Styczniowe testowanie, czyli szczęśliwy początek Nowego Roku :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, kto mi nie poradzi jak nie Wy.
18 dc zaczęłam mieć sporo białego śluzu, który na majtkach wyglądał na żółty. Trochę mnie tam swędziało przy podcieraniu. Tak 18, 19 I 20 dc założyłam sobie lactogavinal i następnej nocy. Śluz minął jakby, dziś próbujemy ❤ A ja w środku taka pulchna, że nie poszło... czyżby infekcja ? Ten śluz nie miał zapachu, był gładki. Lecieć jutro do gina?
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
nick nieaktualnyOunai wrote:Co to za lekarz? Chyba słowo "empatia" jest mu zupełnie obce. Weź go nie słuchaj, debil
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Camarilla wrote:Nie nadrobie tyle skrobiecie 🐽
Justyna widziałam że już po i malz dał radę 💪
Ata gratuluję bety💚
Motylek trzymam kciuki!
Laski mam szybkie pytanie. Chcę zrobić pakiet badań, dodawalam do koszyka w diagnostyka laboratorium i nie ma opcji żebym wydała teraz tyle siana. Teraz pytanie czy skierowanie na badania typu fsh, lh, estradiol, amh itd może wydać prywatny ginekolog i będzie ono honorowane na NFZ czy nie ma opcji?
Jeżeli nie ma opcji to czy myślicie że jest szansa żebym wbila się do giną na NFZ tylko po skierowanie na te badania? Na te podstawowe pewnie da ale zleca np amh? Czy walić to i robić prywatnie?
Annia, Camarilla lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymotylek1909 wrote:Camarilla - ja bym poszła do endo na NFZ, powiedziała, że się starasz i chciałabyś zbadać hormony. Powinien bez problemu Ci wydać. Albo uderz do rodzinnego i zapytaj, co może Ci dać na NFZ. A jak nie, to idź do gina gdziekolwiek na NFZ, powiedz, że długo się starasz i chcesz sprawdzić poziom hormonów
motylek1909 lubi tę wiadomość
-
Popieram Morwę co do AMH, poza tym co to za "ocena rezerwy jajnikowej" jeśli wielu kobietom AMH nagle rośnie po suplementacji. Czyli jak? Dorobiły się pęcherzyki? 😜 To stosunkowo nowe badanie i jest dużo cudów z nim.
Morwa, Camarilla, na_tka93 lubią tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
nick nieaktualnyAta114 wrote:Dzięki za dobre słowo bo mnie załamał. Zero pocieszenia tylko sprowadził od razu na ziemię żeby się nie cieszyć bo może to być ciąża biochemiczna
Także tego...
Też na pierwszej wizycie potwierdzającej ciążę, usłyszałam tak" Gratuluję, jest pani w ciąży, ale póki co jest to ciąża biochemiczna, lepiej nikomu się nie chwalić, bo różnie może być"... Też nie było to miłe.. ale przynajmniej potem było jakoś łatwiej przyjąć tę przykrą informacje. -
Morwa wrote:Kochana dziękuję za info koenzym już biorę długo, bardzo długo, w formie ubichinolu i nie tyko jego. Też już mamy in vitro za sobą. Wyprodukowałam 38 kom jajowych podczas stymulacji. Przez lek który dali mi na koniec stymulacji (gonapeptyl) powstał nalot na oocytach , przez to były trudniejsze w ocenie. Wybrali więc 26 tych , które były najładniejsze. 20 zamrozili a 6 zapłodnili (tylko tyle mogłam według ustawy). Wszystkie się zapłodniły i wytrwały do 3 doby . Po 3 dobie 3 zdegenerowały a 3 wytrwały do formy blastocyty(najwyzszej z mozliwych). To naprawdę dobry wyniki . Po 4 dobie włącza się genom zarodka, wtedy i przy całkowicie zdrowej parze wszystko może się zdarzyć. Nie wiem czy miałaś z tym styczność i rozumiesz. Ale po krótce do 3 doby komórka jest w stanie dzielić się sama jak ją naklujesz igłą bo myśli, że została zapłodniona, później włącza się czynnik plemnika (A zarazem to jak się owe gamety połaczyły) i to ,że nam 3 odpadły po 3 dobie mogło być przyczyną złego plemnika albo tego ,że nasze gamety źle się połączyły. Moje komórki wypadły naprawdę dobrze jak na te wszystkie schorzenia, które mam (W tym 2 które niszczą jakość kom. Jajowych, IO Z hiperinsulemią i endometrioza). Także jakoś komórek nie gra u mnie pierwszych skrzypiec. Problem jest w moim organizmie. Agresywnym organizmie, który chce niszczyć wszystko na swojej drodze. To on jest największym problemem i to jego muszę ujarzmic aby się udało.
