STYCZNIOWE STARACZKI - zapraszam wszystkie dziewczyny urodzone w STYCZNIU :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dmuchawiec - biedulko.. byle do 12 tyg. ponoć wtedy mdłości mniej dokuczają. Niestety Cię nie pocieszę, ani nic nie poradzę, bo jestem w gronie tych szczęściar, które ta przypadłość ominęła. Nie wymiotowałam ani razu
Tygrys - daj znać jak po wizycie
Asiula - myśl pozytywnie, odpoczywaj i czekamy na pozytywny finał ;*
Pierwsze takie łaskotanie, którego byłam pewna było w 16+4, a kopniaki i mocniejsze doznania czuciowe 17+1. Tak gdzieś od 1,5tyg odczuwam regularnie
Ogólnie wszystko w porządku, brzusio rośnie, mała dokazuje, a ja czuję się całkiem dobrze
W piątek jedynie dostałam silnego bólu z pachwinie, aż wzięłam nospę i leżałam. Co 5 min chodziłam siku, masakra jakaś. Dwa dni czułam w tym miejscu dyskomfort ;/ Diagnoza - wszytko musiało mi się mocno rozciągać, bo zauważyłam, że brzuch mi po tym mocno wyskoczył hihi
Gabrysia
-
Ja używałam przez 3 cykle. Pokazywały dwie kreski, śluz był, ale opinie są podzielone co do ich skuteczności. Na pewno działają budująco na psychikę, bo widząc dwie krechy aż się ryjek uśmiecha i jest chęć do działania. W cyklu, w którym zaciążyłam nie używałam ani testów ani termometra, więc wnioski wyciągnijcie same
Gabrysia
-
Ja wymiotowac nie wymiotowalam ale dokuczaja mdlosci i to ze nie moge nic zjesc...
nie moge smaku zlapac...wiem ze zawsze moze byc gorzej..ale wolalabym pozostac przy mdlosciach..
Z rana jest najgorzej i trwa tak do 13-14...ja lubie jesc a teraz to nic mi nie pasuje...ja my
Możliwe że to bylo takie rozciągnięcie ciala a masz brzusio juz troszke?
Kiedy widzialas ze to dziewczynka w ktorym tygodniu?
To trzymam kciuki za następny cykl!!
Nigdy nie wmawiaj sobie, że nie dasz rady, wiara w siebie to podstawa osiągnięcia sukcesu!!
-
Dmuchawiec - w takim razie jak męczą cię mdłości to staraj się nie dopuszczać do głodu, zjedz chociażby biszkopta, cokolwiek byle żołądek nie włączył funkcji ssania ;P
Brzuszek jest, nie da się go ukryć. Co do płci, to na ostatniej wizycie czyli 10.04 w 18 tyg. Mam nadzieję, że do 8 maja nic się w tej kwestii nie zmieni, bo kupiłam już pierwszą sukienkę i różowe śpiochy ahaha
Dea28 lubi tę wiadomość
Gabrysia
-
Czyli wychodzi na to, że najlepiej liczyć na szczęście :->Dea28 wrote:Anka przypuszczalną owulacje to i ta stronka wyznacza więc nie ma sensu sie bawić w testy
ech... ide sie przejść złapać troche powietrza przed nocką w pracy, zajrze później pa :*
Dea28 lubi tę wiadomość
-
Dziewczynki u mnie 27 dc cyklu zaczęłam plamić więc zrobiłam test. TAK WIEM NIE POWINNO SIĘ ODCZYTYWAĆ WYNIKU PO UPŁYWIE 5 MINUT ale coś tam wyszło po jakiś 10 minutach albo ja sobie to wmawiam zobaczcie. Może już świruję od tego ;(
Pierwszy raz w życiu wyszła mi blada bladziusienka kreseczka
http://static.pokazywarka.pl/i/5811997/485904/wp-20150421-024.jpg
http://static.pokazywarka.pl/i/5811997/971072/wp-20150421-023.jpg
@ powinnam dostać w poniedziałekWiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2015, 18:20
Gabrysia 5.02.2016 ❤
Starania o 2 maluszka ❤ 6 cs -
Jestem jestem. Po wizycie..hmmm zmarnowane 5 minut. Czekalam w kolejce godzinę a pani nawet nie raczyła mnie zbadać, jak powiedziałam o plamieniach to stwierdzila : ,,to dobrze, to znaczy, że byla owulacja!" ja pierd....potem stwierdziła, że za mocno się stresuje i żeby zbadała męża bo (cytuję) ,,jak z nim coś jest nie tak to chociażby się pani zesrała to nic nie da" (!) bezczelna, głupia baba/ na pytanie o sposoby poprawy śluzu stwierdZi,ła, że nic na ten temat nie wie. i koniec...zapisała mnie na usg na czerwiec hahaha
cóż moge chodzić do lekarzy na nfz, ale kurwa do ginekologa juz nie pojde na kasę...
Mordeczko też coś tam widzę, ale odpowiedź da ci test z jutrzejszego porannego. Będziemy czekać z niecierpliwością, oby w końcu ci się udało! ja mam mieć jutro @ ale nie czuję nic póki coMarcelek
