Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨👩👧👦
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki Dziewczyny za kciuki! Mam lekką tremę, ale z drugiej strony bez zbędnej skromności to bardzo mi się podoba to, co mam przygotowane i będę naprawdę szczęśliwa, jeśli uczestnicy w to pójdą
) A jeśli nie, to powtarzam sobie, że świat się nie zawali.
Wystąpienie dopiero popołudniu także na spokojnie w pociągu mogę jeszcze szlifować szczegóły i poprawiać notatki.
A później mam zaplanowany przyjemny wieczór w stolicy
Ancalime, Ogoorkowa, Maiora lubią tę wiadomość
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Agentka, tyle się przygotowywałaś, że na pewno będzie wszystko super!!! 🍀
Ogoorkowa, mój brzuch jest spory ale rozlany... 😐 Bardzo Wam zazdroszczę takich słodkich piłeczek! Wyglądam po prostu grubo, mąż twierdzi że jestem większa z dnia na dzień ale jakoś to się rozkłada równomiernie. Przytyłam już 7,5 kg 😳
A jak tam Wasze brzuszki?
Meeg, Sara30, Ogoorkowa, Ancalime lubią tę wiadomość
-
Agentka jestem pewna że będzie się podobać! Przygotowanie to połowa sukcesu potem pójdziesz już na flow i będzie pełen sukces 🤞🤞
Kasio! Ja mam podobna sukienkę tylko odwrotnie kolor biały z czarnym 🙂 ilekroć ją ubierałam jeszcze przed ciąża każdy mnie podejrzewał o nią bo jest taka luźna i zwiewna 🙂 no u ciebje chowa brzuszek pięknie choć prw je wolałabys zeby byl bardziej widoczny 🙂
Ja juz teraz nie jestem w stanie go schować, mój bardzo odstaje a młoda na maksa mi pęcherz uciska.
Jestem oficjalnie niewolnicą 🚽 dwugodzinne spacery już nie wchodzą w grę 😉
Walczę że zgaga i zaparciami. Co mi pomaga to płatki owsiane na mleku migdałowym z siemieniem lnianym i żurawiną.
Do tego jabłka kawa magnez i woda. Taki zestaw chyba już na stałe w mojej diecie musi zostać 🙄
-
Kasio ale ty jesteś zgrabniutka 😍
Agentka na pewno wszystko się uda tak jak sobie założyłaś ✊
Ja właśnie weszłam do domu 🙄 majtki mi dziś tyłka nie doganiają. Ale pozałatwiałam wszytko co miałam do załatwienia więc chociaż z tym luz
Wieczorem zacznę wybierać dodatki do pokoju dziewczyn i zamawiać tak, aby wszystko czekało na męża aż przyjedzie i pomaluje 😁
A to mój brzuszek w 25+0 na wadze dzisiaj -3 kg
Ogoorkowa, Ancalime, Maiora lubią tę wiadomość
💁🏻♀️32
🙋🏻♂️38
👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵7,5 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻 -
Dobry wieczór, tak dziś znów cicho na wątku:)
Sara , wyglądasz super! Podsyłam i ja aktualizację:
Umówił się dziś na trzecie prenatalne, 7.07 o godz. 13:15 to będzie 29+6. Trochę szybko nie? Ale dr sam ustalił, że wtedy mam przyjść 🤷
Ancalime, Ogoorkowa lubią tę wiadomość
19.09 🥹 3750 gram, 54 cm
-
Piękne brzuszki Dziewczyny 🥰 ale jak to widać, że kazdy w sumie zupełnie inny ☺
U mnie prenatalne dopiero w 31+5
Podczytywałam Was ostatnio regularnie, ale nie czułam mocy, żeby się odzywać...
Troche mi się życie posypało, szykuje mi się rozwód z mężem...od dawna nie mogliśmy się dogadać, a teraz już chyba nie ma czego zbierać.
