Świeże staraczki 2019
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
 
- 
                        
                        Nie załamuj się kochana, z tego co widzę to starasz się krótko a są dziewczyny które starają się 2-3 lata i nic, więc pomyśl sobie co one muszą czuć 😕 Na każdego przyjdzie pora, na jednego szybciej na drugiego później, ale każdej z nas kiedyś się uda i głowa do góry 😊adelaa wrote:Ja już nic nie wiem, odechciało mi się wszystkiego. Już żadnego testu nie robię i dobra. Co ma być to będzie... Może zacznę się wybierać do ginekologa na monitoring owulacji, nie wiem. Mam pustkę w głowie w chwili obecnej, już mi się nie chce myśleć
 - 
                        
                        Dziewczyny doradźcie proszę. Pisałam o tym w innym wątku ale jakoś za bardzo się wkręciłam i wjechało mi na banię
 czy w cyklu stymulowanym clo trzeba iść na owulację już w 7-8dc czy mogę dopiero w 10/11dc? Pomiędzy tymi dniami nie mam możliwości. Wiadomo że nie mam ochoty iść wcześniej bez sensu 
Nigdy nie byłam na monitoringu owulacji, stad moje zagubienie
 
                                Starania od sierpnia 2018
09.2019 - 10tc puste jajo płodowe 💔
09.2020 - cb 😔
13.08.2021 - II 🍀
25.08.2021 - 6mm człowieka z bijącym💚
15.09.2021 - 2,43cm/❤️177

 - 
                        
                        Ale to dobrze, my chcemy dla ciebie dobrzeadelaa wrote:Czuję się jakbym dostała od was ostry opieprz na oprzytomnienie...
 A czasami opieprz się sprzyda 
 zrób sobie jutro ewentualnie ten test,  jak nic nie będzie to raczej po ptakach 
                                Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2019, 12:25
Nasza kochana córeczka Jagódka
20.02.2018r. - 01.03.2018r.
27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna
Zostałam mamą!
Oliwia 🥰 27.09.2019r.
Zosia 🥰 17.05.2021r. - 
                        
                        Myślicie ,że jak dzisiaj zadzwonię umówić się na monitoring kwietniowy to uznają mnie w poradni za wariatkę ,że wczoraj byłam na potwierdzeniu owulacji ,a dziś już myślę o następnej ?
 haha .Tam strasznie napięte terminy mają i znów będę miała problem by iść w odpowiednim czasie 
                                W oczekiwaniu na czwarty cud ...
33lata
2.05.2016r-poronienie

 - 
                        
                        Gula pisałam ,że poszłabym 10dcGula wrote:Dziewczyny doradźcie proszę. Pisałam o tym w innym wątku ale jakoś za bardzo się wkręciłam i wjechało mi na banię
 czy w cyklu stymulowanym clo trzeba iść na owulację już w 7-8dc czy mogę dopiero w 10/11dc? Pomiędzy tymi dniami nie mam możliwości. Wiadomo że nie mam ochoty iść wcześniej bez sensu 
Nigdy nie byłam na monitoringu owulacji, stad moje zagubienie
 
                                W oczekiwaniu na czwarty cud ...
33lata
2.05.2016r-poronienie

 - 
                        
                        Nera umów się, ale mam nadzieje, że ta wizyta nie będzie wcale potrzebna 😜Nera1986 wrote:Myślicie ,że jak dzisiaj zadzwonię umówić się na monitoring kwietniowy to uznają mnie w poradni za wariatkę ,że wczoraj byłam na potwierdzeniu owulacji ,a dziś już myślę o następnej ?
 haha .Tam strasznie napięte terminy mają i znów będę miała problem by iść w odpowiednim czasie - 
                        
                        Nera skoro terminy mają napiete, to moim zdaniem zadzwoń i się umow

Ja myslę czy isc na kontrol, zobaczyć czy pęcherzyk pękł👼🏻6tc 👼🏻9tc
28.05.2020⏸🍀
18.01.2021
💙Adaś 10:58, 50cm 2660g
💙Staś 11:00, 47cm 2330g
Spełniłam swoje największe marzenie. Zostałam mamą ♥️ - 
                        
