Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨👩👧👦
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Elka, odnośnie heparyny...
Do zrobienia sobie zastrzyku warto zebrać taki zestaw:
-ampułkę ze strzykawką - wiadomo po co
-gaziki do dezynfekcji - najlepiej kup w aptece paczkę - są po 100szt. - wygodne w uzyciu, bo już nasączone i odpada ci robota
-pojemnik na odpady materiał zakaźny - dostępne w aptece - do wyrzucania ampułkostrzykawek i gazików
Dodatkowo warto - zaraz wyjaśnię po co:
- kompres żelowy do zimnych okładów + ściereczka
- poduszka pod plecy
- herbatka, woda itp.
- laptop z serialem lub filmem
- dodatkowa osoba (nie wymagane)
Procedura z wszystkimi patencikami:
1. Siadasz sobie gdzieś wygodnie. Na początku polecam pozycję półleżącą. Ja obecnie robię na siedząco, bo schudłam i ciężej mi złapać skórę. Jeśli jesteś bardzo szczupła może pomóc.
2. Wybierasz stronę lewą lub prawą brzucha - warto robić naprzemiennie - i przykładasz kompres w wybrane miejsce gdzie chcesz robić zastrzyk. Pomaga to obkurczyć naczynka, a tym samym zminimalizować trafienie w nie...
3. Otwierasz saszetkę z gazikiem i przecierasz miejsce zastrzyku. Warto z dużym zapasem 😏
4. Otwierasz i zdejmujesz zabezpieczenie igły trzymając strzykawkę igłą w dół. Ciężko schodzi i nie bój się pociągnąć. Warto sprawdzić czy powietrze w strzykawce jest pod tłoczkiem. Jeśli nie, to można strzepać mając igłą w dół jeszcze z zabezpieczeniem, aby się przesunął. O co w tym chodzi napiszę za chwilę...
5. Patrzysz czy na igle nie ma kropli leku. Jeśli igła jest sucha to super, jeśli się pojawiła kropla delikatnie strzepujesz, nie przecierasz, nie dotykasz... Ta kropla może się rozetrzeć po całej długości wkłucia i będzie siniak.
6. Chwytasz skórę robiąc fałd. Jeśli jesteś szczupła warto dodatkowo odciągnąć mocniej w górę z dala od mięśni (zapobieganie siniakom). Przy tej okazji warto sobie zmacać czy nie masz jakichś zgrubień pod skórą i próbować je ominąć.
7. Wbijasz igłę pionowo pod kątem 90st do skóry. Ważne musi być w miarę szybko. Musisz się dziabnąć, bo igły są nieco tępe w moim odczuciu w porównaniu z innymi lekami. Warto chwycić strzykawkę tak jak byś grała w rzutki. Nie trzymaj palca na tłoku, bo podczas wbijania może wypłynąć heparyna a tego nie chcemy...
8. Jak wejdzie igła, to powoli, ale naprawdę powoli naciskaj na tłok. Daj sobie tak z 10s na wstrzyknięcie...
9. Powietrze na końcu też wstrzykujemy. Zrobi ono taki koreczek i krew nie powinna się zmieszać z heparyną i blokuje ona robienie siniaków. Nie sugeruj się filmami 😅 powietrze usuwa się jedynie do zastrzyków dożylnych 😉
10. Mam nadzieję, że cały czas nadal trzymasz fałd skóry porządnie. Teraz wyjmujesz strzykawkę i najlepiej oddać ją komuś by wyrzucił do pojemnika. Jak nie ma nikogo odkładasz na bok. Nadal się nie ruszasz...
11. Trzymając fałd przykładasz gazik w miejsce ukłucia i lekko uciskasz, nie masujesz!, nie przecierasz! Teraz puszczasz uciskając skórę z naciskiem ok 1kg, czyli podobnym jak podczas trzymania fałdu.
12. Polecam sobie teraz puścić film - tu się przyda druga osoba.
13. Trzymasz ten gazik tak z 10 minut lub dłużej jeśli sączy się krew... spokojnie zazwyczaj mała kropla w miejscu ukłucia 😉
14. Leżysz sobie i nic nie robisz... 15 minut minimum. Najlepiej jeden odcinek serialu. Ja wtedy wykorzystuję męża do przynoszenia herbatki, poprawiania poduszki i skakania wokół mnie.
Jeżeli trafisz na naczynko, no to będzie siniak. Mi się udało teraz zejść do 1 na 7-9 wkłuć. Niektóre malutkie. Jeżeli masz siniaka nie kłuj w niego. Będzie boleć i powiększać się. Warto omijać też sąsiedztwo pępka - jest tam sporo naczynek, choć mnie zawsze korci, bo mam tam najwięcej tłuszczyku. 😏
Edit: co do przyciskania z naciskiem ok 1kg to są opracowania naukowe. Jestem naukowcem. Mam dostęp do baz naukowych bezpośrednio 😅 Tam to znalazłam. Nie można przyciskać mocno to fakt, ale jak szybko puścisz, to krew się wykrzepi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2023, 11:03
Marikamb, ELka, Aleksandra_joanna_p, GlamAnonimRe lubią tę wiadomość
Starania od 06.2021
👩34l.
