Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨👩👧👦
-
WIADOMOŚĆ
-
RiverS piękne słoikowe plany na długi weekend!
Kurcze, przytyłaś mniej niż np. ja, na ostatnich zdjęciach wyglądałaś bardzo ładnie i ciążowo, to na prawdę siedzi tylko w Twojej głowie :* Ja mam wrażenie, że mi się celulit naciągnął i zmniejszył, ale za to do żylaków doszły popękane naczynka i nikt mnie nie zobaczy poza domem w czymś krótszym niż do ziemi
są elastyczne sukienki-tuby, które brzuszek wyeksponują, są takie odcinane pod biustem, gdzie brzuszek się zmieści, znalazłam mega szerokie spodnie na gumce, które nie cisną mnie w brzuch i jeszcze mają miejsce. To wszystko wymieniam z ogólnodostępnych działów, nie ciążowych, idealne do wykorzystania po ciąży
na pewno coś znajdziecie!
Sara, piękny okaz!
Kania, mnie też by wkurzało takie podejście!ja mam problem z mamą, która uważa, że lepiej rutynowo naciąć, niż żeby miało pęknąć krocze... nawet nie mam siły z nią dyskutować
Ja się akurat boję ZZO bardziej niż bólu (moje wewnętrzne fobie, ale wolę sobie drogi nie zamykać jakby jednak ból był dla mnie zbyt intensywny
), na szczęście szpital, na który się chyba zdecydujemy przypadkiem ma w ofercie anestezjologa 24/dobę, więc bardzo mocno się "reklamują" realną dostępnością znieczulenia na życzenie. W piątek jak byłam obejrzeć porodówkę, to dostaliśmy nawet kartę informacyjną o tych znieczuleniach, jak to działa, w sumie nawet jest napisana w sposób mocno reklamujący skorzystanie z tego. Aż niewiarygodne jak na polskie szpitale
A co do pampersów, to pamiętam w pracy jak młodzi rodzice rozmawiali i się okazało, że 2 z 3 dzieci Pampersy uczuliły, jedni zmienili na Dady a drudzy na Lupilu. Ja startuję z Dadą (więcej osób w otoczeniu używa i bardziej polecają), choć ogólnie wolę Lidla, więc jakby te Lupilu jednak później w domu wypaliły, to będę zadowolonatakże zostań z nami i tańszymi pampersami na początek
Kasio, mój pępek zaklejony przez fizjo na wszelki wypadek. Jak stałam czy siedziałam to był normalny, ale bardzo mocno się dźwigał jak napinałam mięśnie brzucha. Przepuklina to jeszcze nie była, ale lepiej dmuchać na zimneprzy okazji plaster chyba bardzo intryguje moją lokatorkę z brzucha, bo tam się mniej naciąga skóra i mam wrażenie, że lubi tam kopać i przejeżdżać stopą od pępka aż po miękki brzuch na boku
A pampersowo: czyli rozumiem, że skoro "oszczędziłaś 2700", to teraz masz nadwyżkę w budżecie i można na coś wydać w nagrodę za oszczędzanie?
Meeg ale pięknie to wyglądało!wow! I super, że atmosfera idealnie siadła!
I super ta ankieta
Longanimity, ciężko z tymi chłopami czasem... jakby zapominali co za burze hormonalne się aktualnie u nas dzieją... Oby była poprawa -
Meeg impreza sztos 😍 pięknie! 😍 Biesiadujcie dalej ❤️
Agentka jak pogoda nad morzem? Korzystasz z jodku?
