Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨👩👧👦
-
WIADOMOŚĆ
-
A jak ćwiczycie brzuszek na piłce?
U nas gamechangerem było... zdjęcie gaci 😛 i daje jej Misia-pileczke z canpola albo jeża z Fisher price na kolana, ona je dźwiga i łapie zabawkę rękami i nogami. To dzisiaj wszystko tak łapie 😛 I ja bym takie inspirowane obroty liczyła, w końcu wykonała swoją pracę 😉
No mam trochę tych kardiganow, czy gładkich topów/body, ale pod zimowym plaszczem mnie okropnie wkurzają, bo sie rozjezdzaja z przodu i w przod mi zimno a po bokach są cale poły kardigana 😂 zwykle do pracy ubierałam koszule, gruby Sweter, kurtkę i zdejmowałam swetrzysko w pracy 🙄 okropna maruda ze mnie ubraniowo ostatnio... czekam na jakiś maj w końcu 😅 -
Agentka też mam podobny film ale Zbysia z tatusiem 😁🥰
Juz kiedyś była myśl żeby się przenieść na inną platformę tylko nie pamiętam na czym się skończyło 🤔
Z ubraniami nie pomogę bo mam trochę inny problem tzn. Jak się ubrać żeby szybko moc się rozebrać w razie uderzenia gorąca... szczególnie pod kurtkę muszę mieć coś rozpinamego też🙈
Zamowilam nową mniejszą proteze oczywiście od nowegoroku ceny poszły w górę 😑 ale stwierdziłam że przy mojej wielkości piersi mogę sobie zamówić drugą taką tymczasową która jest lżejsza i chyba bawełniana a nie silikonowa, będzie na upały wakacyjne 🙈
Byłam dzisiaj na kontroli i zastrzyku... tym razem pielęgniarka trafiła w naczynko i dość długo czułam miejsce po wkłuciu 😑👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Odnośnie obracania w nocy to u nas się nie zdarza 🙃 Poldziu przekreca się w łóżeczku na brzuszek tylko po drzemkach, bo wtedy kładziemy go na boczku i śpi w śpiworku, więc ma większe pole manewru 😜
Swoją droga aż mi go powoli szkoda w tym malutkim łóżeczku, śpij powoli jak w klatce 🙈 ale tym łóżeczkiem manewrujemy między salonem, a sypialnia, z dużym już raczej musiałby spać w swoim pokoju 🥺
Co do ubrań to się nie wypowiem, bo raczej nie wybieramy się nigdzie na tak długo, żeby karmić, a jak już się zdarza to dostaje tylko butle, bo nie lubię karmić poza domem z piersi 😜
Muszę Wam się przyznać, ze z jednej strony nie mogę się doczekać, a z drugiej okropnie stresuje sie poniedziałkiem...mamy powtórne kontrole USG przezciemiączkowe (mieliśmy powtórzyć po 3-4 miesiącach) i okaże się czy Poldziu poprostu ma asymetrię komór i taki jego...urok czy asymetria sie powiększyła i stąd jego problemy z prawą stroną 🥺 póki co pokrywa się to, że lewa komora była większa i
prawa strona jest słabsza...
