Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨👩👧👦
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja wracam do domu także w końcu mam chwilę, aby nadrobić
Wystąpienie się naprawdę udało, tak się złożyło, że miałam same uczestniczki, naprawdę aktywne, miały sporo pytań i własnych komentarzy.
Na wstepie wyszło, że jednak organizatorzy przewidzieli spotkanie na więcej osób niż ja dostałam informację, ale szybko przearanżowaliśmy salę i jakoś to poszło 😄
Mega energię mi daje taki kontakt z ludźmi. Do tego się dowiedzialam, że musieli zapłacić, aby przyjść na warsztat ze mną 🙈 Szok!
Pucz przykro mi, że tak sprawa wygląda. Na pewno stres nie służy szyjce. Ciąża, a później maluszek może nie być łatwym czasem dla związku. Natomiast nie jestem też za tym, aby „dla dobra dziecka” się razem męczyć, bo to złudne. Trzymam kciuki, aby się ułożyło cokolwiek nie postanowisz 🍀
Ogoorkowa, odnośnie sikania „na Małysza” moja urofizjo mocno to odradza, rekomendowała takie nakładki jednorazowe. Taka pozycja może mocno osłabiać mięśnie dnia miednicy, co ogólnie nie służy, a w ciąży szczególnie.
Umówiłam dziś wizytę u prowadzącego w Medicover, głównie, aby dostać skierowania za darmoszke. Mam na 16, ale nie chce się nastawiać, że mi pokaże Małą, bo ostatnio tylko mierzył tętno i szyjkę 🤷🏻♀️
Ancalime lubi tę wiadomość
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Agentka, brawa ❤️💪🏻😎. Dzielna dziewczyna i profesjonalistka w każdej sytuacji!
Nie wiedziałam, że na Małysza nie można, a inne sposoby zawsze wydawały mi się mało higieniczne. Muszę poczytać o tych nakładkach, zawsze to i wygodniejStarania od 01.20
18.01. Beta 3454 prog 9,5
24.01. Beta 10319 (44%)
28.01. USG 6+1 CRL 4,7mm, YS 3,9mm
03.02. USG 6+4 CRL 6,2mm
❤️ zostań z nami
-
Miałam mega chill mimo tego że na początku też nie działał rzutnik itd 😅 Już chyba kiedyś wspominałam, że ciąża na mnie działa wyciszająco? To miałam namacalny dowód, nie zdenerwowałam się ani na minutę przed.
Minus tej podróży- współpasażerka strasznie śmierdzi potem 🙈 Ale już naprawdę, młoda dziewczyna, nie wyglada na jakąś zaniedbaną. Wiem, że różnie bywa, może coś się dziś akurat wydarzyło, ale dla mojego nosa obecnie to za dużo.
Także znalazłam inne miejsce, aby trochę przeczekać😂 Zrówko drogie Panie!
Ancalime, Maiora, Kasio lubią tę wiadomość
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Ogoorkowa, śliczny zgrabny brzuszek 🥰
Odnośnie sikania 'na małysza' też ostatnio w szkole rodzenia też fizjo mówiła, że lepiej tego unikać 😊
Sara, odważna decyzja, takie historię dają nadzieję na to, że jeszcze życie może się poukładać ☺
Agentka, musiało wszytsko pójść super 🥰 udanego świętowania 😜
Dziękuję Wam Dziewczyny za wsparcie, jesteście kochane 😍
Ogólnie my z mężem zawsze byliśmy różni - on lubił zycie towarzystwie, ja typowa domatora, ale on sie troche dopasował i jakoś to było 😊 urzekł mnie tym, że był tak bardzo opiekuńczy i wiedziałam, że zawsze zrobi dla mnie wszytsko...tylko poprostu przestałam to doceniać, a tylko oczekiwać więcej. Wszystko musiało być tak jak ja chce, jego potrzeby i inicjatywa zawsze były gaszone, bo po co, bo szkoda kasy...z czasem się oddalaliśmy, często kłocilismy przy czym nigdy nie potrafiliśmy rozmawiać, zawsze kończyło eie na tym, że ja się wykrzyczałam, a mąż uciekał pojeździć autem kilka godzin i ochłonąc przy muzyce...wracak to sprawa się rozchodziła bez wyjaśnienia i tylko problemy się nawarstwiały 😞
