Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨👩👧👦
-
WIADOMOŚĆ
-
Sara, mi jest po prostu strasznie Ciebie szkoda z tymi bólami tak długo
Pierwsza wywiadówka u Emmy w szkole?
Co do spania na nowym, to myślę, że w sobotę ;>
Kania, ja też faktycznie gdzieś słyszałam o tych ustach, więc może może ;>
Maiora, nie znałam tego o snach, muszę zwrócić uwagęza to mąż od paru dni ma sny o tym, że to on musi urodzić dziecko i wstaje przerażony, że nic z SR nie pamięta
Rozmawiałaś z mężem o swoich obawach?
Agentka korzystaj korzystaj!Ja też mam sinusoidę i też często sobie tłumaczę, że mniej ogarnięci ludzie mają dzieci i jakoś to działa
A co do pieska, to spokojnie, jak wrócisz ze szpitala to szybko zapomni jak mu ładnie wynagrodzisz
Jak dzisiaj u nas się przyjemnie zrobiło, że nieco chłodniej -
Maiora ściskam za spadek nastroju. Zarówno w ciąży i po ciąży też to mam, innego podłoża ale tyle obaw i różnych myśli stresów wychodzi. Trzeba być dla siebie wyrozumiałym masz człowieka w sobie i masz pełne prawo przeżywać ❤
My po wizycie położnej. Podniosła mnie na duchu pod kątem przystawianie do piersi. Bo mimo że jednak mała nie chce ssać to dala mi takie poczucie że i tak też jest i to czesto zleży od dziecka i żebym się nie fokusowala że musi być KP.
Plan na teraz jest taki że mam dalej pobudzać laktacja. Mam zastoje w piersiach bo mimo że odciągam to zbyt rzadko. Powinnam co 1,5h po 15mn na pierś. Kiedy to mleczko będzie ładnie szło spróbujemy jescze raz przystawić ale jak mała nie będzie ssała to będzie butelka i tyle. Nic na siłę najważniejsze że ładnie przybiera a dziś już osiągnęła wagę urodzeniową ❤️
Pokazaliśmy jej ta wanienka która mamy i od razu się skrzywiła 🙈 będę zamawiać coś innego. Ja wiedzialm że takie nerowe wciskanie dziecka do kapieli i placze ,pospiech nie powinny mieć miejsca. To ma być miłe i spokojne doświadczenie a nie zadaniowe obmywanie kończyn 😆
Kilka fajnych wskazówek nam udzieliła typu że nie ma co od razu obcina paznokci jak nam na SR pani Bania opowiadała.. I jedna ważna sprawa o której kompletnie zapomnieliśmy w tym wszystkim to pielęgnacja pępka. Mimo że wyglądał na zaschnięty to jednak tam pod spodem trzeba patyczkiem codziennie wycierać a my jakoś kompletnie o tym nie pamiętaliśmy 🙈🙈 pisze Wam żebyście nie poeplnialy naszych błędów jak już wasze dzieciaczki przyjda na świat 🙂
Pytaliśmy też ile młoda tak na prawdę powinna jeść i podała nam prosty wzór 150ml /1kg /dobę.
Oczywiście jak zje więcej to nic się nie stanie 😉
Żółtaczka jeszcze się utrzymuje ale nie jest źle, do dalszej obserwacji.
Młoda po wizycie wykonczona śpi w łóżeczku jak anioł 😃 zbiera siły na noc 😅
Ogoorkowa, Maiora lubią tę wiadomość
-
Ogoorkowa rozmawialiśmy
ostatnio staram się go podpytywać trochę co czuje i co myśli bo serio jest mega skryty. Boję się że go przytoczę tym wszystkim. Powiedział mi że też boi się tego że zacznie się między nami psuć ale może to dobrze ze oboje zdajemy sobie z tego sprawę bo wtedy będziemy bardziej uważni na nasze potrzeby i będziemy mogli szybciej reagować ❤️
-
Meeg, wybrałaś bardzo fajna i empatyczna położna! 😍 Mam nadzieje,ze wszystko pójdzie w końcu po Twojej myśli 🤞 eh, pielęgnacja pepka mnie trochę przeraża 😁 dziwny element ciała 😅
Maiora, tez myślę, że skoro oboje o tym rozmawiacie i macie podobne obawy, to jednak gdyby coś się zaczynało dziać, to będziecie lepiej reagować ❤️Meeg, Maiora lubią tę wiadomość
-
Ogoorkowa dziś u Emila w zerówce 😅 u Emmy we wtorek a potem jeszcze u Tolki 🫣
Meeg nie miejcie wyrzutów, nie da się wiedzieć i pamiętać o wszystkimjuż będziecie pilnować pępka
A co do karmienia to nie jest ważne JAKRob tak aby Tobie i Twojej rodzinie było dobrze 😘
Ogoorkowa, Meeg lubią tę wiadomość
-
oglądałam live od zaufaj położnej i jedna z ich położnych opowiadała, jak od 37 tygodnia miała skurcze przepowiadające i codziennie była pewna, że to już…po czym urodziła w 41 tygodniu 🙈