Odnośnie wczorajszej wizyty - Leoś ma kilogram 🥰 ale szyjka nadal coraz gorsza...wczoraj miała już 2.1 cm. Za tydzień mamy kontrolę i jeśli nadal będzie się skracać to przygotowujemy się na pessar 😞 jeśli to nie pomoże to sterydy na płucka 😕 no i wiadomo od wczoraj jestem uziemiona w domu - żadnego wychodzenia i dźwigania...Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2023, 07:20
07.22 - stymulacja lametta
11.22 - badanie drożności ✅
11.22 - stymulacja do IUI - lametta + gonal ❌
12.22 - stymulacja do IUI - lametta + gonal ❌
06.01.23 - ⏸ 🙏😍
07.01.23 - ⏸ beta - 71.58 prog - 27.78 🥰 🙏
09.01.23 beta - 333.02 prog 51.02 😍
11.01.23 beta - 770.34
14.01.23 beta - 2112.51
18.01.23 - pęcherzyk ciążowy 🥰 + torbiel na jajniku - 6 cm 😱
27.01.23 - zarodek z serduszkiem 😍
15.02.23 - 26 mm maleńkiego człowieczka 🥰
07.03.23 - 61 mm Maluszka ☺ Sanco - zdrowy chłopczyk 💙
27.03.23 - 9.77 cm Bobasa 😍
12.04.23 - 210 g Leosia 🥰
08.05.23 - 411 g 🤩
12.05.23 - połówkowe - 536 g zdrowego Akrobaty 😄
29.05.23 - 731 g 😍 szyjka 2.6 cm 🥺
14.06.23 - kilogram Bobasa 🥰 szyjka 2.1 cm 😞
26.08.23 - Leopold 🧡🐻 3045 g 51 cm -
Pucz wrote:Piękne brzuszki Dziewczyny 🥰 ale jak to widać, że kazdy w sumie zupełnie inny ☺
U mnie prenatalne dopiero w 31+5
Podczytywałam Was ostatnio regularnie, ale nie czułam mocy, żeby się odzywać...
Troche mi się życie posypało, szykuje mi się rozwód z mężem...od dawna nie mogliśmy się dogadać, a teraz już chyba nie ma czego zbierać.
Odnośnie wczorajszej wizyty - Leoś ma kilogram 🥰 ale szyjka nadal coraz gorsza...wczoraj miała już 2.1 cm. Za tydzień mamy kontrolę i jeśli nadal będzie się skracać to przygotowujemy się na pessar 😞 jeśli to nie pomoże to sterydy na płucka 😕 no i wiadomo od wczoraj jestem uziemiona w domu - żadnego wychodzenia i dźwigania...
Kurcze, Pucz, strasznie współczuje. Ja tez mam gorszy moment związkowo, ale nie wyobrażam sobie przechodzić teraz przez rozwód. Do tego jeszcze stres z szyjką na pewno nie pomaga 😞 ale dla Leosia musisz być dzielna, bo dla tego małego człowieczka jesteś całym światem 💕
Ściskam mocno, jakbyś potrzebowała się wygadać jesteśmy tu dla Ciebie.
U mnie aktywnie ważą się losy domu, trochę wyścig z czasem czy zdążymy przed porodem ogarnąć cały temat, także tez podczytuje z doskoku.
Kasio, nie widać ani trochę tych kg, plus sukienka super!
Kania, już widać, że ciążowy, już obie przeszłyśmy na dobrą stronę mocy 😅
Sara, nie ma się co dziwić że na minusie jak Ty cały czas na takich obrotach!
Agentka, jak poszło? 🤞
Co do prenatalnych ja się będę w poniedziałek umawiać, po tym echu serca kontrolnym, bo do tej samej babki.
Miłego dnia! 🌺26
hashimoto + niedoczynność
marzec 2022 usunięta torbiel jajnika 8 cm
👩🏼🍼 Tosia 🤍 -
Pucz tak strasznie mi przykro
ale pamiętaj, że masz dla kogo być silna ❤️
Jak będziesz chciała się wygadać, bez oceniania to śmiało pisz Nam tu ❤️
A może jeszcze uda się to uratować?