Fizjo uważa, że jak USG wyjdzie ok to zamykamy temat nieprawidłowości na tle neurologicznym i poprostu dalej cwiczenia, byłaby to niesamowita ulga 🥲
Swoją droga trafiła nam się taka super fizjo (na NFZ 😜) - nie dość że z super podejściem to bardzo zaangażowana 🙂 załatwiła Poldziowi masaże u terapeuty zajeciowego i kazała podesłać wynik USG to skonsultuje od razu z ich neurologiem (terminy nawet prywatnie są na za 3-4 miesiące, a to jedyny neurolog dziecięcy u nas w miescie) a napewno dużo to da jak zerknie swoim fachowym okiem tym bardziej jeśli coś będzie niepokoić 🙃07.22 - stymulacja lametta
11.22 - badanie drożności ✅
11.22 - stymulacja do IUI - lametta + gonal ❌
12.22 - stymulacja do IUI - lametta + gonal ❌
06.01.23 - ⏸ 🙏😍
07.01.23 - ⏸ beta - 71.58 prog - 27.78 🥰 🙏
09.01.23 beta - 333.02 prog 51.02 😍
11.01.23 beta - 770.34
14.01.23 beta - 2112.51
18.01.23 - pęcherzyk ciążowy 🥰 + torbiel na jajniku - 6 cm 😱
27.01.23 - zarodek z serduszkiem 😍
15.02.23 - 26 mm maleńkiego człowieczka 🥰
07.03.23 - 61 mm Maluszka ☺ Sanco - zdrowy chłopczyk 💙
27.03.23 - 9.77 cm Bobasa 😍
12.04.23 - 210 g Leosia 🥰
08.05.23 - 411 g 🤩
12.05.23 - połówkowe - 536 g zdrowego Akrobaty 😄
29.05.23 - 731 g 😍 szyjka 2.6 cm 🥺
14.06.23 - kilogram Bobasa 🥰 szyjka 2.1 cm 😞
26.08.23 - Leopold 🧡🐻 3045 g 51 cm -
U nas dziś jakaś masakra 😐 oczywiście - Lidka jest wyjcem od urodzenia ale ja zaczęłam sobie wkręcać, że może faktycznie coś ją boli i dlatego ona tak płacze 😐
Ma skończone 4 miesiące a nadal większość dnia spędza na rękach / na mojej klatce, większość doby marudzi / płacze / krzyczy.
Ogólnie to chce jakoś przetrwać weekend i chyba nie odetchnę do ponownej morfologii i konsultacji 😐 najbardziej chyba się boje, że to znowu jakieś rzadkie gówno i będą wychodzić kolejne kwiatki 🥺 staram się zająć głowę czymś innym ale średnio mi wychodzi. W internecie nic nie czytam, wystarczy mi, że pediatra nas wezwał a prowadzący Tolki stwierdził, że taki wynik wymaga głębszej diagnostyki. Oby tylko skończyło się jakimś bzdetem typu zakażenie jakimś wirusem czy zaburzeniami odporności. Bo kolejnej trwałej niepełnosprawności nie dźwigne 😐 intuicja mi mówi, że to pierdoła ale z drugiej strony... O ile jestem w stanie zrozumieć 4-ty trymestr tak niepokoi mnie, że ona jest tak niespokojna i tyle płacze.
Pucz kciuki za USG! Swoją drogą, cały pozytyw tej sytuacji jest taki, że ten problem został wyłapany póki jeszcze USG jest możliwe. Daj znać jak wyjdzie ale trzymam kciuki aby komory się wyrównały
Jeśli chodzi o ubrania to ja ogólnie zawsze staram się nakarmić małą przed wyjściem z domu i jak idziemy do szkoły, lekarza czy na zakupy to na max 40 min - godzinę aby obskoczyc bez karmienia ale jeśli tak się zdarzy, że trzeba to bluzka w górę i jedziemy 🤷🏻♀️ tak naprawdę, ja noszę zwykle legginsy / jeansy i koszulki, swetry, bluzy ale bez nacisku że ma to być odzież dedykowana KP.