W ogóle kupiłam sobie od nich szkole rodzenia online, leze, liczę ruchy i oglądam. Wcześniej miałam tez filmiki od Izabeli Dębinskiej, ale ona mnie na dłuższa mete trochę denerwuje za duzym spokojem nagrań 😜
Meeg na bank każdy o czymś zapomina lub nie wie ☺️ Nie ma co się tym biczować. Fajnie, że taka pomocna babeczka. A co jej się w Waszej wanience nie spodobało? Co do kąpieli to nie chciałam się wczoraj mądrować z racji braku doświadczenia, ale to nam właśnie mówiła położna na SR, że kąpiel w szpitalu nie jest spoko dla dziecka, bo jest za szybka, nie daje przestrzeni na przyzwyczajenie się do nowych bodźców, bo jest na szybko i nastawiona tylko na cel. Także fajnie, że ta pani też w ten sposób Was poinstruowałaMeeg lubi tę wiadomość
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Ja w planie porodu zaznaczyłam aby nie kąpać dziecka w szpitalu i mam nadzieję, że to będzie uszanowane.
U mnie skurcze się wyciszyły ale na 100% wieczorem wejdą bo dziś naprawdę się nałaziłam i narobiłam 🫣 za to uda, pachwiny i spojenie mnie tak bolą że chodzę niemalże w rozkroku 🤣
Faza "rozjechany pingwin" 🤣 -
Ja się dziś też złaziłam, najpierw po mieście, później w lesie
no naprawdę mam nadzieje, że wysiłek fizyczny przyspieszy moje spotkanie z synkiem 🥰
Najadłam się dziś ananasa 😅 nie wiem do końca jak działa, ale polecają, więc jadłam. D
Boje się tej poniedziałkowej ewentualnej wizyty u innego lekarza, nie wiem, co postanowi, jak się odniesie do tej mojej cukrzycy... dobrze by było nie musieć iść na te wizytę i urodzić dziś -
Kania a coś się dzieje czy cisza na froncie?
Edit: tak w ogóle to dzisiaj gdzieś czytałam artykuł, w którym było, że skurcze przepowiadajace są dłuższe i bardziej bolesne z każdą kolejną ciążą 🤐🤔 to by tłumaczyło ten cyrk, który wyrabia się u mnie obecnie. Bo już zaczęłam się czuć jak dziwoląg i maruda bo wiem, że macie dość tego mojego jojczenia i narzekania na nie 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2023, 19:06
-
Czuje teraz na wieczór takie twardnienia brzucha, no nie są super przyjemne. Pomiędzy twardnieniami dzidziuś mocno kopie.
Wczoraj gadałam z mamą o jej porodach. Mówiła, że w żadnym z trzech powodów nie odeszły jej wody, dopiero na porodówce miała przebijane. Dzieci rodziła kolejno 16h, 5h, 2h. Druga ciążę miała wywoływana oksytocyna. Takie tam statystyki -
Może akurat coś się zaczyna! 😍
U mnie pierwszy 29 h, drugi 9 h i trzeci 7h przy czym przy Tolce było dziwnie bo skurcze przez pierwsze 5 h były ciągle takie same a nie narastały tak jak przy poprzednich 🤷🏻♀️
I też 3 x miałam przebijane wody. Moja mama też. Pytałam o to lekarza i koleżanke położną, mówili że grubość i twardość pęcherza płodowego to cecha danej kobiety. Więc teraz też prawdopodobnie wody mi nie odejdą same -
Kania oj doskonale rozumiem 🙈 ja też bym chciała aby chlupnęło, wtedy to jest ewidentny sygnał. A skurcze? To wszystko na czuja. U mnie każdy poród zaczynał się inaczej, przebiegał inaczej i tu nawet 3krotne doświadczenie niewiele pomaga co same widzicie. Już kilkukrotnie przechodziło mi przez myśl aby jechać ale postanowiłam poczekać i to było na zasadzie "jeśli za godzinę będzie bolało bardziej to jedziemy"
-
Dziewczyny, dziękuję za przemiłe komentarze na temat mojego brzucha ❤️ bardzo podniosło mnie to na duchu bo mąż już zaczął mówić do mnie "wielorybku" a dziś wywalił ze "słonicą" 😐 i uwaga - według niego to słodkie! Jak mu wczoraj relacjonowałam że pani doktor mówiła że bardzo zgrabnie wyglądam to skomentował "to ona chyba nie pamięta jak wcześniej wygladałaś" 😅
Kania, Sara, też bym chciała żeby chlupnęło! Będzie wiadomo że już coś rusza. A tak szukam na majtkach czopa, wczuwam się w skurcze, oglądam brzuch czy opadł i czekam...
