X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Świeże staraczki 2019
Odpowiedz

Świeże staraczki 2019

Oceń ten wątek:
  • Jeżynka Autorytet
    Postów: 6085 3945

    Wysłany: 19 marca 2020, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlaaM wrote:
    Jestem po monitoringu, straszna lipa. Pecherzyk dominujący w lewym jajniku (niedrożny jajowod). Odpuszczamy starania.
    Na kolejny cykl mam spróbować gonad ale nie menopur czy fostimon kilka zastrzyków tylko jeden zastrzyk ovitrelle podawany przez kilka dni do wystymulowania pęcherzyka dominującego.
    Nie spotkałam się z czymś takim.

    Lekarz sugerował inseminacje ale chyba tylko dlatego bo taki powinien być ciąg zdarzeń. Wspólnie stwierdziliśmy ze u mnie to strata czasu.
    Umówiłam się do kliniki niepłodności, wizyta dopiero 30.04..


    Muszę ochłonąć.. i czekać..
    O tym ovitrelle mój maz ostatnio czytal . Ze tak lekarze podaja. W drugiej fazie i na poczatku ciazy.

    11.2018 😇23tydz
    06.2019 😇
    07.2019 😇

    16.11 - mamy ♥️ 6+2
    5-8.12 szpital, krwiak
    14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
    30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
    11.01 mała księżniczka 😍
    4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
    28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
    09.03-szewek trzyma, leżing cd.
    29.03 bez zmian
    07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
    12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
    18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
    24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
    27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
    1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
    2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
    15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4

    age.png
  • OlaaM Autorytet
    Postów: 1297 745

    Wysłany: 19 marca 2020, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżynka wrote:
    O tym ovitrelle mój maz ostatnio czytal . Ze tak lekarze podaja. W drugiej fazie i na poczatku ciazy.
    Ja ovitrelle bralam kilka razy ale na pęknięcie pęcherzyka, a tutaj w kolejnym cyklu mam zastosować do stymulacji..
    Czekam już tylko do wizyty w klinice.

    Synku, czekamy na Ciebie 💚

    p19ucsqvrm65zofq.png
  • Ania 89 Autorytet
    Postów: 3705 1662

    Wysłany: 19 marca 2020, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlaaM wiem to lipne uczucie że cykl na straty. U mnie to nawet inseminacja nie wchodzi w grę... Mam wielką nadzieję w tym HCG u mojego że zadziała i zacznie produkować plemniczki:)

    Test pozytywny 12 marca❤️
    16 maja prenatalne wizyta ❤️🍀 wszystko dobrze☺️
    06.06 wizyta❤️🍀
    04.07 wizyta❤️🍀
    08.07 połówkowe Zdrowa dziewczynka ☺️🩷
    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 marca 2020, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie przestałam wierzyć. Modlilam się codziennie . Zaczęłam chodzić do kościoła. W tym czasie mąż mnie zdradzal rozstalismy się. Wróciliśmy do siebie po 6 miesiącach w tym czasie dowiedziałam się o ciąży jej . Mimo to nadal się modlilam chodziłam do kościoła 10 lat się staraliśmy z czego jak już się udało poronilam.

    Dziewczyny tak to wygląda

    f5ac77cbe8e5.jpg



    afd47294cca7.jpg

  • Motylek_007 Debiutantka
    Postów: 9 6

    Wysłany: 19 marca 2020, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie!
    Potrzebuje porady bo zaraz oszaleje z niepewności 🥺 Miałam dzisiaj pobranie komórek w klinice, nie mam pojęcia ile udało się wyhodować, ile pobrali ... Kazali jutro zadzwonić do mojego lekarza. Nie dali mi również żadnych leków. Jestem przerażona ze cos pominęli, zapomnieli wypisać receptę lub cos w tym stylu ... Czy któraś z Was przyjmowała leki zaraz po pobraniu? HELP 😔

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 marca 2020, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżeli było to 10 lat intensywnych starań z mierzeniem i odliczaniem to chylę czoła.