Dziś pobiłam swój rekord - wyjście z domu z 3-ką dzieci w 1,5 minuty 😂
Zapisałam starszaki na zajecia w Centrum Kultury z okazji ferii no i dziś na 11 miało być planetarium. Godzina 10:08, dzieci się bawią, ja cośtam robię, Lidka śpi .. dzwoni telefon. Dziewczyna z CK, że zajęcia się zaczęły 😆 okazało się, że było info o zmianie godziny na FB ale przegapiłam. 1,5 minuty później już wyjeżdżaliśmy z domu 😂
Pisałyscie o spaniu. Lidka się nie przewraca w nocy wcale. W ogóle jakieś 2-3 tygodnie temu przewrócila się kilka razy z pleców na brzuch ale od tamtej pory więcej tego nie powtórzyła. Wędruje po macie ale obroty zanikły 🤷🏻♀️
Ale powiem wam, że stresuje mnie to, że będzie buszowała po całym łóżku w nocy i spadnie 😐Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego, 20:00
-
Zbysiu przespał całą drogę praktycznie 💪 odrazu poszedł na ręce do cioci potem do wujka i prababci 😊
A teraz najlepsze... nie wzięliśmy zaproszeń 🙈 zostały na stole 🤣😂👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Sara, to zrozumiałe, że się martwisz, tym bardziej po waszych przejściach związanych z Tolą, ale też sama dobrze wiesz z doświadczenia, że każde dziecko jest inne, a to że Lidka wymaga dużo bliskości i potrafi dać o sobie znać to pewnie taka jej natura ☺
W każdym razie widzę, że obie z niecierliwością wyczekujemy poniedziałku 😅
U nas zanosi się na weekend w domu 😄 zdążyłam już ogarnąć zakupy, przygotować ciacho - kinder bueno do do kawki, jeszcze tylko prasowanie zasłon, mycie okien i główne założenia na sobotę zrealizowane 😅
W ogóle Poldziu od wczoraj zaczął wydawać dziwne dźwięki, wcześniej gadał głównie tak piszczaco w różnych kompozycjach 😅 a teraz nieraz ma taka gadkę jak jakiś potwór, aż nie wiem jak to opisac, w każdym razie dziwnie tak...mało niemowlęco 🙈
Longanimity, nieźle 🙈 no ale przy Maluchu nie trudno o czymś zapomnieć, a im bardziej się przygotuje, żeby było na widoku i nie uciekło z głowy to większą szansa, że zostanie 😄 to tak samo, jak z chowaniem, żeby napewno coś się nie zgubiło i pamiętało się gdzie jest, a potem nie można poszukać 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego, 13:23
07.22 - stymulacja lametta
11.22 - badanie drożności ✅
11.22 - stymulacja do IUI - lametta + gonal ❌
12.22 - stymulacja do IUI - lametta + gonal ❌
06.01.23 - ⏸ 🙏😍
07.01.23 - ⏸ beta - 71.58 prog - 27.78 🥰 🙏
09.01.23 beta - 333.02 prog 51.02 😍
11.01.23 beta - 770.34
14.01.23 beta - 2112.51
18.01.23 - pęcherzyk ciążowy 🥰 + torbiel na jajniku - 6 cm 😱
27.01.23 - zarodek z serduszkiem 😍
15.02.23 - 26 mm maleńkiego człowieczka 🥰
07.03.23 - 61 mm Maluszka ☺ Sanco - zdrowy chłopczyk 💙
27.03.23 - 9.77 cm Bobasa 😍
12.04.23 - 210 g Leosia 🥰
08.05.23 - 411 g 🤩
12.05.23 - połówkowe - 536 g zdrowego Akrobaty 😄
29.05.23 - 731 g 😍 szyjka 2.6 cm 🥺
14.06.23 - kilogram Bobasa 🥰 szyjka 2.1 cm 😞
26.08.23 - Leopold 🧡🐻 3045 g 51 cm -
Pucz mój bratanek pierwsze co nauczył się naśladować to Godzilla 😅 także nie było jak robi kurka czy piesek tylko zrob jak Godzilla 😁
No właśnie mieliśmy się pakować wczoraj.. ale dziadki wrócili z sanatorium po 4tyg i jeszcze chcieliśmy ich odwiedzić... no i jak wróciliśmy to do spania Zbyś no i już nie chciałam po pokoju hałasować 🙈 a rano wiadomo... karmienie odbijanie pakowanie karmienie odbijanie a jak już było widać że śpiący to trzeba było już do fotelika pakować 🤷♀️👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Longanimity 🙈🙈🙈 no co mamy powiedzieć 😂 życie 😆
Pucz w sumie masz rację. Emma tak brzeczala do około 6 miesiąca życia a odkładalna zrobiła się mając ok roku. W zasadzie do 1,5 roku każde gotowanie, sprzątanie, prasowanie odbywało się z Emmą na plecach 🙈 a jest zdrowa i świetnie rozwinięta
