Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨👩👧👦
-
WIADOMOŚĆ
-
RiverS, jesteś pod opieką lekarzy a to jest najważniejsze! Będzie dobrze! 🍀
Longanimity, czekamy na Zbysia 🍀😁
Agentka, ooooo, już może się zacznie, współlokatorki gorsze to ruszy jak u Kani 😅
Mi chyba zaczął czop odchodzić, nie jestem pewna czy to to i poczułam pierwszy konkretny skurcz! 😁😁 Wiem że jeden skurcz nic nie znaczy ale już byłam zaniepokojona że nie działo się u mnie nic 😁 teraz się cieszę 🥰Maiora lubi tę wiadomość
-
Wiecie że mój mąż w przypływie sama nie wiem czego zamówił bazę do fotelika 😅 jutro albo w nd będzie musiał ogarnąć fotelik i dostawkę bo nie zdążyłam wyczyścić 😅
Położna mi powiedziała że radzi się wyspać bo jak dostanę kroplówkę to może się mocno rozkrecic i skurcze mogą być bardziej odczuwalne... ale myślę, że jak się położę i nie będę mieć skurczy to na bank będę spać bo jednak od 4 praktycznie nie śpię... może jakaś adrenalinka jest ale no bez szaleństw 😉👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Jakie emocje tutaj!
pięknie się dzieje dziewczyny! Longanimity, RiverS i Kasio, bardzo dużo kciuków do trzymania!
Sara, Emil miał bojowe zadanie!haha
dla niego super frajda
Ja właśnie sobie zamawiałam dostawkę do łóżka i jeszcze drobne pierdki, siedziałam na ogródku przodem do wejścia na klatkę i słyszę, że ktoś biegnie ;> dźwigam głowę, a tam jakaś laska w turbanie na głowie, owinięta ręcznikiem i wbija na klatkę naszego budynkuna przeciwko jest niby centrum sportowe i basen, ale kurcze jednak przez ulicę i kawałek chodnika trzeba przejść
tylko nie wiem skąd wybiegła
a Amelia z naprzeciwka bardzo głośno wyrażała swoją niechęć do dzisiejszej kąpieli
świetne mam miejsce obserwacyjne, muszę częściej tu siadać
Ah i jakby coś, to odwlekamy fatum firanekmąż pojechał odebrać zamówione firany i zasłony do całego mieszkania, generalnie ogromne zamówienie. No i babka myślała, że wydała mu wszystko, on podziękował, wrócił do domu, przyniósł a ja szukam, gdzie są różowe śliczności, które tatuś sam wybierał
i nic mi nie pasuje. Okazało się, że nie wydali mu jednej paczki, jutro musi po nią wrócić
oficjalnie już na żadne takie duże zamówienia nie czekamy, tylko jakieś małe pierdołki zostały, więc śmiało mogę zakomunikować, że ŻADNE zamówienie oprócz Ikei nie przyszło bezproblemowe
to już się śmieszne zrobiło w sumie
-
Longanimity wrote:Wiecie że mój mąż w przypływie sama nie wiem czego zamówił bazę do fotelika 😅 jutro albo w nd będzie musiał ogarnąć fotelik i dostawkę bo nie zdążyłam wyczyścić 😅
Położna mi powiedziała że radzi się wyspać bo jak dostanę kroplówkę to może się mocno rozkrecic i skurcze mogą być bardziej odczuwalne... ale myślę, że jak się położę i nie będę mieć skurczy to na bank będę spać bo jednak od 4 praktycznie nie śpię... może jakaś adrenalinka jest ale no bez szaleństw 😉
Ja się przyznaję, że nie dałam rady wózka i fotelika prać (w sensie ściągania tapicerek), obleciałam 2x parownicą, jeszcze się w rękę oparzyłam, także chyba w miarę zdezynfekowanemój kardiolog się śmiał, że mamy jako kobiety nie kończyć wyprawek idealnie na ostatni guzik przez porodem, żeby się mężowie nie nudzili jak będziemy w szpitalu, żeby im głupoty do głowy nie przychodziły
Faktycznie korzystaj z możliwości spania i zbierania sił na poród -
Maiora.... u Longanimity się dzieje, u Agentki się dzieje, u Kasio i RiverS też... czy to już ten moment, gdy powinnyśmy się obrazić na własne dzieci? 🤣
Longanimity ale zobacz jakiej turbo mobilizacji małżonek doznał 😅
Ogoorkowa no wiesz no, nie może być wszystko idealnie 🤣
A co do prania to ja wyprałam cały wózek w pralce i jak słowo daję, przerobiłam w "karierze" mnóstwo wózków i ten joolz to jest pierwszy, który tak prosto dał się rozebrać do wyprania 😵💫
Wszystko poleciało do pralki włącznie z całą gondolą 😵Maiora lubi tę wiadomość
-
U mnie się póki co chyba uspokoiło, skurczy nie mam takich wyraźnych, jak wczoraj, bólów okresowych też nie. Jak mam strzelać to jeszcze poczekam.