                        No właśnie Nera ja byłam w szoku, bo miałam o tydzień późniejsza owulacje, a test wykazał i to jeszcze bardzo wyraźnie. Więc polecam ten Pink test co maszNera1986 wrote:może to śródcykliczny był cykl i owulacja później nastąpiła jak myślałaś ,że już po , a więc testy nie pokażą - czekaj cierpliwie i się już nie denerwuj,nie stresuj i nie zwracaj uwagi na objawy bo może być tak,że psychicznie sama sobie możesz przedłużyć cykl
                                Nasza kochana córeczka Jagódka
20.02.2018r. - 01.03.2018r.
27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna
Zostałam mamą!
Oliwia 🥰 27.09.2019r.
Zosia 🥰 17.05.2021r. - 
                        
                        idź koniecznie-moim zdaniem monitoring bez potwierdzenia jest nic nie wartadaska wrote:Nera skoro terminy mają napiete, to moim zdaniem zadzwoń i się umow

Ja myslę czy isc na kontrol, zobaczyć czy pęcherzyk pękłW oczekiwaniu na czwarty cud ...
33lata
2.05.2016r-poronienie

 - 
                        
                        Szczerze mówiąc bez sensu jest się nakręcać, szukać w sobie objawów, które być może były we wcześniejszych cyklach, a nie zwracałam na to uwagi. Każdy test, który wyjdzie negatywny po 5 minutach zaczynam wyrzucać do kosza. Test, który zrobiłam dziś nie daje mi spokoju, mąż widział kreskę po 5min,ja jej nie widziałam, po chwili widziałam, a teraz co się zrobiło z kreski? Piękna widoczna kreska i w tym momencie kobieta dostaje bzika i się zastanawia czy jest w tej ciąży czy nie. Wiadomo, że test po upływie 5 minut już nie jest wiarygodny także wyrzucilam go do kosza. Mąż mi trochę namydlił oczy tym testem i nie potrzebnie... Właśnie z nim rozmawiałam i w poniedziałek biorę wolne na żądanie i jadę na betę. Żadnych testów już nie robię. Szkoda kasy, więcej na nie wydałam, niż na betę. A i tak pewności nie miałam i tylko się stresowałam, a tak jak już chyb Iza napisała - jeśli nawet jest fasolka to teraz nie jest dobre się denerwować i stresować. Przepraszam dziewczyny.
                                    Nera1986, jagodowamery, izka2503, Miśka 91 lubią tę wiadomość
                                Starania o pierwsze maleństwo
Starania od 01.2019
25lat
4cs
22.04 @
4.04 - beta ujemna, wizyta u ginekologa, torbiel na lewym jajniku potwierdzona, - 24x44mm. - 
                        
                        mnie właśnie nie oszukał nigdy dlatego je lubie no i nie są jakieś drogie zresztą u mnie test może i 30zł kosztować bo jeszcze w tych starankach nie robiłam ( w sensie od porodu ostatniego)Atyde wrote:No właśnie Nera ja byłam w szoku, bo miałam o tydzień późniejsza owulacje, a test wykazał i to jeszcze bardzo wyraźnie. Więc polecam ten Pink test co masz

Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2019, 12:30
W oczekiwaniu na czwarty cud ...
33lata
2.05.2016r-poronienie

 - 
                        
                        Nareszcie stanowcza konkretna decyzja i zebranie się w garść !adelaa wrote:Szczerze mówiąc bez sensu jest się nakręcać, szukać w sobie objawów, które być może były we wcześniejszych cyklach, a nie zwracałam na to uwagi. Każdy test, który wyjdzie negatywny po 5 minutach zaczynam wyrzucać do kosza. Test, który zrobiłam dziś nie daje mi spokoju, mąż widział kreskę po 5min,ja jej nie widziałam, po chwili widziałam, a teraz co się zrobiło z kreski? Piękna widoczna kreska i w tym momencie kobieta dostaje bzika i się zastanawia czy jest w tej ciąży czy nie. Wiadomo, że test po upływie 5 minut już nie jest wiarygodny także wyrzucilam go do kosza. Mąż mi trochę namydlił oczy tym testem i nie potrzebnie... Właśnie z nim rozmawiałam i w poniedziałek biorę wolne na żądanie i jadę na betę. Żadnych testów już nie robię. Szkoda kasy, więcej na nie wydałam, niż na betę. A i tak pewności nie miałam i tylko się stresowałam, a tak jak już chyb Iza napisała - jeśli nawet jest fasolka to teraz nie jest dobre się denerwować i stresować. Przepraszam dziewczyny.