Jesteśmy że sobą jakieś ponad 7 lat, od 3 mamy współne mieszkanie na kredyt, kochanego psiaka, a od ponad półtora roku jesteśmy małżeństwem...dosc długo się leczylam zanim udalo się zajść w ciążę i Leoś miał być teraz dopełnieniem wszystkiego ❤ miał to być cudowny, najlepszy czas - w końcu mamy już wszystko 😍 jednak odkąd jestem w ciąży wcale nie jest też tak cudownie, hormony szaleją, więc awantur nie brakowało o byle co, do tego bliskość już całkiem zaniknęła, zauważyłam, że mąż jakby mnie wręcz unikał...w ubiegłym tygodniu kiedy chciał iść z kolegą do kina to wręcz sama mu się odgrażałam rozwodem, bo nie można żyć tak obok siebie, a w tym samym tygodniu miał już inne wyjście i poprostu czułam się samotna, ale zawsze wiedziałam, że mąż raczej jest przeciwnikiem rozwodów i że nie pójdzie to w tym kierunku...wczoraj jednak namówiłam go na rozmowę w drodze do lekarza i stwierdził, że on już nie daje rady, ze stworzył się między nami taki mur przez te lata , który już jest nie do pokonania...ze owszem dla Leosia będzie najbliżej jak się da, ale my jesteśmy zbyt różni 😔 poczułam jakby mi ktoś dał w twarz...bo przecież to ja zawsze stawiam na swoim i to on mi ulega we wszystkim i przecież zawzze miał być obok 😔 teraz wiem, że tak wiele złego się wydarzyło i wszystko stracone...ogolnie uważam, że mój mąż jest super facetem i dlatego tym bardziej nie potrafię sobie wybaczyć, że tak bardzo go nie doceniałam...teraz byłabym w stanie iść nawet na terapie i samej dac z siebie wszystko, ale to już chyba za późno...
Mąż miał też trudne dzieciństwo i boi się, że przez te nasze kłotnie Leoś też będzie tak je wspominał...wiadomo, że to nie są dobre warunki dla dziecka i napewno trzeba go przed tym uchronić, ale czy życie osobno to musi być ta najlepsza droga... 😞Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2023, 12:21
07.22 - stymulacja lametta
11.22 - badanie drożności ✅
11.22 - stymulacja do IUI - lametta + gonal ❌
12.22 - stymulacja do IUI - lametta + gonal ❌
06.01.23 - ⏸ 🙏😍
07.01.23 - ⏸ beta - 71.58 prog - 27.78 🥰 🙏
09.01.23 beta - 333.02 prog 51.02 😍
11.01.23 beta - 770.34
14.01.23 beta - 2112.51
18.01.23 - pęcherzyk ciążowy 🥰 + torbiel na jajniku - 6 cm 😱
27.01.23 - zarodek z serduszkiem 😍
15.02.23 - 26 mm maleńkiego człowieczka 🥰
07.03.23 - 61 mm Maluszka ☺ Sanco - zdrowy chłopczyk 💙
27.03.23 - 9.77 cm Bobasa 😍
12.04.23 - 210 g Leosia 🥰
08.05.23 - 411 g 🤩
12.05.23 - połówkowe - 536 g zdrowego Akrobaty 😄
29.05.23 - 731 g 😍 szyjka 2.6 cm 🥺
14.06.23 - kilogram Bobasa 🥰 szyjka 2.1 cm 😞
26.08.23 - Leopold 🧡🐻 3045 g 51 cm -
Ale tu romantycznych historii
Ancalime koszta niezłe, ale z opowieści na prawdę kompleksowa opieka w tej placówce! tylko wiadomo, wakacji szkoda... Kurcze ceny kolonii też kosmiczne... za mniej chyba nadal można jakiegoś nienajgorszego All Ina złapać w jakiejś Grecji
Sara, oby się udało spokojnie obejrzeć występ!
Agentka, ale to piwko musi wjeżdżać! u nas zrobiło się dość ciepło i duszno znowu, sama mam ochotę tylko głupio pachnieć piwkiem na szkole rodzenia zdrówko!
Mega się cieszę, że wszystko dobrze wyszło Może faktycznie ciążowy spokój pomógł
Ja po kardiologu, anatomicznie z sercem wszystko ok, więc przeszkód do SN nie ma. Jedynie ciśnienie z pulsem mogą mi pokrzyżować plany, ale tego się nigdy nie wie. Przy obecnym pulsie w normalnej sytuacji by myślał powoli o lekach, ale zna mnie sprzed ciąży i wie, że moje "normy" są nieco odchylone. Mam dalej prowadzić dzienniczek i kontrola za 1,5 miesiąca
Aaa i sikanie na małysza: tak, też to słyszałam, kiedyś korzystałam z nakładek, ale kurde jak ją kładę a ona się robi mokra z kropli moczu, które już są na tej desce...