Wiem jak jest Ci ciężko ale czasem rozwód nie jest końcem a początkiem czego Ci z całego serca życzę ❤️
Ja odeszłam od 1 męża gdy Emil miał 2 tygodnie. To była najlepsza decyzja w moim życiu i jak widać, odnalazłam szczęście. Życzę Ci aby się poukładało ❤️
Z szyjką nie pomogę ale wierzę, że jesteś w najlepszych rękach a to forum nie raz widziało takie przypadki, że dziewczyny miały pessar, a potem trzeba było poród wywoływać bo się nie chciało ruszyć 🙈 najważniejsze, żebyś była pod kontrolą 😘
Agentka jak konferencja?
A ja dziś wstałam i doznałam szoku. Poszłam do pokoju Toli wyciągnąć ją z łóżeczka i ubierać do przedszkola. Patrzę - a dziecko ma pół twarzy spuchnięte 😳 całe oko opuchnięte tak, że nie może go otworzyć 😒
Byłam już z nią u pediatry - najprawdopodobniej jakieś uczulenie. Ale na co? Choć wczoraj pojadła duuuuzo truskawek 🙄
Za chwilę dzień mamy u Emmy więc muszę tego bambika ciągnąć ze sobą. Kłopot tylko w tym, że na jutro mamy zaplanowany zabieg w narkozie i nie wiem co z nim będzie 🙄 najważniejsze, że pediatra wykluczył jakieś choroby to jeśli opuchlizna zejdzie, nie powinno być przeciwwskazań do narkozy💁🏻♀️32
🙋🏻♂️38
👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵7,5 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻 -
Kasio, gdzie Ty te 7,5 kg chowasz?
figura 1 klasa! Jak ten dzidziorek się tam mieści
Śliczne brzuszki dziewczyny!
U mnie jakoś spowolnił się wzrost, mam wrażnie że od majówki minimalna tylko różnica
on tak skokowo rośnie u mnie tydzień temu było +5kg
Meeg, ja teraz na spacery wybieram się do centrum, żeby zawsze mieć jakieś publiczne toalety pod ręką jestem już mistrzynią "na małysza"
Kania, jak mi się marzy polskie morze w tym roku
nie wiem czemu, zawsze byłam team palemki, ale teraz bym sobie tak pochillowała w mniejszym upale... tylko od nas to jest za długa trasa, żebym tak ze spokojną głową sobie mogła na to pozwolić także zazdroszczę!
Pucz, tak mi przykro to chyba najgorszy możliwy czas na takie rzeczy... W razie potrzeby możesz tu się wygadać oszczędzaj siebie i szyjkę, niech Leoś dalej rośnie dzielnie kurczę, 1 kg to już brzmi bardzo poważnie!
Sara, jak się zakupy udały?
Ja zaraz lecę do kardiologa na konsultację holtera i mojego dzienniczka ciśnieniowego, trzymajcie kciuki, żeby nie skreślił mi marzeń o porodzie SN
Ancalime, Meeg lubią tę wiadomość
-
Pucz kochana jestem poruszona tym co napisałaś, nie znam sytuacji i ciężko cokolwiek doradzać. Poród i połóg to ciężki czas i trzymam mocno kciuki żebyście się jednak dogadali i abys miala orzy sobie bliska osobe. Często związki przechodzą gorzej nadchodzące zmiany ale to Ty wiesz najlepiej czego chcesz i potrzebujesz.
Są terapię dla par, wszystko zależy od tego czy chcecie jeszcze walczyć o relacje ale musiscie chcieć oboje.
Ściskam mocno na pewno my tutaj jesteśmy otwarte i jeżeli potrzebujesz pisz 😘
Sara a pochwal się jak poznaliście z drugim mężem? 🙂
Ja lubię romatycxne historie z tego jak wyglądały początki i jak ludzie na siebie trafili 😉
W 2015 roku pojechalam na zbiorowa wycieczkę rowerową z Wrocławia do Świnouscia 4 dni.
Grupa rowerzytsow 23osoby a ja nie znałam tam nikogo ale zawsze chcialam pojechać na taką przygodę i mój P też jechał z kolegami i tam go poznałam.
