Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨👩👧👦
-
WIADOMOŚĆ
-
Longanimity wiesz co, ja bym się jakoś wybitnie nie przywiązywała do tych wytycznych jeśli Zbys będzie głodny to niech je na zdrowie
Agentka jak na bioderkach?
My jutro mamy umówione szczepienie ale Lidka mi coś podejrzanie furkocze w nosku 😏🥺 -
Na bioderkach wszystko ok:)
Kolejna kontrola po 3 miesiącu.
Czekam u ginekologa, ta poczekalnia chyba pierwszy raz mnie nie stresuje 😜 Bo nawet jeśli coś będzie nie tak to jednak nie chodzi o bąbla.
Zostały mi jeszcze 3 kilogramamy po ciąży. Niby przy kp zejdą, ale ja w miarę wpieprzam także nie jestem taka pewna 😂
Mąż został z Igą, jak wychodziłam to mocno wyła, bo musiałam ja odłożyć z chusty 🙈 a wcześniej nie mogła zasnąć także oby dali radę 🤞Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Ponoć wyszłam bez szwanku z porodu :p Tzn ginekolog tak twierdzi, umowie się do urofizjo to jeszcze się okaże czy na pewno
Ale nawet poród zadziałał leczniczo na szyjkę, bo miałam nadzerke, a po porodzie jej nie ma 😁
Muszę przemyśleć sprawę, bo lekarz proponuje spirale skoro nie planuje od razu kolejnej ciąży. Macie jakieś doświadczenia?
Miło mi się zrobiło, bo mówię, ze „5 lat oczekiwania to już chyba trochę za dużo”, a on „co tez pani mówi, młoda dziewczyna jeszcze z pani” 🤪Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Agentka ja miałam taką samą hece z nadżerką 😁 przed ciążą była a po ciąży nie 😅
No i gin ma rację! Młoda laska jesteś przecież!
Co do antykoncepcji to my jeszcze nie podjęliśmy decyzji. Na mnie jakiekolwiek środki hormonalne wpływają strasznie źle. Przerobiłam mnóstwo i za każdym razem to samo - związać i wywieźć do psychiatryka 😏 mam napady euforii pomieszane z agresją a za chwilę wpadam w stany lękowe 😨 ogólnie dramat. Z kolei gumki to trochę jak spacer po piaszczystej plaży w buciorach 😅 a że oboje nie chcemy mieć więcej dzieci to rozważamy wazektomie. Ja nie cisnę, czekam aż mąż podejmie decyzję. póki co mamy wyjące i absorbujące zabezpieczenie 😅 -
Agentka jeśli w niku jest twój rok urodzenia to ginekolog ma rację 😉 u mnie zarówno ginekolog jak i onkolog stwierdzili że 5 lat dla mnie to długo (tyle rekomendują hormonoterapie) miałabym 39 lat więc te 2-3 lata było by akurat... tyle że nie jest pewne że zacznę znowu jajeczkować... ale nie myślę o tym jak narazie... bardziej przejmuje się tym żeby skutki uboczne mnie nie dojechały, bo moja mama już mi tipy na objawy menopauzy sprzedawała😮💨 no i ona bardzo przeżywa żebym nie miala jak ona szczególnie że ja na to nic nie mogę wziąć 🤷♀️
Sara oby Lidusia byla zdrowa, bo szczepienia to jedno a choroba drugie... jeszcze te nasze dzieciaczki malutkie oby je omijały choróbska 🤞
Próbowałam oszukać Zbysia 60ml po kąpieli... przed musiałam mu zrobić 30ml żeby się trochę uspokoił 🙈 w każdym razie nie udało się i zjadł 120, także mamy już dzisiaj 870ml 🙉 ale wydaje mi się że dużo głośniej niż zwykle słyszałam jak przełyka... ja wiem ze wizyty o fizjo i u osteopaty działają ale i tak zawsze jestem w szoku 🤷♀️
Idę się przygotować do dzisiejszej nocy bo mąż idzie do roboty i wraca dopiero koło 9🙉 nie żebym go zwykle w nocy starala się nie budzić izaqsze dawałam radę no ale co innego jak jest obok.👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Longanimity wg mnie te normy mm są takie dość mocno orientacyjne. Jedno dziecko zje mniej, inne więcej mój Emil np jadł po 180-210 ml ale co 4 h a Emma 60-90ml... Co chwilę 🙈
Lidka z kolei tylko KP więc nie wiem ILE ona je ale ona ssie aktywnie max 5 minut 🤷🏻♀️ dzisiaj w nocy spała 9h 10 min ale bez jedzenia była bite 10 godzin 😨
A przybiera bardzo dobrze bo ważę ją co wtorek i w tym tygodniu przybrała 210g -
Słuchajcie! Lidka usnęła o 20:10!!!