  • Ania 89 Autorytet
    Postów: 3705 1662

    Wysłany: 19 marca 2020, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anetka powiedz mi jak udało Ci się zaufać mężowi? Ja dużo też przeszłam i nie wyobrażam sobie takiej sytuacji jak Twoja z mężem :( Widuje mąż swojego synka? Najważniejsze że macie corcie. Mam nadzieję że teraz Was docenia. Podziwiam ze jesteś w stanie ufać mężowi i że dałaś szansę

    Test pozytywny 12 marca❤️
    16 maja prenatalne wizyta ❤️🍀 wszystko dobrze☺️
    06.06 wizyta❤️🍀
    04.07 wizyta❤️🍀
    08.07 połówkowe Zdrowa dziewczynka ☺️🩷
    preg.png
  • Ania 89 Autorytet
    Postów: 3705 1662

    Wysłany: 19 marca 2020, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anetka co do pępka wygląda ładnie. Pryskaj octaniseptem i dużo wietrz lada dzień obeschnie:)

    Test pozytywny 12 marca❤️
    16 maja prenatalne wizyta ❤️🍀 wszystko dobrze☺️
    06.06 wizyta❤️🍀
    04.07 wizyta❤️🍀
    08.07 połówkowe Zdrowa dziewczynka ☺️🩷
    preg.png
  • Ania 89 Autorytet
    Postów: 3705 1662

    Wysłany: 19 marca 2020, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylek niestety nie pomogę ale trzymam kciuki żeby było szczęśliwe zakończenie:)

    Motylek_007 lubi tę wiadomość

    Test pozytywny 12 marca❤️
    16 maja prenatalne wizyta ❤️🍀 wszystko dobrze☺️
    06.06 wizyta❤️🍀
    04.07 wizyta❤️🍀
    08.07 połówkowe Zdrowa dziewczynka ☺️🩷
    preg.png
  • Atyde Autorytet
    Postów: 2393 1416

    Wysłany: 19 marca 2020, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anetka podziwiam cie za wybaczenie tej zdrady, tym bardziej że owocem jej bylo dziecko. Na prawdę podziwiam!

    A co do pepka, to nic niepokojącego tam nie widzę, szczerze mówiąc. Psikalabym dalej octaniseptem. Oliwce np długo krew leciała i było to całkowicie normalne wg położnej i faktycznie samo minęło.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2020, 21:11

    Nasza kochana córeczka Jagódka
    20.02.2018r. - 01.03.2018r.

    27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna

    Zostałam mamą!
    Oliwia 🥰 27.09.2019r.

    Zosia 🥰 17.05.2021r.
  • Atyde Autorytet
    Postów: 2393 1416

    Wysłany: 19 marca 2020, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Babydust myślę, że nie ważne czy Jagódka żyła, czy potoczyło się to tak jak u ciebie. Myślę, że strata dziecka boli zawsze tak samo, obojętnie na którym etapie, to po prostu boli. Fakt, że z pewnością pomaga ci to, że masz dzieci, mi tego ogromnie brakowało. Do dzisiaj jakos nie mogę zaakceptować od męża tego syna.. Cudowny chłopczyk, ale patrząc na niego widzę Jagusie. Mam nadzieję że to minie. Ostatnio pierwszy raz wzięłam go na ręce nawet także jestem dobrej myśli:)
    Baby dosyć o mnie bo ja sobie to już poukładałam. Powiedz ogólnie co u ciebie? Jak się czujesz? Powiedziałaś dzieciom? Jak mąż?



    Jeżynka dobrze pamiętam, że masz synów? Tylko chcesz córcie bardzo, ponieważ tęsknisz za tą córcia?

    Nasza kochana córeczka Jagódka
    20.02.2018r. - 01.03.2018r.

    27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna

    Zostałam mamą!
    Oliwia 🥰 27.09.2019r.