AMH 2,87, insulinooporność, nadciśnienie tętnicze, PAI 4G/4G homo
👦On 33l.
niska ruchliwość i morfologia
06.2022 klinika niepłodności --->Medart
07.2022 sonoHSG--->niedrożność obydwóch jajowodów
08.2022 dietetyk kliniczny --->dieta lowIG oraz propłodnościowa
10.2022 laparo + histeroskopia diagnostyczna ---> 1 jajowód drożny
11.2022 1 IUI ❌
12.2022 2 IUI ---> odwołany
12.2022 2 IUI ❌
01.2023 3 IUI ---> odwołany
02.2023 3 IUI ✅
09.03.2023 beta 241,0
23.03.2023 jest ❤
08.05.2023 prenatalne I trymestru - zdrowa prawdopodobnie dziewczynka
23.05.2023 114g szczęścia 😍
16.06.2023 254g ruchliwego dzieciątka 💃
04.07.2023 443g dziecięcia płci niewątpliwie żeńskiej 😅 - połówkowe
18.07.2023 632g kochanej kluseczki 🥰
17.08.2023 1088g wstydliwej dziewuszki 😉
05.09.2023 1482g uroczego maluszka 😁
14.09.2023 1765g śpiącej królewny 👸
05.10.2023 2303g kochanej córci 💕 -
natkurka wrote:Moge miec niedyskretne pytanie? Widze ze macie 21lat i planujecie ciąże. Dlugo jestescie razem? Mieszkacie ze soba?
Pytam nie z uszczypliwosci tylko ze zwyklego podziwu bo ja mam wrazenie ze pozno doroslam i nawet teraz jak sie dowiedzialam ze jestem w ciąży to mi sie wydawalo ze „za wczesnie” i „ jak my sobie poradzimy” a jestesmy pod 30stce. Dalej sie tym stresuje mimo ze mamy stabilna pracr itp Pamietam ze majac 21L bylam jeszcze na studiach i mieszkalam w akademiku a mysl o ciąży mnie wręcz paraliżowała dlatego podziwiam że w tym wieku jestescie gotowi na dziecko
No to mielismy bardzo podobnie jak Wy Ja co prawda jestem jeszcze przed 30stka, ale mąż jest bliżej 40 i choć starania trochę trwały to przez cały ten okres (a po pozytywnym teście to już w ogóle) miewałam myśli że może to za wczesnie(po 6 latach związku 😁)? A może nie ogarniemy, a może nasz związek ucierpi, może musimy zrobić jeszcze coś żeby się lepiej przygotować? Tak samo jak mocno chciałam tego, marzyłam o tym cała sobą - tak samo te obawy, że może jednak to nie jest czas - były we mnie. W moim bliskim otoczeniu żadna koleżanka ani przyjaciółka nie ma dzieci, wszyscy są albo na nie, albo planują to grubo po 30stce - myślę że to też jest dość istotna rzecz, która przyczynia się do takich myśli.
Z drugiej strony wątpliwości są totalnie normalne, niezależnie ile mamy lat. Mój mąż będzie dobrze po 40stce jeśli będziemy starać się o kolejne dziecko, a i tak ma wątpliwości czy podoła, czy będzie dobrym ojcem, czy nasze małżeństwo przetrwa tę próbę bez szwanku. Myślę że wątpliwości to objaw odpowiedzialności i chęci jak najlepszego przygotowania do tej trudnej roli i będą towarzyszyć każdej z nas na pewnym etapie, w różnych formach.
A pomijając mentalne przygotowanie - szczerze przyznam że gdyby nie fakt że dzięki mężowi nasza sytuacja finansowa jest w gruncie rzeczy dobra - nie zdecydowałabym się jeszcze na dziecko. Po prostu, widzę na jakim etapie zawodowym jest większość z moich równolatków (w tym ja), jak trudno jest im wiązać koniec z końcem, zwłaszcza jesli nie dostają wsparcia od rodziców np. w postaci mieszkania. Brak zdolności kredytowej, wynajem za miliony monet, duże trudności z odłożeniem pieniędzy w dobie obecnej inflacji - niestety, taka jest rzeczywistość wielu młodych i ja wcale się nie dziwię że w takiej sytuacji moi równolatkowie raczej nie decydują się na dzieci. -
Paula9119 wrote:Cześć, dzięki za odpowiedź
Nie wiem jak się do tego zabrać. Mój lekarz, (u którego byłam w ciągu ostatnich co najmniej 3 miesięcy co tydzień na USG) dokładnie 21 grudnia stwierdził, że według niego owulacja była tylko pęcherzyk znowu nie pękł. Jak zapytałam dlaczego nie pęka powiedział, że nie wie. Nie zlecił mi żadnych badań, nie dał mi nic na wywołanie, tylko stwierdził, że mam się udać do Invicta lub Gameta tam są specjaliści. Umówiłam się więc do Invicty na konsultację. Miałam nadzieje, że po dwóch miesiącach w końcu dostanę okres ale jak na razie mam tylko od tygodnia delikatnie różowy śluz. Testy wychodzą negatywne.
