Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨👩👧👦
-
WIADOMOŚĆ
-
Sudocrem nic nam nie dawal, to było nasze 1 koło ratunkowe,miałam w wyprawce 😅 krochmal też. Już dupka siedzi wysmarowana clotrimazolum 😅
Matko, ale współczuję przeżyć z autem... ono jest jakiś sprowadzane? Moi rodzice mieli takie jazdy ze sprowadzonym z Niemiec chevroletem, że polskie części niezawsze były kompatybilne (chocisz wg numerów VIN powinny...).
Bycie dobra matka, to wrzucenie do prania babybjorna, który przyszedł jak byłyśmy u lekarza zanim jeszcze zdjęłam kurtkę 😅 ja go dzisiaj potrzebuje pilnie 😅 -
Ogórkowa nie nie. Części są dostępne i kompatybilne tylko chodzi o wydajność jakiejś cewki we wtryskiwaczu. To bardzo czuły element i to da się sprawdzić tylko jakimś specjalistycznym sprzętem czy osiąga odpowiednią oporność. I część sama w sobie uszkodzona nie jest ale ma za małą wydajność. Już 2 X takie kupiliśmy 😏
A nowe + montaż wyniosłoby nas ok 8 tys. Nie mamy na to teraz 🙄
Zwłaszcza, że Paweł został w Polsce, kupiliśmy drugie auto. No było wydatkow ogrom ostatnio.
Musimy się odkuć bo na razie jest cienko przez takie nieplanowane wydatki. -
Sara znajomi mieli takie jazdy że swoim subaru... 3x naprawiali silnik i po nie całym roku znowu to samo się psuło... oddali do mechanika który tylko subaru się zajmuje I okazało się że silnik do wymiany... mechanik zamówił właśnie taki po remoncie który okazal się niesprawny... zareklamował... ten sam gość wyszła mu drugi... to samo... gość się obraził i powiedział że 3ciego już im nie wysle 🤣 ale kasę zwrócił na szczęście bez problemu... tam jeszcze chodziło że tych silników było mało bo to jakaś tam seria... wiec juz się szykowali żeby coś innego kupić... ale okazało się że jakaś tam inna (nowsza i lepsza) seria silników też może być... I narazie odpukać jeździ 🍀👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Ja kupiłam babybjorna też, na vinted znalazłam i akurat w mieście, gdzie mój mąż pracuje,to odebrał go. Wczoraj wsadziłam małego na próbę, tj widać, że mu pasuje a jak zostanę sama, jak P pojedzie do Gdańska na szkolenie, to będzie jak znalazł ten bujak.
Sara, współczuję przebojów z autem, ale powiem Ci odnośnie chevroleta ,że szwagierka miała dokaldnie takie same cyrki, jak opisujesz, że się nie zgadzały części z vinem i w ogółe.
Ogórkowa, na odparzenia nie pomogę nic też, bo mój mały ma też tyłek pancerny, za to dzisiaj zamówiłam krem na ciemieniuche, bo samo wyczesywanie po olejku chyba niewiele daje... Albo robię to nieumiejętnie. .
Mam wrażenie że Mój maluch chyba zareagował na mój antybiotyk, bo dziś daje kupę za kupą dobrze że przyjęłam właśnie ostatnią dawkę. I ropień wyleczony też 👍 jaka ulga, że obyło się bez szpitala... -
Ogoorkowa ja tez nie pomogę, nasza Mała, jak ma lekko zaczerwienione to Weleda i po sprawie.
Sara masakra z tym autem 🙈 tak czytam i myślę, że ok, z kasą ciężko, ale nie wyobrazam sobie, jakby to było u Was jakby mąż jednak wyjechał. Bez auta i z Lidką już na pokładzie.
Kania extra, że udało się wygoić bez szpitala!
Umówiłam szczepienie między skończonym 7 a 8 tygodniem, to chyba nadal ok skoro „po 6 tygodniu”?
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Kania Lidce pojawiła się ciemieniucha na brwiach i ja ją załatwiłam... Pieluchą tetrowa. Po prostu scierałam zwilżoną pieluszką.
Na główce nie ma póki co. Ale Tolka miała okropną i nic nie pomagało. Dopiero jakiś preparat z apteki typowo na ciemieniuche
Agentka a daj spokój! Wracalby szybciej niż wyjechał 😂 serio, gdyby Lidia była takim niemowlakiem jak Emil czy Tola byli to luz blues... Aczkolwiek nie wiem czemu, ale ja jakoś bardziej panuje nad wszystkim na tygodniu jak stary jest w pracy 😅 jednak jakiekolwiek wyjazdy ze starszymi, jakieś załatwienia na mieście czy cokolwiek wokół domu jednak robi mąż i bez niego byłoby mi ekstremalnie ciężko wszystkiego dopilnować. To była najlepsza decyzja aby został mimo, że finansowo to czujemy.