    Zosia 🥰 17.05.2021r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 marca 2020, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jezynka a jakie badania robiłaś i jakie bierzesz leki jeżeli można wiedzieć?

  • babydust1 Autorytet
    Postów: 4142 1561

    Wysłany: 19 marca 2020, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anetka to dobrze wyglada nie zaczerwoenione zagojone wyglada na to wszystko jest ok :)
    psikaj dalej i tyle

  • MisiaMonisia Autorytet
    Postów: 2911 1203

    Wysłany: 19 marca 2020, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anetko jak dla mnie też jest ok. Tylko psikac no i dużo wierzyć tak jak pisałam wcześniej.


    Też podziwiam Anetke że dała mężowi drugą szansę.. Ja swojego wynioslabym z.domu na kopach 🤷‍♀️.
    Kiedyś gdzieś przeczytałam że "zdradę da się wybaczyć, ale zapomnieć się nie da".

    Ja bym nie wybaczyła.
    Nie mogłabym mieszkać, spać z facetem który bzykal inna ... ogólnie nie dałabym rady żyć z kimś takim.

    Nikoś urodzony 22.03.2015r. 👣

    Nasze Aniołki:
    👼 - 21.02.2014r. (10tc),
    👼 - 7.06.2020r. (CB).

    Moja Kochana Mamusia (*) - 8.02.2020r. 🖤
    Mój Kochany Dziadziuś (*) - 7.06.2020r. 🖤
    Moja Kochana Molly 🐕
    - 17.03.2021r. 🖤

    💊 Euthyrox N100


    Starania od : luty 2019 r.
  • Jeżynka Autorytet
    Postów: 6085 3945

    Wysłany: 20 marca 2020, 06:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry z rana

    Atyde dokładnie tak. Mam dwóch wspaniałych synów którzy dali mi ogromną siłę, wiem ze tez to bardzo przeżywali. Nasza Izunka miala byc taka naszą rodzyneczką. Nie jestem w stanie sie z tym pogodzic, nie umiem.

    Bozenka na chwilę obecną biore acard i witaminy.
    Co do badań to hormonalne -sa ok, na monitoringu tez wszystko ok, męża wyniki tez ok.
    Teraz mialam robić drożność ale w związku z sytuacją w kraju odwołane.
    Żadnych generycznych nie robilam.
    Teraz mi wyszło podejrzenie insulinoodpornisci, wiec wdrozylam dietę i schudłam narazie 5kg.
    Ja juz jestem tak zdesperowana ze zastanawiam sie czy przez acard teraz moze nie moge zajsc 🤦

    11.2018 😇23tydz
    06.2019 😇
    07.2019 😇

    16.11 - mamy ♥️ 6+2
    5-8.12 szpital, krwiak
    14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
    30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
    11.01 mała księżniczka 😍
    4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
    28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
    09.03-szewek trzyma, leżing cd.
    29.03 bez zmian
    07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
    12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
    18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
    24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
    27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
    1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
    2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
    15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 marca 2020, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    Dziewczyny owszem łatwo nie było . Rok czasu mi zajęło dojscie do siebie. O tyle łatwiej ze nie mieszkaliśmy razem bo ja już wcześniej się wyprowadzilam i wynajelam mieszkanie. Od tego czasu minęło 6 lat . I prawda taka że nie żałuję. Wszystko mocno się zmieniło całe nasze życie się zmieniło. Mąż się mocno zmienił. Nie tylko ja dostałam kopa . On również. Ta ciąża spadła i na niego jak grom z nieba. Do końca nie wierzył- bo jak? My tyle lat i Nic wyniki były jednoznaczne ( że dzieci nie może mieć tzn jedno wielkie zero ) A tu że ciąża? Oczekiwanie na poród i na badanie Dna to też byl trudny czas. Nie zapomnę jak postanowiliśmy pojechać do Golebiowskiego na odpoczynek. W trakcie zakwaterowania zadzwonił telefon , on odszedł mi kazał dokonczyc meldunek. Wrócił z kamienna twarzą weszlismy do windy i wtedy powiedział że dzwonili z labolatorium i że wynik jest pozytywny...
    W tym momencie chciałam wracać, on też nie był zadowolony widać było. Po powrocie ja wróciłam do siebie on do siebie . Jeszcze kilka miesięcy nie miałam odwagi wrócić. On się starał. Wróciłam. Nie żałuję!! Czy zapomniałam ? Nie ! Bo jest dziecko . Czy wybaczylam? Tak ! I nie żałuję!