Wobec ostatnich 2 tygodni to "popołudnie" 😁😁😁
Ja taka szczęśliwa...
I zgadnijcie kiedy moje dziecko, które zwykle robi 💩 raz na 2-3 dni postanowiło ją zrobić?
Taaaak! Właśnie teraz 😂😂😂 -
Ja wróciłam i mąż dał Idze mm, zjadła prawie cała porcje, ale uśpić na dłużej niż 2 minuty jej nie zdołał i były wrzaski dalej 🙈
Wpakowalam w chuste i dziecka nie ma. A musi być wykończona, bo nie spi od 15 praktycznie poza drzemkami po kilka minut.
Longanimity ja bym się nie przejmowała ilością zjedzona w te stronę jak głodny to niech je i tyle. Dokładnie tak- w kp nikt dzieciom nie liczy i jest dobrze.
Chociaz moja teściowa się ostatnio pytała ile Iga je „tak w mililitrach” 😂 miarkę do cyca sobie wsadzę
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Agentka trzeba było powiedzieć, że nie masz przezroczystych piersi z podziałką 😂
Ja nie mam bladego pojęcia ile Lidka może jeść bo obecnie laktatorem nie jestem w stanie ściągnąć nawet kropelki 🙈 a butelkę dostała ostatnio w szpitalu 🤷🏻♀️ a jak je to przełykanie słychać bardzo. Podejrzewam też, że mam hiperwyplyw bo na początku karmienia bardzo się krztusi i muszę upuszczać trochę ręcznie przed przystawieniem + odbijamy w trakcie karmienia.
Ale skoro przybiera bardzo ładnie, pieluszki moczy na potęgę i jest w stanie spać kilka godzin to nie martwię się jedynie wkurza mnie to jej szarpanie z cyckiem ale myślę, że to kwestia bodźców + szybkiego wypływu. Najładniej je w nocy jak jest zaspana
Agentka no to niezły chuscioch Ci rośnie 😍 a Ty lubisz chustonoszenie czy raczej traktujesz jako "wyższą konieczność"? W czym nosisz?
Będziesz próbowała wrzucać na plecy?
Ja się cały czas noszę z zamiarem wrzucenia Lidii w plecak bo naprawdę nie bardzo lubię nosić z przodu. Jak tylko będzie swobodnie siedzieć na plecach to idziemy na podbój świata 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2023, 21:39
-
Lubię, kupiłam nawet polar do noszenia na vinted i czeka na mnie do odbioru, a nie mam kiedy po niego iść 🙈 Jutro już koniecznie. Bo na razie po domu tylko chustuje.
Fajnie jest ją przytulać w trakcie, jest taka słodka zawinięta w chuste ❤️ No i wolność moich rak jest wręcz nieoceniona 😛
Mam Lennylamb tkaną 4,6m- kupiłam piękny fioletowy kolor 😁
Iga nieraz tez się szarpie i odrywa, też mi się zdaje, że to z nerwów. Dziś jest taki popis darcia paszczy i niespania, że ostatnie 3 dni już zapomniałam 🙈 Ale nie wiem czy to nie przez bioderka, jadę komunikacja i jeszcze moje wyjście jej dołożyło stresu. Bo póki co widzę, że jest na razie córeczką mamusi😅 Tata jest ok, ale bardzo często mnie szuka wzrokiem mimo że jest z tatusiem i przy mnie się szybciej uspokaja.Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Agentka wolne ręce jak ręce ale ja w noszeniu z przodu czuje się trochę jak w 10 miesiącu ciąży 🙈 mam za mały zakres ruchu, ciężko mi przenieść np miskę z praniem. gotowanie też odpada ze względu na bezpieczeństwo.
