Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Styczniowe testowanie, czyli szczęśliwy początek Nowego Roku :)
Odpowiedz

Styczniowe testowanie, czyli szczęśliwy początek Nowego Roku :)

Oceń ten wątek:
  • Morwa Autorytet
    Postów: 16990 26908

    Wysłany: 3 stycznia 2020, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    motylek1909 wrote:
    Jesteś 8dpo??? To poczekaj z 4 dni 😂
    Ja i czekanie ? Ja wyłapuję pierwsze cienie cienia z cienia ma teście 😂 i teraz albo mam omamy albo to początek czegoś... A czego to czas pokaże..

    Annia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2020, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    Ja i czekanie ? Ja wyłapuję pierwsze cienie cienia z cienia ma teście 😂 i teraz albo mam omamy albo to początek czegoś... A czego to czas pokaże..
    Pokaż!

  • Ignissa Autorytet
    Postów: 1424 833

    Wysłany: 3 stycznia 2020, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    motylek1909 wrote:
    Ignissa działaj i już :D
    No miałam zamiar. M wrócił z pracy to poleciałam pokazać mu test i kazałam iść pod prysznic, bo będziemy się seksić, najlepiej dwa razy w ciągu godziny. A ten do mnie, że traktuję go przedmiotowo, nie jest maszynką i takie inne pierdoły. On ma wysokie libido, więc myślałam, że się ucieszy. Kto by pomyślał, że on taki delikatuśny...

    motylek1909, Nona lubią tę wiadomość

    Starania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
    16.09 beta 103
    18.09 beta 238
    22.09 beta 1361
  • AsiaKK Autorytet
    Postów: 582 249

    Wysłany: 3 stycznia 2020, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Moja droga, wszystko Tobą w jak najlepszym porządku. Wszystkie obawy są normalne. Ja jak urodziłam syna też miałam wyrzuty sumienia. Bo miała być wielka fala miłości, cudowne uczucia nie do opisania a ja mimo, że cieszyłam się byłam zadowolona ze położne zabrały mi go na noc i mogłam się wyspać. Teraz też czasem myślę sobie ze fajnie było bez dziecka, bo moglibyśmy polatac gdzieś swobodnie, poimprezowac, wyspać się w weekend. Ale za drugiej strony to nasza miłość największa i chyba jednak wolę już nie latać niż żeby go nie było.

    No właśnie... Teraz już wiem, że to jest to czego naprawdę chce i już nie widzę żadnych przeszkód, ani praca, ani niedokończony dom, ani nic. Wiem, Że z tym wszystkim damy radę. I czekam tylko na ta kropkę...

    Wiesz, koleżanki z dziećmi to takie tylko ochy i achy. Od żadnej nie usłyszałam tego co Ty,czy Angie mi napisalyscie, czyli, Że też mialyscie takie powiedzmy podobne myśli. Każda mówi, że mega się ucieszyła i ogólnie tylko szczęście i serduszka i blogo I raj. Doszłam więc do wniosku,że coś że mną nie tak, że jestem jakaś egoistka wielka... Że taka miałam pierwsz reakcje... Długo tlamscilam to w sobie... Ale cieszę się że to tutaj napisałam... Dziękuję.😘

    Starania od 06.2019
    3cs - ciąża
    10.2019 - puste jajo
    Cykle 34-36 dni
    5-6 cs - ciąża
    08.2020 - poronienie zatrzymane
    2-3 cs - ciąża biochemiczna
    01.2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2020, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,
    Jestem nowa w tym wątku, dziś zrobiłam test 26 dc negatywny. Cierpliwość nie jest moja mocna strona. Był to pierwszy cykl po odstawieniu tabletek, przed miałam cykle 31 dni z owulka na 14/15 dzień. Przytulnek było co nie miara więc stwierdziłam, że po takich akcjach musi coś wyjść 😂 w 1 ciąże zaszłam za 1 razem, ale w 2016 miałam konizacje szyjki, co prawda każdy ginekolog twierdzi że super zrobiona i bardzo mi oszczedzili ale wiadomo jak to jest człowiek już róznie myśli. Kłuję mnie brzuch i bolą piersi, natomiast rok brałam tabsy więc rownie dobrze może to być przyczyną.
    Pozdrawiam Was i życzę powodzenia.
    PS to nie moja wina ze na testach jest napisane że można testować tydzień po owulacji 😂