Nie, w ciąży nie będę sprzątać cudzych rozbryzgów moczu 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2023, 12:23
-
Pucz, Kochana
Kurczę, ja bym chyba spróbowała jeszcze terapii w tej sytuacji, jak hormony wrócą do normy po ciąży, oboje będziecie w innym miejscu w życiu, bo będzie Leoś, to nie będzie życie jak przed ciążą. I tak się zmieni, trzeba będzie wszystko poukładać od nowa, więc może jeszcze warto spróbować? A do tego czasu jednak popracować razem z terapeutą? Ale decyzja oczywiście należy do Was :*
Bardzo mocno tulę!
-
Ogórkowa no to trzymam kciuki aby ciśnienie nie szalało i obyło się bez konieczności CC. Jakie ty masz ciśnienie i puls?
Pucz kochana jest coś w tych 7 latach i związki przechodzą kryzysy.
Myślę że mąż ma na pewno kryzys i pewnie warto pomyśleć o tym czy nie warto podjąć próbę ratunku. Myślę że terapia spokojna rozmowa i nauczenie się nawzajem radzenia z trudnymi emocjami i rozmawianie o nich to must have. Tu mąż ma rację że dom dla dziecko to musi być miejsce spokoju i bezpieczeństwa.
Wiem że czujesz się samotna kiedy mąż wychodzi. Ja mam podobny układ mój P jest outgoing mega towrzyski najchętniej co tydzień robiłby imprezki i grile w domu a ja jestem domatorka introwertyk i za długo z ludźmi się męczę i muszę potem ładować baterie spoleczne
Udało nam się wypośrodkować ilość gości a mój P często wychodzi na rower,pizze piwo z kolegami. Ma swoj garaz i pasje gdzie zaszywa sie na cale dnie i wieczory.
Ja dojrzałam do tego po jakimś czasie że albo dam mu te wolność albo się udusi i ucieknie.
Teraz jedzie na tydzień na mazury z kolegami a ja się umawiam że swoimi koleżankami i planuje tydzień chillu dla siebie.
Każdy potrzebuje doceninia i my i nasi panowie a oni to szczególnie 😉
Związki nie są łatwe. Mam nadzieję że coś wymyślisz, to że powiedział ci o rozstaniu to nie znaczy że to już koniec. Uwierz mi nawet najbardziej beznadzieję sytuacje da się uratować, wiem co mówię 😘
-
Meeg, z tego co wiem to trzeba samodzielnie kupić. Najlepiej zapytaj wcześniej w diagnostyce jaką dopuszczają, bo wiem, że są różnice i cześć miejsc się zgadza na smakowe a inne nie. To wtedy od razu przy okazji się zapytasz, jak z miejscem
Meeg lubi tę wiadomość
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
My z moim znamy się od wielu wielu lat, poznaliśmy się jeszcze w szkole, ja byłam w ostatniej klasie podstawówki, on już w gimnazjum. Zaczęliśmy ze sobą "chodzić" i tak zostało. Jesteśmy razem więcej lat niż osobno. Ogólnie to takie związki są inne,niż te zaczynane w poważnym dorosłym życiu. My razem dorastaliśmy, jesteśmy podobni, bo praktycznie się razem wychowywaliśmy, mieliśmy mega wpływ na kształtowanie siebie nawzajem. Także znamy się i spotykamy od 2008 roku. Po maturze zamieszkaliśmy razem. Latem 2020 wzięliśmy ślub.
Mieliśmy swoje kryzysy, najpierw takie młodzieńcze, później chwilę na studiach. Poznawaliśmy nowych ludzi, niektóre znajomości były kuszące, jakieś takie zainteresowanie innych miło łechtało ego. Ale koniec końców wszytskie te małe dramaty przezwyciężyliśmy. Raczej się nie kłócimy, wypracowaliśmy mega dobrze działający układ życia. Mój mąż jest naprawdę najwspanialszym człowiekiem na świecie.
Pucz, kochana...może warto podjąć terapię. Może emocje opadną i będziecie potrafili się dogadać. Trzymam mocno za to kciuki 🤞
19.09 🥹 3750 gram, 54 cm
-
Pucz moim zdaniem zawsze warto walczyć jeśli oboje tego chcecie. Myślę, że Twoja ciąża też dla męża nie jest łatwym czasem. Trzymam kciuki niezmiennie ❤️✊ pamiętaj tylko, że nie Ty jesteś winna. Związek to praca obojga ludzi, nie możesz brać na siebie całej winy za jego rozpad! Ale może jeszcze uda się to uratować?