Longanimity dobrze, że masz sposób na zmiękczenie chłopa ❤️ napewno dogadacie się tylko chyba musisz mu na spokojnie wytłumaczyć co i jak bo chłop to mało domyślne stworzenie 🫣
Ogoorkowa ja właśnie miałam z pampersami podobne doświadczenia jak opisała longanimity na podstawie eksperymentu. Dady chłoną jak pampersy (ale wychodzą znacznie taniej) a lupilu przeciekały mi w moment. Jednak ja też nie mam większego doświadczenia bo skoro dady pasowały to nie kombinowałam z innymi 😬
Co do nacięcia to wydaje mi się, że u naszych mam to jest znamię czasów 🙄 kiedyś nacięcie szło rutynowo i wmawiano kobietom, że bez niego pęknie się po sam odbyt 🤦🏻♀️ i tak łykały to + nie miały w sumie nic do gadania. Ciężko teraz zmienić ich myślenie. Ja mam to olbrzymie szczęście, że będę rodziła po raz 4-ty i naprawdę nie mam w otoczeniu nikogo, kto by w takich kwestiach chciał mnie "prostować". Raz, że znają mój charakter i wiedzą że ja i tak zrobie po swojemu a po drugie, mam niepodważalny argument - nacinana nie byłam nigdy i przy 2 na 3 porody nie miałam ani szwu 🫡 więc naprawdę nie rozumiem, dlaczego teraz miałabym dać się okaleczyć 🤷🏻♀️
A co do ZZO to myślę, że bardzo dużo da Ci świadomość, że jeśli zmienisz zdanie to ono będzie w zanadrzu ❤️ ja przy jednym z porodów prosiłam o eutanazję 🤣🤣🤣 ale nie posłuchali 🤣
A ja wczoraj po raz pierwszy odpaliłam apke do liczenia skurczów 😳 były regularne co 6-7 min i oczywiście po godzinie apka krzyczała aby jechać do szpitala 🤣 ehe, akurat. Będę się z takimi bujać jeszcze dobry miesiąc jak zawsze ale jestem cholernie ciekawa badania w piątek bo te skurcze w ostatnich dniach się zmieniły. O ile wcześniej były tylko mocnym twardnieniem brzucha, podczas którego ciężko się ruszyć czy wziąć oddech tak od kilku dni są bolesne w podbrzuszu i rwą/ciągną w kroczu. Jestem na 99% pewna, że moja żelazna szyjka puszcza.
Dziewczynki, pytanie organizacyjne. Pakuje małą torbę - kabinówke na porodówkę. Mam w niej ręcznik, klapki, staniki do wanny i takie tam i wsadziłam do woreczka strunowego "start pack" dla Lidki - 1 szt pampersa i ubranko. I teraz pytanie - JAKIE ubranko? Spakowałam pajacyk + bawełnianą czapeczkę+ jedną pieluchę. Ale coś mi się zdaje, że to nie do końca dobrze.
Teoretycznie szpital dysponuje ubrankami i pieluchami bez limitu ale na FB czytałam, że dzieci czasem mają rumień po ich ubrankach więc chcę mieć swoje. A kompletnie nie wiem jak to ugryźć bo w Norwegii jest totalnie inaczej (dziecko ubieram sama już w pokoju) a Tolke rodziłam bez torby na porodówkę i na początku pozawijali ją w jakieś szpitalne pieluchy flanelowe -
Sara własnego doświadczenia nie mam, ale z obserwacji wynika że w szpitalu zwykle ubierają w body z długim rękawem i zawijają w jakiś rozek czy właśnie jakaś pieluche flanelową 😉
W moich wstępnie wybranych szpitalach tylko w jednym można mieć swoje ciuszki jeśli się chce, ale że jeszcze się nie pakowałam to nie wiem czy będę zabierać 🤔 w szpitalu nie zamierzałam zakładać młodemu żadnej czapki.
Na wyjście mam przygotowane właśnie body na długi rękaw i leginsy do tego czapeczka i skarpetki, chyba że byłoby jakoś strasznie zimno to pajacyk na suwak, a tak poza tym to albo kocyk albo otulacz do fotelika.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2023, 12:25
👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Longanimity z tą czapeczką to wydaje mi się, że jak nie dasz swojej to i tak na porodówce założą szpitalną 🙈
Ja pamiętam że w Norwegii dziecko leżało na mnie 2 h gole ale czapeczka na głowie od razu była. To dlatego, że przez głowę ucieka większość ciepła a noworodek potrzebuje chwili aby załapać termoregulację. Później już na sali nie zakładałam.