Ale Lidka codziennie zaskakuje nowymi umiejętnościami i naprawdę byłoby szkoda gdyby mąż byłby wtedy nieobecny
A z tym samochodem to jest jakaś masakra. Trafił nam się pechowy egzemplarz niestety. Zobaczymy ile cała zabawa wyniesie 🙄 oby już te trzecie części były dobre i oby nie potwierdziło się że trzeba cały silnik wymieniać. Jeśli nie, to w tym tygodniu odzyskam auto -
Agentka my idziemy jutro a Zbyś w sobotę skończył 7 tygodni więc tak samo terminowo 😉
No i ciemieniuchę Zbyś też ma... na prawej brwi i na główce... część spokojnie wyczesuje ale miejscami to nic nie daje 😑 zobaczymy czy polozna coś doradzi jutro 😊
Ja właśnie miałam idealnie zobrazowane co się dzieje jak przedłużyły okno aktywności... niby tragedii bie było... ale prawei 45 min próby usypiania... nawet dostałam w oko 🙈 ale udało się i śpi 😅
No i właśnie my jutro mamy ostatnią wizytę położnej 🙉 kiedy to minęło to ja nie wiem.
I myślę żeby jeszcze na ten tydzień spróbować umówić się na naukę chustonoszenia🤔 tyle ze mamy jeszcze osteopatke i szczepienie więc nie chce za dużo atrakcji Zbysiowi fundować👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Przepraszam, że tak wcinam się w wątek. Agentka czy mogłabym Ci zadać kilka pytań na priv? Pewnie masz urwanie głowy z Maluszkiem, ale to nic pilnego
Chodzi o z.Sjogrena i Twoją wiedzę/doświadczenie83; AMH 0,73
10.2021 -iui 👧🏻 ❤️ (AMH 0,95)
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
02.24➡️1 IVF -> ❄️
FET 06.08 (3BB) ❌
08.24➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️
-> cienkie endo, brak możliwości transferu -
A właśnie miałam Agentka odpisać odnośnie szczepień. My mamy w środę czyli Liduszka będzie miała 7 t 1 d czyli tak samo.
Longanimity u nas jest dziko z tym czasem aktywności bo czasem jest tak, że mija godzina, Lidka marudzi więc ją usypiam a ona wtedy marudzi jeszcze bardziej 😅 tak jakby wkurzała się, ze chce ją uśpić "na siłę". A innym razem po takim samym czasie usypia i spi.
Z kolei jak jest przemęczona to też wyje jak kojot i ciężko mi znaleźć złoty środek.
Dziś miała tylko 4 turbo-drzemki po 30-40 minut, z ostatniej obudziła się o 17:20... Więc ani jej robić drzemke o 18:30 ani kłaść na noc. przetrzymałam ją trochę i obecnie sytuacja wygląda następująco 😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2023, 20:00
-
Sara u mnie w sumie podobnie... znalazłam dzisiaj stronę... oczywiście nie zapisałam jej 😑 i właśnie dość fajnie było opisane o śnie dziecka że ta pierwsza poranna drzemka twmrwa ok. 45min, najdłuższa drzemka powinna być ta koło południa o trwa 2h no i potem te popołudniowo wieczorne też takie krótsze... wiadomo że naszym to dopiero się normuje...
