Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨👩👧👦
-
WIADOMOŚĆ
-
Meeg z tymi wodami też nie koniecznie tak jest ze musisz jechać odrazu, właśnie położna mówiła dzisiaj że jak nie ma skurczu to nawet 12h można jeszcze poczekać w domu. Wolałabym nie jechać wcześniej bo tam akurat przyjmują ale zostawiają na patologii póki się nie rozkręci, w tym drugim który zostanie rezerwowym jak na ktg nie piszą się regularne skurcze to odsyłają do domu 🤷♀️ także co szpital to inne podejście 😉👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Longanimity wrote:Meeg z tymi wodami też nie koniecznie tak jest ze musisz jechać odrazu, właśnie położna mówiła dzisiaj że jak nie ma skurczu to nawet 12h można jeszcze poczekać w domu. Wolałabym nie jechać wcześniej bo tam akurat przyjmują ale zostawiają na patologii póki się nie rozkręci, w tym drugim który zostanie rezerwowym jak na ktg nie piszą się regularne skurcze to odsyłają do domu 🤷♀️ także co szpital to inne podejście 😉
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2023, 21:10
-
Meeg co do kąpieli to może spróbujcie pokombinować z temperaturą? U mnie żadne z trójki dzieci nie lubilo "książkowej" temperatury 😅
Longanimity takie wyjście do domu zaraz po porodzie to jest super opcja ALE weź jedną rzecz pod uwagę i spróbuj się wcześniej dowiedzieć jak to wygląda w twoim szpitalu, bo w większości szpitali jeśli wyjdziesz z maluszkiem do domu a np na drugi dzień okaże się z jakiegoś powodu, że maluszek musi wrócić do szpitala to... wraca sam jako pacjent bez mamy. Ty oczywiście możesz być ale wtedy jesteś "normalnym rodzicem" przy łóżku dziecka. A wierz mi, siedzenie na taborecie dobę po porodzie może być lekko dyskomfortowe. Są szpitale, które "anulują" wypis i wracasz z dzieckiem razem. W niektórych są też hotele dla mam ale ilość miejsc jest ograniczona i np jak Tola leżała na OIONie po porodzie to dostałyśmy pokój w hoteliku po około tygodniu dopiero i tam warunkiem było minimum 30 km od szpitala + wyłączne KP bo jakoś musieli te matki wybierać ze względu na małą liczbę miejsc. Wez to pod uwagę 🙂
A ja brałam dluuugi prysznic po którym skurcze się nasiliły 🤐 ciekawe czy mnie zmęczy i puści w nocy czy w końcu coś ruszy. Okropnie bolą mnie uda i pachwiny a to u mnie objaw już taki "wylotowy". Jakbym miała typować to jutro jest nasz dzień 😅 ale Lidka ma czas do 10 się zdecydować bo potem przyjeżdżają znajomi i ja nie będę gotować na darmo 🤣ELka, agentka93, RiverS, Meeg, Maiora lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, codziennie podglądam czy kolejne Maluszki decydują się na przyjęcie na świat i coś nam się chyba szykuje w koncu jakiś wysyp po tej dłuższej ciszy 😄
Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia odnośnie sytuacji z mężem ☺ nie jest ostatecznie tak dramatycznie, mamy swoje spiny, ale też napewno jest dużo lepiej niż w trakcie tego największego kryzysu jeszcze w ciąży 😉 mąż naprawdę się stara pomagać przy Małym jak tylko może, chociaż dzisiaj wrócił już do pracy, więc teraz powoli czeka nas jeszcze inna rzeczywistość 😄
Odnośnie kąpieli to nam położna radziła przede wszystkim, żeby nalewać więcej wody niż jest teoretycznie zalecane, bo często dzieci są niespokojne, bo w połowie są w wodzie, a w połowie nie i zwyczajnie jest im zimno 😉 nie wiem czy to faktycznie działa czy Leoś lubi kąpiele od tak poprostu, ale od pierwszego razu jest bardzo spokojny w trakcie ich trwania 🙃
Hej Wirtualne Ciocie ☺🐻
RiverS, Longanimity, agentka93, Meeg, Kania_czubajka, ELka, Maiora, Ogoorkowa, Ancalime, Niemampomyslunanick, Kasio lubią tę wiadomość
07.22 - stymulacja lametta
11.22 - badanie drożności ✅
11.22 - stymulacja do IUI - lametta + gonal ❌
12.22 - stymulacja do IUI - lametta + gonal ❌
06.01.23 - ⏸ 🙏😍
07.01.23 - ⏸ beta - 71.58 prog - 27.78 🥰 🙏
09.01.23 beta - 333.02 prog 51.02 😍
11.01.23 beta - 770.34
14.01.23 beta - 2112.51
18.01.23 - pęcherzyk ciążowy 🥰 + torbiel na jajniku - 6 cm 😱
27.01.23 - zarodek z serduszkiem 😍
15.02.23 - 26 mm maleńkiego człowieczka 🥰
07.03.23 - 61 mm Maluszka ☺ Sanco - zdrowy chłopczyk 💙
27.03.23 - 9.77 cm Bobasa 😍
12.04.23 - 210 g Leosia 🥰
08.05.23 - 411 g 🤩
12.05.23 - połówkowe - 536 g zdrowego Akrobaty 😄
29.05.23 - 731 g 😍 szyjka 2.6 cm 🥺
14.06.23 - kilogram Bobasa 🥰 szyjka 2.1 cm 😞
26.08.23 - Leopold 🧡🐻 3045 g 51 cm -
Sara biorę wiele rzeczy pod uwagę 😉 moja znajoma tam rodziła i wyszła do domu i bardzo zadowoleni byli. Ale decyzji i tak nie mogę podjąć narazie żadnej bo to wszystko okaże się dopiero po porodzie, także to narazie jest jedną z opcji.