    kkasia lubi tę wiadomość

  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 3 stycznia 2020, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inaa89 wrote:
    A jeśli jeść sam owoc zamiast tabletek to ile tak dziennie zjadać? 🤔

    Trzy plastry dojrzałego ananasa dziennie

    dmg11 lubi tę wiadomość

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 3 stycznia 2020, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ignissa wrote:
    Cześć laski. Byłam u gin w sprawie HPV. Stwierdziła, że skoro to nie jest wysokoonkogenny wirus, to może nie warto tej szyjki ruszać, zwłaszcza że planuję ciążę. Z drugiej strony strach go zostawić, więc pobierzemy wycinek do badania histopatologicznego i wszystko będzie jasne. 12 mam podejść do niej do szpitala i będziemy zapisywać.
    A tak z innej beczki, potrzebuję obiektywnego oka. Czy to pozytyw?
    a4a10871854f.jpg

    Jak najbardziej!!!

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14158 20604

    Wysłany: 3 stycznia 2020, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AsiaKK wrote:
    No właśnie... Teraz już wiem, że to jest to czego naprawdę chce i już nie widzę żadnych przeszkód, ani praca, ani niedokończony dom, ani nic. Wiem, Że z tym wszystkim damy radę. I czekam tylko na ta kropkę...

    Wiesz, koleżanki z dziećmi to takie tylko ochy i achy. Od żadnej nie usłyszałam tego co Ty,czy Angie mi napisalyscie, czyli, Że też mialyscie takie powiedzmy podobne myśli. Każda mówi, że mega się ucieszyła i ogólnie tylko szczęście i serduszka i blogo I raj. Doszłam więc do wniosku,że coś że mną nie tak, że jestem jakaś egoistka wielka... Że taka miałam pierwsz reakcje... Długo tlamscilam to w sobie... Ale cieszę się że to tutaj napisałam... Dziękuję.😘
    A bo w dzisiejszych czasach zauważyłam że są najczęściej 2 typy matek. Albo instamatki, u których wszystko jest cudowne, cukierkowe i idealne, albo matki które na wszystko narzekają.

    Ja 😍 moje dziecko nad życie. Nie wyobrażam sobie że mogłoby go nie być w naszym życiu. Każdego dnia jego obecność daje mi mnóstwo radości. Ale wiesz jak się cieszyłam jak poszedł do przedszkola a ja mogłam wrócić do pracy? Jak mogę go podrzucić babci i dziadka jechać na wesele sama z mężem to też się cieszę. I jak mam delegację to też, mimo, że wieczorem dzwonię z nim pogadać.

    Tak to jest, że są lepsze i gorsze dni i to nic złego, że czasem człowiek się czegoś boi albo ma czegoś dość.

    motylek1909, AsiaKK lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14158 20604

    Wysłany: 3 stycznia 2020, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    Ja i czekanie ? Ja wyłapuję pierwsze cienie cienia z cienia ma teście 😂 i teraz albo mam omamy albo to początek czegoś... A czego to czas pokaże..
    Pokaż test!

    age.png

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2020, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evelle28 wrote:
    A na co on dokładnie? Bo lykam też :)

    Na owulację i na endometrium - generalnie estrogenny stąd tylko bierzemu w 1 fazie ☺️

