Styczeń - w oczekiwaniu na II kreski ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Nunakala wrote:Masz rację, jak się zapisze do newlettera to dostaje się 7dni diety wraz z lista zakupów. Wyglada fajnie. Spróbuje najpierw z ta darmowa na płodność
Nunakala, Natka1993 lubią tę wiadomość
13dpo ⏸ Beta hcg 131,20 mlu/ ml 🥰 (13.11.21)
30.11 Jest ❤
14.12 19,4mm szczęścia 🥰
07.01 Badania prenatalne- zdrowy dzidziuś ❤CRL 5,77 cm
11 01 CRL 6,25 cm 🥰
08.02 usg- wszystko dobrze z dzidziusiem 🥰
03.03 360g II prenatalne wczynka 💞
08.03 374g 💞
05.04 754g💞
10.05
13.05 III prenatalne -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMi pozytywny test wyszedł dopiero 14dpo. Najlepiej zrobić jak miesiączka się spóźnia. Legendy głoszą, że ktoś kiedyś wytrzymał z testowaniem do tych dni😂.
Otter, Agata :), Renia, Stysia16, Demonique86, Annamaria, Blanka1988, Natka1993, Karo123, mgielka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNorka01 wrote:Mi pozytywny test wyszedł dopiero 14dpo. Najlepiej zrobić jak miesiączka się spóźnia. Legendy głoszą, że ktoś kiedyś wytrzymał z testowaniem do tych dni😂.
-
Jajo wysiedzę czekając na to testowanie 🙈
I wiecie co... w tym cyklu nie mam żadnych objawów, nic się ze mną nie dzieje. Wczoraj krwawiły mi jedynie dziąsła przy szczotkowaniu, jeśli mogę to uznać za jakikolwiek objaw 🤦♀️
Zazwyczaj po owulacji zaczyna mi się armagedon na twarzy, a teraz nic, jeszcze goją mi się rany z poprzedniego cyklu 🤣 bo jestem nałogową rozdrapywaczką.
Na znaki z piersi nie mam co liczyć bo mnie nigdy nie bolą ani nic się z nimi nie dzieje, ani przed okresem, ani przed ciążą. Dopiero dluuuuugo po pozytywnym teście zaczęły boleć i rosnąć.
Właściwie to czuje się świetnie 😁
A wy jak tam się macie? ❤️
Blanka1988 lubi tę wiadomość
-
Norka01 wrote:Najlepiej zrobić jak miesiączka się spóźnia.
Legendy głoszą, że ktoś kiedyś wytrzymał z testowaniem do tych dni😂.
Norka, najlepszy tekst, jaki ostatnio słyszałam!!!! O matko, padłam!!
Lolipop, Natka1993, Norka01 lubią tę wiadomość
-
U mnie przyszedł ciężki PMS albo zastanawiam się czasem czy nie cierpię na PMDD.. mało znana przypadłość, a może warto żeby więcej ludzi o tym wiedziało. Może powinnam zgłosić się do lekarza bo co miesiąc to samo, nikt nie rozumie, że co miesiąc leżę bez życia przez ok 10dni, wybucham agresja o byle pierdole, i czuję się jak wtedy kiedy miałam depresję... W 1dc jak ręka odjął...
Więc w sumie to od wczoraj leżę i płaczę głównie i czasem pokrzyczę lub poczepiam się męża albo nie chce mi się nawet odpowiadać na pytania. ech... ciężkie to życie 😭 dla najbliższych i dla mnie.
Lekki ból piersi i mdlosci ale to nic nowego.
Mały skok temperatury w tym miesiącu. Może pójdę zbadać proga we wtorek jak mi się zachce w ten dzień, zobaczę w jakim będę stanie... Jeszcze muszę w tym tygodniu z kotami jechać do weta to też już nie mam ochoty 😫 Cale szczęście że mam urlop to chociaż praca odpadnie
Proszę o zapisanie mnie na 4.01 bo się jeszcze nie zapisałam. Pewnie zatestuje 31 żeby się napić bez wyrzutów sumienia ale kompletnie nie czuję żeby to był ten cykl i oczywiście czuje zrezygnowanie.. nawet nie czekam zbytnio na to testowanie dlatego się nie zapisałam jeszcze .... to wszystko zganiam na PMS..
Przepraszam dziewczyny za smecenie na forum, mam nadzieję że mi wyjątkowo szybciej przejdzie bo już mam dość siebie a to dopiero 2dni.. Swoją drogą obawiam się że w ciąży będę mieć tak przez 9msc..albo wpadnę w depresję albo ciążowa albo poporodowa. Zazwyczaj o tym nie myślę ale wiadomo.. taki dzień 😅
Już sobie idę i nie zaśmiecam 🙈 Miłego dnia
Edit: trochę mi lepiej jak się wygadałam 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2020, 13:23
Karo123 lubi tę wiadomość
-
Beza27 wrote:U mnie przyszedł ciężki PMS albo zastanawiam się czasem czy nie cierpię na PMDD.. mało znana przypadłość, a może warto żeby więcej ludzi o tym wiedziało. Może powinnam zgłosić się do lekarza bo co miesiąc to samo, nikt nie rozumie, że co miesiąc leżę bez życia przez ok 10dni, wybucham agresja o byle pierdole, i czuję się jak wtedy kiedy miałam depresję... W 1dc jak ręka odjął...