31 grudnia zrobiłam pakiet badań w Invicta przed pierwszą wizytą, którą mamy 14 stycznia:
LH 6.1 mIU/ml
FSH 10,3 mIU/ml,
SHBG 51 nmol/l,
TSH 1.730 uU/ml
Anty TPO 8 IU/ml
Estradiol 65 pg/ml,
Testosteron 0,63 nmol/l,
Siarczan dehydroepiandrosteronu 118 ug/dl ,
Prolaktyna (PRL) 399.0 mIU/l
Nie byłam u endokrynologa ,sama zrobiłam badania w listopadzie i TSH 1,190 ulU/ml , anty TPO 5, FT32,88 pg/ml i FT4 1,16 ng/dl są w normie labolatoryjnej. Zrobiłam też Ferytynę i żelazo no i było słabe więc biorę Tardyferon.
Pozostaje mi chyba czekać co wyniknie na konsultacji w sobotę ale bardzo się denerwuję. Nie mam z kim o tym pogadać nikt nie wie o tej naszej walce. Przepraszam za ten chaos w tej wiadomości to z emocji.
Często pęcherzyki nie pękają z powodu zaburzeń gospodarki cukrowo-insulinowej. Wtedy ściana pecherzyka robi się "za gruba" na pekniecie, niepodatna na nie. Dlatego też wieku lekarzu wprowadza metformine nawet przy małych zaburzeniach.Paula9119 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, zrobiłam owulaka 19 dc- już po owu czy tuż przed?🤔 zgłupiałam już, bo według apki 5 dni po🙈
👸 &🤴 & 🧒
25 cykli starań
10.2022 CB 🖤
05.2023 CB 🖤
03.2024 CB 🖤
10.2023 histeroskopia👍usunięto 3 polipy😳
06.2024 powtórna histeroskopia, brak polipa✅️
biopsja endometrium ✅️
08.24 - I cykl stymulowany (prog 30,1 ng/ml)❌️
09.24 - II cykl stymulowany (prog 22,2 ng/ml)
29.09 beta 235.8, prog 45.40
06.10 beta 4243, prog. 46.90
18.10 5.2 mm+❤️
30.10 2.1 cm + ❤️
15.11 3.8 cm + ❤️
28.11 I prenatalne+Nifty Pro prawidłowe 💙
Kwas foliowy✅️
Homocysteina ✅️
AMH 2.73 ng/ml
Wit. B12 ✅️
Wit. D 43✅️
DHEAS ✅️ -
Jo88 wrote:Elka, odnośnie heparyny...
Do zrobienia sobie zastrzyku warto zebrać taki zestaw:
-ampułkę ze strzykawką - wiadomo po co
-gaziki do dezynfekcji - najlepiej kup w aptece paczkę - są po 100szt. - wygodne w uzyciu, bo już nasączone i odpada ci robota
-pojemnik na odpady materiał zakaźny - dostępne w aptece - do wyrzucania ampułkostrzykawek i gazików
Dodatkowo warto - zaraz wyjaśnię po co:
- kompres żelowy do zimnych okładów + ściereczka
- poduszka pod plecy
- herbatka, woda itp.
- laptop z serialem lub filmem
- dodatkowa osoba (nie wymagane)
Procedura z wszystkimi patencikami:
1. Siadasz sobie gdzieś wygodnie. Na początku polecam pozycję półleżącą. Ja obecnie robię na siedząco, bo schudłam i ciężej mi złapać skórę. Jeśli jesteś bardzo szczupła może pomóc.
2. Wybierasz stronę lewą lub prawą brzucha - warto robić naprzemiennie - i przykładasz kompres w wybrane miejsce gdzie chcesz robić zastrzyk. Pomaga to obkurczyć naczynka, a tym samym zminimalizować trafienie w nie...
3. Otwierasz saszetkę z gazikiem i przecierasz miejsce zastrzyku. Warto z dużym zapasem 😏
4. Otwierasz i zdejmujesz zabezpieczenie igły trzymając strzykawkę igłą w dół. Ciężko schodzi i nie bój się pociągnąć. Warto sprawdzić czy powietrze w strzykawce jest pod tłoczkiem. Jeśli nie, to można strzepać mając igłą w dół jeszcze z zabezpieczeniem, aby się przesunął. O co w tym chodzi napiszę za chwilę...