No i sprawdza się jak narazie to co pisałaś o mm bo jakoś nie zauważyłam żeby specjalnie dłużej spał w nocy... je o podobnych porach jak narazie... co prawda minęły dopiero 3 dni więc zobaczymy... narazie jestem zadowolona bo robi 💩 a na samym mm to różnie bywa... ale widzę różnicę bo nie są już takie wodniste jak przy KP, no i zwykle rano budzi się z płaczem i widać że już ciśnie 😵💫
Ale opanowałam pozycje do karmienia butelką, tak że kładę go na kolanach które mam zgięte (moje stopy na tej samej wysokości na której siedzę) i widzę go jak je, ręką nie cierpnie, no i chyba pozycja sprzyja robieniu 💩👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
alauda wrote:Przepraszam, że tak wcinam się w wątek. Agentka czy mogłabym Ci zadać kilka pytań na priv? Pewnie masz urwanie głowy z Maluszkiem, ale to nic pilnego
Chodzi o z.Sjogrena i Twoją wiedzę/doświadczenie
Tak, jasne, napisz- nie jestem ekspertem, ale co będę umiała to odpowiemalauda lubi tę wiadomość
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Longanimity dla mnie ta legenda pt "daj mm a prześpi całą noc" to wielka bujda na resorach. U mnie np Emma na MM od początku spała skandalicznie. Pobudek kilkanaście co noc, zaczęła przesypiać noce mając prawie 4 lata 🙄 z kolei Tolka na piersi spała pięknie w nocy 😀
Fajnie że tak gładko idzie wam przejście 😀 i tak, kupy po mm są inne. I tak jak dziecko na piersi może zarówno robić 3 dziennie jak i raz na tydzień, tak na MM dzieciaki łatwiej się zatwardzaja i trzeba tego pilnować i obserwować. No i nie każde mleko każdemu dziecku służy podobnie jak butelka. ale to niestety jak większość spraw związanych z opieką nad dzieckiem - metoda prób i błędów 🤷🏻♀️
U nas średnio. Usnęła o 19:40 i chwilę po 20 zaczęło się wycie. Płakała i płakała... O 22 usnęła w kołysce i już słyszę że się wierci i jęczy 🙄
Wg info w necie ten drugi skok może trwać nawet 2 tygodnie 🙄 jesteśmy na półmetku...
Za chwilę wezmę ją do łóżka bo mordujemy się obydwie 🙈
A co do drzemek to mi strasznie w planie dnia będzie psuło to, że codziennie będziemy jeździć po dzieci do szkoły o 12:40. I jak Lidka wstanie o 7 z hakiem to pierwsza drzemka wypadnie w godzinach 9-10, druga powinna być między 11:30 a 13/14. A w tym czasie musimy wyjść 🤷🏻♀️
Będę kombinować aby ją jakoś dopasowaćWiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2023, 22:26
-
Iga miała też na brwiach ciemieniuche, posmarowalam oliwka i przetarłam szczotką, ale chyba za delikatną skórkę ma i się takie czerwone placki porobiły, więc na drugi dzień właśnie pieluchą tetrową wytarłam i chyba się pozbyła jak na razie.
Za długa przerwa w drzemkach Idze też nie służy, okropnie się rzuca wtedy 🙈 I też mnie bije po twarzy przy próbach ogarnięcia 😂 Wózek i chusta na nią wtedy działa choć nie po sekundzie, chwile jej trzeba dać na uspokojenie.
Dzięki za odpowiedzi odnośnie szczepienia!
Muszę iść w aptece zarezerwować szczepionki.
A jutro mamy w końcu te bioderka opóźnione 🙈
Oby tym razem wszystko poszło po mojej myśli, muszę iść sama, bo mąż będzie w pracy.
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Znienawidzicie mnie za to ale muszę Wam napisać 🙈
Lidia przespała noc 🙈
Pisałam wam, że zasnęła w kołysce o 22. Chwilę później się wierciła i jęczała, ale że nie płakała to nie ruszałam jej.
Obudziła się o 7:10 😀
Ja jestem za stara i za dużo niemowląt wychowałam aby sądzić, że tak zostanie bo zapewne dziesiątki nieprzespanych nocy przed nami. ale tak miło było przespać noc z mężem u boku 😄
I wiecie co, ja się bardziej cieszę z tego, że ona noc spędziła w kołysce niż z tego, że się nie budziła 😅agentka93, Ogoorkowa, Ancalime, Kasio lubią tę wiadomość
-
Sara super wiadomość! Jak już to możemy pozytywnie zazdrościć wyspania 😊
Dla mnie sukcesem jest ze Zbyś usypia w dostawce bez bujania... ale to raczej nie moja zasługa bo nie pracowaliśmy nad tym, to preferencje mojego syna💙 może jakbym go kładła na drzemki w tej dostawce to też by tak usypiał 🤔 problem jest taki że nie mam jak narazie zasłon w oknach dachowych wie tam jest mega jasno w ciągu dnia 🤷♀️
Położna przełożyła wizytę na przyszły tydzień bo się rozchorowała także z wagą musimy poczekać do jutra do wizyty szczepiennej.👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Longanimity wiesz co, ja zawsze praktykuje coś takiego, że na noc zasłaniam okna, staramy się być cichutko itd a w dzień na drzemki celowo podnoszę całkowicie rolety itd. i Lidka w dzień śpi bezpośrednio pod oknem.
W teorii to ma pomóc dziecku rozróżniać dzień i noc.