Ja wczoraj pisałam, że Lidka się nie obraca a dzisiaj obróciła się z brzucha na plecy ALE tak poprawnie. Nie, że odchyla głowę i ją "przeważa" tylko dupka w górę, nogi w strone brzucha i odpycha się od podłoża
Nocka u nas fatalna. Lidka od wczoraj wyje jakby naprawdę ją coś bolało. Nie wiem ile było pobudek ale napewno ponad 10-15 😐 ale... Wstała chora. Ma katar, charczy. A wiecie co to oznacza? Że prawdopodobnie w czwartek już jakas infekcja rozpoczynała się w organizmie i morfologia ją wyłapała zanim wyszły objawy. Jeśli tak jest, to za tydzień morfologia wróci do normy. Chyba po raz pierwszy cieszy mnie choroba dziecka. Mam tylko nadzieję, że to żadne RSV tylko zwykłe przeziebienie ale niepokoi mnie to charczenie. Tak czy inaczej - Lidka jest chora co oczywiście tłumaczyłoby tak słabą morfologię. Mam nadzieję, że to to 🫢 wczoraj też znalazłam artykuł o neutropenii typowo medyczny na zagranicznej stronie. I wg niego Lidki wyniki sugerują właśnie zakażenie w organizmie a nie wrodzoną neutropenie czy to wskutek uszkodzenia szpiku czy choroby genetycznej, bo wtedy ten poziom byłby bliski 0. A u niej to wygląda jakby układ odpornościowy był strasznie osłabiony ale właśnie to może być skutek choroby. W czwartek jak robiłam morfo wyglądała na zdrową ale dziś już jest chora. Zobaczymy co pediatra powie ale jestem dobrej myśli
Tak czy inaczej byłyśmy na spacerze, żeby się dotleniła. Posprzątałam w domu, poprasowałam milion pieluch i zaraz startuje z obiadem a stary jedzie do kina ze starszakami
-
Sara, trzymam kciuki na maksa żeby to było zwykłe przeziębienie 🤞🤞🤞🤞🤞 bo z Twoich opowieści faktycznie Lidka to kopia Emmy, a teraz dziewczynka taka fajna że tylko zazdrościć 🥰 u nas morfologia cały czas po covidzie wygląda do dupy, ale szczęście w nieszczęściu że cały czas jesteśmy pod kontrolą poradni zakaźnej.
A w temacie poradni zakaźnej to dzwonili wczoraj i cmv mamy nabyte 🥳🥳🥳🥳🥳 ryczałam ze szczęścia i ulgi. Co prawda wątroba mocno obciążona i mamy co 2 miesiące do skończenia roku robić próby wątrobowe żeby to kontrolować, ale to i tak dla mnie najlepszy możliwy scenariusz. Także Sara, liczę na to, że u Was to też tylko chwila grozy 🫂
Longaminty, najważniejsze że pamiętacie kiedy i gdzie 😅 a papierowe zaproszenia zawsze można pocztą wysłać i tyle. A przy naszych bobaskach i mózgach całkowicie na nich przekierowanych to ja się sobie bardziej dziwię jak zapamiętam żeby wszystko zabrać 🫣😜
My dziś wychodzimy wieczorem z przyjaciółmi na winko 💃. Uśpimy małą i przyjdzie babcia męża, a my wrócimy na 1 pobudkę. Tak mi ulżyło po tych stresach że w końcu mogę się wyluzować i bez wyrzutów wyjść z domu 💪
Tak swoją drogą to dużo włóczek dropsa jest teraz -30% drogie dziergaczki 😁 ja już całego 800 plusa wydałam 😜 (czekają na mnie dwa swetry dla mnie, kocyk dla małej i jej nowego wujka oraz sweter dla męża💪)
Mam nadzieję że u nas to koniec tych perturbacji i w końcu będzie normalnie. 🤞
A, no i mała ciekawostka raczej zabawna - mimo jednych przytulanek (migreny 🙄) i zabezpieczenia spóźnia mi się okres i robiłam test ciążowy. Oczywiście negatywny, ale data ostatniej miesiączki byłaby taka sama jak z Tosią 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego, 15:36
26
hashimoto + niedoczynność
marzec 2022 usunięta torbiel jajnika 8 cm
👩🏼🍼 Tosia 🤍 -
Sara oby tak było 🤞❤️
RiverS super!🥳🥳🥳 należy ci się chwilą oddechu ❤️
A jeszcze wam powiem że tatuś się wracał bo wczoraj robił cytrynowko imbirowkę🙈 no i tak, jest plan że wyślemy pocztą 🤷♀️👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Longanimity w pełni Ci się należy nowa proteza, niech się dobrze nosi!