Ale pamiętam ze brałaś pod uwagę porod domowy tylko zrezygnowałaś przez kasę i właśnie położna mówiła że to jest właśnie taka trochę opcja jakby poród w domu 😉👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Longanimity ja pisałam o tym powrocie bo niedawno siostra przyjaciółki była w takiej sytuacji. Wyszła z maluszkiem do domu po kilku godzinach a potem weszła żółtaczka i malutka musiała wrócić do szpitala. I wtedy już nie trafiła razem z mamą do szpitala tylko normalnie do dziecięcego na oddział noworodkowy. I tak mi się po prostu skojarzyło jak wspomniałaś o tej żółtaczce. Ale fakt, żeby wrócić do domu to wszystkie wyniki muszą być b. dobre.
Pucz Leoś jest cudowny 😍 i te czarne oczy 😍
-
Meeg, ja dużo wymyślałam z wanienką i skonczyłam z najzwyklejszą Tegą na stojaku 😜 dokupiłam do niej wkładke dla noworodka, ale nie używamy, bo wygodniej nam bez 😉 połozna też tak polecała, pokazała jak dobrze chwycić Małego pod główka i rączka, żeby leżał stabilnie, do tego tetra na dno i póki co nam się to sprawdza ☺07.22 - stymulacja lametta
11.22 - badanie drożności ✅
11.22 - stymulacja do IUI - lametta + gonal ❌
12.22 - stymulacja do IUI - lametta + gonal ❌
06.01.23 - ⏸ 🙏😍
07.01.23 - ⏸ beta - 71.58 prog - 27.78 🥰 🙏
09.01.23 beta - 333.02 prog 51.02 😍
11.01.23 beta - 770.34
14.01.23 beta - 2112.51
18.01.23 - pęcherzyk ciążowy 🥰 + torbiel na jajniku - 6 cm 😱
27.01.23 - zarodek z serduszkiem 😍
15.02.23 - 26 mm maleńkiego człowieczka 🥰
07.03.23 - 61 mm Maluszka ☺ Sanco - zdrowy chłopczyk 💙
27.03.23 - 9.77 cm Bobasa 😍
12.04.23 - 210 g Leosia 🥰
08.05.23 - 411 g 🤩
12.05.23 - połówkowe - 536 g zdrowego Akrobaty 😄
29.05.23 - 731 g 😍 szyjka 2.6 cm 🥺
14.06.23 - kilogram Bobasa 🥰 szyjka 2.1 cm 😞
26.08.23 - Leopold 🧡🐻 3045 g 51 cm -
Ancalime miło,że pamiętałaś
2843 g, szyjka "mocarna, wysoko, nigdzie się nie szykuje póki co" - co jest dla mnie bardzo dobrą wiadomoscia jak na razie 😅
Agentka, ale mama zgasiła kolegę 🤣 super Babka 😁 fajny ten dresik!kurcze, muszę sprawdzić, jak stan mojego trenczu, bo mam taki oversizowy, ściągany paskiem, to może da radę się dopiąć 😅 zupełnie nie widać tych 16 kg u Ciebie :o może waga jakaś lewa?