Meeg u mnie w luxmedzie dają swoją glukozę. Chyba najlepiej dopytać...
Agentka brawo Ty!!! Obym ja za 2 tygodnie też mogła świętować łomżunią 🙈
Ancalime moja Tola chodzi do przedszkola specjalnego. W jej przypadku nie było mowy o przedszkolu masowym a i dla integracyjnego jest "zbyt". Myślę, że tafilysmy na najlepsze dla niej miejsce ❤️ samo to, ile kadra i dyrekcja robi dla tych dzieci kompletnie nie patrząc na kasę budzi podziw. Tola ma codziennie rehabilitację, neurologopede i SI. Ma też terapię ręki, zajęcia ogólnorozwojowe, jeździła na basen (po operacji ucha nie może). Myślę, że trafiło nam się świetnie.
Ja wróciłam do domu z dziewczynami przybita. Tola dała mi popalić 🙄 ale najgorsze jest to, że Emmie było zwyczajnie smutno, gdy były np zabawy taneczne rodziców z dziećmi a ja w tym czasie musiałam pilnować Toli, która niszczyła dekoracje i próbowała nadgryzać wszystkie ciastka 😔
To było mega słabe i czuję się z tym fatalnie 😔
Byłyśmy na spacerze a teraz leżę bo się nabiegalam za Tolką, nanosiłam w tym przedszkolu i brzuch ciągnie potwornie i boli.
💁🏻♀️32
🙋🏻♂️38
👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵7,5 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻 -
Meeg, super, że udało Wam się jakoś to wypracować 😊 ja mam masę swoich przyzwyczajeń, które bardzo to utrudniają...nie znoszę np. niespodziewanych gości 😅 mąż kilka razy próbował mi kogoś z zaskoczenia zaprosić, a ja muszę wiedzieć przed i sobie dodatkowo posprzątać i uszykować całe menu 🙈 nie lubię też za bardzo jak sam wychodzi, ale ostatnio już sie nawet nie konsultuje tylko informuje, że idzie...
Jedynie do rowerowych wypraw już się przyzwyczaiłam, bo też lubi sobie na kilka godzin wyskoczyć ☺
Odnośnie krzywej, bo robiłam przedwczoraj w Diagnostyce to zabrałam swoją i się pytali czy mam, ale kątem oka wypatrzyłam, że też mieli w szafce ☺
Dziewczyny, dziękuję 🧡 dzisiaj mąż na rano w pracy, a ja uziemiona w domu i tylko ciągle w głowie siedzi mi to wszytsko, łzy się leją, bo tak bardzo mi sie nawarstwily problemy z szyjka i z mężem 😞 zobaczę jak się będzie zachowywał, póki co mamy ogromny dystans, nie będę z niego nadal wymuszać jakiś deklaracji co dalej, może jak wyczuje moment to dopytam jeszcze raz o terapię...zabukowałam nam też wyjście do restauracji na sobote, które też zostawię w tajemnicy i zobacze czy pójdziemy...wiecie że to pierwszy raz przez nasz związek kiedy sama zadzwoniłam coś zabukować? 🙈 nienachalnie postaram się jak mogę, bez zbędnego wchodzenia w tyłek, bo to też nie o to chodzi...ale może dzięki temu mąż się trochę otworzy i zaczniemy rozmawiać i poczujemy czy da się coś z tym zrobić 😔 nie daruje sobie jak nie spróbuje dać Leosiowi taki dom jak chcialam...07.22 - stymulacja lametta
11.22 - badanie drożności ✅
11.22 - stymulacja do IUI - lametta + gonal ❌
12.22 - stymulacja do IUI - lametta + gonal ❌
06.01.23 - ⏸ 🙏😍
07.01.23 - ⏸ beta - 71.58 prog - 27.78 🥰 🙏
09.01.23 beta - 333.02 prog 51.02 😍
11.01.23 beta - 770.34
14.01.23 beta - 2112.51
18.01.23 - pęcherzyk ciążowy 🥰 + torbiel na jajniku - 6 cm 😱
27.01.23 - zarodek z serduszkiem 😍
15.02.23 - 26 mm maleńkiego człowieczka 🥰
07.03.23 - 61 mm Maluszka ☺ Sanco - zdrowy chłopczyk 💙
27.03.23 - 9.77 cm Bobasa 😍
12.04.23 - 210 g Leosia 🥰
08.05.23 - 411 g 🤩
12.05.23 - połówkowe - 536 g zdrowego Akrobaty 😄
29.05.23 - 731 g 😍 szyjka 2.6 cm 🥺
14.06.23 - kilogram Bobasa 🥰 szyjka 2.1 cm 😞
26.08.23 - Leopold 🧡🐻 3045 g 51 cm -
Faceci czasami potrzebują czasu wiec na pewno dobrze ze nie chcesz konfrontacji tu i teraz bo to na pewno nie pomoże