Brawo za zaproszenia haha ale my teraz też zawsze czegoś zapomnimy
Pucz o proszę, że Ci się chce tak szykować butle przed wyjściem ja już karmiłam w tylu różnych miejscach ale nawet wyjazd do fizjo to jest karmienie->przewijanie młodej, pakowanie się do auta->20 min jazdy->10 min czekania (ja z tych co zawsze wolą być chwilkę wcześniej)->godzinka zajęć, umawianie nastepnej wizyty i już mamy 2h od karmienia. Mogę ryzykować krzyk w aucie, a mogę nabombić ją mleczkiem pod koreczek i wracać w ciszy tzn. z radiem
Macie zapewnioną super opiekę dla Poldzia a my trzymmay mocno kciuki,żeby to nie było konieczne
Sara to ja karmię na tyle niezdarnie, że gdzies mi leci sweter na nią, ona się wtedy wkurza, odrywa, zaczyna płakać i jest z tego więcej klopotu niż pożytku wiadomo, inaczej, jak ktoś mi udostępni jakiś osobny pokój, a inaczej jak jest to poczekalnia u lekarza -_-
RiverS świetne wieści! Mam nadzieję, że się zrelaksowaliście na winku! ah, winko, mniami...
U nas też są dźwięki godzilli jak się wspina jak dżdżownica po brzuchu taty z każdym centymetrem bliżej jego twarzy jest głośny okrzyk, wczoraj przy kąpieli aż wyszłam z łazienki ich nagrać -
RiverS to jest cudowna wiadomość 🥺🥺🥺 teraz kontrole to już pikuś przy tym, co mogło być a nie jest 🥺 wspaniała wiadomość!
I dzięki za cynk! Kocham dropsa i ostatnio mnie ścięło jak zobaczyłam ceny więc bankowo będę coś zamawiać. Teraz mam na szydełku 3ci sweter, w planie jeszcze kilka rzeczy 🫢
Ja mam nadzieję, że ta neutropenia u Lidki jest przejściowa i spowodowana infekcją, to jest najbardziej optymistyczny scenariusz i chce się go trzymać ale chyba kamień spadnie jeśli kolejna morfologia wyjdzue lepiej. No i czekam poniedziałku - pediatra jak pediatra ale ta konsultacja na WUM bardziej mnie interesuje.
RiverS bawcie się dobrze 🥰 należy wam się po ostatnim czasie
Longanimity i widzisz, też wyjdzie dobrze. Grunt, że Zbysio zaprosił osobiście
Teraz w ciągu dnia Lidka nie ma ani kataru, ani kaszlu. Nic a nic 🤷🏻♀️ za to jest bardzo pogodna poza takimi zrywami gdy piszczy i wrzeszczy, wygląda to troche jak ból brzuszka
-
Dziewczyny, zwazylam dziś Lidke od wtorku mamy +100g 🥰 w 4 doby!
Ale się cieszę 🥺 chyba udało nam się uratować nasze kp 😁😁😁
A i od 3 dni ćwiczymy usypianie w pokoju Lidki. Już nie na leżąco przy cycku w kokonie. Wychodzi średnio bo sama jeszcze nie usnęła ani razu ale po karmieniu odkładam ją i z dnia na dzień leży co raz dłużej. Koniec końców i tak usypia na rękach ale nikt nie mówił że to będzie hop siup. Wczoraj po pierwszej pobudce próbowałam ją odłożyć do łóżeczka. Poddałam się po 50 minutach i kilku podejściach 🫢 w łóżku usnęła w kilka sekund oparta czołem o cycka 😅😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego, 19:23
Ogoorkowa, Kasio lubią tę wiadomość
-
Ojej ile tu dziś dobrych wieści 😍
RiverS cudownie!