Wszystko rozumiem. I bardzo Ci kibicuję.
Lekarze myślą o sterydzie może? Żeby jakoś ujarzmić tę auroagresję?Morwa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Twinsowa, przykro mi, trzymaj się ciepło ☹️😘
Biedronka, zdolna kobieta z Ciebie 🤩
Nona, może akurat Twój Cię zaskoczy ✊
Dziewczyny, a u mnie coś czuję, że mąż się za bardzo napalil na ten cykl i rozczarowanie go zaboli bardziej niż mnie ☹️ dzisiaj u mnie 15 dc i od popołudnia zaczął mnie boleć brzuch tak jakby na okres, ale to chyba owulacyjny (dwa cykle temu tak miałam że 13 dc brzuch napierdalal a 14 dc gin powiedział że już dawno po owu) i mówię mojemu że mnie jajniki chyba bolą, a on pyta czy zapłodnienie może boleć (kochany) i mówię mu ze raczej nie, a zresztą na zaplodnienie (zagnieżdżenie) raczej za wcześnie jeśli w ogóle się udało, a on ze przeciez były 💓 prawie 5 dni z rzędu to chyba jest duża szansa że się udało, no to mu mówię że nie wiadomo kiedy dokładnie była owu i te dwa nie do końca udane stosunki akurat mógłby być w tym czasie, a on ze przecież wtedy też się wydzielają plemniki tylko w bardzo niewielkich ilościach 😩 nie zdawałam sobie sprawy ze Az tak to przeżywa 🤔Nona lubi tę wiadomość
-
Morwa wrote:To bez konta można coś edytować? Ja pamiętam że nic nie mogłam, a wykupiłam tylko dlatego ,że dali mi jakąś ekstra stawkę za to że już im kiedyś placilam i za to że jestem z nimi tak długo... albo się pomylili 😂 ale wyszło mnie jakoś 1 zł za miesiąc 😂
Ja widać się da xD bo już w grudniu mi się skończył pakiet i nie przedluzalam i to nawet nornalnie wykres można prowadzić 😂 specjalnie z ciekawości zaczelam mierzyć tempke żeby to sprawdzić. Jedynie nie prognozuje mi płodnych ze statystyk bo statystyki mam poblokowane tak jak i punkty ciąży itd i niektóre treści typu np galeria cyklow mam ograniczone, ale sam wykres da się prowadzić i nawet z niego czyta apka xD... Chyba ze jakimś cudem przechytrzylam OF 😂😜
Patrz 😛 :
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2020, 21:57
Morwa lubi tę wiadomość
-
Ata114 wrote:Dzięki za dobre słowo bo mnie załamał. Zero pocieszenia tylko sprowadził od razu na ziemię żeby się nie cieszyć bo może to być ciąża biochemiczna
1)moze być ciąża biochemiczna
2)moze być pozamaciczna
3)jesli nie biochemiczna to możesz poronić
4)jesli nie poronisz to może być chore dziecko
5)jesli nie chore to nadal nie ma gwarancji że nie urodzisz przed terminem i czy dadzą radę uratować
6)jesli donosisz to mogą być kompikacje przy porodzie
7)jesli urodzisz zdrowe to istnieje ryzyko śmierci łóżeczkowej
8)jesli jakoś to przetrwa to może wpaść pod samochód
A teraz na poważnie. Kiedy się masz niby cieszyć? To idiota jest. Moim zdaniem trzeba się cieszyć, bo starasz się i sikasz te testy właśnie po to żeby się cieszyć z dwóch kresek jak się wreszcie pojawia. I tak się będziesz martwić ale nie można z góry zakładać najgorszego, bo strach Cię zabije.Annia, Mlodamezatka, Camarilla, kkasia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nona wrote:Libido niby. Dopiero zaczęłam brać...