Kasio, ale zgrabna Mamuśka ❤️ oby faktycznie to było ostatnie zdjęcie w dwupaku, skoro tego chceszale możesz też robić codziennie,żeby złapać najbardziej ostatnie z ostatnich 😁
Meeg daj znać co położna zaproponuje z karmieniem ❤️
Longanimity ważne, żebyś Ty się dobrze czuła w wybranym szpitalu 😉 to pewnie razem z zespołem położnych jest połową sukcesu 👌
Pucz, Leoś jest śliczny! Rzadko dzieci mają takie ciemne włoski i oczy tak wcześnie 😍
Ja oczywiście na patrolu, spałabym jeszcze, ale zgaga dala o sobie znać, musiałam wstać po tabletki i się rozbudziłam 😵💫 teraz też młoda się obudziła, więc póki nie przestanie fikać i wypinać pupkę to mam pospane 😜
agentka93, Ancalime lubią tę wiadomość
-
Meeg ja pamiętam, że przy Emmie i Emilu jak dzieci nie spały kamiennym snem to ja też nie 😅 a przy Tolce? Brałam ją do łóżka, kładłam obok w kokonie nakarmioną, przebraną, z zadowoleniem patrzącą w sufit i.... szłam spać 🤐🤐🤐 🤣🤣
Procedura "usypiania" strasznie zżera mi nerwy.
Ja wczoraj wieczorem miałam już takie skurcze nieprzyjemne, że myślałam, że coś się rozkręci ale nie na tyle bolesne aby jechać (choć byliśmy w pogotowiu). Paweł był mocno zmęczony więc stwierddzil, że albo idziemy spać albo jedziemy do szpitala. Wybrałam łóżko no bo myślę, że przecież porodu nie prześpię. Za to noc przespałam 😅
Witamy kolejny dzień z fałszywymi skurczami 🤣 -
Meeg współczuję! Najgorzej, jeśli Tobie się mocno chce spać, a Mała szaleje 🙈
Sara, a moze wsuwaj daktyle i może wiesiołek dopochwowo? Już nie wiem jak Ci ulżyć i zachęcić Lidkę 🤣
Mi się dzisiaj nieźle spało, ok. 1,5 h przerwy i spałam dalej, póki ktoś nie puścił teraz głośno muzyki na placu pod oknami (ostatnie noce w centrum miasta, wytrwam... 🙄). Ale i tak super wynik 😁
Wiecie, że wczoraj był nasz ostatni obiad na starym mieszkaniu? ;> dzisiaj odbieram kanapę i będzie montaz luster, w międzyczasie układam rzeczy kuchenne i smażę kotlety na poporodowe zapasy i obiad, po pracy dojeżdża mąż i działamy dalej ;>Ancalime lubi tę wiadomość
-
Ogoorkowa wiesz, mi jakoś ekstremalnie nie zależy aby ona się rodziła już. Po prostu moje ciało ma już dość skurczów, bóli.
Nigdy nie musiałam stosować żadnych wspomagaczy i zawsze rozkręcalo się samo więc zakładam że i teraz tak będzie. Muszę tylko odbebnic procedurę końcówkową.
A kiedy pierwsza noc na nowym? 😁 -
Która dzisiaj rodzi? Kania? Maiora meldujcie 😁
U mnie potworny ból nóg wszedł i od rana jakieś skurcze 🤦🏻♀️ czyli dzień jak co dzień 🫣
Zaraz sprzątam w domu i lecę na zakupy bo znajomi przyjeżdżają na cały dzień. A o 15 mam wywiadówkę 🥸 -
Ja nie rodzę jeszcze 😅 aleee mama dziś mi powiedziała, że mam spuchnięte usta. A czytałam ostatnio o tym spuchnięcia gdzieś na wątku, nie wiem, czy nie na fioletowej, że to też objaw wydzielania się oksytocyny. Więc może dzisiejszej nocy?
13sty już minął,już mogę rodzić w każdy dzień. Nawet ten 17 mi pasuje 😅
Tak to żadnych objawów nie ma 🤷 -
Hej dziewczyny!
Melduje się! U mnie na razie bez zmian oprócz tego że mam straszny spadek nastroju. Sama nie wiem dlaczego ale płakać mi się chce i wgl jakaś wkurwiona jestem... Bóle miesiączkowe i bolące plecy nadal nie regularnie choć pojawiają się częściej. Aczkolwiek nie aż tak żeby to liczyć.. Leżę jeszcze w łóżku ale mam plan coś porobić bo jak kolejny dzień spędzimy ze starym na kanapie to chyba oszaleje..
Ogoorkowa strasznie się cieszę że za chwilę będziecie w nowym domu ❤️ pamiętaj żebyś zapamiętała pierwszy sen z nowego miejsca podobno się sprawdza ❤️
Kania jak u Ciebie sytuacja na froncie?
