Styczniowe testowanie, czyli szczęśliwy początek Nowego Roku :)
-
WIADOMOŚĆ
-
motylek1909 wrote:Dziewczyny, mam swoje wyniki, robione dziś w 3dc. Spójrzcie swoim okiem, czy wszystko okej
LH 5,42 mIU/ml (faza folikularna: 2,4-12,6)
Estradiol 55,30 pg/ml (faza pęcherzykowa 12,5-166)
FSH 5,92 mIU/ml (faza folikularna 3,5-12,5)
Prolaktyna 20,60 ng/ml (norna: 4,79-23,30)
Nie znam się za bardzo ale wszystko wydaje się w porządku
stosunek Lh:FSH jest bliski 1 więc chyba też dobrze
motylek1909 lubi tę wiadomość
Starania od 01.2017 o pierwsze maleństwo...
Ona 24l. - Brak owulacji, io, tsh, mutacje MTHFR_677C>T i MTHFR_1298A>C i PAI-1 4G układy heterozygotyczne...
On 35l. - 04.19 teratozoospermia - 0%/10.19 - 3-4%/7.04 - 3%/10.06 - 0%, usg jąder i badania krwi - ok.
15.06. - laparoskopia, histeroskopia i hsg.
niedrożne obydwa jajowody - UDROŻNIONE
03.11 - hematolog
16.11 - klinika leczenia niepłodności
cykle stymulowane... bez efektów
04.01.21-decyzja o próbie inseminacji a później in vitro
21.01.21- beta 12,5
01.02- mamy pęcherzyk!
09.02 - mamy zarodek!
15.02- mamy serduszko!!
Nasz naturalny cud 🥰 -
nick nieaktualnymotylek1909 wrote:Dziewczyny, mam swoje wyniki, robione dziś w 3dc. Spójrzcie swoim okiem, czy wszystko okej
LH 5,42 mIU/ml (faza folikularna: 2,4-12,6)
Estradiol 55,30 pg/ml (faza pęcherzykowa 12,5-166)
FSH 5,92 mIU/ml (faza folikularna 3,5-12,5)
Prolaktyna 20,60 ng/ml (norna: 4,79-23,30)
Wszystko bardzo bardzo ładne 😊
Prolaktyna mogłaby być w okolicy 10,00 co prawda (tak gdzieś ostatnio czytałam), alenie wiem czy to pewne info.
motylek1909 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBo owulacja jest bardziej potwierdzona temperatura niż owulaka i, niby jest to bardziej rzetelna infKitka_87 wrote:Ja mam pytanie techniczne - mam dwie temperatury w tym cyklu, które chciałam zignorować, co zrobiłam. Czemu więc OF uwzględnia je do wyliczeń? Nie wziął pod uwagę owulaków tylko trzyma się temperatur...
-
nick nieaktualnymotylek1909 wrote:Bo owulacja jest bardziej potwierdzona temperatura niż owulaka i, niby jest to bardziej rzetelna inf
Tak, rozumiem, ale ta opcja "ignoruj temperaturę" myślałam, że jakoś wpływa na interpretację wykresu przez OF, a jakoś u mnie na to nie wskazuje 🤨 Wyznacza mi owulkę na 9 lub 10 dc, gdzie miałam negatywne owulaki i te temperatury nie brane pod uwagę 🤔 -
Wydaje mi się, że wyznaczył owu na postawie pozostałych temperatur, a tamte ignoruje. U mnie w tym cyklu OF 3 razy przesunął termin owulacji (w trakcie wpisywania temperatur już w fazie lutealnej) aż wreszcie się w miarę zgadza.Kitka_87 wrote:Tak, rozumiem, ale ta opcja "ignoruj temperaturę" myślałam, że jakoś wpływa na interpretację wykresu przez OF, a jakoś u mnie na to nie wskazuje 🤨 Wyznacza mi owulkę na 9 lub 10 dc, gdzie miałam negatywne owulaki i te temperatury nie brane pod uwagę 🤔Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
nick nieaktualnyA spróbuj je całkowicie usunąć i wtedy zobaczKitka_87 wrote:Tak, rozumiem, ale ta opcja "ignoruj temperaturę" myślałam, że jakoś wpływa na interpretację wykresu przez OF, a jakoś u mnie na to nie wskazuje 🤨 Wyznacza mi owulkę na 9 lub 10 dc, gdzie miałam negatywne owulaki i te temperatury nie brane pod uwagę 🤔
-
Hej dziewczyny;)
Miłego świętowania.
