Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne STYCZNIOWE STARACZKI - zapraszam wszystkie dziewczyny urodzone w STYCZNIU :)
Odpowiedz

STYCZNIOWE STARACZKI - zapraszam wszystkie dziewczyny urodzone w STYCZNIU :)

Oceń ten wątek:
  • Lenka@ Autorytet
    Postów: 1300 761

    Wysłany: 5 marca 2015, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaffeczka wrote:
    Witam
    Ja jestem z 20 stycznia z mężem staram się od 3 lat ale @ przychodzi zawsze na czas mam nadzieję że w końcu się uda a na pewno w tym roku
    :)

    Cześć Truskaffeczka ! :)

    Stwierdzono coś u Was konkretnego :) ?
    Moja małpa też jak w zegarku za każdym razem...ehhh



    Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
  • Lenka@ Autorytet
    Postów: 1300 761

    Wysłany: 5 marca 2015, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Amelia San...każda tu pewnie z nas powiedziałaby Ci mnóstwo :)
    Ja życzę Tobie wyluzowana...bo to przy staraniach chyba jest najtrudniejsze :*

    Obym jak najwięcej serduszek mogła wpisać na naszą listę...w najbliższym czasie :)

    Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 marca 2015, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rah wrote:
    Witaj Amelia.
    Na wstępie Cie "pocieszę" i pozytywnie "opieprze". Piszesz, ze staracie sie dopiero od września. To dopiero kilka miesiecy! W ciaze nie zachodzi sie miesiac, alemusza zdarzyć sie odpowiednio rozne rzeczy. Po prostu farcik , jak w lotka ;) na pewno jesteście płodni i wszystko jest ok. Rok starań to norma i a solidnie nie ma co schizowac, zaczynać prowadzić mega kalendarzy, obliczeń, nie ma co wprowadzać seksu w konkretne dni. Uwierz mi, ze jak raz sie zapedzisz w kozi róg, to juz tego nie cofniesz. Każda Ci tutaj to powie. Zrób podstawowe badania, przewiduj, ze w ciagu np. 3 dni bedzie owulacja i ciesz sie seksem i spontanicznością! Bo to juz nigdynie wróci jesli zaczniesz latać na monitoringi, doszukiwać sie problemów itp. Niektóre tu lata walczą ze swoją bezpłodnością a takze z "bezpłodnością" ktora tkwi w głowie. I po kolei zachodzą w ciaze gdy odpuszcza lub całkiem stracą wiarę. Naprawde to liczenie, pilnowanie i staranie to najgorsze co moze byc. I to moze byc podstawa problemów z zajściem, z samą soba i z relacjami z facetem.
    Hej Rah :) Pewnie masz rację. Ciężko nie myśleć o tym i cieszyć się spontanicznością jak dookoła mnie wszystkie koleżanki mają dzieci albo są w ciąży. Naprawdę próbuję. Chyba najlepiej by było nie wiedzieć kiedy się ma owulację jak kiedyś ;) Wtedy było łatwiej :) Postaram się trochę teraz tak nie myśleć o tym i zobaczymy. Powiedz mi Kochana, czy bierzesz jakieś witaminy np. Oeparol, bo słyszałam, że dobra jest taka suplementacja w planowaniu. Pozdrawiam serdecznie za ważną dla mnie odpowiedź :)

    rah lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 marca 2015, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mordeczka wrote:
    Amelia zgadzam się co do słowa co napisała Rah :)
    Na początku zrób badania i będziesz wiedzieć co i jak:) Nie ma co się martwić i nakręcać na zapas :)
    Prędzej czy później zostaniesz za ro solidnie wynagrodzona w postaci groszka :*
    Hej Mordeczka zobaczę co przyniesie mi ten miesiąc :) Jeśli nie groszka o którym piszesz to posznuruję robić badania :) Posłucham Waszych rad i przestanę się tak stresować :)

  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 6 marca 2015, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amelia spróbuj częścej umawiać się na randki ;) Albo wyjścia ze znajomymi, wtedy nastrój lepszy do baraszkowania :) Naprawdę po roku "liczenia" zaczęłam głupieć, a po kilku latach to dziewczyny popadają tutaj w swojaką "depresję" ;/ Ja zawsze żałowałam, że tu weszłam, liczyłam, obserwowałam, potem 100 razy dziennie zaglądałam na wykres jakby coś się miało zmienić, kupowałam coraz to nowe tabletki, robiłam coraz to nowsze badania...Doszło do takich nerwów, że w dupie miałam już to robienie dzieci, bo stresowało mnie to maksymalnie, kłóciliśmy się, a w dodatku przez np. 2 lata porządnie nie schudłam "bo co jeśli będę w ciąży", nie planowałam wakacji "bo co jeśli akurat zajdę", nie bawiłam się, nie robiłam nic dla siebie. Byłam zmęczona życiem, a każdy dzień był coraz gorszy. Wiem, że dziewczyny tutaj przechodzą to samo, dlatego taki "wywód" to pierwsze co, co staram się uświadomić osobom, które starają się dość krótko aby odpuścić :) Wiem, że na początku jest fajnie i że się człowiek nakręca, ogląda, poznaje...Także trzyam kciuki obyś nie wchodziła na wykres sto razy dziennie, nie doszukiwała się objawów i nie zaznaczała ich ;) Uwierz, że np. test owu wystarczy, może nie zawsze dokładny, ale przynajmniej wiesz że to te dni. A dokładne liczenie nic nie zmieni :)
    Ciesz się życiem jak to mówią :)