5. Patrzysz czy na igle nie ma kropli leku. Jeśli igła jest sucha to super, jeśli się pojawiła kropla delikatnie strzepujesz, nie przecierasz, nie dotykasz... Ta kropla może się rozetrzeć po całej długości wkłucia i będzie siniak.
6. Chwytasz skórę robiąc fałd. Jeśli jesteś szczupła warto dodatkowo odciągnąć mocniej w górę z dala od mięśni (zapobieganie siniakom). Przy tej okazji warto sobie zmacać czy nie masz jakichś zgrubień pod skórą i próbować je ominąć.
7. Wbijasz igłę pionowo pod kątem 90st do skóry. Ważne musi być w miarę szybko. Musisz się dziabnąć, bo igły są nieco tępe w moim odczuciu w porównaniu z innymi lekami. Warto chwycić strzykawkę tak jak byś grała w rzutki. Nie trzymaj palca na tłoku, bo podczas wbijania może wypłynąć heparyna a tego nie chcemy...
8. Jak wejdzie igła, to powoli, ale naprawdę powoli naciskaj na tłok. Daj sobie tak z 10s na wstrzyknięcie...
9. Powietrze na końcu też wstrzykujemy. Zrobi ono taki koreczek i krew nie powinna się zmieszać z heparyną i blokuje ona robienie siniaków. Nie sugeruj się filmami 😅 powietrze usuwa się jedynie do zastrzyków dożylnych 😉
10. Mam nadzieję, że cały czas nadal trzymasz fałd skóry porządnie. Teraz wyjmujesz strzykawkę i najlepiej oddać ją komuś by wyrzucił do pojemnika. Jak nie ma nikogo odkładasz na bok. Nadal się nie ruszasz...
11. Trzymając fałd przykładasz gazik w miejsce ukłucia i lekko uciskasz, nie masujesz!, nie przecierasz! Teraz puszczasz uciskając skórę z naciskiem ok 1kg, czyli podobnym jak podczas trzymania fałdu.
12. Polecam sobie teraz puścić film - tu się przyda druga osoba.
13. Trzymasz ten gazik tak z 10 minut lub dłużej jeśli sączy się krew... spokojnie zazwyczaj mała kropla w miejscu ukłucia 😉
14. Leżysz sobie i nic nie robisz... 15 minut minimum. Najlepiej jeden odcinek serialu. Ja wtedy wykorzystuję męża do przynoszenia herbatki, poprawiania poduszki i skakania wokół mnie.
Jeżeli trafisz na naczynko, no to będzie siniak. Mi się udało teraz zejść do 1 na 7-9 wkłuć. Niektóre malutkie. Jeżeli masz siniaka nie kłuj w niego. Będzie boleć i powiększać się. Warto omijać też sąsiedztwo pępka - jest tam sporo naczynek, choć mnie zawsze korci, bo mam tam najwięcej tłuszczyku. 😏
Ja z tych rzeczy używam tylko heparyny i gazika 🙈 raz na 20 wkluc robi się jakiś mały siniak. Biorę fałd z boku brzucha, bardziej boczki i patrzę czy przez skórę nie widać żyłki 😂 -
Meggi110818 wrote:Ja z tych rzeczy używam tylko heparyny i gazika 🙈 raz na 20 wkluc robi się jakiś mały siniak. Biorę fałd z boku brzucha, bardziej boczki i patrzę czy przez skórę nie widać żyłki 😂
Dostałam te patenty od bratowej. Też się kłuła. Resztę doczytałam w bazie naukowej no i u Pana Pielęgniarki jest film instruktarzowy jak by ktoś chciał 😁😂
Gazik i heparyna w zupełności wystarczy. No i pojemnik na odpady zakaźne. 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2023, 11:11
Starania od 06.2021
👩34l.
AMH 2,87, insulinooporność, nadciśnienie tętnicze, PAI 4G/4G homo
👦On 33l.
