STYCZNIOWE STARACZKI - zapraszam wszystkie dziewczyny urodzone w STYCZNIU :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Anka83 wrote:No nic dziewczynki, lecę pod prysznic:-> Jutro mam kolejny zabieg usuwania pajączków:-)Spokojnej nocy:-)
Powodzenia!!!Anka83 lubi tę wiadomość
Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
-
Lenka@ wrote:Witam się porannie kochane i życzę miłego dnia! U mnie małpy jeszcze nie ma, ale jutro, max w czwartek zawita do mnie z hukiem hehehe!
U mnie pewnie też, chociaż temperatura dalej wysoko, mimo odstawienia luteiny. Cóż, jak jutro też będzie wysoko, to idę na betę...
Miłego dzionka Dziewczynki!
Anka83, powodzenia!rah lubi tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
6 cykli stymulowanych, 2 inseminacje, 5 procedur in vitro, 17 transferów, 18 zarodków
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
Michałek -
Asiula86 wrote:U mnie pewnie też, chociaż temperatura dalej wysoko, mimo odstawienia luteiny. Cóż, jak jutro też będzie wysoko, to idę na betę...
Miłego dzionka Dziewczynki!
Anka83, powodzenia!
Asiu, u mnie też niby wysoko...ale dziś już czułam pobolewania w dole brzucha...także już się nie nastawiam i czekam na @.Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
-
Lenka@ wrote:Asiu, u mnie też niby wysoko...ale dziś już czułam pobolewania w dole brzucha...także już się nie nastawiam i czekam na @.
Też staram się nie nakręcaćSłabość jest siłą w nas...
6 cykli stymulowanych, 2 inseminacje, 5 procedur in vitro, 17 transferów, 18 zarodków
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
Michałek -
Asiula, Lenka to bardzo dobrze, że małpa nie przyszła i niech nie odważy się przychodzić przez najbliższe kilka m-cy
Sorki Dziewczynki, że się nie odezwałam wczoraj, ale miałam poważną kłótnię z małżem (oczywiście o wyjazd) i to był naprawdę ciężki wieczórJeszcze w sumie nie doszliśmy całkiem do porozumienia, ale mam nadzieje, że nie pokrzyżują się moje plany. Ile ja wczoraj i dzisiaj łez wylałam... Mam tylko nadzieję, że to nie zaszkodzi dzidzi. Apropos
Byliśmy wczoraj na usg, trafiłam na młodego lekarza i może dlatego nie potrafił na 100% stwierdzić, ale najprawdopodobniej noszę w brzuszku małego Dawidka
Jest między nóżkami 5 mm frędzelek
ale powiedział, że mogą to być też przerośnięte wargi sromowe, więc pewności nie ma
Wychodzi na to, że będziemy musieli poczekać do usg połówkowego, żeby mieć pewność
A tak poza tym dzidzia rozwija się prawidłowo, jest jak najbardziej zdrowa, co mnie bardzo cieszy
no i dzisiaj jestem w 16 tyg. 3 dniu, czyli ciąża starsza o 4 dni
Lenka@, Asiula86, Dea28 lubią tę wiadomość
-
Mordeczka wrote:kochanie nie smutaj się :*
Wyprowadzić się do porodu?
-
Próbowałam Mordeczko, wygoniłam go nawet ostatnio podczas takiej poważniejszej kłótni i co? Jest tak dumny, że nie wracał przez kilka dni, wrócił dopiero jak zostałam zmuszona żeby go przerosić za to, że go wygoniłam
Ehhh, naprawdę mi z nim ciężko...
-
agniesja wrote:Anka, szybkiego powrotu do zdrowia
To był już ostatni zabieg? Bardzo bolesny?
Tak ostatni zabieg, jeszcze jedna sesja laserem mnie czeka żeby usunąć drobne naczynka. Trochę bolało /szczypalo, bardziej niż ostatnio. ..Ale cieszę się, że mam to już z głowy.