Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨👩👧👦
-
WIADOMOŚĆ
-
Same dobre wiadomości
Super Dziewczyny 🍀💚
Maiora, Kania_czubajka lubią tę wiadomość
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Kasio, Maiora, dobrze że pozytywne wieści 🥰. Świętujemy na wątku dzisiaj 🥳
Kania_czubajka, Meeg, RiverS, Kasio lubią tę wiadomość
-
Meeg wrote:Teraz dobre wieści od ciebie jutro 🙂 o której masz wizytę?
O 13. Ale doktorek ma zawsze opóźnienia po 40-45 min 🤨 Także w sumie bliżej 14.
Meeg, Kasio lubią tę wiadomość
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Maiora wrote:U mnie też w telegraficznym skrócie. Dokladne wyniki będę miała w czwartek. Nie za wiele było widać bo maluch się odwrócił dupką i miał nas w nosie. Lekarz powiedział że nie widzi nic niepokojącego i tyle wiem
Moja pani tak wywijała mikrofonem by złapać wszystkie wymiary i z każdej strony widziałam maluszka łącznie z żołądkiem 😅 jedynie co trzymał rączkę długo na nosku i nie mogła dokładnie zmierzyć ale ostatecznie wszystkie parametry prawidłowe.
Słuchaliście serduszka? -
Kasio wrote:Tak na szybko - wszystkie ryzyka niskie, doktor mówił że wszystko super wygląda, mówił że dzisiaj naprawdę mamy powód do świętowania 🥰
Dzidziuś ma 6,6 cm, o płeć nie pytałam ale na zdjęciu wygląda mi na dziewczynkę 😉
Gratuluje 🥰 mam ndzieje że świętujecie już 😉
Co tobie wróżył chinski kaledqrz też dziewuszkę?
Ja o płeć nie pytałam ale nie widziałam nic typowego dla chłopcaale pani powiedziała że tu są narządy płciowe..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2023, 19:18
Kasio lubi tę wiadomość
-
Meeg wrote:Dziewczyny dajcie znać po wizytach 🤞
Ja właśnie czekam pod gabinetem mojej szamanki od akupresury 🥰 uwielbiam!2015/2016 - 2x cb, 1x cp
Nasze czwarte szczęście:)))
14.03- ⏸
15.03- beta 53,09 prog- 26,81
17.03-beta 142,46 (⬆167,9%)
20.03-beta 1024 (⬆ 168,3%)
24.03-beta 5830 (⬆ 138%)
06.04- 1 cm i jest ❤
27.04- 3,5 cm dzidziola:))
16.05- prenatalne, 6,5 cm człowieka
10.07-połówkowe,440g DZIEWCZYNKI 😍
15.09- malutka ma 1100 g:)
10.11- Marysia na świecie:)
"...czemu Ty się zła godzino, z niepotrzebnym mieszasz lękiem, jesteś a więc musisz minąć, miniesz a więc to jest piękne..."
-
Dziewczyny super wieści ❤️❤️❤️
Kasio lubi tę wiadomość
2015/2016 - 2x cb, 1x cp
Nasze czwarte szczęście:)))
14.03- ⏸
15.03- beta 53,09 prog- 26,81
17.03-beta 142,46 (⬆167,9%)
20.03-beta 1024 (⬆ 168,3%)
24.03-beta 5830 (⬆ 138%)
06.04- 1 cm i jest ❤
27.04- 3,5 cm dzidziola:))
16.05- prenatalne, 6,5 cm człowieka
10.07-połówkowe,440g DZIEWCZYNKI 😍
15.09- malutka ma 1100 g:)
10.11- Marysia na świecie:)
"...czemu Ty się zła godzino, z niepotrzebnym mieszasz lękiem, jesteś a więc musisz minąć, miniesz a więc to jest piękne..."
-
Natosia wrote:Zwariowałam.Akupresura to na tej zasadzie co akupunktura? 😅 miałam mieć od jutra akupunkturę na moje bóle głowy (w głowę) i odmówili mi przez ciąże
Ja w Norwegii miałam akupunkture podczas porodu 🤣
Miało pomoc na ból przy porodzie 🤣 a mnie tak wkurw.... że miałam ochotę wbić im te igły prosto w serce 🤣 -
Meeg wrote:Moja pani tak wywijała mikrofonem by złapać wszystkie wymiary i z każdej strony widziałam maluszka łącznie z żołądkiem 😅 jedynie co trzymał rączkę długo na nosku i nie mogła dokładnie zmierzyć ale ostatecznie wszystkie parametry prawidłowe.
Słuchaliście serduszka?zdjęcia nie mam niestety
-
Natosia wrote:Zwariowałam.Akupresura to na tej zasadzie co akupunktura? 😅 miałam mieć od jutra akupunkturę na moje bóle głowy (w głowę) i odmówili mi przez ciąże
Moja.szamanka robi mi taki masaż punktów spustowych ( nie wiem czy to profesjonalna nazwa) ale dokładnie mnie uciska masuje te przepływy i wbiła mi dziś 2 igły ale zawsze wcześniej sobie tam sprawdzają co jest bezpieczne dla ciężarnej i nie jest to typowa akupunktura tedynie miejscowo.