Więc w sumie to od wczoraj leżę i płaczę głównie i czasem pokrzyczę lub poczepiam się męża albo nie chce mi się nawet odpowiadać na pytania. ech... ciężkie to życie 😭 dla najbliższych i dla mnie.
Lekki ból piersi i mdlosci ale to nic nowego.
Mały skok temperatury w tym miesiącu. Może pójdę zbadać proga we wtorek jak mi się zachce w ten dzień, zobaczę w jakim będę stanie... Jeszcze muszę w tym tygodniu z kotami jechać do weta to też już nie mam ochoty 😫 Cale szczęście że mam urlop to chociaż praca odpadnie
Proszę o zapisanie mnie na 4.01 bo się jeszcze nie zapisałam. Pewnie zatestuje 31 żeby się napić bez wyrzutów sumienia ale kompletnie nie czuję żeby to był ten cykl i oczywiście czuje zrezygnowanie.. nawet nie czekam zbytnio na to testowanie dlatego się nie zapisałam jeszcze .... to wszystko zganiam na PMS..
Przepraszam dziewczyny za smecenie na forum, mam nadzieję że mi wyjątkowo szybciej przejdzie bo już mam dość siebie a to dopiero 2dni.. Swoją drogą obawiam się że w ciąży będę mieć tak przez 9msc..albo wpadnę w depresję albo ciążowa albo poporodowa. Zazwyczaj o tym nie myślę ale wiadomo.. taki dzień 😅
Już sobie idę i nie zaśmiecam 🙈 Miłego dnia
Edit: trochę mi lepiej jak się wygadałam 😉
Jesteśmy tu po to, aby w takie dni się wspierać 😘
U mnie jak w zegarku, 27 grudnia rozpoczęła się @ na dobre, ten cykl trochę długo się rozkręcała bo aż 3 dni przed @ miałam plamienia. Aktualizacja co do soku z imbiru: połknęłam kieliszek, leżę w łóżku z termoforem, czuję, że mam okres, ale jestem w stanie wszystko zrobić (póki co bez tabletek - więc to dla mnie ogromny sukces).
Wczoraj pobrałam darmowa dietę z Akademii Plodnosci, dużo tam rzeczy które już na co dzień jem, zainteresowała mnie czarnuszka. Czy ktoś z Was ja spozywa? Jeśli tak to w formie oleju? Czy "ziarenek"? No i mam pytanie do dziewczyn które zażywają mio-inozytol, jakiej firmy używacie? Tabletki? Saszetki? 😁♀ - 27l.
Ognisko endometriozy ❌, w trakcie wyrównania TSH - 💊 E25. Niepękające pęcherzyki. 😥
Suplementacja:
➡️ Wit. D, Wit. C, Omega 3-6-9, inozytol.
👨 - 26l.
Suplementacja:
➡️ Cynk, Wit. C, Omega 3, Wit. D. -
Natka1993 wrote:Jesteśmy tu po to, aby w takie dni się wspierać 😘
U mnie jak w zegarku, 27 grudnia rozpoczęła się @ na dobre, ten cykl trochę długo się rozkręcała bo aż 3 dni przed @ miałam plamienia. Aktualizacja co do soku z imbiru: połknęłam kieliszek, leżę w łóżku z termoforem, czuję, że mam okres, ale jestem w stanie wszystko zrobić (póki co bez tabletek - więc to dla mnie ogromny sukces).
Wczoraj pobrałam darmowa dietę z Akademii Plodnosci, dużo tam rzeczy które już na co dzień jem, zainteresowała mnie czarnuszka. Czy ktoś z Was ja spozywa? Jeśli tak to w formie oleju? Czy "ziarenek"? No i mam pytanie do dziewczyn które zażywają mio-inozytol, jakiej firmy używacie? Tabletki? Saszetki? 😁
Ja używam tego
https://www.magicznyogrod.pl/inozytol.html
Ale nie jestem w stanie Ci nic powiedzieć oprócz tego że używam 😝
edit: wczoraj mi sie skończył i taką resztkę wzięłam, a podobno łagodzi pms... może dlatego jakoś mi gorzej dzisiaj?.. Zamówiłam dopiero, pewnie na wtorek środę przyjdzie i zobaczę czy rzeczywiście będzie w stanie mi pomócWiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2020, 13:37
-
Natka1993 wrote:Jesteśmy tu po to, aby w takie dni się wspierać 😘
U mnie jak w zegarku, 27 grudnia rozpoczęła się @ na dobre, ten cykl trochę długo się rozkręcała bo aż 3 dni przed @ miałam plamienia. Aktualizacja co do soku z imbiru: połknęłam kieliszek, leżę w łóżku z termoforem, czuję, że mam okres, ale jestem w stanie wszystko zrobić (póki co bez tabletek - więc to dla mnie ogromny sukces).