Mój stary na początku potrafił się obrażać i nie odzywać kilka dni a ja skolei jestem chora wtedy nie potrafię milczeć, dużo pracy nas to kosztowało. Witam w klubie "nie lubię niespodziewanych gości!" Widzę że mamy dokładnie ten sam "problem" 😀 dokładnie te same opery ze a to łazienka nie wysprzątana a to odkurzanie czy ogarnąć kuchnie...No a on przedemna to miał dom otwarty. Tam znajomi o każdej porze mogli wpaść, zadzwonić ze właśnie podjetzaja itp. Mój P był singlem bardzo dłuuugo i nigdy z nikim przedemna nie mieszkał i jego dom dla większości był traktowany jak miejsce spotkań.
Czy grile czy jakieś mecze to koledzy zawsze mieli miejscówkę u kolegi singla 😉
To sobie wyobrazić jaka metamorfozę musiał w głowie przejść jak trafiła mu się taka ja 😅
Wiadomo że z wiekiem i biegiem czasu to też już się rozluznilo, znajomi wiedzą że trzeba dać znać wczesnije i szanują to. Koledzy mają swoje lata i już tak co tydzień nie imprezują 🤣 ja jestem zdania ze na prawdę nawet takie skrajne osobowości się potrafią dotrzeć dopasować i dojrzeć razem.
Bardzo trzymam kciuki, szczerość i dbanie o swoje potrzeby nawazajem to podstawa każdej relacji
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2023, 14:55
-
Właśnie wyszłam od poloznej, w Medicover też dają swoją glukozę cytrynową.
Maiora lubi tę wiadomość
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Hej dziewczyny!
Przepraszam za brak odzewu ❤️
Nadrobiłam cały wątek 💪
Pucz zacznę od Ciebie kochanie ❤️, zgadzam się z dziewczynami że może warto spróbować z terapią. Widać po tym co piszesz ze kochasz męża. Trzymam kciuki żeby się ułożyło ❤️
Sara dekoracje pikachu mistrzostwo ❤️ współczuję dzisiejszego dnia z Tolą 😢
Agentka 💪💪 gratulacje świetnej prezentacji zasłużyłaś na piwko 0. A właśnie dziewczyny co sądzicie o piwach bezalkoholowych? Słyszałam że mogą mieć 0.5% alkoholu. Dlatego nie pije ale mam straszna ochotę...
Meeg, ja dziś miałam krzywą. Glukoze kupiłam sama, cytrynową. Nie była zła. Smak taki slodko kwaskowaty. Badanie przeżyłam ale potem musiałam odespać. Strasznie mnie rozłożył ten nadmiar cukru..
Piękne brzuszki dziewczynki ja swój wczoraj "aktualizowałam" 😂 Na wadze +800 gram
Jaki nam się tu pojawił wątek miłosnych historii 😍 uwielbiam takie 😍
My poznaliśmy się jak. Ja miałam 16 lat a on 19 bo jego przyjaciel umówił się na randkę z moją przyjaciółką 😂 On miał wtedy dziewczynę, a ja chłopaka więc żadne z nas nie szukało związku. 3 lata się przyjaźniliśmy. Jeździliśmy razem na imprezy itd. Aż do pewnej imprezy po której mocno wstawieni zaczęliśmy się całować 😂 potem chwilę się spotykaliśmy w tajemnicy przed wszystkimi, bo baliśmy się co będzie dalej. Ja zapytałam co on dalej o tym myśli bo nie wiedziałam na czym stoimy a on powiedział że on myślał że to wszystko tak po PRZYJACIELSKU 😂 Więc urwałam z nim kontakt.. Po miesiącu zadzwonił z prośbą żebyśmy się spotkali, ja się zgodziłam i tak minęło nam jakiś czas temu 11 lat 😂
Wzlotów i upadków mieliśmy wiele. Na początku on był introwertykiem a ja mega towarzyska a teraz się wymieniliśmy. Ja wolę być w domu a jego wszędzie pełno 😂 Mam wrażenie że wzajemnie razem dorośliśmy i upodobniliśmy się do siebie. Choć nadal ja jestem choleryczką, a on oaza spokoju to nauczyłam się odpuszczać. I jak jemu na czymś zależy a mi w sumie wszystko jedno to robimy po jego. Ale jak mi na czymś zależy to wiecie 😈 robię tak żeby myślał że to jego pomysł 😂 Ufam mu jak nikomu i znamy się jak łyse konie ❤️
Miłego dnia ❤️
PS. Egzamin w sobotę o 9, a o 14 prezentacja. Trzymajcie kciuki 🤞
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2023, 15:08
Meeg, Ogoorkowa, Ancalime, Kasio lubią tę wiadomość
👩 30l.👦 33l.