    Evelle28 lubi tę wiadomość

  • Morwa Autorytet
    Postów: 16990 26908

    Wysłany: 3 stycznia 2020, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    motylek1909 wrote:
    Pokaż!
    Uwierz ,że nawet jutro może być problem z uchwyceniem tego. Jak dalej będę miała swoje omamy to 7 pójdę na betę😂

    motylek1909, kkasia, Ounai lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2020, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ignissa wrote:
    Cześć laski. Byłam u gin w sprawie HPV. Stwierdziła, że skoro to nie jest wysokoonkogenny wirus, to może nie warto tej szyjki ruszać, zwłaszcza że planuję ciążę. Z drugiej strony strach go zostawić, więc pobierzemy wycinek do badania histopatologicznego i wszystko będzie jasne. 12 mam podejść do niej do szpitala i będziemy zapisywać.
    A tak z innej beczki, potrzebuję obiektywnego oka. Czy to pozytyw?
    a4a10871854f.jpg

    Z niskoonkogennych HPV nie powstają zmiany idące w kierunku raka szyjki macicy, ale nie zaszkodzi pobrać podczas kolposkopi wycinek do badania.

    Swoją drogą - miałaś test na HPV, tak? A robiłaś CinTec Plus?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2020, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fi0lecik wrote:
    Hej dziewczyny,
    Jestem nowa w tym wątku, dziś zrobiłam test 26 dc negatywny. Cierpliwość nie jest moja mocna strona. Był to pierwszy cykl po odstawieniu tabletek, przed miałam cykle 31 dni z owulka na 14/15 dzień. Przytulnek było co nie miara więc stwierdziłam, że po takich akcjach musi coś wyjść 😂 w 1 ciąże zaszłam za 1 razem, ale w 2016 miałam konizacje szyjki, co prawda każdy ginekolog twierdzi że super zrobiona i bardzo mi oszczedzili ale wiadomo jak to jest człowiek już róznie myśli. Kłuję mnie brzuch i bolą piersi, natomiast rok brałam tabsy więc rownie dobrze może to być przyczyną.
    Pozdrawiam Was i życzę powodzenia.
    PS to nie moja wina ze na testach jest napisane że można testować tydzień po owulacji 😂

    Miałaś konizację z uwagi na HPV i zmiany?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2020, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fi0lecik wrote:
    Hej dziewczyny,
    Jestem nowa w tym wątku, dziś zrobiłam test 26 dc negatywny. Cierpliwość nie jest moja mocna strona. Był to pierwszy cykl po odstawieniu tabletek, przed miałam cykle 31 dni z owulka na 14/15 dzień. Przytulnek było co nie miara więc stwierdziłam, że po takich akcjach musi coś wyjść 😂 w 1 ciąże zaszłam za 1 razem, ale w 2016 miałam konizacje szyjki, co prawda każdy ginekolog twierdzi że super zrobiona i bardzo mi oszczedzili ale wiadomo jak to jest człowiek już róznie myśli. Kłuję mnie brzuch i bolą piersi, natomiast rok brałam tabsy więc rownie dobrze może to być przyczyną.
    Pozdrawiam Was i życzę powodzenia.
    PS to nie moja wina ze na testach jest napisane że można testować tydzień po owulacji 😂
    2itamy w gronie niecierpliwy h staraczek :)
    Kiedy teraz planujesz zatestowac drugi raz?

    Fi0lecik lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2020, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    Uwierz ,że nawet jutro może być problem z uchwyceniem tego. Jak dalej będę miała swoje omamy to 7 pójdę na betę😂
    Dobra, ale zanim beta, wrzucasz nam fotę testu - umowa? :)

    Morwa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2020, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poćwiczyłam,żeby nie było 💪

    Fi0lecik, Nynka, kic83 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2020, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie, miałam HPV i dysplazje, która się utrzymywała, już nie pamiętam czy to było CIN1 czy CIN2. Przed konizacja miałam robiona bodajże 2 razy kolposkopie. Każda cytologia wychodziła mi źle, dopiero po konizacji mam cały czas dobre wyniki

  • Evelle28 Autorytet
    Postów: 3048 3979

    Wysłany: 3 stycznia 2020, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kitka_87 wrote:
    Na owulację i na endometrium - generalnie estrogenny stąd tylko bierzemu w 1 fazie ☺️
    Kituś na Ciebie zawsze mogę liczyć :) a ile tabletek dziennie brałas?