Ale może faktycznie dopakuje body na długi rękaw i położne zdecydują co założą 🤔
Na wyjście mam body + legginsy + skarpetki + opcjonalnie dresowy kombinezon + otulacz do fotelika. Wszystko kwestia pogody bo końcem września może być zarówno 18 stopni jak i 10 🤷🏻♀️ -
Nie wiem jak na sali poporodowej, ale na sali napewno nie zakładali czapeczki już. Może któraś z dziewczyn się wypowie jak to wygląda 😉👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Hej, ja na szybko. Mamy tak fantastyczny czas z rodzinką, że aż boli mnie, że już w nocy z poniedziałku na wtorek mąż jedzie. Byliśmy w kinie na Barbie, w knajpce, na wesołym miasteczku, na paru spacerach. Rodzinne gotowanie, wieczorek z domowym spa. Jeden cały wieczór na wspólne granie na konsoli, z popcornem (bo dlaczegóż by nie?). Wypad nad morze, do parku linowego. Wykorzystujemy czas na maxa.
Ale nie zapominamy o Karolaczku. Ma złożone łóżeczko, wózek. Zamówiony fotelik (obrotowy 😍). Jakiś tam maxi cosi, z tych emocji już sama nie wiem. Odbiór na początku września, bo nie było na miejscu szarego koloru.
Teraz mąż wykańcza obiad, a ja mam sekundkę na telefon.
Sara, mam teraz na wizycie dostać skierowanie i umawiać CC. Ale za dużo mam wizyt i kusi mnie by wbrew zaleceniom odwołać czwartkową 🫣💔. Raz w tygodniu to za dużo!
Ja przy wrześniowce mojej małej 8 lat temu nie zakładałam czapeczki w szpitalu. U nas na szczęście nie ma takiego wymogu. Mam jeden komplet na wyjście naszykowany i jeden na porodówkę, taki bardziej byle jaki - body na krótki plus rożek. Ale córę nr 1 ubrali mi w szpitalne, teraz tak bardziej pro forma.
Meeg, impreza super. Aż chciałoby się wybawić z Wami 😍.
Sara, uśmiechnęłam się wczoraj na Twojego arbuza. Właśnie kończyłam jeść naszego, kupnego. I gratuluję zbiorów, oby następny spełniał już 100pro Twoich wymagań. Mam nadzieję, że grzecznie dziergasz i się nie przemęczasz.
Nie odniosę się do reszty wpisow, bo właśnie podano do stołu. Czuję się jakby luksusowo ostatnie parę dni 😍😎.
-
Ja przejrzałam fotki poporodowe starszakow i widzę, że czapeczkę zakładali od razu po porodzie ale już zdjęcia z sali są bez czapeczki 🤔
Na wszelki wypadek spakuje, żeby potem zamieszania nie było.
Ancalime cudowny czas z rodzinką ❤️ korzystaj ❤️
Ja się dziś czuję okropnie. Głowa boli, nie mam siły dosłownie a młoda przechodzi sama siebie. Naprawdę mam marzenie by się położyć i przeleżeć ten dzień ale Tolka odwala takie jazdy że mi się wyć chce. I teraz hit. Przyjechali moi rodzice. No to się ucieszyłam, że może pogadają z dziećmi, z młodą trochę połażą a ja się położę na chwilę... Ale szybko się zorientowali jaki ma dziś dzień, matka zaczęła narzekać że jej gorąco (odkrycie roku 🤦🏻♀️) i po 30 minutach stwierdzili, że już jadą.
Gdy wychodzili zapytałam czy nie mogliby trochę zostać, ja bym chwilę odpoczęła bo dziś już naprawdę nie daje rady. Wiecie co mi matka powiedziała?
"Sama sobie taki żywot wybrałaś" i poszła 😳🥹
Dziękuję i tyle było.
Ja jestem pewna że moje samopoczucie jest ściśle związane z pogoda. Jak jest normalna temperatura to przecież biegam i latam ale jak dziś jest ponad 30 st to dosłownie chce mi się płakać. Głowa boli niemiłosiernie, jest mi słabo, nie mam siły. A ten tekst matki na odchodne mnie dosłownie rozwalił 🙄
-
Sara, tekst mega słaby. Bardzo. Przypomina 'cierp ciało coś chcialo' wobec ciężarnej. Tym bardziej, że wcześniej deklarowali pomoc.
Byle do powrotu męża 😘. -
Ja mam strasznie słabą relacje z moją mamą. Z resztą moja siostra też.
