu sie nie udalo po dwoch negatywnych testach, ale ten bol piersi nie daje mi spokoju.
Najlepiej poczekaj na @ i zatestuj.
Nietypowe objawy naprawdę o niczym nie świadczą.
Piszę se swojego doświadczenia i inne dziewczyny z tego co pisały mają podobnie.
Moje piersi najczęściej przed @ są wrażliwe i w dotyku bolesne, ale zdarzały się cykle, że były nietypowo bolesne, nawet bez dotykania, a ostatnio miałam cykl, w którym nawet nie były wrażliwe, aż byłam totalnie zaskoczona, ale w ciążę też nie zaszłam.
Jaki wniosek? Nie nakręcać się i czekać do terminu @, a jak test wyjdzie negatywny, to jeśli wszystko jest w porządku czekać dalej, aż pojawi się miejmy nadzieję pozytywna niespodzianka.Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
nick nieaktualny
-
Agatka01 wrote:Czesc dziewczyny prosze o rade Kurs chalismy sie z mezem w dni plodne dokladnie wiedzialam kiedy sa bo byly monitorowane. Jakos kikla dni po owulacj zaczely pobolewac mnie piersi a teraz tuz przed okresem sa powiekszone i strasznie wrazliwe, bola. Robilam test w 21 dc i nic i w 26 i tez nic. Dodam ze nigdy przed okresem nie bolaly mnie piersi, brzuch boli mnie jak na okres. Juz pogodzilam sie ze w tym miesiacu sie nie udalo po dwoch negatywnych testach, ale ten bol piersi nie daje mi spokoju.
lauda. lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDokładnie dwie kreski to podniecac sie na fioletowej a nie tutaj, ja jedynie suwaka ustawilam i nie rozpisuje sie ze taka szczesliwa jestem bo pierwszy szał minął, teraz jedynie podpatruje wątki i w razie co pisze i podpowiadam a już na temperatury to nie chce sie zagladac czy na owulacje bo tam prosza o interpretacje wykresow
-
nick nieaktualnyStaraczka23 wrote:Dokładnie dwie kreski to podniecac sie na fioletowej a nie tutaj, ja jedynie suwaka ustawilam i nie rozpisuje sie ze taka szczesliwa jestem bo pierwszy szał minął, teraz jedynie podpatruje wątki i w razie co pisze i podpowiadam a już na temperatury to nie chce sie zagladac czy na owulacje bo tam prosza o interpretacje wykresow
Fakt, tworzenie kolejnych wątków o tej samej nazwie jest bez sensu.zonaboba lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyChodzilo o to aby nie pisać przy staraczkach jaka to szczęśliwa jestem i ze sie udalo, a tu ewidentnie niektóre wątki takie są, broń Boże nie wyganiam na fioletowa bo mozna tutaj dawac swoje porady i jakos pomoc staraczkom, sama wiem że źle mi bylo z mysla ze ktoś kto zaczął cykl równo ze mną miał ciążę a ja nie, dobra koniec tego pierdzielenia.
Cieszmy sie i nie stresujmy a innym powodzenia -
Pamiętajcie też, że sa dziewczyny, które starają się X lat i to może się średnio przyjemnie czytać. Wszystkie cieszymy się Waszym szczęściem, ale jest różnica między zaglądaniem czy wypowiadaniem się/radzeniem na istniejących wątkach, a między tworzeniem 5 chyba już styczniowego wątku.
Niestety co 10 kobieta roni - żadnej tego nie życzę, jednak gdyby tfu tfu stało się to jakiejś dziewczynie i weszłaby tu szukać wsparcia, takie wątki nie pomagają.
-
to nie pierwszy taki przypadek, ja mam wrazenie ze kobiety którym sie udaje dostaja zaćmienia i nie pamietaja tych starań, obnosza sie swoja ciazą jak by to był 8 cud świata ja wiem ze jak stara sie latami to mozna nazwac to cudem, ale na litość boska pare miesiecy 2,3,7 to w granicach normy i nic w tym nadzwyczajnego, wkurza mnie to dlatego tu zagladam coraz mnie sie udzielam...
-
Ja tez coraz mniej wpadam na ovu bez obrazy ale niektore dziewczyny sa bardzo niemile wracz wredne nie chce zebyscie zle to odebraly ale czasem ktos jest zielony pyta o cos a dostaje w odp glupkowaty kom nie kazda jest tak z tym wszystkim obeznana i po to jest to forum zeby pomagac a nie miec pretensje do calego swiata ze @ przyszla walnijcie sobie meliske na uspokojenie co zrobic tak musialo byc.
czasem moze bolec jak sie widze dziewczyny ktore placza ze to 3 czy 6cs a ona nie moze zajsc w ciaze i wielkie dramaty robi na ovu. Czasem jak to czytam to sobie mysle co moga czuc te dziewczyny ktore ja pocieszaja a 6cs a nawet 3lata maja za soba.powiem nawet ze je podziwiam i mam nadzieje ze teraz przyjdze nasza kolej!! Niech teraz inne zazdroszcza nam fasolki
A co do zakladania podobnych watkow to ja tez nie wiem po co to robc potem tysiace zbednych str do przegladania jak sie czegos szuka.
Mam nadzieje ze nikogo nie urazilam i wszystkie bedziemy dla siebie mile i pomocne
To nasz 50 cs +10 na luzie Na OVU od 04.2014r.
26 lat, nieplodnosc idiopatyczna... 17.08-1 IUI