    Moje endo było słabe w tamtym cyklu więc może kto wie ☺️

    Mama Aniołków:
    27.01.2018[*]💔
    23.11.2019 [*] 💔
    01.07.2021 [*] 💔

    05.04.2024 - II ♥️
    11.04.2024- beta 769
    13.04.2024- beta 1772
    15.04.2024- beta 3671
    20.04.2024- 1 wizyta-pęcherzyk ciążowy 14 mm z pęcherzykiem żółtkowym 3mm
    25.04.2024- mamy ♥️ i 2 mm dzidziusia 🥹
    24.05- 2,9 cm dzidziusia , 164/min ♥️
    29.05-4,2 cm dzidziusia , 176/min ♥️
    03.06-NIFTY - NISKIE RYZYKA
    12.06-PRENATALNE-6,5 cm zdrowego dzidziusia ♥️
    20.06- 91 g szczęścia pod sercem ♥️
    14.07- GENDER REAVEL PARTY 🩷🩵🎉
    18.07 - VII USG ⏳
    06.08 - POŁÓWKOWE

    preg.png
  • Mlodamezatka Autorytet
    Postów: 5205 8040

    Wysłany: 3 stycznia 2020, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ktora sa na luteinie, pytanko mam nadzieje ze juz nie bede zameczac was takimi pytaniami w najblizszym czasie 🙏🏼

    Mam recepte na luteine 200mg ale czytam i czytam teraz i chyba jest mozliwosc zeby farmaceuta wydal mi mniejsza dawke.
    Wydaje mi sie ze ta 200mg to strasznie duzo jak na poczatek.
    I oto moje pytanie, myslicie ze ta 200mg to bedzie za duzo? Lepiej brac 100mg czy 200mg dowcipnie? :D

    13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
    40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
    14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
    40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F

    6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻

    Starania od 07.2019

    11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
    07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
    11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
    01.2021 - IVF start - IMSI
    29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
    4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
    8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙

    8 ❄️ oocytów
    Brak ❄️ zarodków

    MTHFR hetero i PAI homo ❌
    Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌
  • Angie1985 Autorytet
    Postów: 2615 3117

    Wysłany: 3 stycznia 2020, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AsiaKK wrote:
    No właśnie... Teraz już wiem, że to jest to czego naprawdę chce i już nie widzę żadnych przeszkód, ani praca, ani niedokończony dom, ani nic. Wiem, Że z tym wszystkim damy radę. I czekam tylko na ta kropkę...

    Wiesz, koleżanki z dziećmi to takie tylko ochy i achy. Od żadnej nie usłyszałam tego co Ty,czy Angie mi napisalyscie, czyli, Że też mialyscie takie powiedzmy podobne myśli. Każda mówi, że mega się ucieszyła i ogólnie tylko szczęście i serduszka i blogo I raj. Doszłam więc do wniosku,że coś że mną nie tak, że jestem jakaś egoistka wielka... Że taka miałam pierwsz reakcje... Długo tlamscilam to w sobie... Ale cieszę się że to tutaj napisałam... Dziękuję.😘
    Pewnie nie ma co w sobie dusić w sobie takich emocji bo to niezdrowe trzeba czasami upuścić z gwizdka. Posiadanie dziecka to mega przygoda. Nie tylko kwiatki serduszka i tęcza ale rzygi kupy i gile ale fajnie jest.... 😆

    mhsvej28dzyxqzel.png
‹‹ 73 74 75 76 77 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