Wczoraj pobrałam darmowa dietę z Akademii Plodnosci, dużo tam rzeczy które już na co dzień jem, zainteresowała mnie czarnuszka. Czy ktoś z Was ja spozywa? Jeśli tak to w formie oleju? Czy "ziarenek"? No i mam pytanie do dziewczyn które zażywają mio-inozytol, jakiej firmy używacie? Tabletki? Saszetki? 😁
W sam okres z reguły nie biorę żadnych proszków. Co któryś cykl jest ze coś wezmę ale czasem mam tak że przed okresem jak mnie tak brzuch pobolewa cały dzień to już mam dość i biorę procha.
Muszę spróbować tego twojego Syropku
Mnie przytkalo. W owulacje kichałam a teraz pociągam nosen ale myślę że na tym się skonczy bo tak czuję się okWiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2020, 13:41
-
A no i proszę mnie wpisać na 31 stycznia, aplikacja pokazuje mi, że mój kolejny cykl będzie dłuższy, no więc zobaczymy.. Na 1 usg monitoringu wybieram się 12 oraz 15 stycznia, później 20, a kolejne to już zależą od lekarza. W grudniowym cyklu testy owu wyszły mi pozytywne dopiero 19dc. Także, mam nadzieję, że sytuacja w tym miesiącu się powtórzy i idealnie trafię z USG 😁😬😬 🤓♀ - 27l.
Ognisko endometriozy ❌, w trakcie wyrównania TSH - 💊 E25. Niepękające pęcherzyki. 😥
Suplementacja:
➡️ Wit. D, Wit. C, Omega 3-6-9, inozytol.
👨 - 26l.
Suplementacja:
➡️ Cynk, Wit. C, Omega 3, Wit. D. -
Agata :) wrote:Jajo wysiedzę czekając na to testowanie 🙈
I wiecie co... w tym cyklu nie mam żadnych objawów, nic się ze mną nie dzieje. Wczoraj krwawiły mi jedynie dziąsła przy szczotkowaniu, jeśli mogę to uznać za jakikolwiek objaw 🤦♀️
Zazwyczaj po owulacji zaczyna mi się armagedon na twarzy, a teraz nic, jeszcze goją mi się rany z poprzedniego cyklu 🤣 bo jestem nałogową rozdrapywaczką.
Na znaki z piersi nie mam co liczyć bo mnie nigdy nie bolą ani nic się z nimi nie dzieje, ani przed okresem, ani przed ciążą. Dopiero dluuuuugo po pozytywnym teście zaczęły boleć i rosnąć.
Właściwie to czuje się świetnie 😁
A wy jak tam się macie? ❤️
Ja dokładnie jak Ty! Dziwny ten cykl od początku był i aplikacja szalała z wyznaczeniem terminu owu. Dzisiaj mam 6dpo i znakomocie się czuję. Nic mi nie dolega w kwestiach nerwów ani problemów skórnych. Lekkie odczucie ze strony macicy, ale nie dokuczliwe.
Ogólnie przyjemne święta, dużo luzu. Na małpę nie czekam, tylko na II więc jestem pozytywnie nastawiona. Testuję 1 stycznia.😍Agata :) lubi tę wiadomość
-
Lolipop wrote:Mnie czasem bardziej boli kilka dni przed okresem jak w sam okres.. Gdzie mam same jakby ciągnięcia + że wszystko leci w dół i się zastanawiałam czy to nic złego?
W sam okres z reguły nie biorę żadnych proszków. Co któryś cykl jest ze coś wezmę ale czasem mam tak że przed okresem jak mnie tak brzuch pobolewa cały dzień to już mam dość i biorę procha.
Muszę spróbować tego twojego Syropku
Mnie przytkalo. W owulacje kichałam a teraz pociągam nosen ale myślę że na tym się skonczy bo tak czuję się ok
DLA mnie najgorszej bolowo to tak właśnie 2 dni przed @ i pierwsze 2 dni @. I odkąd miesiączkuje to zawsze tabsy i to silne, ten sok z imbiru mnie totalnie zaskoczył. Mam nadzieję, że się na to nie uodpornie i będę mogła to pić cały czas i że już nie wrócę do tabsów.♀ - 27l.