Doczytalam ze jeszcze maca ma takie właściwości:
- ma zbawienny wpływ na prace układu odpornościowego.
- Może być stosowany jako suplement diety na poprawę płodności u kobiet i mężczyzn.
- wpływ na regulację pracy układu hormonalnego
- u mężczyzn zwiększa aktywność plemników.
- w okresie menopauzy wspomaga pracę gospodarki hormonalnej.
- zmniejsza ryzyko zachorowania na osteoporozę (zwiększa on gęstość kości)
-ma działanie obniżające ciśnienie krwi oraz właściwości przeciwmiażdżycowe.
Usuwa z organizmu wolne rodniki oraz niweluje ich działanie.
- zwiększa libido.
-dodaje energii, więc pobudza organizm do ćwiczeń oraz zwiększa naszą wytrzymałość siłową. -
No właśnie ja sama od siebie mu nic już nie mówię od kilku cykli, ale im dłużej się staramy to on zaczyna o coraz więcej spraw pytać 🤷♀️
-
Morwa wrote:Na lh, fsh i estradiol raczej możesz gdzieś wyłudzić skierowanie (około 90 zł w kieszeni) , gorzej z amh. To raczej zabulisz ze swojej kieszeni. Wstrzymaj się z amh. Poczekaj na badania powyższych. A jak będziesz robić to nie rób go w dowolnym dniu cyklu tak jak mówią. Rób około 3 dc i najlepiej rano do godziny 9. Naogladałam już się cyrkow z tym badaniem, dla mnie nie jest ono miarodajne. Jednej dziewczynie wyszło amh tak niskie, że poszła po konsultacje z in vitro specjalizujacym się w niskim amh. Powtórzyła badanie , później kolejny raz i miała 3 różne wyniki. Po tym całym zdarzeniu zaszła dwa razy w ciążę i urodziła dwójkę wspaniałych dzieci. Pierwsze Amh wskazywało ,że nie ma szans na naturalne starania. Także ten... decyzja należy do Ciebie..
Tak myślałam, że amh będę robić prywatnie. Dzięki za informacje żeby robić ok 3 dc bo większość źródeł ogólnodostępnych i mój ginekolog twierdzą że niewaznw który dc to będzie. W takim razie czekam z badaniem to przyszłego miesiąca.Morwa lubi tę wiadomość
♂️r. 81 - aspermia / brak możliwości oddania nasienia do badania
♀️r. 91 - owulacje potwierdzone monitoringami / podstawowe badania w normie
Starania od 08.2018 -
Nona wrote:Camarilla ja bym robiła kilka badań teraz, kilka za miesiąc.
Albo u endo/gina na NFZ powiedz ze starasz się ponad rok. Ale mi nie chcieli dawać badań raczej recepty na duphaston...
Takze ja płacę niestety.
Wyludze od gina na podstawowe. Zawsze to stówa/dwie do przodu.
Edyciak, nie orientowalam się bo chodzę tylko prywatnie ale rzadko robię badania laboratoryjne. Pojscie najpierw po skierowanie do edno a później oczekiwanie nie wchodzi w grę. Będę chodzić prywatnie.
Właściwie na NFZ nie byłam u lekarza od 4 lat..
Nona lubi tę wiadomość
♂️r. 81 - aspermia / brak możliwości oddania nasienia do badania
♀️r. 91 - owulacje potwierdzone monitoringami / podstawowe badania w normie
Starania od 08.2018