Proszę o zapisanie na 22 stycznia.
Dziś zawitała @...zaczynamy kolejny cykl
kkasia, motylek1909, Morwa lubią tę wiadomość
Anulaa
Wiek 31 lat
05.2022 - początek stymulacji in vitro
06.2022 - punkcja
1 zarodek
08.2022 - transfer
beta 7dpo - 46,5
beta 9dpo 125
13.04.2023 Kaja 💕
04.2024 punkcja nr 2
3 zdrowe zarodki ❄️❄️❄️
06.2024 Transfer
7dp beta 85,00
9dp beta 205,5 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Annia wrote:Dziewczyny niech któraś z Was mnie palnie w głowę i doprowadzi do porządku. Jest maksymalnie 5 dpo a ja zaczynam się martwić, że się nie udało bo nie mam ŻADNYCH objawów. 🙄 Tak, wiem, jestem nienormalna. 😑
Spokojnie ja jestem teraz 7dpo a od 3 dni robię sobie już testy ciążowe i to jeszcze czułości 25 🤣🤣🤣 takze wiesz... Haha 🤣
Annia, dmg11 lubią tę wiadomość
Starania od 01.2017 o pierwsze maleństwo...
Ona 24l. - Brak owulacji, io, tsh, mutacje MTHFR_677C>T i MTHFR_1298A>C i PAI-1 4G układy heterozygotyczne...
On 35l. - 04.19 teratozoospermia - 0%/10.19 - 3-4%/7.04 - 3%/10.06 - 0%, usg jąder i badania krwi - ok.
15.06. - laparoskopia, histeroskopia i hsg.
niedrożne obydwa jajowody - UDROŻNIONE
03.11 - hematolog
16.11 - klinika leczenia niepłodności
cykle stymulowane... bez efektów
04.01.21-decyzja o próbie inseminacji a później in vitro
21.01.21- beta 12,5
01.02- mamy pęcherzyk!
09.02 - mamy zarodek!
15.02- mamy serduszko!!
Nasz naturalny cud 🥰 -
Ok! Pocieszyłaś mnie.zakochanaaw wrote:Spokojnie ja jestem teraz 7dpo a od 3 dni robię sobie już testy ciążowe i to jeszcze czułości 25 🤣🤣🤣 takze wiesz... Haha 🤣
Test mam na razie jeden przygotowany na 4/5 stycznia... Mam silną wolę nie zatestować ani jednego dnia wcześniej niż w ten weekend noworoczny. Co z tego wyjdzie to zobaczymy.
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
nick nieaktualnyZ moim wykresem, nawet jak usuwam tempki zakłócone z wykresu jest nadal coś nie tak i OF wyznacza mi owulkę na 9/10 dc. To niemożliwe biorąc pod uwagę owulaki.
Wyznaczam sobie sama na ten cykl owulkę na 12dc, choć mogła też być i 11dc.
I ja też już się chwilami martwię, że nie wyszło znowu... 😣 Myślę, że będzie ze mną jakiś grubszy temat... -
Annia wrote:Ok! Pocieszyłaś mnie. Test mam na razie jeden przygotowany na 4/5 stycznia... Mam silną wolę nie zatestować ani jednego dnia wcześniej niż w ten weekend noworoczny. Co z tego wyjdzie to zobaczymy.
Ja mam mega zapas testów ale czułości 20-25 i jeden czułości 10 ale zostawię go na 1.01 wtedy będę 14dpo i niby 31.12 ma być @ ale biorę Duphaston i właśnie 31 biorę ostatni raz goStarania od 01.2017 o pierwsze maleństwo...
Ona 24l. - Brak owulacji, io, tsh, mutacje MTHFR_677C>T i MTHFR_1298A>C i PAI-1 4G układy heterozygotyczne...
