Świeże staraczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Lista staraczek 2019r
Anetka32 - TP wg usg 19.02 wg OM 17.02 - dziewczynka
Atyde - - Oliwia 3040g, 54 cm
Winter86 - TP 28.10 - chłopczyk
Gula -
Masia2- TP na 13.12 - dziewczynka
Izka2503 - TP na 5.04 -
Summer.86 -
Katarynka9595 - TP 13.04 - dziewczynka
RudaMaruda25 - TP 24.02 ? - dziewczynka
Babydust1 -
Mysza1990 -
Mishigami00 -
Listek -
Miśka_a -
Szufladka-
Ola👄 - TP na 2.06
Ola...32 -
OlaaM -
Ania89 -
Adaska -
Asieńka-
Niunia12 -
Lena986 -
ŁAsica -
KamilaPD -
MisiaMonisia -
Mlodamezatka -
Marylove -
JagodowaMery-
Klasia - TP na 5.06
Kasia1010 -
Paulinye -
Megson91 -
Wiktorynka -
Inezkaa -
Karina –
Neeyenne -
Sylwucha -
Bunia czy -Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2019, 11:07
86r.( 3 córki )
05.2016r. - poronienie
05.2023r -puste jajo płodowe
"Zwyciężca to po prostu marzyciel, który się nie poddał."
6.02- data cudownej nowiny
8.02- 35dc beta hcg 3283,00
28.05 - Moja maleńka 0,5 kg. Lili ❤
29.07 -1930g szczęścia ❤
15.09 - ok 3000❤
11.10 - termin porodu OM
Liliana ur. 30.09 o godz. 5:46 SN
3360g , 50cm ❤ -
Klasia wrote:Inez ja ci też mogę tylko napisać że zmiana lekarza.
Nera mi nie dokuczaly dopiero teraz
bo teraz zaczynają zachodzić zmiany w organizmie i pierwsze takie prawdziwe "objawy" ciąży86r.( 3 córki )
05.2016r. - poronienie
05.2023r -puste jajo płodowe
"Zwyciężca to po prostu marzyciel, który się nie poddał."
6.02- data cudownej nowiny
8.02- 35dc beta hcg 3283,00
28.05 - Moja maleńka 0,5 kg. Lili ❤
29.07 -1930g szczęścia ❤
15.09 - ok 3000❤
11.10 - termin porodu OM
Liliana ur. 30.09 o godz. 5:46 SN
3360g , 50cm ❤ -
Inezkaa wrote:Nie brałam wcześniej, w terminie spodziewnej @ dostałam plamień i przepisała duphaston 2x1 ze względu na poronienie rok temu, niestety zamiast poprawy to się pogorszyło i tydzień temu 3x1 a że dzisiaj już prawie niema plamienia to kazała brać spowrotem 2x1..
Po jakim czasie od dawki 3x1 Ci się udało zajść ? Ja biorę już trzeci miesiąc 2x186r.( 3 córki )
05.2016r. - poronienie
05.2023r -puste jajo płodowe
"Zwyciężca to po prostu marzyciel, który się nie poddał."
6.02- data cudownej nowiny
8.02- 35dc beta hcg 3283,00
28.05 - Moja maleńka 0,5 kg. Lili ❤
29.07 -1930g szczęścia ❤
15.09 - ok 3000❤
11.10 - termin porodu OM
Liliana ur. 30.09 o godz. 5:46 SN
3360g , 50cm ❤ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Inezkaa wrote:Źle mnie zrozumiałaś, nie brałam żadnych suplementów podczas starań, 2 dni przed @ miałam pozytywną betę i w dzień @ zaczely się plamienia ze względu na poprzednie poronienie od razu poleciałam do lekarza i dali duphaston 2x1
aaaaa przepraszam,tak tak -źle zrozumiałam86r.( 3 córki )
05.2016r. - poronienie
05.2023r -puste jajo płodowe
"Zwyciężca to po prostu marzyciel, który się nie poddał."
6.02- data cudownej nowiny
8.02- 35dc beta hcg 3283,00
28.05 - Moja maleńka 0,5 kg. Lili ❤
29.07 -1930g szczęścia ❤
15.09 - ok 3000❤
11.10 - termin porodu OM
Liliana ur. 30.09 o godz. 5:46 SN
3360g , 50cm ❤ -
nick nieaktualny
-
Zmień Inez lekarza bo Cię nerwowo wykończy86r.( 3 córki )
05.2016r. - poronienie
05.2023r -puste jajo płodowe
"Zwyciężca to po prostu marzyciel, który się nie poddał."
6.02- data cudownej nowiny
8.02- 35dc beta hcg 3283,00
28.05 - Moja maleńka 0,5 kg. Lili ❤
29.07 -1930g szczęścia ❤
15.09 - ok 3000❤
11.10 - termin porodu OM
Liliana ur. 30.09 o godz. 5:46 SN
3360g , 50cm ❤ -
Mysza1990, katarynka9595, Ola👄, Inezkaa, Mlodamezatka, Neeyenne, Nera, listek🍃, Bunia czy, Winter86, Masia2, blackdeer, jagodowamery, ŁAsica lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny
Gratuluję pozytywnych wizyt i serduszek a za cała resztę trzymam kciuki
Mlodamezatka bardzo mi przykro ale teraz już masz jakiś trop. Czytałam że niedomogę lutealną może powodować także za wysoka prolaktyna więc może warto też zbadać tym bardziej że progesteron był ok.