Sara, zdrówka dla Liduszki! I oby to się 100% sprawdziło, że od tego te wyniki 🤞
Longanimity no zdarza się, ale mysle, ze Wasza obecność była ważniejsza niż zaproszenia
Podpowiedziała mi jedna z dziewczyn na fioletowej stronie, aby karmić Igę na tej piersi, którą mniej lubi spod pachy. I słuchajcie fajnie się sprawdza, to trochę wariacja na temat, bo ją sobie ułożyłam ciałkiem na kanapie a główkę ma na moim brzuchu, ale naprawdę póki co game changer. I tak sobie slodziutko leży, że chyba będę częściej tak karmić 🥰
Byliśmy dziś obejrzeć nowy dom rodziców, później pojechaliśmy na obiad i jaki świat mały 😄 Spotkaliśmy tam dewelopera, okazało się, że to rodzice dziewczyny, z którą leżałam na sali po porodzie, też była z mężem i synkiem. Wyrósł jej maluszek bardzo 😊
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Agentka ale numer 🫢 zawsze cieszą mnie takie "niespodzianki" 😄
Wiesz co mi się kiedyś przytrafiło? Byłam w sklepie z dziećmi i pewne małżeństwo w wieku 50+ przyglądało mi się niesamowicie uważnie. W końcu na parkingu facet do mnie podchodzi i pyta, czy ja nie jestem córką Jacka i Marty i czy nie urodziłam się pod koniec października 92' 🤪 ja oczy jak 5 zł, lekkie przerażenie - co to za oszołom? 🫢 Potwierdziłam te informacje a facet mówi, że jestem niesamowicie podobna do taty (to prawda 😅) i ... Jego żona z moją mamą leżały razem w szpitalu po porodzie a ich córka urodziła się tego samego dnia co ja 😄😁 wymieniliśmy uprzejmości i tyle ich widziałam
U nas kolejna noc pod znakiem miliarda pobudek. W aplikacji notuje tylko takie najdłuższe pobudki z konkretnym karmieniem ale pomiędzy nimi jest jeszcze milion krótkich karmien i płaczków 😐 nie wiem czy to końcówka skoku, zęby już? czy coś ją naprawde boli bo jak jest ok to jest ok a momentami płacze okropnie 🥴
No i moja teoria o infekcji legła w gruzach. Kataru zero, charczenia zero. Wczoraj rano wstała taka ale może było po prostu sucho w nocy w domu 🤔 bo potem spokój. Nie wiem. Byle do jutra 😐 -
Agentka, niezła historia! ja chodziłam do jednej klasy w liceum z bliźniaczkami, z którymi leżałam na sali jak się urodziłyśmy porodowka oddalona o 70 km od liceum, my z różnych miasteczek pomiędzy
U nas dzisiaj 1 drzemka 40 min i 3 drzemki po 10 min 🤯🫣
Sara, Pucz kciuki za jutro dziewczyny ❤️Pucz lubi tę wiadomość
-
Ja na 10 jadę jutro do pediatry + hematolog z WUM ma obejrzeć te wyniki. Żyje nadzieją, że to jakaś błachostka aczkolwiek... Nie byłabym sobą gdybym nie rozkminiala i przeglądałam dziś wszystkie wyniki badań wszystkich dzieci. Łącznie prawie 30 morfologii (większość Tolki ofc) i we wszystkich badaniach znalazłam neutropenie tylko raz. U Tolki przy sepsie 🥴
Jak znam naszą pediatrę to jeśli jutro zaniepokoi ją COKOLWIEK to mogę się pakować na wakacje 🫢
Dzisiaj żeby zająć głowę poszłam w gary 🙈 ugotowałam zupę, zrobiłam na drugie mielone z pieczarkami, w międzyczasie takie danie jednogarnkowe z ryżem, marchewką, pieczarkami i kurczakiem z rosołu, w międzyczasie zrobiłam kopytka i naleśniki z serem 😄 ogólnie dużo jedzenia, które można odgrzać. Więc przez najbliższe 2 dni mam spokój z gotowaniem 🤪😁
Lidka usnęła dopiero o 20 - na rękach ofc 🫢 godzinę walczyłam aby usnęła sama ale nie ma opcji. Mam nadzieję, że pospi bo ostatnio pierwsza pobudka jest ok 21:30-22 🙈 po 2-2,5 h snu -
Trzymam jutro kciuki za wizyty I dobre wiesci🤞🍀
Ja melduje się z domu 💪 ale powiem wam że mimo iż jesteśmy już od 16 to jestem umęczona 🙈
Zbyś całkiem ładnie sobie poradził ale szybko się męczył nie było opcji żeby przedłużyć OA dopiero w domu od tej 16 ledwo dotrzymał 18.20 (nie chciał drzemki choc od 17.30 już było widać zmeczenie) zobaczymy jak dzisiaj pośpi 🤷♀️ wczorajszą noc jak na wyjazdową to było wspaniała (o 22 przy przenosinach -dodatkwow wujek szukał prześcieradła ktorego nie znalazl i pościelił nam jakaś misiową narzutą😅, obudził się i to tak konkretnie... nastawiłam się na kolejne 1,5h zabawy... a on sobie zasnął znowu... przed 6 już była pobudka i gadał sobie trochę i nie mógł usnąć choć kręcił głową na boki... dopiero po 30min się udało na drzemkę do 7.
