Świeże staraczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie 21.03 37.00
22.03 37.16
23.03 37.13
A dzisiaj 37.10.
Tak jak mówiłam. Ani ja ani mój lekarz nie liczyliśmy na cud w tym cyklu
Ana tule cię kochana! ❤️
Powodzenia przyszłym testującym trzymam kciuki👼🏻6tc 👼🏻9tc
28.05.2020⏸🍀
18.01.2021
💙Adaś 10:58, 50cm 2660g
💙Staś 11:00, 47cm 2330g
Spełniłam swoje największe marzenie. Zostałam mamą ♥️ -
nick nieaktualnyMasia wrote:W ostatni poniedziałek? Jeśli tak to stanowczo za wcześnie żebyś mogła cokolwiek zobaczyć na teście najwcześniej 10dpo można się spodziewać wyniku ale wiarygodny jest dopiero 14dpo. Także głowa do góry! Będzie dobrze!
W ostatni poniedziałek mnie badała (18.03) i wtedy stwierdziła obecność tego płynu ale mówiła że może być za wcześnie żeby coś dojrzeć.. Przepisala luteine i do 21.03 miałam brać - brałam po dwie tabletki dwa razy dziennie. Od tamtej pory mnie nie ruszyło. Test robiłam wczoraj wieczorem i dzisiaj rano z porannego. A to już jest 44 dzień cyklu, czyli testy były w 19 dniu i 20 dniu spóźnienia. Cykle co 23 - 25 dni i cisza. Może lepiej byłoby zrobić tą betę z krwi, ale żeby tyle dni po spóźnieniu i nie wyszło z testu sikanego? Wątpię że aż tak przesunela się owulacja, no ale ginekolog twierdziła że musiała nastąpić niedawno. To kiedy radzisz zrobić choćby beta hcg? Ona zaleciła jakby okres nie pojawił się do 5 dni od odstawienia, czyli wypada 26.03 te 5 dni.. Sama nie wiem, już nie mam nadziei i ciemna jestem w tym wszystkim coraz bardziej. Rano mierzyłam temperaturę bo czuje się jak na stan podgoraczkowy. Zanim wstałam z łóżka oczywiście. Było 36.97, mierzone pod językiem, więc jestem zdrowa... ciekawe bo czuje jakby mnie brało przeziębienie wieczorami..Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2019, 10:21
-
adaska wrote:U mnie 21.03 37.00
22.03 37.16
23.03 37.13
A dzisiaj 37.10.
Tak jak mówiłam. Ani ja ani mój lekarz nie liczyliśmy na cud w tym cyklu
Ana tule cię kochana! ❤️
Powodzenia przyszłym testującym trzymam kciukiW oczekiwaniu na czwarty cud ...
33lata
2.05.2016r-poronienie
-
nick nieaktualny
-
Nera1986 wrote:Dziś 37,10? Pięknie to zapowiada jak na małpe jutrzejszą!
Nera1986 lubi tę wiadomość
👼🏻6tc 👼🏻9tc
28.05.2020⏸🍀
18.01.2021
💙Adaś 10:58, 50cm 2660g
💙Staś 11:00, 47cm 2330g
Spełniłam swoje największe marzenie. Zostałam mamą ♥️ -
katarynka9595 wrote:Adaska to mały spadek, więc może jeszcze jest szansa?
Dziewczyny, a powiedzcie mi, czy śluz przeźroczysty ale lepki, wcale nie rozciągliwy można zaliczyć jako płodny?
Dlatego czekam na @ i robimy przerwę👼🏻6tc 👼🏻9tc
28.05.2020⏸🍀
18.01.2021
💙Adaś 10:58, 50cm 2660g
💙Staś 11:00, 47cm 2330g
Spełniłam swoje największe marzenie. Zostałam mamą ♥️ -
katarynka9595 wrote:My staramy się jeszcze w przyszłym cyklu i jak nie wyjdzie to też przerwa
katarynka9595 lubi tę wiadomość
👼🏻6tc 👼🏻9tc
28.05.2020⏸🍀
18.01.2021
💙Adaś 10:58, 50cm 2660g
💙Staś 11:00, 47cm 2330g
Spełniłam swoje największe marzenie. Zostałam mamą ♥️ -
nick nieaktualnyWiecie co, ja dopiero zaczęłam starania i gdyby nie te testy to nic by się nie działo. A tak to już sama dostaje do głowy. Zobaczymy czy ruszy z @... Jak tak to chyba też przerwa będzie najlepszym rozwiązaniem. Na czerwiec mam zaplanowy urlop w pracy, więc mamy zamiar gdzieś pojechać. Właściwie polecieć.
-
Ja jutro ide do sklepu i kupuje swoje ulubione wino ❤️
Wyluzuję się i zacznę myśleć o ostatnich szczegółach dotyczących wesela
Czy jest mi przykro? Chyba nie. Ale miałam nadzieje, że zrobię na złość lekarzowi, pojadę do niego na USG i powiem”a nie mówiłam?” 😂
Będę z wami tutaj, będę dopingować i gratulować pozytywnych testów.
Tym które się starają i maja chwile zwątpienia chciałabym powiedzieć, żeby za bardzo się na tym wszystkim nie skupiały i cieszyły się każdym dniem mimo wszystko!