niska ruchliwość i morfologia
06.2022 klinika niepłodności --->Medart
07.2022 sonoHSG--->niedrożność obydwóch jajowodów
08.2022 dietetyk kliniczny --->dieta lowIG oraz propłodnościowa
10.2022 laparo + histeroskopia diagnostyczna ---> 1 jajowód drożny
11.2022 1 IUI ❌
12.2022 2 IUI ---> odwołany
12.2022 2 IUI ❌
01.2023 3 IUI ---> odwołany
02.2023 3 IUI ✅
09.03.2023 beta 241,0
23.03.2023 jest ❤
08.05.2023 prenatalne I trymestru - zdrowa prawdopodobnie dziewczynka
23.05.2023 114g szczęścia 😍
16.06.2023 254g ruchliwego dzieciątka 💃
04.07.2023 443g dziecięcia płci niewątpliwie żeńskiej 😅 - połówkowe
18.07.2023 632g kochanej kluseczki 🥰
17.08.2023 1088g wstydliwej dziewuszki 😉
05.09.2023 1482g uroczego maluszka 😁
14.09.2023 1765g śpiącej królewny 👸
05.10.2023 2303g kochanej córci 💕 -
Biedronka@ wrote:
A wcześniej robiłaś owulaki w tym cyklu? Taki jednorazowy owulak niestety nic ci nie powie, nie wiadomo jaki poziom LH utrzymuje się u ciebie po owulacji. Patrzę na wykres i tak na dwoje babka wróżyła. Obserwujesz teraz jakiś śluz? Nie ma cech rozciągliwych, wodnistych? Najlepiej spróbować pogmerac w środku koło szyjki, tam ten śluz bedzie najbardziej widoczny i adekwatny. -
Namisa wrote:A wcześniej robiłaś owulaki w tym cyklu? Taki jednorazowy owulak niestety nic ci nie powie, nie wiadomo jaki poziom LH utrzymuje się u ciebie po owulacji. Patrzę na wykres i tak na dwoje babka wróżyła. Obserwujesz teraz jakiś śluz? Nie ma cech rozciągliwych, wodnistych? Najlepiej spróbować pogmerac w środku koło szyjki, tam ten śluz bedzie najbardziej widoczny i adekwatny.👸 &🤴 & 🧒
25 cykli starań
10.2022 CB 🖤
05.2023 CB 🖤
03.2024 CB 🖤
10.2023 histeroskopia👍usunięto 3 polipy😳
06.2024 powtórna histeroskopia, brak polipa✅️
biopsja endometrium ✅️
08.24 - I cykl stymulowany (prog 30,1 ng/ml)❌️
09.24 - II cykl stymulowany (prog 22,2 ng/ml)
29.09 beta 235.8, prog 45.40
06.10 beta 4243, prog. 46.90
18.10 5.2 mm+❤️
30.10 2.1 cm + ❤️
15.11 3.8 cm + ❤️
28.11 I prenatalne+Nifty Pro prawidłowe 💙
Kwas foliowy✅️
Homocysteina ✅️
AMH 2.73 ng/ml
Wit. B12 ✅️
Wit. D 43✅️
DHEAS ✅️ -
Zastanawiam się czy podejście do stosunkowo wczesnej ciąży to nie kwestia tego co się wyniesie z domu. Ja niedługo 30, a do 28 miałam strach przed ciążą, jak za nastolatki Bo rodzice mocno ostrzegali, że „zniszczy mi to przyszłość”. Wiem, że niezłośliwe, pewnie z troski, ale jednak zostało w pamięci.
Mam koleżanki, które np zaraz po maturze miały bobasy i sobie myśle „gdzie ja bym to ogarnęła wtedy”Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Jo88 wrote:U mnie nie widać żyłek niestety. Może w ciąży się poprawi 😅 Poza tym biorę leki na nadciśnienie rozszerzające naczynia stąd kompres i większa szansa, że w coś trafię 🙈
Dostałam te patenty od bratowej. Też się kłuła. Resztę doczytałam w bazie naukowej no i u Pana Pielęgniarki jest film instruktarzowy jak by ktoś chciał 😁😂
Gazik i heparyna w zupełności wystarczy. No i pojemnik na odpady zakaźne. 😉
Ja wrzucałam do woreczka strunowego zużyte ampułki i jak się zbiorę w sobie to oddam do apteki😅👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
agentka93 wrote:Zastanawiam się czy podejście do stosunkowo wczesnej ciąży to nie kwestia tego co się wyniesie z domu. Ja niedługo 30, a do 28 miałam strach przed ciążą, jak za nastolatki Bo rodzice mocno ostrzegali, że „zniszczy mi to przyszłość”. Wiem, że niezłośliwe, pewnie z troski, ale jednak zostało w pamięci.
Mam koleżanki, które np zaraz po maturze miały bobasy i sobie myśle „gdzie ja bym to ogarnęła wtedy”
Może tak być, bo mnie też nachodzą takie myśli czasem ale zaraz znajduje sobie przykład osobowy, że skoro ktoś tam dal rade to dlaczego ja miałabym sobie nie dać 🤷♀️ podobno tylko 10% z naszych obaw się ziszcza a i tak zwykle radzimy sobie lepiej niż nam się wydawało.👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Longanimity wrote:Ja wrzucałam do woreczka strunowego zużyte ampułki i jak się zbiorę w sobie to oddam do apteki😅
Apteki nie przyjmują materiałów zakaźnych. Jedynie zużyte leki. Ampułkostrzykawki się do nich nie zaliczają niestety 🙈
Mało gdzie przyjmują w woreczkach strunowych, bo istnieje ryzyko zakolenia się zainfekowaną igłą. Także stąd moja uwaga. Moja mama po operacji już prawie rok trzyma, bo nie chcą przyjąć, w słoiku w domu 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2023, 11:36
Starania od 06.2021
👩34l.