    Co do suplementacji, to olej z wiesiołka, niekoniecznie Oeparol. Ale stosuje się go tylko do owulacji, bo potem może wywołać mikroskurcze. Ja po kilku miesiącach odstawiłam bo bolał mnie brzuch. Olej z wiesiołka poprawia śluz, ale np. wypijanie 2l wody też poprawia (wciskałam siłą), polecam też siemie lniane. Naturalne, dobre na śluz, trawienie :) Ja brałam też wit. b6 50mg (2-3 razy dziennie), też przez ok 2 tygodnie. Lepiej nie przekraczać 200mg i nie stosować ciągiem powyżej miesiaca. Można się nabawić (przejściowych) problemów neurologicznych. Myślę, że jeżeli nie ma u Ciebie konkretnego problemu z owulacją, czy endometrium, to wystarczy jak będziesz się zdrowo odżywiała i ruszała. Mogę polecić jeszcze żel Conceive Plus. Kilka pań zaszło w pierwszym miesiącu z nim ;)

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • Mordeczka Autorytet
    Postów: 7186 1658

    Wysłany: 6 marca 2015, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też idę do ginekologa zaczynam sprawdzać czy u mnie się coś dzieje.
    Porobię badania które mi zleci i zobaczymy co i jak będziesz. ;) Ja na ten cykl za bardzo nie liczę ze względu na wizytę u Gina przestałam się nakręcać objawami kochając się z mężem nie patrzę na to czy mam płodne i owulkę czy też nie ma :) to ma być spontan a nie przymus:)

    agniesja, rah lubią tę wiadomość

    Gabrysia 5.02.2016 ❤
    Starania o 2 maluszka ❤ 6 cs
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 marca 2015, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenka@ wrote:
    Amelia San...każda tu pewnie z nas powiedziałaby Ci mnóstwo :)
    Ja życzę Tobie wyluzowana...bo to przy staraniach chyba jest najtrudniejsze :*

    Obym jak najwięcej serduszek mogła wpisać na naszą listę...w najbliższym czasie :)
    Dziękuję , tego luzu najbardziej mi teraz potrzeba :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 marca 2015, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rah wrote:
    Amelia spróbuj częścej umawiać się na randki ;) Albo wyjścia ze znajomymi, wtedy nastrój lepszy do baraszkowania :) Naprawdę po roku "liczenia" zaczęłam głupieć, a po kilku latach to dziewczyny popadają tutaj w swojaką "depresję" ;/ Ja zawsze żałowałam, że tu weszłam, liczyłam, obserwowałam, potem 100 razy dziennie zaglądałam na wykres jakby coś się miało zmienić, kupowałam coraz to nowe tabletki, robiłam coraz to nowsze badania...Doszło do takich nerwów, że w dupie miałam już to robienie dzieci, bo stresowało mnie to maksymalnie, kłóciliśmy się, a w dodatku przez np. 2 lata porządnie nie schudłam "bo co jeśli będę w ciąży", nie planowałam wakacji "bo co jeśli akurat zajdę", nie bawiłam się, nie robiłam nic dla siebie. Byłam zmęczona życiem, a każdy dzień był coraz gorszy. Wiem, że dziewczyny tutaj przechodzą to samo, dlatego taki "wywód" to pierwsze co, co staram się uświadomić osobom, które starają się dość krótko aby odpuścić :) Wiem, że na początku jest fajnie i że się człowiek nakręca, ogląda, poznaje...Także trzyam kciuki obyś nie wchodziła na wykres sto razy dziennie, nie doszukiwała się objawów i nie zaznaczała ich ;) Uwierz, że np. test owu wystarczy, może nie zawsze dokładny, ale przynajmniej wiesz że to te dni. A dokładne liczenie nic nie zmieni :)
    Ciesz się życiem jak to mówią :)