Mała znowu szalona na ktg, ale wczoraj wieczorem też tak było. Miała miejscami nieco za wysokie tętno, zostawili mnie trochę dłużej, ale pani doktor stwierdziła, że po prostu dziecko jest aktualnie bardzo ruchliwe. To fakt, oni to wieczorne ktg robią w czasie, kiedy ona również w domu miała największe okno aktywności- ja po kąpieli, rozłożona na kanapie z serialem i przekąskami, a w brzuchu największa impreza. To tu jest tak samo, kładę się po kąpieli a tam bajlando. Zauważyłam natomiast, że jest spokojniejsza, gdy zaczynam rozmawiać więcej. Chyba jest przyzwyczajona, że matka dużo gada i jej wtedy bardziej swojsko 😂Ogoorkowa lubi tę wiadomość
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Dziewczyny, zwłaszcza 'szpitalne'. Trzymam za wszystkie kciuki i podczytuję cały dzień. Nie mam jednak mocy odpisać. Dużo sił 😘
-
Agentka no właśnie z tym KTG zależy kiedy się trafi. Ja na KTG jeździłam rano i Lidka miała tętno praktycznie takie samo przez całe badanie i 0 ruchów 😬 za to gdyby zrobić KTG o 22-23 to zapewne nie dałoby się nic zapisać przez jej skakanie
Dzisiaj za to znowu jest wybitnie spokojna ale zauważyłam, że w tych ostatnich dniach jest więcej takiego czasu gdy mało się rusza i sporadycznie czuję takie ekstremalne wypychanieWonderWoman lubi tę wiadomość
-
Kasio wrote:Ancalime, dla Ciebie też dużo siły skoro nie masz mocy 😘 przytulam mocno!
Sara, Maiora, ale przecież u Was COŚ się działo, macie skurcze 😁 mnie się nadal wydaje że będę ostatnia 😅
Ja miewam skurcze ale czop się nigdzie nie wybiera 😂 -
Mój się wybrał 🤣 skurcze też zaczęłam mieć jako pierwsza...
I tak zapytam....
I co kuźwa dalej? 🤣🤣🤣
Mój organizm zgubił instrukcje obsługi porodu?
Co jak co, ale oby jutro nie znalazł bo akurat jutro do 15 kompletnie nie mam opieki do dzieci 😅 -
Melduje się nadal w dwupaku 🙈 między 2 a 3 miałam kilka skurczy co jakies 10 min i myślałam że się rozkręci...
Mam ochotę na zjedzenie wszystkiego i niczego 😮💨
Koło 23 przenieśli mnie jednak na oddział położniczy bo 2 dziewczyny rodziły i położna chciała mieć je w salach obok siebie... tak wnioskuję 🤷♀️
Zibi jednak ma coś po ojcu 🙈👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
U mnie też nadal dwupak mimo skurczy w nocy i nad ranem. Ktg dziś ładniejsze, ale pewnie w weekend mnie nie wypiszą 🤷🏼♀️
Dziewczyny na sali nie odzywają się slowem, za to chrapią 😅
A jak u Was? Któraś się rozpakowała? 🤞26
hashimoto + niedoczynność
marzec 2022 usunięta torbiel jajnika 8 cm
👩🏼🍼 Tosia 🤍 -
Ale generalnie to był dobry pomysł żeby tylko do walizki się spakować... bo jak tak trzeba po nocy pospacerować... a tej jednej rodzącej partner dopiero jak dojechał to zabierał torbę na dół 🤷♀️ no ale tu oblozenue bez szaleństw... w mojej aktualnej sali 4os jestem ja i jakaś kobitka... a z tego co słyszałam to ba ginekologii jest 8 osób a na położnictwie 6👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
U mnie też nic, czop powoli odchodzi i to tyle :p
Współlokatorki dość rozmowne, żadna nie chrupie😁, ale położne chodziły dziś co 2 godziny w nocy z uwagi na słodkie panie, z czego raz mnie pomyliły z sąsiadką i o 1 dostałam na klatę pytanie, jaki mam cukier 🤣 dobrze, że moje śpiące ja kuma, że nie mam cukrzycy!
Ale zadowolona nie byłam, bo ciężko było mi wcześniej zasnąć przez zgagę 🙈Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Agentka kocham takie pobudki i pytania znienacka w szpitalu 😅
Longanimity daj znać jak się dowiesz jaki plan. Oxy zaraz leci?
RiverS dobrze, że KTG lepsze 🍀
Mnie obudził okropny ból miesiączkowy + skurcz z krzyża 😰 taki baaaaardzo niemiły -
Dziewczyny, przeczytałam i trzymam kciuki! Postaram się regularnie dawać znać, co u nas i czytać Wasze postępy,ale opieka nad chłopakiem tak mnie pochłania, że mam naprawdę mało wolnego czasu
W środę wyszliśmy do domu, mały pięknie jadł,spadek masy ciała na wyjściu to było tylko 3 procent. Wczoraj była położna na patronat, obejrzała go, powiedziała, że jest ładny i elegancki chłopak, zaważyła i okazało się, że brakuje mu 20 gram do wagi urodzeniowej 😅 więc jest konkretny żarłok.
Dziś w nocy mała awantura, bo chyba zaczęłam wchodzić w nawał i mleko z cycków to leciało mi po brzuchu normalnie. Musiał być mega duży wpływ, mały jadł łapczywie i praktycznie na bieżąco robił kupę. Trochę miałam stresa,ale jakoś to opanowaliśmy i do końca nocy było już stabilnie.
Dziś będę śledzić Wasze porodowkowe poczynania 🤞🤞🤞🤞🤞 no rodźcie już któraś, no 😅
A no i macie tego słodziaka na dzień dobry 🥰
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2023, 08:34
agentka93, ELka, Ancalime, Kasio, Ona11, RiverS, Ogoorkowa, .aś., Olya, Maiora, Amunicja, oloska lubią tę wiadomość