Ogoorkowa, Twoja córcia już większa niż moja! 😱 Może jeszcze wyprzedzisz mnie z porodem? 😘
Pucz, jakie Leoś ma cudne oczka! 😍
Sara, osobiście nie czuję żebyś za dużo narzekała, opowiadasz nam po prostu o swoich skurczach a wiadomo że to nie jest nic przyjemnego! Życzę Ci żebyś się jak najmniej męczyła! ❤️
Dziś byłam u fryzjera, żeby na poród jakoś wyglądać 😁 odzwyczaiłam się od długiego siedzenia, po dwóch godzinach na fotelu myślałam że nie wstanę 😳 -
Kasio 🫣 poczucie "słodkości" twojego męża jest zaskakujące 🙈 on chyba słonicy nie widział 😅😅😅
I super, że byłaś u fryzjera ❤️ zawsze to chwila dla siebie. Jakieś większe zmiany?
Ja bym chciała po porodzie się wyrwać ale nawet nie wiem co bym miała zrobić bo włosy zapuszczam i niedawno podcinałam + nie rozjasniam ani nic 🤷🏻♀️ ale może na zakupy wyskoczę póki mąż będzie. Aczkolwiek po tym jaką dostałam listę "wpłat" na zebraniu to co najwyżej nowe gacie sobie kupię 🤣🤣🤣
Swoją drogą słuchajcie jakie jaja! Siedziałam dziś na zebraniu u Emila godzinę na takim dziecięcym krzesełku - kolana pod brodą, rozkrok, no bo gdzieś ten bebzol musiał się ulokować. I w pewnym momencie zaczęłam czuć takie mega szybkie pulsowanie w pochwie. Najpierw pomyślałam, że to czkawka Lidki ale jednak czułam tylko i wyłącznie w pochwie poza tym częstotliwość była okropnie wysoka. Po chwili dotarło do mnie, że to jej tętno 😳😳😳
Widocznie musi mieć już główkę baaaaardzo nisko i to by tłumaczyło czemu mnie tak nawalają uda i nogi 😳 ale w życiu nie czułam tętna dziecka w podwoziu. Trochę przerażające uczucie 🙈
Oho. Właśnie drugi raz mnie pogonila biegunka 😳 jeśli ma trwać tyle, co moje skurcze, to ja wysiadam z tego pociągu 🤣🤣🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2023, 21:43
-
To i ja uaktualnię jak się prezentuje aktualnie Karolaczek 🥰
[url
Przepotwornie męczy ją brzuszek, układanie brzuch do brzucha, termoforek i espumisan coś tak pomagają, ale i tak do snu towarzyszy nam stękanie. Z pozytywów to dziś wyszliśmy rodzinnie do knajpki - pojadlam tyle dobrych rzeczy, których nie mogłam w ciąży 😂. Stek na polkrwisto + tiramisu. Wydaliśmy fortunę, ale zdecydowanie było warto 😎😇.
Kasio, jaki wielorybku 😱. Zgadzam się, że słonicy nie widział. No cóż, oby szybko się zreflektował bo naprawdę zgrabnie wyglądasz! ❤️
Sara, jeszcze tylko trochę 🍀. A co do opłat i wymagań na początku roku szkolnego, to zapewne przybić mogę smutną piąteczkę. Córze w ramach czesnego przysługują niektóre koła dodatkowe, a za niektóre trzeba dodatkowo płacić. Nie muszę chyba pisać, że upiera się na te, które wymagają wkładu finansowego 🙈?
Kania, nie wiem co napisać. Faktycznie wygląda to tak, jakby poród zbliżał się do Ciebie, ale czy dużymi krokami? Oby udało się go rozpocząć jak marzysz, odejściem wód 💪🏻.
Meeg a co się z wanienką nie podobało? Swoją drogą od dwóch dni młoda przemywanie pod kranem umywalki/kąpiel uznaje za zaproszenie do 💩😜. Nie wiem, czy się cieszyć że po calym dniu pełnym prężenia się w końcu się wypróżnia, czy płakać nad ciągła potrzeba dezynfekcji i szorowania umywalki 😂.