Nigdy w życiu nie miałyśmy od niej wsparcia takiego mentalnego. Nigdy nie miała czasu pogadać, zawsze ją męczyłyśmy.
Pożyczyć kasę? Ok nie problem. Ale spędzić czas? Porozmawiać? Zapomnij.
To samo teraz robi w kierunku wnuków...
Przywozi drogie prezenty i myśli, że to wszystko załatwi.
W tamtym tygodniu zabrała starszych na 2 dni a wiesz co powiedziała kilka dni temu mojej siostrze? Że już "odhaczone" 🤦🏻♀️
Naprawdę pozytywnie zazdroszczę dziewczynom fajnych relacji z mamami i tego, że mogą liczyć na pomoc i zrozumienie 🥹 mam nadzieję, że ja będę właśnie takie miała z córkami ❤️
-
Słabo, Sara… niestety mam poczucie, że często dość nam wspominałaś, że mama Cię zawodzi między innymi w takich sytuacjach, a później nabierasz trochę zaufania, że coś się zmieni i znów jest to samo.
Przykro.
Ancalime u Ciebie z kolei brzmi to cudownie 🌸
Tym bardziej, że na co dzień mocno Wam brakuje takich rodzinnych chwil ☺️
My właśnie wyjeżdżamy, pogoda udana, trochę polezalam na plaży, pojadłam i czaję się jeszcze na jakieś McFlurry na powrocie 😄
Odnośnie ubranek- ja będę polegać na tych szpitalnych, widziałam, że dają tam czapeczki, których osobiście też w domu nie zamierzam ubieraćA na wyjście chyba wezmę pajacyka, mam jednego takiego jakoś małego wypadającego nawet jak na 56. I do jakiś kombinezonik w razie czego, gdyby było chłodno.
Swoją droga wszyscy mówią, że pajacyk to najwygodniejsze ubranie, a mama mi opowiadała, że u mnie to był koszmar, bo ciagle się rozpinałam i wystawały mi stopy bokiem 🤣
Odczułam dziś taki mocniejszy skurcz w brzuchu, aż przez chwile zrobiłam zdziwioną minę. Mega szybko przeszło, ale przypuszczam, że może to był jakiś rodzaj przepowiadającego?Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Agentka idealnie mnie chyba podsumowałaś 🙄
Naiwna jak dziecko...
Zadzwoniłam z płaczem do męża. Zapytał tylko "a czego się po niej spodziewałaś?".
No właśnie kur*a sama nie wiem czego? 🙄
Najlepsze jest to, że z teściową mam fantastyczną relacje. Dzwonimy do siebie często, gadamy o wszystkim. Przyjeżdża rzadko bo odległość, praca itd ale jak już przyjedzie to korzysta z tego czasu na maksa, we wszystkim jest chętna pomoc, spędza masę czasu z dzieciakami.
Moja mama za to potrafi skomentować z przekąsem, że od drugiej babci dzieci dostają tańsze prezenty 🤦🏻♀️🤦🏻♀️🤦🏻♀️
Z resztą pamiętacie pewnie co było w lutym gdy Emil trafił do szpitala. Kto wywrócił swoje plany do góry nogami i przyjechał na tydzień? Teściowa. Mojej mamie nie było po drodze.
Ona całe życie myślała, że wszystko da się kupić i skoro z siostrą mamy nowe markowe ciuchy i gadżety to czego jeszcze od niej chcemy?
Ja mam 31 lat... I nadal pamiętam to uczucie gdy na przedstawienie w zerówce przyszły wszystkie mamy oprócz mojej 😪 -
Agentka to na bank był przepowiadajacy 🍀
One im bliżej terminu będą co raz częściej, co raz silniejsze. Macica ćwiczy 😁 to znak, że organizm szykuje się do rozwiązania. Ale takie skurcze po 30 TC (jeśli oczywiście nie występują jakieś powikłania jak np niewydolność szyjki) nie są niepokojące, nie oznaczają, że urodzimy za kilka dniorganizm zaczyna po prostu przygotowania, to dobry objaw
A co do pajacyków to taaaak 🤣 wystające syry to starter pack niemowlęcia 🤣
Ja osobiście pajacyki traktuje jak piżamy a na dzień zakładam body + legginsy.
