STYCZNIOWE TESTOWANIE 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Szimi wrote:dziękuję dziewczyny
przepis mam taki, że piłam zioła, ale tylko przez 2 cykle i jakoś przed owulacją o ziołach zapomniałam, ale zaczęłam łykać ovarin.
Kupiłam żel conceive i nie mierzyłam temperatury, nie obserwowałam się, nic nic nic. Troche już myślałam ze to nie jest mój czas i stwierdziłam że trudno, będzie to będzie.
A codziennie?4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
Karolcia27 wrote:Dziewczyny a tak odbiegając od tematu to jakie macie odczucia związane z owulacją? Jedni mówią, że kobieta pięknieje, jest radosna, ma lepszą cerę, inni, że ma większą ochotę na przytulanie a jeszcze inne kobiety twierdzą, że czują się nieatrakcyjnie w tym czasie, jak to jest u Was? Zauważacie zmiany tego typu?
-
Dziewczyny a jak to jest z tym śluzem?? Mam problem z określeniem go:/ jeśli chodzi o rozciągliwy to bez problemu go rzpoznaje. Największy problem mam z tym lepkim i wodnistym. Czy jak mam mokro na majtkach ale w środku pochwy jest taki lepkości wodnisty to jaki w końcu jest? Taki mam teraz i nie wiem przeważnie po owu mam zawsze kremowy bo zostawia białe ślady na bieliźnie a teraz mam mokro
-
Ja też mam mega problem z tym określeniem, jak jest raz taki, a raz taki, jakby mieszany...gdzieś czytałam, że jak są w ciągu dnia różne to zaznacza się ten najbardziej płodny. A który to dzień cyklu? U mnie dzisiaj 14 dc i mam podobnie jak Ty, na zewnątrz wodnisty i to bardzo, w środku w sumie też, ale też trochę lepki. Sama już też nie wiem:P4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
Dziewczyny! Ktoś tu kiedys wspominał o konkursie ba głupka roku? Śmiać mi się z siebie chce Zrobiłam sobie test dwa dni po Ovitrelle, bo sobie wmawiałam, ze u mnie na bank wyjdzie negatyw nawet po zastrzyku z hCG Okazało się, ze nie - faktycznie pozytyw czyli dobrze wstrzyknęłam i jest powiem wam ze fajnie zobaczyć dwie kreski nawet w takich okolicznościach tak czy siak zaczęłam myśleć o czymś innym: skoro teraz w moim organizmie jest hCG i czuje się w określony sposób, to ciekawe czy na ewentualna ciąże organizm zareaguje tak samo bo póki co to odczuwam tylko ciągniecie w podbrzuszu i nic więcej
_Hania, Sung, Paula_30, Almond lubią tę wiadomość
-
Karolcia, przed owulką dwa dni pod rząd A wcześniej i później nieregularnie A, no i urodziny miałam 13 stycznia, A rozmawiałyśmy kiedyś o tym że miesiąc urodzin jest bardzo płodne dla kobiety;)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2018, 18:17
Natalia91! lubi tę wiadomość
-
Szimi wrote:Karolcia, przed kulką dwa dni pod rząd A wcześniej i później nieregularnie A, no i urodziny miałam 13 stycznia, A rozmawiałyśmy kiedyś o tym że miesiąc urodzin jest bardzo płodne dla kobiety;)
Dzięki:* ja jestem z października, więc mnie nie pociesza ten fakt:P4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
Ja dzisiaj jestem trochę w szoku, bo odczuwam lewy jajnik, ciągnięcie, kłucie, od bardzo dawna go nie czułam... może się w końcu obudził hrabia:P zobaczymy jutro na usg:)
Haniu o której masz wizytę u gina?Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2018, 18:15
Szimi, _Hania lubią tę wiadomość
4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
Zaopatrzylam się w test, jutro rano zrobię, chociaż nie wydaje mi się żeby cokolwiek miało być. Jestem po wizycie u endo, wresscie mam leki i do końca tygodnia siedzę w domu, bo jestem na maksa przemęczona. Cieszę się, chociaż z D. mamy ostatnio słaby czas.
Beta HCG:
23.02. - 32,8 mIU/ml
25.02 - 121.1 mIU/ml
starania wspomagane od 08.2020.
👩 27 l.
👨 28 l.
Nasze pierwsze dziecko -
nick nieaktualnyKarolcia27 wrote:Dziewczyny a tak odbiegając od tematu to jakie macie odczucia związane z owulacją? Jedni mówią, że kobieta pięknieje, jest radosna, ma lepszą cerę, inni, że ma większą ochotę na przytulanie a jeszcze inne kobiety twierdzą, że czują się nieatrakcyjnie w tym czasie, jak to jest u Was? Zauważacie zmiany tego typu?