Ognisko endometriozy ❌, w trakcie wyrównania TSH - 💊 E25. Niepękające pęcherzyki. 😥
Suplementacja:
➡️ Wit. D, Wit. C, Omega 3-6-9, inozytol.
👨 - 26l.
Suplementacja:
➡️ Cynk, Wit. C, Omega 3, Wit. D. -
Kochane, chciałabym do Was dołączyć. Bede testować 5 stycznia.
Staramy sie już dość długo. Moj maz miał kiepskie plemniki. Liczę na to, ze ten cykl jest udany.Agata :), Niebieska Gwiazda, Blanka1988, Otter lubią tę wiadomość
Beta HCG:
23.02. - 32,8 mIU/ml
25.02 - 121.1 mIU/ml
starania wspomagane od 08.2020.
👩 27 l.
👨 28 l.
Nasze pierwsze dziecko -
MeggiGirl wrote:Kochane, chciałabym do Was dołączyć. Bede testować 5 stycznia.
Staramy sie już dość długo. Moj maz miał kiepskie plemniki. Liczę na to, ze ten cykl jest udany.
3mam kciuki za Ciebie! I życzę powodzenia!
A co na poprawę plemników robi mąż?
Znasz się trochę na badaniach? Mój mąż robił i nie znamy się na interpretacji? -
Hej Dziewczyny! My z mężem staramy się od roku. Walczymy z kiepskim nasieniem, moim niedrożnym lewym jajowodem i hiperprolaktynemią.
W tym cyklu owu była z prawego jajnika w 13 dc. Usg potwierdziło. ❤️ Były 8, 12 i 13 dc. W tym cyklu pierwszy raz próbowaliśmy z żelem wspomagającym zapłodnienie i kubeczkiem menstruacyjnym po.
Dziś 5 dpo. A ja jak zwykle doszukuje się objawów 😂 piersi póki co nie dają o sobie znać, jednak brzuch to już inna sprawa. Czuję wyraźne, podobne do owulacyjnych kłucia w okolicy prawego jajnika i delikatne bóle jak na @. Do tego od owu walczę z jakąś infekcją intymną(a nigdy mi się to nie zdarza).
Bardzo bym chciała, aby w końcu się udało ☺️☺️
Ah no i chyba zatestuje wcześniej niż 6 stycznia. Teoretycznie 1 stycznia będzie 10 dpo. Mam w domu cały karton testow więc dam szanse losowi i spróbuję na Nowy Rok ☺️☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2020, 22:45
👩🏻 31
Lewy jajowód niedrożny
Prawy jajowód usunięty
Insulinooporność
Hiperprolaktynemia
Mutacje: PAI-1; MTHFR; V R2
Kir BX (brak 3 najważniejszych)
Cross - match: luty 2024: 18,9 % ➡️ wrzesień 2024: 9%
Allo - mlr: luty 2024: 20,4 % ➡️ wrzesień 2024: 0%
🧔🏻♂️ 34
Wszystko Ok
Starania naturalne od 01.2020
07.2021 ciąża biochemiczna
04.2022 ciąża pozamaciczna
1IVF - 09.2022 ❄️❄️❄️❄️
15.11.2022 - FET 4.1.1 beta 0
18.03.2023 -FET 4.1.1 beta 0
01.07.2023 - ET 4.1.1 beta 0
25.06.2024 - FET 4.2.2 (accofil) - puste jajo 7tc - 01.08 - poronienie indukowane w szpitalu 💔
2IVF - 10.2024 ❄️ 4.1.2 ❄️ 4.2.2
Grudzień 2024 - transfer 🤞
Czekamy na Ciebie Skarbie ❤️ -
nick nieaktualnyJa całe święta wzdęcia po bigosie i krokietach, często latam siku i od czasu do czasu jeszcze mam uderzenia gorąca, do tego jajniki non stop kłują. Nie nastawiam się bo w poprzednim cyklu miałam podobne objawy, hormony wariują po poronieniu ;/
Olej z czarnuszki jest chyba dobry na płodność. Ja czarnuszka (ziarnami) często posypywalam sobie kanapki, ale w ciąży przeczytałam gdzieś że może działać poronnie i przestałam ja jeść 🤷Natka1993 lubi tę wiadomość
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2022, 17:31
Agata :) lubi tę wiadomość
17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙
👱🏻♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️🩹, CB 💔, Mój Cud 💙 -
Ja piję olej z czarnuszki, bardziej w celu poprawy odporności i ogólnego zdrowia niż na płodność. Pijemy razem z mężem, smakuje jak asfalt, ale idzie się przyzwyczaić
Dzięki za cynk z tym sokiem z imbiru, spróbuję przy okazji, bo w pierwszy dzień @ chodzę po ścianach...
U nas w tym cyklu 2 x serduszkowaliśmy, bo z niewiadomego mi powodu chodziłam zła jak osa, więc nie wiem czy coś z tego będzie...