Co do czapeczek to żebyście nie pomyślały, że ja jakaś nawiedzona jestem i dziecko w domu w czapeczce trzymam 🙈🙈🙈 mi chodziło z tą czapeczką o pierwsze dosłownie 3-4 h po porodzie gdy dziecko wyjdzie z ciepłego brzucha i jeszcze nie ogarnia za bardzo utrzymania temperatury 😬 -
Sara, no to właśnie moja mama jest mocno przekonana do zasadności nacięć rutynowych, okropne 😮💨 kurcze, eutanazji nie mają w ofercie, trudno 😅 1 pampers na porodówkę? Brzmi logicznie, ale u mnie na liście szpitalnej jest 5 szt 🤯 i paczka na salę potem...
A co do mamy... szkoda słówdobrze,że chociaz teściową masz super ❤️ byle do przyjazdu męża ❤️ okropne wspomnienie z przedstawienia, aż mam ochotę Cie wyściskać 💔
Ancalime piękny sielski czas, korzystaj jak księżniczka 😁!
Agentka, jak Ty mi smaki robisz :p też chcę mc flurry, ale mam taki pełny brzuch 🤣
No pięknie, skurcze się zaczynają na wątku, zaraz będą ciąże donoszone się u nas zaczynać... 🙈 -
Ogoorkowa 5 sztuk? A co oni z tym robią 🙈 może potem sprzedają na czarnym rynku 🤣🤣🤣
A tak serio, to jednak od mojego ostatniego porodu minęło 4,5 roku więc może już zapomniałam ale tak jak ja to pamiętam to: dziecko wychodzi i od razu ląduje na mojej klatce gole. Dopiero później po kontakcie skóra do skóry położna zabiera na chwilę maluszka, waży, mierzy i wtedy dopiero jest ubierany. I wtedy właśnie przydaje się ten pakiecik z torby "do porodu" czyli pampers, ubranko, otulacz czy co tam mamy. I wtedy przechodzimy na salę normalną już i tam już mam tą dużą torbę z rzeczami. Może faktycznie dopakuje jeszcze pampersa ale aż 5? Może w przypadku CC bardziej się przydaje bo pewnie więcej czasu mija zanim maluszek trafi z mamą do sali? Sama nie wiem. Ogólnie staram się w tej torbie "do porodu" mieć absolutne minimum i posegregowane bo te torbę obsługuje mąż+ położne więc staram się pakować tak, aby intuicyjnie wszystko dało się znaleźć. Dobrym rozwiązaniem jest przeszkolenie taty przed porodem, co jest co i co gdzie leży. Bo położna go może poprosić aby coś podał
Co do mojej matki to no cóż. Już ochłonęłam i żyje się dalej 😏 w sumie to wszystko było do przewidzenia 🤷🏻♀️
Szczerze? Jest 34 TC, cały czas zasuwam jak mały robocik bo w sumie nie mam wyboru. Nikt mi pod nos nie poda, nikt za mnie dzieci nie ogarnie. Ale czuję się już naprawdę zmęczona 🥹 za 2 tygodnie wróci mąż i naprawdę włączę sobie tryb księżniczki. Co jak co, ale całą ciążę przebrnęłam sama ze wszystkim więc na tej ostatniej prostej należy mi się jak psu buda 😈 -
Siemaneczko!
Znów się z Wami witam po krótkiej nieobecności z 35 tc ❤️
Nadrabiam zaległości i znów odpisuje w notatniku więc będzie litania 😂 swoją drogą to żałuję że np nie można oznaczać nikow 😂
Zaczynając od rozstępów mnie na ten moment oszczędziły, ale nie chwalmy dnia przed zachodem słońca 😂 wgl mam wrażenie że młody oszczędza mamuśke i ta ciąża jest naprawdę dla mnie łaskawa. Aczkolwiek ból żeber mnie WYKOŃCZY. Odliczam do porodu bo na którym boku się nie położę to się ten mały dziad wbija przód tył boki nie ma różnicy xd Dziś zaczęłam się zastanawiać czy z tyłu to on czy nerki ale jak przeszło to już wiem że to na pewno był mój kochany synek...