Dobrej, owocnej nocki. Brakuje nowych👶na wątku 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2023, 12:49
Olya, Ogoorkowa, Meeg, Maiora, Kasio, agentka93 lubią tę wiadomość
-
Ancalime Karolaczek to słodziak do potęgi n 😍
A kupa w kąpieli to no cóż... 🙈 normalka. Ciepła woda fajnie rozluźnia więc w sumie dobrze, że ją robi aczkolwiek sprzątanie potem 🫣
Moje dzieciaki chodzą do przedszkola/szkoły publicznej więc czesnego nie ma ale za to wszystko pokrywają rodzice. Od wody do picia po papier do kibla 🤦🏻♀️ zabawki, jakieś wyposażenie sal itd + zrzutki bo dzień chłopaka, nauczyciela, choinka, andrzejki, dzień tego i tamtego.
Tolka chodzi do przedszkola, które działa przy Stowarzyszeniu i tam place tylko za wyżywienie 😳 dzieciaki mają zapewnione wszystko a jeśli któreś potrzebuje jakichś pomocy dydaktycznych to stowarzyszenie je zakupuje 😳 nawet przewozy do i z przedszkola sponsorują. Ale wiem, że na skalę ogólnopolską to jest ewenement. Dyrekcja sobie żyły wypruwa aby wszystko było dla dzieci ❤️Ancalime lubi tę wiadomość
-
Ja kiedyś pisałam, że młoda za żłobka/ przedszkola miała na nfz w ramach wwr. Ale potem zaczęło mi mocno kolidować z pracą, dalekie dojazdy i dziwne czasem godziny konsultacji - zdecydowaliśmy się na opcję prywatną. Z opinii ma coś tam refundowane, głównie warsztaty psych, przedtem SI i masaże. Ale samo czesne za szkołę płacimy. Nam to się sprawdza, choć boli kieszeń.
Tylko u nas nie ma 'powaznych' jednostek chorobowych i na tym etapie nie potrzebujemy tak częstych konsultacji z neurologiem czy ortopedą - a wtedy wszystko było na miejscu. W zasadzie tak dużo wypracowaliśmy, że pozostały tylko zaburzenia sensoryczne i konieczność współpracy z psych., terapii uspołeczniających i ew przetwarzania słuchowego.
Do szkoły specjalnej u nas miasto też refunduje busika 🙂.
-
Ancalime wrote:Ja kiedyś pisałam, że młoda za żłobka/ przedszkola miała na nfz w ramach wwr. Ale potem zaczęło mi mocno kolidować z pracą, dalekie dojazdy i dziwne czasem godziny konsultacji - zdecydowaliśmy się na opcję prywatną. Z opinii ma coś tam refundowane, głównie warsztaty psych, przedtem SI i masaże. Ale samo czesne za szkołę płacimy. Nam to się sprawdza, choć boli kieszeń.
Tylko u nas nie ma 'powaznych' jednostek chorobowych i na tym etapie nie potrzebujemy tak częstych konsultacji z neurologiem czy ortopedą - a wtedy wszystko było na miejscu. W zasadzie tak dużo wypracowaliśmy, że pozostały tylko zaburzenia sensoryczne i konieczność współpracy z psych., terapii uspołeczniających i ew przetwarzania słuchowego.
Do szkoły specjalnej u nas miasto też refunduje busika 🙂.
To Tolka ma wszystko w przedszkolu 🙈 codziennie fizjoterapia i neurologopeda + SI, basen, psycholog, sale doświadczania świata, muzykoterapia, terapia ręki, dziecięca matematyka itd. Plus na miejscu neurolog i ortopeda właśnie więc jakiekolwiek zlecenia na sprzęty mamy "od ręki".
Szkoła specjalna nas czeka za kilka ładnych lat bo będziemy Tolke odraczać najdłużej jak to możliwe.
Ale u nas to w zasadzie jedyne przedszkole specjalne w okolicy więc i tak nie mielibyśmy alternatywy, dlatego tym bardziej się cieszę, że jest to wszystko na takim poziomie -
Kasio, co jak co, ale Ciebie tak nazwać? 🤯 chłopy to są z innej planety jednak 🤣
Pozdrowienia od wielorybka z 36+0 😉 ps, jak widać kontaktów ani wszystkich lamp nie mamy jeszcze w sypialni zamontowanych, wiec moja mała ma się nigdzie nie wybierać
fotka pl online
Karolinka jest taka Słodka 😍 taka do tulenia 🥰 mam nadzieję,że znajdziecie sposób na brzuszek i będzie zadowolony jak Twój po wczorajszej knajpce 😁 ale zazdroszczę jedzonka! 🤤
Okropnie mnie dzisiaj miednica boli po nocy, musiałam wstać pobujać się na piłce, bo już nie było wygodnej pozycji w łóżku... Kluseczka też już tak naciska na krzyż jak leżę na plecach, że odpada 🫣
Kania_czubajka, Meeg, Maiora, Ancalime lubią tę wiadomość