Z dzieckiem plecach z kolei mogę zrobić wszystko. Od smażenia kotleta po odkurzanie i nic mi nie wadzi z przodu -
Agentka, tak. Czytam na bieżąco, ale ciężko mi znaleźć czas aby coś napisać.
Jak pisałam Wam zapewne, na macierzyńskim pracuję. Także mam młyn - terapia, lekcje ze starszą i jakieś wspólne spędzanie czasu; fizjo i ćwiczenia z młodszą, wstawanie w nocy i co chwilę karmienie; praca; zakupy, sprzątanie, gotowanie; dwa razy w tygodniu po godzinie konwersacje-nauka z języka niemieckiego; pielęgnacja blizny i wizyty w szpitalu... Idzie oszalec! Jakby mało rozrywek było, to zmywarka puściła wodę za szafkę,a starsza córa zachorowała 🤯. Stary miał wrócić po 3 tyg,ale wezwali go na ćwiczenia wojskowe.
Ale czytam Was, ciągle obiecuje sobie że znajdę chwilę aby coś napisać!
Kania, cieszę się że ropień odszedł w niepamięć. Ja ze swoim powikłaniem wciąż walczę. W ubiegły czwartek miałam zakładane szwy na bliznę, w ten czwartek kontrola - a wiem że jeden puścił i nie zbliża w ogóle do siebie tkanek 😥. Kiedy ten koszmar się skończy?
Karola ostatnie 4 dni była nieodkladalna, darła się budząc starszą nawet w nocy. Kolki to dla mnie nowość i wciąż szukam skutecznego sposobu. Wiem że to minie, ale tak ciężko znieść chroniczne niewyspanie bez partnera u boku.
Longanimity, tulę z powodu zakończenia karmienia. Dobrze że leki zaczynają działać, choć z opóźnieniem. Ja przy obu córkach szczęśliwie zakończyłam przygodę z laktacją naturalnie, po prostu karmiąc coraz krócej. Na bank miałaś dużo więcej pokarmu, Zbysio pokorzystał ❤️.
Sara samochody to niestety studnia bez dna czasami. Współczuję, oby sprawdzilo się u Was, że do trzech razy sztuka!
Agentka, a mąż nie próbował zamotać Igę w chustę?
A tak jeszcze zaktualizuje co u nas. Karola waży 4,8 kg, więc póki co z tych drobniejszych. Jada na dobę ok 870 ml mm 🤯. Ma kolki, ale poza tym okaz zdrowia. Trzy razy dziennie ćwiczymy szpotawe stópki oraz walczymy z napięciem w obrębie barków i ust - vojta + masaże zalecone przez neurologopedę. Niestety przez te napięcie młoda nie ma uwidocznionej szyi - nie tak typowo niemowlęco, ale jest to bardziej pogłębione. Ma cały czas uniesione barki do góry i to wpływa pośrednio (jak się okazuje) nawet na niewłaściwa pozycję spoczynkową języka (nie jest przyklejony do podniebienia) i wiecznie otwarta paszczękę. Temat rzeka. Mozolnie, ale do przodu! Szkoda że tę terapię są najzwyczajniej w świecie drogie. Skierowano nas oczywiście na NFZ, ale mam zaufaną specjalistkę po pierwszej córze - a ona pracuje tylko prywatnie. -
I jeszcze zdjęcie Karolci - sprzed tygodnia, w tym się woli drzeć i płakać w miejsce ćwiczenia uśmiechów 😜
[urlWiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2023, 08:26
agentka93, Pucz lubią tę wiadomość
-
Ancalime wspaniale, że napisałaś ❤️ Nie dziwie się, że nie masz czasu i bardzo Cię podziwiam. Jesteś na maxa dzielną mamasitą!