    megson91 lubi tę wiadomość

  • adaska Autorytet
    Postów: 4055 3027

    Wysłany: 20 marca 2020, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny.

    Ja już po pobraniu krwi. Wyniki pewnie dzisiaj ok 16.
    Ja poznam je dopiero jak mąż wróci z pracy bo nie chce się stresować.
    Trzymajcie prosze kciuki ✊🏻🍀

    Klasia, Lolcia14, Neeyenne, Anetka32, Jeżynka, Ola👄, megson91 lubią tę wiadomość

    👼🏻6tc 👼🏻9tc

    28.05.2020⏸🍀
    18.01.2021
    💙Adaś 10:58, 50cm 2660g
    💙Staś 11:00, 47cm 2330g

    Spełniłam swoje największe marzenie. Zostałam mamą ♥️
  • Ania 89 Autorytet
    Postów: 3705 1662

    Wysłany: 20 marca 2020, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adaska kciuki:) na pewno jest wszystko dobrze:)

    Test pozytywny 12 marca❤️
    16 maja prenatalne wizyta ❤️🍀 wszystko dobrze☺️
    06.06 wizyta❤️🍀
    04.07 wizyta❤️🍀
    08.07 połówkowe Zdrowa dziewczynka ☺️🩷
    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 marca 2020, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adaśka kciuki oczywiście!! ✊✊✊

    Aniu niestety nie umiem znaleźć tych wyników 🙄🙄
    Pytałaś czy mąż się z dzieckiem widuje. Tak widuje się przy okazjach . Niestety maluch mówi do niego " wujek " . To mają z jego matka uzgodnione . Dziecko od czasu " prenatalnego " miało już innego ojca . I dziś jako 5 latek wychowuje się w rodzinie właśnie z tym facetem więc to on dla niego jest ojcem . Jak będzie w przyszłości- czas pokaże. Wiem ze mojego chłopa to bardzo boli , ale wiem też że dla niego to też jest kara. Ufam mu na 100 % i od tamtego czasu jeszcze się nie zawiodłam i mam nadzieję że tak już zostanie

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 marca 2020, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżynka wrote:
    Dzień dobry z rana

    Atyde dokładnie tak. Mam dwóch wspaniałych synów którzy dali mi ogromną siłę, wiem ze tez to bardzo przeżywali. Nasza Izunka miala byc taka naszą rodzyneczką. Nie jestem w stanie sie z tym pogodzic, nie umiem.

    Bozenka na chwilę obecną biore acard i witaminy.
    Co do badań to hormonalne -sa ok, na monitoringu tez wszystko ok, męża wyniki tez ok.
    Teraz mialam robić drożność ale w związku z sytuacją w kraju odwołane.
    Żadnych generycznych nie robilam.
    Teraz mi wyszło podejrzenie insulinoodpornisci, wiec wdrozylam dietę i schudłam narazie 5kg.
    Ja juz jestem tak zdesperowana ze zastanawiam sie czy przez acard teraz moze nie moge zajsc 🤦
    Nie to na pewno nie przez acard ja też biorę cały czas musi być jakiś inny powód. Szczerze ci napisze że powinnaś rozszerzyć badania i zrobić chociaż Ana bo acard to za mało jak na trzy poronienia .Ja na twoim miejscu wywalczyła bym jeszcze steryd .Badań genetycznych też nie robiłam bo są drogie a i tak stwierdziłam nie zmieni to mojej decyzji.

‹‹ 1960 1961 1962 1963 1964 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