Mi się chce bzykaćSzimi lubi tę wiadomość
-
Ja melduje u siebie śluz płodny (wczoraj w końcu mieliśmy przerwę z mężem, więc mogłam sprawdzić rzetelnie). Szyjka już otwarta, a do owulacji przynajmniej 2 - 3 dni. Ale w zeszłym cyklu objawy owulacji miałam od 31.12 do 4.01 a owulacja prawdopodobnie 5.01 (tak mi wyznaczyło owu i równe 2 tygodnie pozniej @).
Liczę na ten cykl, bo pęcherzyk w końcu na dobrym jajku
Ja jutro mam dopiero na 18.30 Tyle jeszcze czekania!syn 2019
____
03.2021 wpadka - biochem
06.2021 - starania czas start!
07.2021 - biochem
08.2021 - przerwa
11.2021 - ? -
Karolcia27 wrote:Ja też mam mega problem z tym określeniem, jak jest raz taki, a raz taki, jakby mieszany...gdzieś czytałam, że jak są w ciągu dnia różne to zaznacza się ten najbardziej płodny. A który to dzień cyklu? U mnie dzisiaj 14 dc i mam podobnie jak Ty, na zewnątrz wodnisty i to bardzo, w środku w sumie też, ale też trochę lepki. Sama już też nie wiem:P
-
Mi najbardziej chce się bzykać przed, w trakcie i po @ heheh
Najgorsze to czekanie... zawsze trzeba na coś czekać, jak nie na owu, to na II kreski albo @ albo na wyniki badań albo na wizytę u gina:P życie staraczki to ciągłe czekanie na coś hehe
Ja mam na 13.50 ale zawsze chwilę się czeka, więc trzymajcie żeby to nie był cykl bezowulacyjny, bo wtedy jadę prosto do Biedry po Carlo Rossi:PPaula_30 lubi tę wiadomość
4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
1000 wrote:Dziewczyny! Ktoś tu kiedys wspominał o konkursie ba głupka roku? Śmiać mi się z siebie chce Zrobiłam sobie test dwa dni po Ovitrelle, bo sobie wmawiałam, ze u mnie na bank wyjdzie negatyw nawet po zastrzyku z hCG Okazało się, ze nie - faktycznie pozytyw czyli dobrze wstrzyknęłam i jest powiem wam ze fajnie zobaczyć dwie kreski nawet w takich okolicznościach tak czy siak zaczęłam myśleć o czymś innym: skoro teraz w moim organizmie jest hCG i czuje się w określony sposób, to ciekawe czy na ewentualna ciąże organizm zareaguje tak samo bo póki co to odczuwam tylko ciągniecie w podbrzuszu i nic więcej
1000 lubi tę wiadomość
-
Karolcia27 wrote:Dzięki:* ja jestem z października, więc mnie nie pociesza ten fakt:P
A mnie pociesza ja jestem z 14 styczniaPokrótce:
Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS allo po szczepieniach 23% co 2 mc doszczepienie
On: MSOME- 1% klasa II, 30mln plemników, Morfologia 1,61% RP 11%
I Procedura
II Transfer
9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
II Procedura
Zaczynamy
❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
2 przebadane i zdrowe
Czas start III Procedura 06.2024
❄️❄️❄️❄️❄️ 3x4AA/2x4BA
22.07 beta 59,70 prog 69,91 (6dpt)
24.07 beta 163,80 prog 68,30 (8dpt)
26.07 beta 359,60 prog 59.55 (10dpt)
29.07 beta 1415,40 (13 dpt)
30.07 pęcherzyk ciążowy 0,43cm
31.07 beta 3050,40 (15 dpt)
09.08 CRL 0,51 cm ok 151/min (24dpt)
[/url] -
Paula_30 wrote:hej ja tez dzisiaj jestem 2 dni po ovitrelle tez sie zastanwiałam czy nie zrobic testu zeby choc raz zobaczyc te magiczne 2 kreski ale rozwialas moje watpliwosci natomiast mnie od czasu do czasu lekko zakluje raz w jednym raz w drugim jajniku ale na prawde minimalnie i jakby nie bylo po ovu to bym nawet na to nie zwrocila uwagi. Plus piersi mnie bola, ale iaczej, bo zawsze po ovu bolaly mnie 2-3 dni sutki a teraz bola mnie przy ucisku z boku troche i na dole, nie wiem dokladnie jak to ocenic.a poza tym to nic zero objawow. ciekawe czy nam sie uda?
Byłoby cudownie gdyby sie udało mnie tez coś kuje trochę z jednej trochę z drugiej strony. Do tego to ciągniecie. Ale właśnie nic a nic nie bolą mnie piersi, a ostatnie cykle to praktycznie od owulacji... zaraz minie 48 h od zastrzyku i zaczynam się zastanawiać czy oby na pewno owulacja już u mnie była. Śluzu zauważyłam minimalne ilości, a w tym prawym jajniki, w którym był pęcherzyk, cały czas coś czuje.... zupełnie jakby nadal tam był i sobie rósł cóż, jutro mam monitoring wiec wszystko się okaże...