Niech ten Twój powikłaniowy koszmar już się skończy;(
Jaka słodka Karola! I już 2,5 miesiąca- szok! Mam wrażenie jakbyś wczoraj nam dawała znać, że urodziłaś 🙈
Tak, mąż mógłby zamotać, gdyby ćwiczył po warsztatach wiązania, a nie olał to i zakładał, że 1)nie przyda mu się to, bo to ja potrzebuje chusty na dwór (on ogarnia wózek i psa na raz) 2)w razie czego to przecież nie zapomni, bo jest ogarnięty manualnie 💁🏻♀️
Taaaa… skończyło się na tym, że chwile przed wyjściem do lekarza ich motałam, ale nie na wiele się to zdało, bo on ma mega wrażliwość na decybele Małej. Na mnie te wrzaski nie robią wrażenia, a on się strasznie krzywi i narzeka, że jest taka głośna.
Sara, myślę, że pewnie spróbuje wiązań z tylu, ale na razie to się psychicznie oswajam z przodem 😁 Ale nie zamykam się!
Iga po pol dnia wrzasków w chuście zaczęła się domagać piersi i teraz leży z cycy w buzi 😅
A Stary miał nadzieje na romantyczny wieczór, taaaa 😂😂😂Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Ancalime ale śliczna dziewczynka 😍
Ja temat głowy w barkach znam doskonale. Świetnie, że już to ogarniacie bo niby drobiazg a może wiele napsuć w perspektywie rozwoju motorycznego.
Od siebie podpowiem, że od pierwszych dni życia przysługuje wam WWR. Wiem, że to malutko bo maksymalnie chyba 8 godzin miesięcznie (większość miejsc oferuje 4 h miesięcznie) ale zawsze coś i na NFZ. Może uda Wam się znaleźć fajne miejsce, które realizuje choć wiem, że to kolejne miejsce, które trzeba upchnąć w grafiku -
Ooo, Sara, a na jakiej podstawie wwr? Przy starszej mieliśmy, ale to nas neurolog kierował najpierw do placówki gdzie była badana, stwierdzono opóźnienie motoryczne, zaburzenia sensoryczne i pobudzenie - wtedy miała zajęcia w ramach wwr. Z młodszą teraz to po prostu dostała skierowanie od pediatry na fizjoterapię.
Przykro mi, że znasz temat głowy w barkach, mogłabyś choć mniej ten repertuar ogarniać 😮💨.
Agentka, no tak, ewidentnie wiedział lepiej z tą chustą 😎. I na bank się przyzna do błędu teraz i poprosi kolejny raz o wsparcie w motaniu 😇. A z tym darciem się i wrażliwością na decybele to u nas jest na odwrót. Mąż potrafi znieść więcej niż ja. Twierdzi że po starszej już go nic nie rusza 😂
//Co do romantycznego wieczoru... Z powodu tych powikłań to niestety u nas nie udało się jeszcze poprzytulać. Jednak w chwili zbliżenia to rejony blizny pracują, a mam się oszczędzać. Z drugiej strony, skoro i tak się rozłażą szwy to co za różnica czy z powodu podnoszenia dziecka, czy chwili przyjemności 😜
//I jeszcze taka ciekawostka w kontekście powikłań - ja wciąż leczona jestem na patologii ciąży. Nie wiem czy to taki standard, ale myślałam że po takim czasie 'przejmie' mnie ginekologia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2023, 23:01
-
Wiesz co, wydaje mi się, że to oczywiście w dużej mierze zależy od PPP i pan tam pracujących ale myślę, że warto spróbować choćby ze względu na stopy + problemy z napięciem.
Ja bym się uśmiechnęła do fizjo i neurolopedy o naskrobanie krótkiej opinii nt konieczności terapii i zagrożeń jakie może nieść ich brak.