Razem od 2012
Ślub 2019
Kochamy Cię Synku❤️🙏 -
Pucz,jestem taka jak ty.Domatorka, nie lubię niezapowiedzianych wizyt,muszę mieć zaplanowane.Z kolei mój mąż jest bardzo towarzyski,nie przeszkadza mu takie wpadanie bez zapowiedzi. W dodatku tutaj gdzie mieszkamy ma pełno znajomych,bo tu się wychowywał.Ja nie mam nikogo.Dlatego dla niego jest normalne,ze wpadnie gdzieś do jakiegoś kolegi na chwilę itp.Przez lata nauczyłam się z tym żyć.Nie ma żadnych awantur, nie mam problemów jak czasem gdzieś wyjdzie. Cieszę się,ze ma swoją pasje (snowboard) i wole to niż siedzenie na kanapie i picie piwa
Wręcz takie samotne wieczory też mnie już cieszą- mam wieczór dla siebie,robię sobie spa,odpalam jakies babskie programy.
Wierzę,że wszystko da się wypracować.Szczerze mówiąc nie wyobrazam sobie rozstania z takiego powodu jeśli nadal się kochacie.Tylko tutaj z tego co piszesz musi zadziałać Twoja spora praca nad sobą i tez jego ustępstwa.Wierzę,ze dacie rade
Meeg lubi tę wiadomość
2015/2016 - 2x cb, 1x cp
Nasze czwarte szczęście:)))
14.03- ⏸
15.03- beta 53,09 prog- 26,81
17.03-beta 142,46 (⬆167,9%)
20.03-beta 1024 (⬆ 168,3%)
24.03-beta 5830 (⬆ 138%)
06.04- 1 cm i jest ❤
27.04- 3,5 cm dzidziola:))
16.05- prenatalne, 6,5 cm człowieka
10.07-połówkowe,440g DZIEWCZYNKI 😍
15.09- malutka ma 1100 g:)
10.11- Marysia na świecie:)
"...czemu Ty się zła godzino, z niepotrzebnym mieszasz lękiem, jesteś a więc musisz minąć, miniesz a więc to jest piękne..."
-
Ja zadzwonam do mojej kliniki i mają swoją także jutro jest Ten dzień kiedy się dowiem jak znoszę to badanie pierwszy raz w życiu 🧐agentka93 wrote:Właśnie wyszłam od poloznej, w Medicover też dają swoją glukozę cytrynową.
Słuchawki już się lądują, książka Czwarty trymest spakowałam moze jakoś te 2h przeżyje 😉 -
Maiora jak sprawdzisz na etykiecie, i jest 0,0% to najpewniej jest 0,0%. Ja kiedyś słyszałam o tym i to chodziło o piwo, ktore tytułuje się "bezalkoholowe" a na etykiecie jest 0,5%
Tola dalej taka opuchnięta 🙄 obawiam się, że jutrzejszy zabieg nam przepadnie... 6 miesięcy czekałyśmy 🙄
Longanimity jesteś tu? Jak się czujesz? Co u Ciebie?
Maiora, agentka93 lubią tę wiadomość
💁🏻♀️32
🙋🏻♂️38
👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵7,5 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻 -
Maiora powodzenia w sobotę, ostatnia prosta 🤞🤞🤞
To znasz się z mężem jak łyse konie tyle lata a mnie rozbawiło to jego całowanie "po przyjacielsku" 😅 faceci i ich opatentowany friends with benefits 😂 Dzięki że się podzieliłaś swoją historią
Sara30, Maiora, Ancalime lubią tę wiadomość