Ja mało się udzielam bo dopadła mnie jakaś depresja ciążowa. Nie mam na Nic chęci, codzienne obowiązki wykonuje z trudem. Najchętniej to bym cały dzień leżała w łóżku... potrafię się O byle co rozplakac i nie mam po prostu na nic siły -
Nera wrote:Klasia -czekam na wieści
Bunia - dziś wynik będziesz miała ?
miłego dzionka dziewcznki :* będę podglądać co jakiś czas z doskokuInezkaa, Mlodamezatka, Nera, megson91, jagodowamery lubią tę wiadomość
-
katarynka9595 wrote:Hej dziewczyny
Gratuluję pozytywnych wizyt i serduszek a za cała resztę trzymam kciuki
Mlodamezatka bardzo mi przykro ale teraz już masz jakiś trop. Czytałam że niedomogę lutealną może powodować także za wysoka prolaktyna więc może warto też zbadać tym bardziej że progesteron był ok.
Ja mało się udzielam bo dopadła mnie jakaś depresja ciążowa. Nie mam na Nic chęci, codzienne obowiązki wykonuje z trudem. Najchętniej to bym cały dzień leżała w łóżku... potrafię się O byle co rozplakac i nie mam po prostu na nic siły
Dziekuje za wsparcie, prolaktyne badalam w 3 dniu poprzedniego cyklu i wynosiła jakoś 15 przy normie do 30-40. Nie pamietam dokladnie a teraz nie chce mi sie szukac badania. Byla w dolnej polowie na pewno. I biore od tamtego cyklu castagnusa czyli niepokalanka, ktory dziala obnizajaco na prolaktyne.
Moge sobie ewentualnie zbadac w tym cyklu jeszcze raz.13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
nick nieaktualnyMlodamezatka wrote:Dziekuje za wsparcie, prolaktyne badalam w 3 dniu poprzedniego cyklu i wynosiła jakoś 15 przy normie do 30-40. Nie pamietam dokladnie a teraz nie chce mi sie szukac badania. Byla w dolnej polowie na pewno. I biore od tamtego cyklu castagnusa czyli niepokalanka, ktory dziala obnizajaco na prolaktyne.
Moge sobie ewentualnie zbadac w tym cyklu jeszcze raz.
Nie ma sensu badać prolaktyny , no chyba że nie ma owulacji:-) -
Katarynka - ja w ciąży nie jestem a od tygodnia funkcjonuje jak Ty obecnie 🤷♀️
Bunia ✊✊✊✊
Bunia czy lubi tę wiadomość
86r.( 3 córki )
05.2016r. - poronienie
05.2023r -puste jajo płodowe
"Zwyciężca to po prostu marzyciel, który się nie poddał."
6.02- data cudownej nowiny
8.02- 35dc beta hcg 3283,00
28.05 - Moja maleńka 0,5 kg. Lili ❤
29.07 -1930g szczęścia ❤
15.09 - ok 3000❤
11.10 - termin porodu OM
Liliana ur. 30.09 o godz. 5:46 SN
3360g , 50cm ❤ -
Anetka32 wrote:Nie ma sensu badać prolaktyny , no chyba że nie ma owulacji:-)
Tak jak napisałam badałam w poprzednim cyklu i z moim wynikiem owu sie pojawiła jak widać. Castagnus też może ew odrobinke obnizyć jak coś więc dla owu tym lepiej.
Nie znam sie jakos bardzo, prolaktyna może skakać w 2 fazie cyklu i powodować problem z podtrzymaniem ciazy np?13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
Muszę się Wam dziewczyny wygadać!
Ale się w.....łam!
Pojechałam do Carefour na małe zakupy, wiadomo. Myśle ileż można siedzieć w domu, czuje się już lepiej to coś sobie kupie na to głodomorzenie.
Ale przy lodówkach z mięsem zaczęło mnie szarpać i robić mi się słabo, coraz bardziej i bardziej. To myśle sobie - o nie nie Wiktorynka, nie przeginaj.
Wiec udałam się w stronę kas z tym co udało mi się wrzucić do koszyka - patrzę jest kasa z pierwszeństwem. Oczywiście laska z ojcem ładują się na taśmę, myśle sobie, poczekam. Z każda chwila było mi coraz gorzej ale wytrzymałam. Pochodzę a pani kasjerka nie kasuje tyko czeka aż tamci skończą.
Poprosiłam uprzejmie żeby zaczęła mnie kasować a ja będę wrzucać sobie do wózka od razu bo jestem w ciąży i jest mi bardzo słabo. A ta do mnie z ryjem ze nie widać to się nie liczy i ze powinnam jej to udowodnić, najlepiej karta ciąży! I ze każdy może sobie powiedzieć ze jest w ciąży jak nic nie widać.
Nawet nie wiem kiedy mnie skasowała. Usiadłam, zebrałam siły i poszłam złożyć skargę na ta szmatę.
Potem poszłam do KFC i kupiłam frytki z tym nowym musztardowo-majonezowym wędzonym sosem na poprawę humoru 🤣
a jak Wam się wygadałam to od razu mi lepiej 😁
Neeyenne, ŁAsica lubią tę wiadomość
💙🧸&🧸💙