Każda z nas będzie mama w przyszłości. Każda z nas będzie miała swojego wymarzonego maluszka, tylko nic co dobre nie przychodzi od razu, tak jak my tego chcemy ❤️
Szczęście przychodzi zawsze w najmniej oczekiwanym przez nas momencieWiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2019, 11:29
Mishigami00, Mysza1990, Gosiek1993, jagodowamery, Nera1986, babydust1 lubią tę wiadomość
👼🏻6tc 👼🏻9tc
28.05.2020⏸🍀
18.01.2021
💙Adaś 10:58, 50cm 2660g
💙Staś 11:00, 47cm 2330g
Spełniłam swoje największe marzenie. Zostałam mamą ♥️ -
nick nieaktualnyJagodowa zagnieżdżenia zarodka następuje miedzy 8 a 12dpo i z tego co się orientuje dopiero wtedy wydziela się hcg ja bym na Twoim miejscu w czwartek poszła na betę jeśli faktycznie miesiączka nie przyjdzie mi w ciazy bardzo słaba kreseczkę (cienka jak włos) pokazało 2 dni przed miesiączka. I to tak cienka ze byłam pewna ze test był wadliwy. Ale później z każdym dniem robiła się coraz grubsza i ciemniejsza. Także 12dpo to najwcześniej mi się wydaje
-
Adaska a we wcześniejszych cyklach też miałaś temperaturę 37 dzień przed @? 🤔
-
Hej dziewczyny
Adaska mi się wydaje że to jest jeszcze mały spadek więc nie ma co przesadzać. Temp powinna znacząco spaść A w twoim przypadku nie skreslalabym jeszcze cyklu 😊
Nasz aniołek 05.2019 6tc
* kariotypy prawidlowe
*AMH 6,28
*fDNA plemnika 25%
03.2019 HSG jajowody drożne
12.2019 histeroskopia wszystko ok
01.2020 początek ivf
17.02 pick up 🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
22.02 1ET 🍀😭😭😭
20.04 beta 686,9 progesteron 40
22.04 beta 1509 progesteron 35
28.04 beta 23563 37 progesteron
05.05 mamy ❤
16.06 badanie prenatalne maleństwo ma 6,3 cm
18.08 polowkowe. 80% chlopiec, 460g
Cudzie trwaj .💚💛🧡❤💙💜 -
nick nieaktualnyMasia wrote:Jagodowa zagnieżdżenia zarodka następuje miedzy 8 a 12dpo i z tego co się orientuje dopiero wtedy wydziela się hcg ja bym na Twoim miejscu w czwartek poszła na betę jeśli faktycznie miesiączka nie przyjdzie mi w ciazy bardzo słaba kreseczkę (cienka jak włos) pokazało 2 dni przed miesiączka. I to tak cienka ze byłam pewna ze test był wadliwy. Ale później z każdym dniem robiła się coraz grubsza i ciemniejsza. Także 12dpo to najwcześniej mi się wydaje
Dziękuję za podtrzymanie mnie na duchu Masia :* Ja ogólnie ostatni cykl zaczęłam 09.02, to plamienie skończyło się tydzień później, więc nie wiem na czym mam teraz polegać. Myślę że nawet jeśli się wszystko przesunęło to powinno teraz cokolwiek wyjść. Może masz rację, że z testu niekoniecznie, bo hormon wydziela się w 12 dni po, może jest rzeczywiście za wcześnie albo hormonu zbyt mało żeby test wykrył. Poczekam do wtorku na miesiączkę. W czwartek rano zrobię badanie, jak się nie pojawi. Jednak niczego pozytywnego się nie spodziewam od samego początku, tego fatalnego cyklu..
U Ciebie dwa dni przed miesiączka pokazało słabą kreskę, czyli który to był dzień cyklu? Albo który dzień po owulacji miałaś wtedy? -
nick nieaktualnyjagodowamery wrote:Dziękuję za podtrzymanie mnie na duchu Masia :* Ja ogólnie ostatni cykl zaczęłam 09.02, to plamienie skończyło się tydzień później, więc nie wiem na czym mam teraz polegać. Myślę że nawet jeśli się wszystko przesunęło to powinno teraz cokolwiek wyjść. Może masz rację, że z testu niekoniecznie, bo hormon wydziela się w 12 dni po, może jest rzeczywiście za wcześnie albo hormonu zbyt mało żeby test wykrył. Poczekam do wtorku na miesiączkę. W czwartek rano zrobię badanie, jak się nie pojawi. Jednak niczego pozytywnego się nie spodziewam od samego początku, tego fatalnego cyklu..
U Ciebie dwa dni przed miesiączka pokazało słabą kreskę, czyli który to był dzień cyklu? Albo który dzień po owulacji miałaś wtedy?
To był 29 dc, czyli 12dpo ponieważ moja fl trwa 14 dni, a mój cykl 31 Głowa do góry i czekaj cierpliwie! Ja tez w tym cyklu postanowiłam sobie ze test zrobię dopiero jak się miesiączka spóźni i mam zamiar się tego mocno trzymać pomaga mi trochę fakt ze dostałam zastrzyk z pregnylu i wiem ze i tak wynik może być zafałszowany