    Co do suplementacji, to olej z wiesiołka, niekoniecznie Oeparol. Ale stosuje się go tylko do owulacji, bo potem może wywołać mikroskurcze. Ja po kilku miesiącach odstawiłam bo bolał mnie brzuch. Olej z wiesiołka poprawia śluz, ale np. wypijanie 2l wody też poprawia (wciskałam siłą), polecam też siemie lniane. Naturalne, dobre na śluz, trawienie :) Ja brałam też wit. b6 50mg (2-3 razy dziennie), też przez ok 2 tygodnie. Lepiej nie przekraczać 200mg i nie stosować ciągiem powyżej miesiaca. Można się nabawić (przejściowych) problemów neurologicznych. Myślę, że jeżeli nie ma u Ciebie konkretnego problemu z owulacją, czy endometrium, to wystarczy jak będziesz się zdrowo odżywiała i ruszała. Mogę polecić jeszcze żel Conceive Plus. Kilka pań zaszło w pierwszym miesiącu z nim ;)
    Dzięki Rah :) a żel zamówiłam pare dni temu, bo czytałam że jest genialny na śluz, przyszedł mi niedawno a teraz czekam na owulację (w ten weekend) i wypróbuję :)
    Jeśli chodzi o wiesiołka i siemie to mi nie pomogło, jak przestałam pić to lepiej sie poczułam psychicznie ;) za to jem dużo warzyw, piję sporo wody i biegam sobie co drugi dzień lub ćwiczę w domku :)
    Poczytam o tej witaminie B6, może się skuszę :)
    Po Twoim wpisie widzę jak sobie odmawiałaś dużo przyjemności "bo co jeśli..". No tak, to jest chyba najgorsze tak się schizować. Tylko czy jest złoty środek na to żeby nie myśleć o tym i cieszyć się życiem? :)

  • agniesja Autorytet
    Postów: 2814 1012

    Wysłany: 6 marca 2015, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenka, zapomniałaś o serduszku przy Zakręconej :) a Truskaffeczka jest 2 razy na liście :P Myślisz o niebieskich migdałach Kochana :D

    Mordeczka, Lenka@ lubią tę wiadomość

    w57v3e3k8e2cqbjo.png
    qb3ck6nllq2i9no0.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 6 marca 2015, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to serduszko po proszę dopiero po usg czyli 20 stego marca ;))

    Lenka@ lubi tę wiadomość


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • moka89 Autorytet
    Postów: 1735 1005

    Wysłany: 6 marca 2015, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciotki nie nadrobię was w tym momencie bo strasznie mamy napięty grafik dziś. Trzymajcie kciuki, bo wizytujemy ok 15. Buziaczki

    Lenka@, agniesja lubią tę wiadomość

    Gabrysia <3
    klz9df9h2mnehf2h.png
  • Lenka@ Autorytet
    Postów: 1300 761

    Wysłany: 6 marca 2015, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agniesja wrote:
    Lenka, zapomniałaś o serduszku przy Zakręconej :) a Truskaffeczka jest 2 razy na liście :P Myślisz o niebieskich migdałach Kochana :D

    Hahaha...bo truskaweczka będzie miała dwa serduszka....a z Zakręconą mamy umowę, że dopiero po wizycie u ginka...hehehe

    ZakręconaOna, agniesja lubią tę wiadomość

    Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
  • Lenka@ Autorytet
    Postów: 1300 761

    Wysłany: 6 marca 2015, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moka89 wrote:
    Ciotki nie nadrobię was w tym momencie bo strasznie mamy napięty grafik dziś. Trzymajcie kciuki, bo wizytujemy ok 15. Buziaczki

    3mam mocno kciuki!!!!

    Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 6 marca 2015, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenka@ dokładnie ;) jeszcze 13 dni do wizyty więc zaczekamy <3 nie mogę się doczekać jejku ;*
    moka89 daj znać jak tam po wizycie ;)


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • agniesja Autorytet
    Postów: 2814 1012

    Wysłany: 6 marca 2015, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moka, jak tam wizyta? :)

    w57v3e3k8e2cqbjo.png
    qb3ck6nllq2i9no0.png
  • Mordeczka Autorytet
    Postów: 7186 1658

    Wysłany: 6 marca 2015, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku jak mi się dzisiaj pić chce mężny mój kupił se piwko i jak się do niego dorwałam to mu połowę wypiłam haha :P

    Gabrysia 5.02.2016 ❤
    Starania o 2 maluszka ❤ 6 cs
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 6 marca 2015, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mordeczko mnie od jakiś dwóch dni się chce mega zimnego łyka piwka ;> ale nie mogę więc oswajam sie z myśla , ze ni chu chu ; p


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • Mordeczka Autorytet
    Postów: 7186 1658

    Wysłany: 6 marca 2015, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZakręconaOna wrote:
    Mordeczko mnie od jakiś dwóch dni się chce mega zimnego łyka piwka ;> ale nie mogę więc oswajam sie z myśla , ze ni chu chu ; p
    czemu niby nie możesz ? na nerki dobre ;)

    Gabrysia 5.02.2016 ❤
    Starania o 2 maluszka ❤ 6 cs
  • agniesja Autorytet
    Postów: 2814 1012

    Wysłany: 6 marca 2015, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No na takie zachcianki lepiej, żeby sobie nie pozwalała :P

    ZakręconaOna lubi tę wiadomość

    w57v3e3k8e2cqbjo.png
    qb3ck6nllq2i9no0.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 6 marca 2015, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mordeczko kochanie bo w życiu w ciąży bym się nie napiła alkoholu ;) np. dlatego , nerki na piwko zaczekają jak urodze dzidziusia i skoncze np. piersią karmic ;)

    agniesja lubi tę wiadomość


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
‹‹ 86 87 88 89 90 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