STYCZNIOWE STARACZKI - zapraszam wszystkie dziewczyny urodzone w STYCZNIU :)
-
WIADOMOŚĆ
-
hej, ja znów mierze tempke tylko te godziny niestety są jakie są nie dam rady inaczej mierzyć.
A jeśli chodzi o mojego Pana to ja moge chodzić gdzie chce i z kim chce jego to za bardzo nie wzrusza. Może ze dwa razy za mną przylazł jak wiedział gdzie jestem. Jak dla mnie też może wychodzić nikt nie jest niczyim niewolnikiem choć wiadomo, że czasem bym chciała gdzieś z nim wyjść...
-
Znam to Dea, ja mam podobnie ze swoim, chociaż mój nie skacze ze szczęścia jak gdzieś wychodzę (chyba, że sama), a mi jest ciężko gdziekolwiek jego wyciągnąć
Ani na spacer, ani do kina, ani na rower, ani na zakupy, nawet żeby gdziekolwiek pojechać to zawsze jest problem 
-
Dziękuję Dmuchawcu:* urodzimy w tym samym miesiącu
) kiedy ci się zaczęły mdłości? :p robie ranking :p
Słuchajcie jakie jaja. Byłam w przychodni zapisać sie do gina na usg na nfz. Pierwszy wolny termin...w lipcu!! Czyli jakbym nie miała kasy to bym miała pierwsze usg w drugim trymestrze!!!to jest chore! To u mnie na zapadłej wsi jak chodziłam na wizytę to miałam od reki robione usg...
Ale wyniki badań mam dobre jak nigdu przedtem. Po anemii nie ma sladu, hemoglobina 14,5, żelazo ponad normę!!! Tsh 1,80, prolaktyna za wysoka trochę ale teraz już mnie to nie obchodzi, glukoza bez zmian 74 i progesteron 27,5 taki był stan na pierwszy dzień piątego tygodnia ciąży
)
Dea28 lubi tę wiadomość
Marcelek
-
Mi zaczeły się jakoś w 5, 5 dni także wszystko przed tobą życze jak najmniej mdlości bo ja myslałam że umre w tamtym tygodniu...ale troche lepiej juz jest tylko z jedzeniem słabo...
Ja na badania ide w przyszlym tygodniu.
Moje drogie to w takim razie czekamy na następną fasolkę!
Mordeczko do roboty!
Nigdy nie wmawiaj sobie, że nie dasz rady, wiara w siebie to podstawa osiągnięcia sukcesu!!
-
Ja w rankingu jestem w takim razie na pierwszym miejscu - całe 20 tygodni bez wymiotówtygrys73 wrote:Dziękuję Dmuchawcu:* urodzimy w tym samym miesiącu) kiedy ci się zaczęły mdłości? :p robie ranking :p
Słuchajcie jakie jaja. Byłam w przychodni zapisać sie do gina na usg na nfz. Pierwszy wolny termin...w lipcu!! Czyli jakbym nie miała kasy to bym miała pierwsze usg w drugim trymestrze!!!to jest chore! To u mnie na zapadłej wsi jak chodziłam na wizytę to miałam od reki robione usg...
Ale wyniki badań mam dobre jak nigdu przedtem. Po anemii nie ma sladu, hemoglobina 14,5, żelazo ponad normę!!! Tsh 1,80, prolaktyna za wysoka trochę ale teraz już mnie to nie obchodzi, glukoza bez zmian 74 i progesteron 27,5 taki był stan na pierwszy dzień piątego tygodnia ciąży)
Raz mnie tylko zmuliło, ale nie mogłam zwymiotować (przegięłam z ilością kanapek na kolację - wszystko przez mojego P. który robi najlepsze ;d)
Co do terminów u lekarzy.. dzwoniłam dziś zapisać babcię do kardiologa. Ma już drugi rozrusznik serca i musi mieć kontrolę co jakiś czas. Zaznaczę tylko, że babcia ma 85 lat. Pierwszy wolny termin 31 maja... przyszłego roku!Gabrysia
-
Już wcześniej przenieśliśmy się w inne miejsce do tego lekarza, najpierw prywatnie, później okazało się, że można na nfz żeby były krótsze terminy. Nigdy nie wchodziłam z babcią do gabinetu, żeby się niepotrzebnie nie stresowała. Dopiero teraz babcia mi powiedziała, że podczas wizyt nie bada jej tego rozrusznika, bo nie mają tam takiej maszyny, a tylko sprawdza zapis ekg. Jakbym wiedziała, to byśmy zostali w przychodni przyszpitalnej i czekali na te odległe terminy w międzyczasie. Jutro dzwonię umawiać ją prywatnie w inne miejsce, bo przecież jak mam powiedzieć 85 letniej kobiecie, że ma rok czekać do lekarza?;/
Mordeczkaaaaa ;*Gabrysia