Wszyscy zachwyceni i nawet padło pytanie czy on płacze... no jak jest głodny to potrafi się wydrzeć.
Oczywiście dziś mija 2tyg od początku kataru i widzę że jest już dużo lepiej ale to jeszcze nie koniec 😑
No i powiem wam że mój mąż mówi że u nas jest ciepło w domu... no u nas jest ciepło... a tam to jakaś masakra upał niemiłosierny i jeszcze noś przy tym bobasa... dodam tylko że proteza mnie odparzyła i mam czerwoną plamę 😑spanko też było średnie przez to... jakoś wydawało mi się że było tam chłodniej i nie byłam przygotowana dla Zbysia z nodziakiem z krótkim rękawem do spania... zabrałam jeden z kołnierzykiem 🙈 na szczęście wzięłam muslinową pieluszkę która poprawiałam mu w nocy bo się odkopywał.
No to następna podróż może w majówkę ale to już będzie zupełnie co innego 😅👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Sara, zazdro, że tak szybko macie wizytę, my USG dopiero na 17.20, więc się jeszcze naczekam...a tym bardziej wyczekuje, bo Poldziu jakoś ostatnio ma regres umiejętności 🥴 i o tyle o ile i tak uważam, że dosyć późno je nabywa, ale wiadomo - to nie wyścigi 😋 to ostatnio zapomniał wiele co już potrafił ib jakoś nie może mu się przypomnieć 🥲
Kciuki, żeby wszytsko jutro się wyjaśniło i obyło się bez szpitalnej diagnostyki ☺
Ogoorkowa, kojarzę, że wspominalas o paczce z akcesoriami do RD - pochwalisz się co kupiłaś? 😁 sama się rozgladam i już za dużo się naoglądałam do tego stopnia, że nie wiem co bym chciała 😅07.22 - stymulacja lametta
11.22 - badanie drożności ✅
11.22 - stymulacja do IUI - lametta + gonal ❌
12.22 - stymulacja do IUI - lametta + gonal ❌
06.01.23 - ⏸ 🙏😍
07.01.23 - ⏸ beta - 71.58 prog - 27.78 🥰 🙏
09.01.23 beta - 333.02 prog 51.02 😍
11.01.23 beta - 770.34
14.01.23 beta - 2112.51
18.01.23 - pęcherzyk ciążowy 🥰 + torbiel na jajniku - 6 cm 😱
27.01.23 - zarodek z serduszkiem 😍
15.02.23 - 26 mm maleńkiego człowieczka 🥰
07.03.23 - 61 mm Maluszka ☺ Sanco - zdrowy chłopczyk 💙
27.03.23 - 9.77 cm Bobasa 😍
12.04.23 - 210 g Leosia 🥰
08.05.23 - 411 g 🤩
12.05.23 - połówkowe - 536 g zdrowego Akrobaty 😄
29.05.23 - 731 g 😍 szyjka 2.6 cm 🥺
14.06.23 - kilogram Bobasa 🥰 szyjka 2.1 cm 😞
26.08.23 - Leopold 🧡🐻 3045 g 51 cm