Kania fotel śliczny. Ten Musztardowy to moje niespełnione marzenie.. U nas z uwagi na to że muszę mieć gdzie spać u młodego w pokoju zdecydowaliśmy się na amerykankę z Agata Meble
https://www.agatameble.pl/meble/wypoczynkowe/sofy/dalia-sofa-1r-z-funkcja-tkanina-szenil519-dr-22?gclid=CjwKCAjw_uGmBhBREiwAeOfsd8Hi5yJWU4UwegfqYHMiMmw6TgYjlst0wzurxaQJueB2yUSiXgrxtRoCSkQQAvD_BwE&gclsrc=aw.ds
Logaminity bardzo współczuję nastroju. Faceci niestety mają duży problem żeby nas zrozumieć...
Pucz wykończy cie ten mąż ale może lepiej w tę stronę niż jakby wgl nie był zainteresowany ❤️ A ta Pani Profesor chyba odklejona trochę.. Ja do tej pory mam +2 na plusie i lekarz mnie opierdziela ze przytyłam 😂
Agentka jak tam nad morzem? Miłego wypoczynku 😍 P.S nadrobiłam i już wiem że wróciłaś 😂 dobrze ze miałaś czas żeby trochę odpocząć.
Sara na kiedy masz umówioną teraz wizytę? Jakie dolegliwości masz na myśli?
Współczuję ci relacji z mamą 😢 dobrze ze teściowa jest super. Ja mam tak z ojcem.. Działa na mnie jak płachta na byka. Jak swojego ojca traktuje teścia i z nim mam super relacje. A mój ojciec.. Cóż szkoda słów..
Kasio mój pępek dalej wklesly ale jakby mniej niż zwykle 😂
Meeg piękne dekoracje ❤️ cieszę się że impreza udana. Ten tort to sama bym chętnie zjadła 😂
Ancalime ale pięknie czas wspólnie spędzacie ❤️ młoda pewnie zachwycona ❤️ Gratulacje udanych zakupów 🙂
RiverS bardzo mi przykro z powodu twojego samopoczucia. Do porodu zostało już niedługo ❤️ Może rzeczywiście te zakupy to dobry pomysł? A może wybierz się do fryzjera albo na jakiś masaż dla ciężarnych?
Co do walizek. Ja nie mam spakowane jeszcze NIC 😂 Powiem nawet więcej.. Zamówienie z Gemini, czeka w koszyku jeszcze nie zamówione 😂 planuje ogarnąć wszystko po 20 sierpnia jak mąż odbierze wypłatę 🙂
Co do pampersów ja mam na razie kupione pampers i dade jak dada nie będzie młodego uczulala to zostaniemy przy niej.
Mój weekend znów intensywnie. Cały w sumie u teściów. W piątek byłam na "piwku" tzn oni piwkowali a ja pilam prosseco 0, wczoraj z teściowa robiłam gruszki w occie i potem bylismy na koncercie Dżemu w sąsiednim mieście. Teść uwielbia ten zespół i jest ogromnym fanem bluesa 🤩. A dziś byłam na obiedzie u nich a potem popołudnie i wieczór spędziłam u szwagierki, graliśmy na plejce 🙂.
Nie moge się doczekać jutra bo przyjeżdża kurier z moim zamówieniem z JUKKI 🤩🤩😍😍
Życzę wam spokojnej nocy bez nocnych dyżurów ❤️
P.S Przepraszam jeśli kogoś pominęłam ❤️
Dobranoc ❤️ -
Maiora wizytę mam w piątek
Co do dolegliwości to zależy o co pytasz 🙈
Jeśli chodzi o ogólne samopoczucie to męczy mnie ten ból głowy, skaczące ciśnienie (w godzinę potrafi ze 100/60 walnąć do 135/85 i wtedy jestem błoto) i upał 🙄
A jeśli chodzi o stricte ciążowe to skurcze przepowiadające zaczęły być bardziej bolesne, bardziej w 🍑 i kroczu odczuwalne i czuję jak mała napiera na podwozie 😅 ogólnie to "coś się zmieniło". Te skurcze są inne niż tydzien czy 3 tygodnie temu...