Sara ja mam wrażenie że u ciebie co dzień to nowy objaw 😂 może powinnaś sprawdzić w necie co jeszcze ci zostało do "odhaczenia" z objawów porodu i wtedy będziemy wstanie wyliczyć ile dni Lidka będzie jeszcze się z Tobą bawić w kotka i myszkę 😂 A tak na serio to mega współczuję. Mnie męczą te miesiączkowe bóle a ty tak się męczysz już tyle czasu, jesteś mega dzielna babka 😘
Meeg współczuję nocki ❤️ uśmiech Ady wynagradza wszystko ❤️
Pucz Leoś jest przepiękny i ma śliczne czarne oczka ❤️ co do relacji z mężem cieszę się że jest lepiej niż w tym kryzysie i trzymam za Was mocno kciuki.
Ancalime bardzo spodobał mi się pomysł z kolacją ❤️ podkradne go po porodzie na pewno ❤️ Czekamy na nowe fotki Karolinki ❤️
BTW dopadł mnie kolejny stres związany z życiem z dzieckiem na pokładzie. Otóż niesamowicie się boję tego że się z moim starym pozagryzamy 🤦♀️ tzn inaczej ja jestem nerwus a on z kolei rzadko okazuje emocje i boję się że go wykończę nerwowo i nas zostawi 🤦♀️ -
Meeg ja się wcale nie dziwie, że od razu pojechaliście. Mój Stary by też zarządził natychmiastowy desant po odejściu wód
On już teraz czeka aż mnie położą, regularnie pyta czy mierzyłam Małej tętno, czy jest dobre i czy się na pewno rusza.
Już się zastanawiał czy temu sensorowi snu będzie można na pewno ufać. Także myślę, że to będzie w jego wykonaniu szaleństwo, ale nie chce tego gasić. Wole go za bardzo zaangażowanego niż za mało.
Ogoorkowa obawiam się, że waga dobra, bo w gabinecie 😅 w domu się nie ważę wcale. Też nie wiem, gdzie to wszystko siedzi, czuje się trochę opuchnięta, ale nie powiedziałabym, że jest mnie 1/3 więcej a ponoć jest 😅
Ja dziś nawet dobra noc, poza dwoma wstankami na sika to całkiem się wyspałam.
Może jakimiś detalami się zajmę jeszcze, a pod wieczór idę z kumpelą na miasto do jakiejś knajpki pokorzystac poki się da
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Maiora takie wahania nastroju przed porodem to taki standardowy objaw. Najazd dziwnych myśli, zmartwień. Pamiętaj, że wszystko się ułoży ❤️ zawsze musi.
A ja z objawów przedporodowych mam już komplet 🤣 jak już mnie uda bolą to jest już wszystko 🤣 teraz czekamy na regularną akcje porodową a nie fałszywki 😁 ale jakoś w ogóle mnie to nie stresujeaczkolwiek miałam przeczucia co do dzisiejszego dnia a jednak nic się nie zapowiada bardziej niż przez ostatnie 2 tygodnie. Jednak Lidka bardzo spokojna od wczoraj. Czuję ruchów dużo ale już nie są takie agresywne i narwane ❤️
Dziś mam za to jakiś przypływ energii. Ugotowałam kompot, szykuje właśnie obiad, wysprzatalam calutki dom ❤️
Ogólnie dobry dzień mam dziś. U Ciebie jutro też będzie lepiejtakie huśtawki są normalne w ostatnich tygodniach ciąży 😘
Kania też czytałam o tych opuchniętych ustach ale sama nigdy tego nie doświadczyłam 🤔 albo nie zauważyłam?
Oczywiście trzymam kciuki aby u Ciebie był to objaw rychłego rozwiązania ❤️
A gdzie Agentka? Szykuje nam niespodziankę?
Dobra, widzę, że jest i ma się świetnie 😁
Zrelaksuj się kochana wieczorem ✊😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2023, 10:56
-
Maiora co do tych obaw to nic dziwnego. To jest potężna zmiana, mam taką sinusoidę- od mega stresu czy to się w ogóle uda, ta transformacja w rodziców po myśli, że „ej, tyle ludzi niezbyt ogarniętych ma dzieci i jakoś żyją to dlaczego mamy nie dać rady”:p
A np aktualnie w głowie mam mix pt. „Ekscytacja, nostalgia, że to ostatni dni w domu i smuteczek czy mój pies nie pomysli, że go zostawiłam”.Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Agentka jeżeli chodzi o sensor snu to ja tak jak Ancalime mam Babysense 7 i jest blisko łóżka i działa bez zarzutu. Wielokrotnie zapomniałam go wyłączyć podnosząc dzidzie i po kilku sekundach zaczynał wycie. Nie wyłapuje mojego oddechu itp jedyne co to kiedy dotykamy łóżeczka a mała jest na rękach to wtedy wyczuwa rękę.
Uzywamy cała dobę nie tylko w nocy❤Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2023, 13:17
agentka93, Ancalime lubią tę wiadomość