Tolka dostała WWR na samo opóźnienie psychoruchowe bo na początku taką jedynie diagnozę miała i tam gdzie jeździłam na WWR były dzieciaki, których jedynym problemem było napięcie czy to obniżone czy wzmożone myślę, że warto spróbować
Agentka a Twój mąż chce konkurować z mężem Longanimity na legendę forum? 😂
Ta jasne, zdolności manualne i zapamiętał 😅
Podejrzewam, że sama zauważasz jak szło ci pierwsze motanie Igi a jak idzie teraz
Co do plecaka to ja plecak prosty lubię za to, że jest ekstra szybki w motaniu ale jednak moje ulubione wiązanie to DH. Fakt, dziecko musi samodzielnie siedzieć do niego i samo wiązanie zajmuje więcej czasu ale w dobrze dociagnietym DH i mocnej chuście nosiłam 2-latke przez 2-3 godziny kompletnie nie czując ciężaru. I choć noszenie takiego okruszka jak Lidka jest urocze i słodkie to ja najbardziej lubię nosić takie już podrośnięte dzieci 😀
Pamiętam jak kiedyś szłam z Emmą na spacer późną jesienią a ta ściągnęła sobie czapkę. Nie chciałam jej rozwiązywać na środku ulicy więc poprosiłam starszego pana stojącego na przystanku aby jej założył 😂 ale miał minę -
Acalime mój bratanek też ma wwr a nie ma jakiś dużych problemów rozwojowych 😉 także tak jak Sara pisze warto spróbować.
A zdjęcie Karolci cudne❤️
Zbyś po szczepieniu, był dzielny💪 waży 5kg a zmierzyli go na 64cm 🙉 także chyba muszę szykować powoli rozmiar 68 😜
Teraz śpi ululany przez Dziadziusia 😊
Ja po dentyście... wiecie że mam w zębie narzędzie ułamane 🙈 ale ponoć to sie zdarza, jeszcze kolejnym razem babeczka będzie mi próbowała to wyciągnąć ale mówi że nie koniecznie się uda bo jest na krzywienie korzenia... teraz się zastanawiam czy dentysta mi o tym mówił bo musiał zauważyć bo ponoć to ok. 1cm 😑 najważniejsze że nie boli ale i taj słabo 😮💨
Mój mąż też wrażliwy i czasem przemawia do Zbysia żeby mu nie płakał do ucha bo nie może znieść bo za głośno... ale jak śpi a młody płacze to mu nie przeszkadza 😅 znaczy o ile ja jestem, bo jak mnie nie ma to ogarnia 😉
👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
U nas wczoraj wieczór kiepski a nocka to jedna wielka pobudka 😅
Od rana Lidka wyła i spała dosłownie 30 min.
Byłyśmy w przychodni i tak jak myślałam - szczepienie odroczone. Mówiłam Pani doktor o furkotaniu i że odciagam białe glutki. Stwierdziła że to może być mleko ale zajrzała do gardła i okazało się lekko zaczerwienione więc szczepienie przełożone. Przy okazji badania gardła okazało się, że na języku są pleśniawki. To może tłumaczyć dlaczego Lidka tak mi się odrywa od piersi!
W przychodni zważona na 4750g co oznacza przyrost prawie 1,5 kg w 5 tygodni. Doktor potwierdziła że przy takich przyrostach Lidka może spać ile chce bez karmienia choćby 10 godzin 😀 -
Sara może Zbyś nie pobił Lidki w długości spania ale przespał 6h czyli jedno karmienie nocne 😉 i dzisiaj już chyba 3h wytrzymuje bez jedzenia.
Właśnie śpi na mnie bo żal mi go odkładać po tych szczepieniach choć wcześniej jak mnie nie było spał ładnie w wózku 🤷♀️ chyba te przytulanki bardziej dla mnie niż dla niego 🙈
Zdrówka dla Lideczki oby szybciutko przeszło 🤞👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g