AMH 2,87, insulinooporność, nadciśnienie tętnicze, PAI 4G/4G homo
👦On 33l.
niska ruchliwość i morfologia
06.2022 klinika niepłodności --->Medart
07.2022 sonoHSG--->niedrożność obydwóch jajowodów
08.2022 dietetyk kliniczny --->dieta lowIG oraz propłodnościowa
10.2022 laparo + histeroskopia diagnostyczna ---> 1 jajowód drożny
11.2022 1 IUI ❌
12.2022 2 IUI ---> odwołany
12.2022 2 IUI ❌
01.2023 3 IUI ---> odwołany
02.2023 3 IUI ✅
09.03.2023 beta 241,0
23.03.2023 jest ❤
08.05.2023 prenatalne I trymestru - zdrowa prawdopodobnie dziewczynka
23.05.2023 114g szczęścia 😍
16.06.2023 254g ruchliwego dzieciątka 💃
04.07.2023 443g dziecięcia płci niewątpliwie żeńskiej 😅 - połówkowe
18.07.2023 632g kochanej kluseczki 🥰
17.08.2023 1088g wstydliwej dziewuszki 😉
05.09.2023 1482g uroczego maluszka 😁
14.09.2023 1765g śpiącej królewny 👸
05.10.2023 2303g kochanej córci 💕 -
Natosia wrote:NAPRAWDĘ ktoś mówił Wam takie rzeczy?W ŚWIĘTA?To się w głowie nie mieści,jak można być tak nieczułym kawałem ch*ma??
Powiem tak. Moja teściowa po wielokrotnych pytaniach zadawanych w kierunku męża "kiedy zrobisz mi wnuka" została uświadomiona przeze mnie ponad rok temu, że staramy się o dziecko, ale mam problemy z długością cykli i samą owulacją, a bez owulacji wnuka nie będzie. Przyjęła, tak mi się przynajmniej wydawało. Niestety po 3 miesiącach pytania wróciły, no i powtórka z rozrywki. Łatwo się domyślić, że pomimo to pytania i tak co jakiś czas są. Zaczęłam przemilczać. Świadomość niektórych jest niestety mała.
Nie kryjemy się z tym, że mamy problem z zajściem w ciążę. Część osób to szanuje i po prostu nie porusza tematu albo dyskretnie pyta, czy są jakieś wyniki i czy mamy jakiś dalszy plan działania i nie mamy przed nimi tajemnic, mówimy wprost jak jest. Druga część myśli, że dostaniemy magiczną tabletkę i za miesiąc będzie. Tym nie mówimy nic, bo nie warto.Sara30, Jagodecka, Natosia lubią tę wiadomość
👩🏻 28 | 👨🏻 29
_______________________________________
➡️ Starania o pierwszą ciążę od 09/2021
❌Niedoczynność tarczycy
❌ Gruczolak przysadki mózgu, hiperprolaktynemia
_______________________________________
📆 01/2023 ➡️ Start leczenia w klinice
📆 02/2023 ➡️ Szpital, oddział endokrynologiczny, kompleks badań ✅
📆 03/2023 ➡️ Niedrożność prawego jajowodu ❌
📆 08/2023 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 8 tc 💔
📆 12/2023 ➡️ Laparoskopia, udrożnienie jajowodu ✅
📆 04/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 6 tc 💔
📆 05/2024 ➡️ Ciąża biochemiczna 💔
📆 07/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 7 tc 💔
📆 10/2024 ➡️ Dwie kreseczki (10.10)… 🤞🏻
📆 10/2024 ➡️ Konsultacja u doktora P. Mamy nadzieję 🩷💙🩷
2025 r. będzie Nasz. 💙
-
Natosia wrote:My wczoraj z małżem mieliśmy sposobność i okoliczności, a stchórzyłam. Z jednej strony chciałabym bardzo dopełnić naszą rodzinę i przecież nie wiem tak de facto jak długo zajmą nam starania i czy w ogóle coś z tego będzie, a z drugiej strony jak widać nadal rozkminiam czy jednak. Patrząc sercem-już byśmy działali. Ale rozum mówi inaczej. Mnie też niestety od zawsze blokuje sławne "co powiedzą inni". Po prostu wiem, że spotkamy się z jakimiś niemiłymi komentarzami najbliższego otoczenia odnośnie kolejnej ciąży.I pomimo,że nawet na terapiach próbuję to przepracować, to jeszcze jak widać nadal we mnie siedzi.