On 35l. - 04.19 teratozoospermia - 0%/10.19 - 3-4%/7.04 - 3%/10.06 - 0%, usg jąder i badania krwi - ok.
15.06. - laparoskopia, histeroskopia i hsg.
niedrożne obydwa jajowody - UDROŻNIONE
03.11 - hematolog
16.11 - klinika leczenia niepłodności
cykle stymulowane... bez efektów
04.01.21-decyzja o próbie inseminacji a później in vitro
21.01.21- beta 12,5
01.02- mamy pęcherzyk!
09.02 - mamy zarodek!
15.02- mamy serduszko!!
Nasz naturalny cud 🥰 -
Ja też się ciągle martwię, to moja pierwsza potwierdzona owulacja, wyniki nasienia się niby poprawiły i mam mega nadzieję, że w końcu się uda, po tylu latach, po tylu cyklach... Z drugiej strony dostałam na następny cykl clo więc to też mnie na duchu podtrzymuje... A z jeszcze innej strony strasznie się boję, że znów coś nie tak się okaże i znów minie miesiąc, dwa, rok i dalej dupa 😭Kitka_87 wrote:I ja też już się chwilami martwię, że nie wyszło znowu... 😣 Myślę, że będzie ze mną jakiś grubszy temat...
Starania od 01.2017 o pierwsze maleństwo...
Ona 24l. - Brak owulacji, io, tsh, mutacje MTHFR_677C>T i MTHFR_1298A>C i PAI-1 4G układy heterozygotyczne...
On 35l. - 04.19 teratozoospermia - 0%/10.19 - 3-4%/7.04 - 3%/10.06 - 0%, usg jąder i badania krwi - ok.
15.06. - laparoskopia, histeroskopia i hsg.
niedrożne obydwa jajowody - UDROŻNIONE
03.11 - hematolog
16.11 - klinika leczenia niepłodności
cykle stymulowane... bez efektów
04.01.21-decyzja o próbie inseminacji a później in vitro
21.01.21- beta 12,5
01.02- mamy pęcherzyk!
09.02 - mamy zarodek!
15.02- mamy serduszko!!
Nasz naturalny cud 🥰 -
Cześć dziewczyny, obserwuje sobie Wasz wątek ale na razie się nie odzywałam bo nie wiedziałam czy w ogóle zaczniemy znów starania już w grudniu. Dziś lub jutro biorąc pod uwagę statystykę (i tylko statystykę) powinnam mieć owulację i dalej nie zdecydowałam czy to już dobry moment żeby się starać po cp.
Morwa miałabym do Ciebie pytanie bo widzę, że też jesteś po cp (nawet dwoch ). Jesli mogę zapytać jak szybko wróciłaś do starań po cp - laparoskopii? Ja jestem już w 2 cyklu po laparo i nie wiem czy juz zaczynac czy jeszcze nie.
motylek1909 lubi tę wiadomość
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
Kitko a robiłaś monitoring cyklu? Ja robiłam pierwszy raz i wyszło, że objawy, które daje nam nasze ciało są bardzo złudne...Kitka_87 wrote:I ja też już się chwilami martwię, że nie wyszło znowu... 😣 Myślę, że będzie ze mną jakiś grubszy temat...
Ja do owu byłam na jakieś pozytywnej fazie, ale teraz zaczyna się już robić nerwowo. Zwłaszcza, że tak: owulacja była, monitoring był i serduszka trafione idealnie, HSG dobre i owulacja z tej lepszej strony, Duphaston biorę, nie wiem co więcej mogłabym zrobić. Pewnie przebadać męża, ale gin twierdzi że jak w 2 cs zaszłam w cp to nie ma raczej szans, żeby był tam jakiś problem... Pewnie jak się nie uda to i tak będziemy sprawdzać nasienie, ale na pewno będę mieć wtedy mega doła.
Kurde, 5 dpo a ja już się martwię, to nie tak powinno wyglądać, to powinny być maks. 2-3 miesiące radosnego serduszkowania i sukces...
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023