Od pierwszego dnia mi imponował ogarnięciem, poczuciem humoru i podejciem do wszystkiego.
On mi naprawił flaka w dętce, regulował mi uchwyty na rowerze itp. Jechał przedemna
kiedy jechaliśmy wałami i wial silny wiatr i mogłam jechać w tunelu powietrznym za nim i sie schować. Z nikim wczesniej nie czułam się tak bezpiecznie jak z nim. Byłam wczesniej w 11 letnim związku i to też nie była prosta decyzją by go zakończyć..
Ale intuicja zwycieżyła i to byla najlepsza decyzja. Teraz mam wspanialego męzczyzne i od tamtej wycieczki jedziemy razem, może nie na jednym wózku ale na dwóch rowerach 😁 🚴♀️🚴
Ogoorkowa, Ancalime, Kasio lubią tę wiadomość
-
Piękna historia 🥹 często "pójść za głosem serca" jest trudną decyzją, ale najlepszą ❤️
Meeg mieszkałam w Norwegii z byłym mężem. Urodziła się Emma, zaraz szybko zaszłam w ciążę z Emilem i zaczęło się bardzo psuć. Może nie tyle psuć, co mój ex mąż zdobył świetną posadę, zarabiał ogromne pieniądze i mu się we łbie przewróciło. Zaczął mnie bardzo źle traktować, potem doszła przemoc. Wtedy postanowiłam odejść. Ale, że byłam w zaawansowanej ciąży chciałam się wstrzymać z przeprowadzkami itd. gdy Emilek miał kilka dni, mój ex mąż stwierdził, że musi od nas odpocząć. Zostawił mnie 5 dni po porodzie z noworodkiem i 1,5 rocznym dzieckiem i poleciał do Polski. Gdy wrócił, odkryłam, że pojechał na ... Regularną seks wycieczkę 😳 gdy się wscieklam i zrobiłam awanturę pobił mnie. To był definitywny koniec.
Wyrzuciłam go z domu (to był przełom czerwca/lipca) ale z powrotem do Polski musiałam się wstrzymać ze względu na dokumenty, zamknięcie spraw urzędowych, meldunki, pracę itd.
Mieszkałam sama z dziećmi w Norwegii jeszcze kilka miesięcy. W tym czasie siedziałam w domu sama jak palec i z nudów postanowiłam założyć konto na portalu randkowym. Absolutnie nie planowałam kogokolwiek poznawać na poważnie! Chciałam po prostu pogadać z kimś, zabić wolne wieczory... I zaczęłam pisać z moim obecnym mężem 🙈
Końcem października przeprowadziłam się z dziećmi do Polski nadal korespondując z P. Po 2 miesiącach zaproponował spotkanie. (Mieszkał 400 km ode mnie). Zgodziłam się bo gdzieś zaczęło się rodzic uczucie, świetnie się rozumieliśmy, imponowało mi jego podejście do życia...
W grudniu przyjechał do Nas, potem znowu, i znowu. Zaraz później, gdy byłam już po rozwodzie, stwierdziliśmy, że albo wóz albo przewóz bo jesteśmy dorośli, ja mam małe dzieci i to nie jest wiek na jakieś związki na odległość i musimy postawić wszystko na jedną kartę i postanowiliśmy, że w wakacje przeprowadzi się do nas.
W marcu jednak, pewnego dnia, zadzwonił do mnie i powiedział, że tęskni, że tak dalej być nie może. Spakował najpotrzebniejsze rzeczy i przyjechał na stałe 🥹
Kilka miesięcy później zaszłam w ciążę (z Tolą). Potem się pobraliśmy ❤️
Śmiało mogę powiedzieć, że to była miłość od pierwszego wejrzenia. Mamy trudne charaktery, nie zawsze się zgadzamy, czasem się kłócimy. Ale wiem, że mąż za mną i dziećmi wskoczyłby w ogień, ufam mu całkowicie. Niepełnosprawność Toli była chyba takim sprawdzianem dla Naszej relacji i choć nie było łatwo, był kryzys, to nigdy w życiu nie usłyszałam od niego żadnych wyrzutów. Wiem, że zawsze mogę na niego liczyć bo jest człowiekiem okropnie honorowym i ma żelazne zasady. No i kocha Nas mnie i Nasze dzieci - wszystkie
Leci nam 6-ty rok razem 😊💁🏻♀️32
🙋🏻♂️38
👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵7,5 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻 -
Aaa Sara historia na film ! 🥰
Mojemu ex też odj*ło kiedy zaczął lepiej zarabiać ..jest poważne powiązanie ego meskie <> kasa.