A u Ciebie super weekend 😍 pozytywnie zazdroszczę koncertufajnie że udało się wyskoczyć i rozerwać 😁
Jutro prosimy o fotki zamówienia ❤️ -
Osz kurwuniu napisałam się znów i mi się usunęło 🤦♀️🤦♀️🤦♀️🤦♀️
Cześć Dziewczyny!
Sara w takim razie odliczam z Tobą do wizyty i trzymam kciuki ❤️
Co do pakowania jeszcze do szpitala. W moim szpitalu, każą zabierać wszystko i oprócz tego nie piszą ile sztuk czego zabrać 😂 Na liście jest np pozycja kilka pieluch tetrowych (kuźwa ile to dla nich jest kilka?? Dla jednego to możebyc 2 a dla innego 10 🤦♀️) albo moje ulubione ubranka dla dziecka np kaftaniki, czapeczki, skarpetki, jakby trafił na jakąś nieogarnięta laskę to by mogła spakować tylko kaftaniki i skarpetki bo na liście o spodenkach czy pajacach nie ma mowy 😂😂😂
Ja do torby porodowej pakuję 2 komplety ciuszków dla młodego: jeśli to będzie dzień to body na długi, spodenki, czapka, skarpetki, jeśli noc to pajac, czapka, skarpetki. Nie biorę żadnych niedrapek mimo że są na liście w szpitalu, ale powiem Patrykowi że ma przypilnować żeby nie zakładali mu nic na ręce.
Na wyjście też mam 2 opcje albo nawet 3 🤦♀️ pierwsza to na ciepły dzień body, spodenki, skarpetki i czapeczka bawełniana do tego otulacz do fotelika. A druga na chłodniejszy dzień to body, dresik (jeszcze się nie zdecydowałam który bo jeden odkupiłam od dziewczyny ale mam ochotę kupić mu nowy 😂) czapka bawełniana i otulacz. Mrozów we wrześniu nie przewiduje. W razie jakby było bardzo zimno to powiem mężowi żeby przywiózł mu kombinezon bawełniany ale on jest na 62 więc myślę że młody się w nim utopi 😂
Co do skarpetek, których oczywiscie jeszcze nie kupiłam... Te z HM które polecała Sara to brałyście te antypoślizgowe? Bo mi w apce się tylko te wyświetlają i nie wiem czy brac czy szukać innych 🤦♀️ -
Maiora ja nie jestem pewna, ale wydaje mi się, że one są antypoślizgowe od jakiegostam rozmiaru a jak zaznaczysz najmniejsze to będą bez antypoślizgow. Ale doczytaj, żeby nie było na mnie 😅
Ja pierdziele to ty obstawiona na każdą ewentualność pogodowa 😍 ja chyba będę improwizować i spakuje tylko co się na pewno przyda a w razie jakichś anomalii pogodowych to mąż po prostu sam weźmie.
Ja też wychodzę z założenia, że skoro Paweł będzie przyjeżdżał do nas codziennie to takie rzeczy jak pieluchy tetrowe czy cośtam dowiezie w razie gdyby zbrakło
Miłego dnia dziewczynki 😁
U mnie zapowiada się kolejny dzień patelni 🥵Maiora lubi tę wiadomość
-
Maiora, skarpetki brałam antypoślizgowe 😁
W liście w moim szpitalu jest konkretnie napisane np. 10 pieluch tetrowych. Wydaje mi się że to dużo, no ale wezmę 10 😁
Sara, przykro mi że nie możesz liczyć na mamę, niestety pieniędzmi nie da się kupić miłości... A to że zawsze wierzysz że będzie inaczej świadczy o Tobie bardzo dobrze! Masz otwarte serce i tak trzymaj! ❤️
My fotel kupiliśmy z Jysku w promocji, o taki:
https://jysk.pl/salon/fotele/fotel-hundested-naturalna-biel
Oparcie jest trochę odchylone i czuję taką ulgę w plecach jak na nim siadam, że inny nie mógł być 😅 do karmienia pewnie lepiej jakby był bardziej pionowy, ale będę sobie podkładać poduszkę.Maiora lubi tę wiadomość