O to to. Ja teoretycznie nauczyłam się mieć wywalone na takie komentarze, ale jednak gdzieś tam w głowie siedzi.
Zwłaszcza, że wiesz, możesz ogarniać, możesz mieć stabilną sytuację finansową, możesz mieć duży dom i dbać o wszystko a i tak znajdzie się jakaś banda idiotów, która nazwie Cię "patologią 500+" 🤮
Ja dodatkowo czekam na komentarze, że mam chore genetycznie dziecko a "zrobiłam" kolejne 🤪🤐
Gdyby tak ludzie posiedli fantastyczną umiejętność nieudzielania się w tematach, o których nie mają zielonego pojęcia, świat byłby piękniejszy
Ja dziewczyny nie mam dziś weny na udzielanie się. Zawsze po wyjeździe męża jest tak "nijak" a dwa, coś mnie ewidentnie bierze. Drugi dzień się źle czuje, boli mnie głowa, jest mi słabo i czuję się jakbym była skacowana 😐
Dobrze, że dzieciaki zachwycone moim złym samopoczuciem bo na obiad zamówimy pizzę 😎😂
Wieczorem czeka mnie niewdzięczne zadania - rozplanować sobie finanse na najbliższe 2 miesiące 🤐 muszę ogarnąć naprawę samochodu do końca, będzie kilka wizyt Toli, weterynarz, muszę kupić rynny i mausera, kontenery do segregacji śmieci, zorganizować młodej urodziny, mój stomatolog, kardiolog, chciałam jeszcze i to i tamto 🫣 muszę sobie zawsze rozpisać bo lubię mieć czarno na białym żeby potem mnie nie poniosło gdzieś 🤐🫣 -
Dziewczyny jeśli chodzi o odpady strzykawek i inne tego typu zakaźne z domu: powinni Wam je przyjąć w PSZOK czyli Punkcie Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych. Każda z gmin powinna takie punkty PSZOK mieć uruchomione. Polecam zerknąć na regulamin takiego PSZOK - można tam się też pozbyć innych odpadów poza harmonogramem np. mebli. Standardowo takie odpady powinni przyjąć bezpłatnie, w ramach podatku uiszczanego do gminy za wywóz odpadów komunalnych.
Ancalime, Jo88, ELka lubią tę wiadomość
👩 33 | 🧑 34 - starania od 11.2020
______________________________
09.2019 - polip w jamie macicy
21.09.2021 - histeroskopia ✂️ polipa
31.07.2022 - ⏸️😳 - 19.08.2022 - ❤
11.09.2022 - brak akcji 💔 poronienie samoistne 9t+4d
______________________________
Powrót do starań od 12.2022
02.03.2023 HyCoSy ✅
14.08.2023 histeroskopia z biopsją endometrium ❌ przewlekły stan zapalny endometrium
27.12.2023 - kontrolna biopsja ✅
03.01.2024 HOMA ✅ BMI zawsze w normie (teraz 19,27), cytologia ✅ profil cytokin rozjechany, KIR Bx, allo-MLR 33,1% - do starań zaproponowany Accofil
16.02.2024 - AMH 1,28, Endometrioza II i adenomioza ❌ niepłodność idiopatyczna
29.07 i 28.08 - IUI ❌
15.11.2024 - histeroskopia: usunięte mikropolipy, zrosty, wycinki do badań ⏳
Mąż: seminogram ✅ fragmentacja ✅ HBA ✅
Lecę na oparach... 🫠
Plan: dieta, fizjo uro-gin, ćwiczenia, zaopiekowanie relaksu i trawienia🧘 -
Jo88 wrote:U mnie nie przyjmują.🙈 Oddaję do pielęgniarki środowiskowej. Materiały zakaźne przyjmują u mnie też w gminnym zakładzie gospodarki odpadami, ale musi być zabezpieczone.
Apteki nie przyjmują materiałów zakaźnych. Jedynie zużyte leki. Ampułkostrzykawki się do nich nie zaliczają niestety 🙈
Mało gdzie przyjmują w woreczkach strunowych, bo istnieje ryzyko zakolenia się zainfekowaną igłą. Także stąd moja uwaga. Moja mama po operacji już prawie rok trzyma, bo nie chcą przyjąć, w słoiku w domu 🙈
A to my na wszystkie strzykawki zakładamy tą zatyczkę więc w nie ma opcji że się komuś wbije ponownie. Ale aż z ciekawości dopytam szwagiwrk3 co zrobiła że swoimi strzykawki zużytymi 🤔👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Longanimity wrote:A to my na wszystkie strzykawki zakładamy tą zatyczkę więc w nie ma opcji że się komuś wbije ponownie. Ale aż z ciekawości dopytam szwagiwrk3 co zrobiła że swoimi strzykawki zużytymi 🤔Starania od 06.2021
👩34l.