Na codzień mamy tyle napięć i kumulacje stresów, nie wiemy jak to się zbiera i potem są bole głowy i inne dolegliwości.
Moja szamanka nawet masuje mnie pod kątem zatok i no od 3 tyg kiedy byłam pierszy raz nie miałam ataku bólu głowy. Wcześniej miałam regularnie co tydzień, oby to działało 😉 -
Meeg wrote:A widzisz ja poszlam właśnie dlatego że jestem w ciąży i nie mogę brać tabletek przeciwbolowyxh i zostają metody niekonwencjonalne. Tak też mi moja lek.rodzinna poradziła.
Moja.szamanka robi mi taki masaż punktów spustowych ( nie wiem czy to profesjonalna nazwa) ale dokładnie mnie uciska masuje te przepływy i wbiła mi dziś 2 igły ale zawsze wcześniej sobie tam sprawdzają co jest bezpieczne dla ciężarnej i nie jest to typowa akupunktura tedynie miejscowo.
Na codzień mamy tyle napięć i kumulacje stresów, nie wiemy jak to się zbiera i potem są bole głowy i inne dolegliwości.
Moja szamanka nawet masuje mnie pod kątem zatok i no od 3 tyg kiedy byłam pierszy raz nie miałam ataku bólu głowy. Wcześniej miałam regularnie co tydzień, oby to działało 😉 -
Maiora wrote:Serduszka słuchaliśmy ale mam pewien niedosyt widziałam w sumie tylko plecy bobasa udało się lekarzowi zbadać kark i w sumie nie wiem co więcej bo nic nie mówił w trakcie badania. Czekam na czwartek wtedy najpierw jadę odebrać wyniki z prenatalnych a potem jadę do mojego doktorka na wizytę on już z tych bardziej opowiadających
zdjęcia nie mam niestety
A to szkoda ze taki niemowa wam się trafił 🙊 ale najważniejsze że wszystko prawidłowo 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2023, 20:44
-
Muszę wam opowiedzieć bo się uduszę. Usg miałam umówione na 15.00 ale położna kazała mi być o 14.00 żeby zrobić pappa. No więc przyjechałam na czas. Jak dojechałam na miejsce to na recepcji siedziała jakąś dziumdzia i dyskutowała z koleżanką więc pytam co mam zrobić bo miałam odebrać skierowanie na krew (labo do 14.30, co prawda na przeciwko ale jednak mam tylko 30 min). Dziumdzia po 10 min zorientowała się że stoję i mówi że położna jest zajeta i trzeba czekać. Ok usiadłam czekam cierpliwie. O 14.20 podeszłam ponownie i mówię że labo do 14.30 a ja miałam zrobić pappa a ona mówi do mnie ze "no pewnie Pani nie zdąży ale zawołam panią Basię". Pani Basia przyszła wypisania skierowania zajęło minutę i mówi do mnie leć może jeszcze cię przyjmą. Dobiegłam do tego labo gdzies 14.24 a tam kobitka stoi już w kurtce i mowi że one już mają zamknięte i że muszę jechać na drugi koniec miasta do innego labo które jest do 15 to jeszcze zdążę. Zawróciłam do kliniki i mówię że muszę jechać do innego labo bo mnie nie przyjęły i że postaram się wyrobić na 15. Wsiadłam w moja skodzine prędkością światła i jedynie mi znanymi skrótami przejechałam do tego labo wchodzę a tam kobita z tekstem że "no patrz niedługo to przed samym zamknieciem będą wchodzić" no a że ja mam teraz krótki zapłon to mówię że mnie przekierowaly z innego labo i że mam usg o 15 i przed usg muszę zrobić ten test po wielkich bólach się udało. Potem to usg na którym lekarz prawie nic nie widział. Wiem że to najlepszy profesor w moim mieście od prenatalnych i że powiedział że nie widzi nic niepokojacego ale wiecie stres jednak jest bo powiedział "na tyle ile widzę nie widzę nic niepokojącego". Co najzabawniejsze wyszłam pożegnałam się dojechałam do domu i mi się przypomniało że nie zapłaciłam 😂😂😂 i spowrotem zawrotka. Dzień pełen emocji... Wiecie ja rozumiem babki w labo że nie przyjęły mnie miały prawo chcieć isc do domu ale jakby ta dziumdzia zawołała położna (która stała i gadała z lekarka i poprostu nie wiedziała że ja to ja a ja nie wiedziałam że to ona) to uniknęłabym tego całego stresu.
-
Kasio wrote:
Ah taki sam temperament jak mój leniuch 🙂
Zdjęcie słodzik, wygląda jak chłopczyk.. 💙😉Kania_czubajka lubi tę wiadomość
-
Mój się kręcił jak wariat 😂 co głowice przyłożył to się plecami odkręcał 😂