Nie wiem czy to właśnie nie to nastąpiło po tym drugim skoku. Bo Lidka wyraźnie skróciła drzemki w dzień ale sen nocny zrobił się konkretny i bez imprez w środku nocy. Tak jakby zaczaiła że noc od spania a dzień od buszowania.
I wiesz co, u nas wczoraj wieczorem było tak jak kilka dni temu pisalas o Zbysiu 🙈
Nosiłam, karmiłam, lulalam a ta wyła zamiast spać. w końcu mówię do męża że tylko się napije i ściele łóżko bo obydwie się zameczymy. Włożyłam ją do kołyski na ten czas a ona usnęła 😨
Dzisiaj rano to samo. Po porannej toalecie i karmieniu położyłam ją na łóżku żeby sobie pogadać ale widzę że robi się senna.... Włożyłam ją do kołyski i usnęła 😀
Czyżby to oznaczało koniec skoku?
Ja pierdziele 😨🥺 tak marudziłam i narzekałam na to usypianie a jednak nie wyobrażam sobie tego by nie spała na mnie i ze mną 🙈
Swoją drogą. Dzisiaj po raz pierwszy od wielu miesięcy usnęłam wtulona twarzą w męża ❤️
Najpierw go nie było, potem brzuch to totalnie uniemożliwiał a potem Lidka między nami 🙈 -
A jeszcze Longanimity co mi się pomyślało...
Emma przez pierwsze 3 miesiące wymagała do usypiania noszenia. Potem zamieniłam to na tulenie w fotelu bo plecy mi nie wyrabiały. Tak usypiała do około roczku. Więc jak się urodził Emil to ja chyba odruchowo przed spaniem go nosiłam, bujalam a ten się darł i szarpał jak rażony pradem. I pewnego dnia już byłam tak sfrustrowana że włożyłam go do łóżeczka z myślą "nie chcesz na rękach to leż gówniaku" 😅 w on usnął! I od tamtej pory po karmieniu odkładałam go do łóżeczka a on usypiał sam. Wszelkie próby dotykania, bujania działały zupełnie odwrotnie.
Obecnie ma 6 lat i w życiu nie usnie jeśli ktoś go głaszcze czy mizia. Może Zbysio właśnie tak ma?
Ja mam wrażenie, że u nas wczoraj Lidka się darła bo chciała mieć święty spokój a ja robiłam wszystko by ją uśpić 🙈 ale te jej preferencje zmieniają się tak szybko że ja nie nadążam.
-
Tez tak czasem mam, ze nosze Igę a ona krzyczy, odkładam i spokoj 😂
Dzisiaj w nocy miała za to 1,5h okno patrzenia na mamę 😂 totalnie bez płaczu, ale co odkładałam to „A!”, wiec brałam z powrotem. Ciagle się pytałam dlaczego nie spi 🤣
Ale rano pięknie odespalymy, a teraz idziemy na bioderka- w związku z tym, ze bez męża to jestem 20 min przed czasem 😁 tak jak lubię!Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Agentka my jutro jedziemy z dziadkiem na szczepienia więc też będziemy wcześniej 😅
U nas chyba jeszcze skok nie minął bo Zbysiu je co 2h 🙈 niby mogłabym mu dawać więcej 🤔 ale nie domaga się... a łącznie to i tak zje napewno więcej niż to co tam jakoś luźno zalecają 🤷♀️
Teraz jakoś muszę go dokarmić żeby nie był głodny na wizycie u osteopatki bo wizyta za 2h 🙈
Ale widzę po nim że śmieje się coraz bardziej jak coś do niego mówimy😊
Sara Zbysiu da się miziać ale nie za wiele (na sen nocny) potem kładę mu tylko rękę na brzuszku i wtedy się szybciutko uspokaja 😉 a w ciągu dnia jak go usypiał to też miziam po główce i twarzy, najlepsze jak przejadę od czoła po nosek i oczy mu odrazu uciekają do góry 😅 ponoć mój bratanek też tak miał.
A właśnie o do mojego bratanka wczoraj tłumaczył mojemu mężowi że Zbysiu to jest jego kuzyn 😜👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Chciałam tylko dodać co do skoku... ze aż ściągnęłam aplikacje żeby zapisać ile Zbyś je... I dzisiaj wsunął już 720ml a piszą że niemowlaki w 2 miesiącu jedzą 600-750 ml dziennie... a przed nami przynajmniej jedno karmienie 120 a być może 2 zależy o której się obudzi 🙈 no chyba że nas zaskoczony jak Lidia 😉👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g