AMH 2,87, insulinooporność, nadciśnienie tętnicze, PAI 4G/4G homo
👦On 33l.
niska ruchliwość i morfologia
06.2022 klinika niepłodności --->Medart
07.2022 sonoHSG--->niedrożność obydwóch jajowodów
08.2022 dietetyk kliniczny --->dieta lowIG oraz propłodnościowa
10.2022 laparo + histeroskopia diagnostyczna ---> 1 jajowód drożny
11.2022 1 IUI ❌
12.2022 2 IUI ---> odwołany
12.2022 2 IUI ❌
01.2023 3 IUI ---> odwołany
02.2023 3 IUI ✅
09.03.2023 beta 241,0
23.03.2023 jest ❤
08.05.2023 prenatalne I trymestru - zdrowa prawdopodobnie dziewczynka
23.05.2023 114g szczęścia 😍
16.06.2023 254g ruchliwego dzieciątka 💃
04.07.2023 443g dziecięcia płci niewątpliwie żeńskiej 😅 - połówkowe
18.07.2023 632g kochanej kluseczki 🥰
17.08.2023 1088g wstydliwej dziewuszki 😉
05.09.2023 1482g uroczego maluszka 😁
14.09.2023 1765g śpiącej królewny 👸
05.10.2023 2303g kochanej córci 💕 -
@Naturka
Chciałam jeszcze dodać, że nie jesteśmy nastolatkami którzy wpadli i „a jakoś to będzie” czy „rodzice pomogą”. Na wszystko sobie sami pracujemy, a nasze zaraz 22 lata to doswiadczeniowo taka 30. Mamy zaplecze finansowe więc chcemy jak najlepiej się przygotować do zajścia w ciąże, a później do urodzenia i wychowania. Nie wiemy też ile zajmą mam starania 🤷🏽♀️😃
Więc wiek w naszym przypadku to tylko wiek. 🥰
Świadomość życia tu wygrywa.
Stąd też te wszystkie nasze działania pod zajście w ciąże (monit, suple, owulaki, tempka itp) nie jest to chwilowe widzimisię😇Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2023, 12:52
natkurka, Natosia lubią tę wiadomość
👩🏽 +👱🏽♂️+🐈=❤️
19 cykl siania 🍍
🍼 27.03- MAMY TO!⏸️🍍
🍼 02.04- 843 🥹 prog: 12.1❗️
🍼 04.04- 2611☀️prog: 9.8❗️
🍼 05.04- pęcherzyk ciążowy🍍
🍼 12.04- piękniusi zarodek 🪺
🍼 03.05- 2cm smerfa👶🏼❤️
🍼 21.05- mały wielki człowiek🤰🏽
NIFTY: Zdrowy Chłopczyk🩵💙
🍼 28.06- obrażony Niko😂
🍼24.07-431g szczęścia🐻 📍🇵🇱
🍼12.08- wizyta 🥰
-
MerryCherry wrote:Dziewczyny! Jest 🐒!!!. Cieszę się jak na dwie kreski 😅😅. Zaczynam nowy cykl.
Powiedzcie mi od którego dnia cyklu bierzecie NAC? Zamówiłam go w aptece e coś czuję że nie zdążę zacząć brać w tym cyklu🤷
Od 3 do 7 dc - 3 x dziennie po 1 tabletce 🤞😃29.04 ⏸ (22 dc)
05.05 💉 Beta HCG 158 mlU/ml (28 dc)
08.05 💉 Beta HCG 579 mlU/ml (31 dc)
18.05 🍤 5t5d CRL 0,28 cm, FHR 101 u/min
25.05 🍤 6t5d CRL 1 cm, FHR 136 u/min
07.06 🍤 8t4d CRL 2,31 cm
21.06 👶10t4d CRL 4,5 cm, FHR 175 u/min 🩷
07.07 👶12t6d CRL 7 cm, FHR 163 u/min
02.08 👶16t4d 189 g
30.08 👶20t4d 404 g, FHR 144 u/min
27.09 👶24t4d 918 g
24.10 👶28t3d 1570 g
14.11 👶31t3d 2002 g
05.12 👶34t3d 2700 g
21.12 👶36t5d 3300 g
04.01.24 r. 👶38t5d Marcelina 🩷 3400 g, 57 cm
👩 39 l 🧑 47 l
Styczeń'23 💔 cb 6 tc
Marzec '22 💔 7/9 tc łyżeczkowanie
Styczeń '22 💔 cb 5 tc
Grudzień '21💔 9/10 tc łyżeczkowanie
Luty/marzec'23- szczepienie limfocytami partnera.
Maj'23- szczepienie limfocytami partnera w 7 tc.