My oczywiście z moim P też mieliśmy trudne pierwsze lata docierania nie mówię że zawsze było cukierkowo i tęczowo ale tak jest chyba w każdym związku bywają lepsze i gorsze okresy.
Dlatego Pucz słuchaj swojej intuicji czasami warto walczyć a czasami poprostu czujesz że nie. Trzymaj się i pamiętaj teraz to TY i maluszek jesteście najważniejsi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2023, 10:27
-
Pucz, tulę mocno. Musisz przemyśleć czy jeszcze macie szansę przy wsparciu i terapii. Jeżeli nie, to rozwód nie oznacza końca świata, choć teraz może Ci się wydawać inaczej i możesz czuć się mocno zagubiona i osamotniona. Jesteśmy tu dla Ciebie.
Ja również znam wiele przypadków, w których odnajduje się ponowną miłość po przejściach i z bagażem doświadczeń oraz dziećmi na pokładzie.Gorąco trzymam za Ciebie kciuki, abyś odnalazła przede wszystkim spokój.
Dziewczyny, śliczne macie brzuszki 🥰. Muszę w weekend trzasnąć sobie jakąś fajną pamiątkę - i jak wyjdę znośnie to się Wam pochwalić 🫣😁.
Ja właśnie zamulam w pracy. Mam przymusową przerwę 2h i usiłuję nie zasnąć.
Chwilowo, dla odmiany chyba od Was, mam ten 'lepszy' czas. Mdłości nie dokuczają, kręgosłup (od kiedy przesiadłam się na siedzenie na piłce w pracy) również nie. Młoda rozkosznie kopie w swoich czasach aktywności. Że starym się nie kłócę, na szczęście jest w trasie. Zbliża się koniec roku szkolnego, więc córa nie ma już nic zadawane. Żyć, nie umierać.
Jeżeli coś mi przeszkadza, to wizja nadchodzących wakacji. Kolonie wybitnie podrożały i wobec nadchodzących zakupów wyprawkowych mogłam sobie pozwolić jedynie na tydzień kolonii (2700) oraz półkolonii (825). A za szkołę muszę płacić całe wakacje, mimo że nie chodzi (1500) - taka umowa. A że placówka fantastyczna, z terapią i świetną kadra, to nie rozważamy opcji utraty miejsca. Dobija myśl płacenia 1500 miesięcznie - i mimo to siedzenia półtorej miesiąca z dzieckiem na zdalnym 🙈.Starania od 01.20
18.01. Beta 3454 prog 9,5
24.01. Beta 10319 (44%)
28.01. USG 6+1 CRL 4,7mm, YS 3,9mm
03.02. USG 6+4 CRL 6,2mm
❤️ zostań z nami
-
Ancalime dawaj focie nawet jak nie będzie katalogowa i tak będzie super zobaczyć twoj 🤰
Straszne pieniądze te kolonie półkolonie itd😱
platne wakacje 1500 .. mogliby przynajmniej na kilka godzin dzieci zabrac na jakies aktywnosci.. to jakas szkoły prywatna?
Ancalime lubi tę wiadomość
-
Ancalime u mnie tylko 2-ka ma wakacje. Tola całe wakacje będzie jeździła do przedszkola 😁
Nie ukrywam, żebym się nie cieszyła bo raz, że przy niej bardzo ciężko zrobić cokolwiek i samo wychodzenie z domu jest obciążające. A dwa, w przedszkolu ma ok 20h terapii i rehabilitacji tygodniowo więc nie będzie miała zmiany trybu 😍
Ale mamy naprawdę świetną placówkę.