Mój co miesiąc mi gada do brzucha" Kubuś patrz - będziesz tak walczył w ksw i takie tam" i co miesiąc - mówię Ci ,że jesteś -nono niech sobie gadaWiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2019, 12:33
                                    adelaa lubi tę wiadomość
                                W oczekiwaniu na czwarty cud ...
33lata
2.05.2016r-poronienie

 - 
                        
                        Nera1986 wrote:Ta z recepcji padnie jak jej nazwisko podam hahaha
Nera myślę że nie jesteś tam jedynym takim przypadkiem 😉
Ja bym.jednak była nastawiona pozytywnie na teraz 😊
                                    Nera1986 lubi tę wiadomość
                                20.04.2019r.aniołek (*)
24.07.2019r. Test pozytywny
20.08.2019r. ❤️Bije,
27.08.2019r. Wszystko ok,
Rosnij I Zostan z nami kruszynko 😘
1.02.2023r.test pozytywny
3.03.2023r.aniołek(*)(zabieg łyżeczkowania )
13.04.2023r beta hcg 58,5
15.04.2023r.beta hcg 189,10
17.04.2023r.beta hcg 505,80
22.04.2023r.beta hcg 5609,70
Progesteron 9,28
25.04.2023r.pęcherzyk 9mm 5t4d(luteina )
04.04.2023r.Jest ❤️7t3dMały krwiaczek 0.5cm😞
On34lat
Ona34lat - 
                        
                        Coś Ty Izunia - ja i nastawienie pozytywne haha . Mój mąż wczoraj mi zakazał gadać "nie tym razem " bo ja zawsze kilka dni po owulacji mu oznajmiam heheizka2503 wrote:Nera myślę że nie jesteś tam jedynym takim przypadkiem 😉
Ja bym.jednak była nastawiona pozytywnie na teraz 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2019, 12:36
W oczekiwaniu na czwarty cud ...
33lata
2.05.2016r-poronienie

 - 
                        
                        A z tą owulacja to jak to jest? Ile dni przed owulacją może boleć jajnik i ile dni po owulacji? Bo ja np ból lewego albo prawego jajnika mam co miesiąc w jednym dniu. 🙄Starania o pierwsze maleństwo

Starania od 01.2019
25lat
4cs
22.04 @
4.04 - beta ujemna, wizyta u ginekologa, torbiel na lewym jajniku potwierdzona, - 24x44mm. - 
                        
                        3 dni przed /do 3 dni poadelaa wrote:A z tą owulacja to jak to jest? Ile dni przed owulacją może boleć jajnik i ile dni po owulacji? Bo ja np ból lewego albo prawego jajnika mam co miesiąc w jednym dniu. 🙄
u mnie w tym cyklu kłucie w sutkach prawdopodobnie było oznaką owulacji .Lekarz mi powiedział bym zwróciła uwagę na piersi skoro jajniki bolą /nie bolą i miał racje chyba bo się data i odstęp objawu do pogorszenia śluzu i zamknięcia szyjki się zgodził ale to na dwoje baba wróżyła z tymi znakamiWiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2019, 12:42
W oczekiwaniu na czwarty cud ...
33lata
2.05.2016r-poronienie

 - 
                        
                        Nera1986 wrote:3 dni przed /do 3 dni po
Pierwszy ból zaczęłam czuć 27 lutego. Do dnia wczorajszego. Możliwe, że owulacja się przesunęła, jeśli jajniki tak długo bolały?
Jednak teraz też boli, ale tylko lewy
 boję się że to torbiele... 
 może mi nic nie pękło w tym cyklu.. 
                                Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2019, 12:42
Starania o pierwsze maleństwo
Starania od 01.2019
25lat
4cs
22.04 @
4.04 - beta ujemna, wizyta u ginekologa, torbiel na lewym jajniku potwierdzona, - 24x44mm. 
				
								
				
				
			




 
                                
        