Te koszta u Was ogromne 😱
My już gotowe do wyjścia 😁 mam nadzieję, że obejrzę występ Emmy zanim Tolson coś odpierdzieli 🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2023, 10:35
💁🏻♀️32
🙋🏻♂️38
👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵7,5 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻 -
Ja 'starego' znam jeszcze z czasów liceum, poznaliśmy się dzięki mężowi siostry (przyprowadził kumpla do nas na chatę). I jakoś tak z czasem się przyzwyczaiłam do jego obecności.
Wydaje mi się, że sporo razem przetrwaliśmy przez te lata... Pobyt w wojsku i przez to przymusową rozłąkę paromiesieczna, wypadek (przewrócił się z ciężarówką i trafił do szpitala), rozprawę sądową związaną z pociąganiem do odpowiedzialności za ładunek, chorobę nowotworową, śmierć rodziców, nasze poronienia, utraty ciąży, bezrobocie, konieczność terapii córki, teraz koszty utrzymania babci z demencją i wynikające z tego problemy finansowe... Na codzien jestem sama, gdy on w trasie, ale dobry chłop i jak wraca, to gotuje, sprząta i dba o nas. Zawsze staramy się wyrwać jakoś czas tylko dla siebie (a to dzień urlopu na żądanie, córa do szkoły; a to wciśnięcie mojemu bratu lub płatnej opiekunce). Wciąż się lofciamy i to chyba najważniejsze 🥰
Meeg lubi tę wiadomość
Starania od 01.20
18.01. Beta 3454 prog 9,5
24.01. Beta 10319 (44%)
28.01. USG 6+1 CRL 4,7mm, YS 3,9mm
03.02. USG 6+4 CRL 6,2mm
❤️ zostań z nami
-
Ogoorkowa wrote:Kasio, gdzie Ty te 7,5 kg chowasz? figura 1 klasa! Jak ten dzidziorek się tam mieści
Śliczne brzuszki dziewczyny!
U mnie jakoś spowolnił się wzrost, mam wrażnie że od majówki minimalna tylko różnica on tak skokowo rośnie u mnie tydzień temu było +5kg
Meeg, ja teraz na spacery wybieram się do centrum, żeby zawsze mieć jakieś publiczne toalety pod ręką jestem już mistrzynią "na małysza"
Ty jesteś modelka😍😍😍 nogi do samej ziemi! zazdroszczę ja całe życie nisko zawieszona 🙈
Galerii nie lubię niestety no i pewnie mój portfel by tego nie przetrzymał 😉
-
Meeg wrote:Ancalime dawaj focie nawet jak nie będzie katalogowa i tak będzie super zobaczyć twoj 🤰
Straszne pieniądze te kolonie półkolonie itd😱
platne wakacje 1500 .. mogliby przynajmniej na kilka godzin dzieci zabrac na jakies aktywnosci.. to jakas szkoły prywatna?
Tak, prywatna.
Publiczna nie wchodziła w grę, bo raz że rejonowo było nauczanie zmianowe (a szkoda mi jej było), a dwa że jak policzy się koszty terapii prywatnie - na którą musiałabym ją wozić po pracy - to wyjdzie ponad 1500 miesięcznie. A tu ma jednak dofinansowanie do SI, psycholog w ramach czesnego, terapia uspoleczniajaca w ramach czesnego. Nawet basen tam ma, wszystko w godzinach mojej pracy, więc wybór był prosty.
Tylko właśnie te wakacje i płacenie 'za nic'...
Sara, super 😍. Ja niestety przez wakacje nie zapewnie młodej terapii i psychologa. Jedyne co zostanie to zajęcia ruchowe. Boję się regresu i ew.napadow agresji. Ale oby nas to ominęło, w końcu coraz starsza i mądrzejsza jest 🤞🏻🤞🏻🤞🏻.Starania od 01.20
18.01. Beta 3454 prog 9,5
24.01. Beta 10319 (44%)
28.01. USG 6+1 CRL 4,7mm, YS 3,9mm
03.02. USG 6+4 CRL 6,2mm
❤️ zostań z nami
