Świeże staraczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie musiałam kochane testować dzisiaj, jednak wredna przyszła, ciągle mi łzy lecą jak myślę, ale to minie, najgorsze są pierwsze dni.
Zastanawiam się czy kiedys się uda i czy w ogóle z moim będę mogła mieć dzieci..już nie marzę o 3 czy 2, ale chociaż o jednym. Nigdy nie myślałam, że problem z poczęciem będę miała, jak pewnie każda z nas tutaj. A może nigdy swojego nie będę miała, nie jest mi dane, tak bardzo człowiek chce, a nie zaskakuje.
Wiecie co jest najgorsze, możecie mnie wyśmiać, że taka naiwna, ale tonący brzytwy się chwyta, a ja glupia do wróżki poszłam 2 miesiące temu i ta mi nagadała, że nie wezmę ślubu z obecnym partnerem, a już mamy wszystko załatwione, nie będe miała z nim dzieci, tzn nie powiedziała, że z nim ale z facetem o jasnych oczach który się przy mnie kręci, bo mi pisany o ciemnych, a ja glupia chyba jej uwierzyłam i się zadręczam tym wszystkim, mimo, że nie powiedziała mi nic prawdziwego o tym co jest teraz w moim życiu i co było, a uwierzyłam jej, że zna moja przyszłość...idiotka że mnie❌PCOS stwierdzone 05.19(Brak owulacji naturalnych)
❌30.01.20-HyCoSy- oba jajowody drożne
❌On: morfologia 3% przy innych parametrach w normie
Starania od 11.2018 r. z przerwami -
nick nieaktualny
-
jagodowamery wrote:Haha Mishi, mój jak będzie za równe 30dni od poprzedniego to też wypadnie mi na majówkę.
Oby kochane ta majówka była dla nas najlepszą
28lat
12cs o pierwsze maleństwo
Cykle 26-28dni
1.11.2019 - Cień na teście ciążowym
2.11.2019 - II kreseczki
4.11.2019 Beta Hcg: 188mIU/ml Progesteron 23,8ng/ml
6.11.2019 Beta Hcg: 422,79mlU/ml Progesteron 26,5ng/ml
30.11 Fasolka ma 1,5cm serduszko bije
30.12 wygląda na synka 😉
29.02 na 98% dziewczynka😍❤
21.04 Znowu potwierdzona dziewczynka Amelka
-
nick nieaktualny
-
DzulkaJ wrote:Nie musiałam kochane testować dzisiaj, jednak wredna przyszła, ciągle mi łzy lecą jak myślę, ale to minie, najgorsze są pierwsze dni.
Zastanawiam się czy kiedys się uda i czy w ogóle z moim będę mogła mieć dzieci..już nie marzę o 3 czy 2, ale chociaż o jednym. Nigdy nie myślałam, że problem z poczęciem będę miała, jak pewnie każda z nas tutaj. A może nigdy swojego nie będę miała, nie jest mi dane, tak bardzo człowiek chce, a nie zaskakuje.
Wiecie co jest najgorsze, możecie mnie wyśmiać, że taka naiwna, ale tonący brzytwy się chwyta, a ja glupia do wróżki poszłam 2 miesiące temu i ta mi nagadała, że nie wezmę ślubu z obecnym partnerem, a już mamy wszystko załatwione, nie będe miała z nim dzieci, tzn nie powiedziała, że z nim ale z facetem o jasnych oczach który się przy mnie kręci, bo mi pisany o ciemnych, a ja glupia chyba jej uwierzyłam i się zadręczam tym wszystkim, mimo, że nie powiedziała mi nic prawdziwego o tym co jest teraz w moim życiu i co było, a uwierzyłam jej, że zna moja przyszłość...idiotka że mnie
Kochana tak strasznie mi przykro, przeżywam ż Wami każde niepowodzenie więc mocno przytulam 😘 w końcu się uda musi!
Też mam takie myśli czesto bo nawet nie potrafię wyobrazić sobie siebie jako matki więc może nigdy się nie uda, ale musimy być dzielne i wytrwale bo tylko my kobiety jesteśmy na tyle silne i uparte żeby osiągnąć cel, więc kochana odpoczywaj❤
Podnosimy koronę kochane i jedziemy dalej! 😘
Bo jak nie my to kto? 😜
A jeśli chodzi o wróżkę to chociaż nie wierzę w te rzeczy to zawsze chciałam iść i sprawdzić co mi powie, nie uważam że to naiwne tak jak pisałaś tonący brzytwy się chwyta rozumiem, ale nie bierz do siebie jej słów, masz być szczęśliwa to my o tym decydujemy a nie wróżka 😉 A więc kochana przepowiadam Ci że będziesz szczęśliwą mamuśką z gromadką dzieci ❤Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2019, 17:23
28lat
12cs o pierwsze maleństwo
Cykle 26-28dni
1.11.2019 - Cień na teście ciążowym
2.11.2019 - II kreseczki
4.11.2019 Beta Hcg: 188mIU/ml Progesteron 23,8ng/ml
6.11.2019 Beta Hcg: 422,79mlU/ml Progesteron 26,5ng/ml
30.11 Fasolka ma 1,5cm serduszko bije
30.12 wygląda na synka 😉
29.02 na 98% dziewczynka😍❤
21.04 Znowu potwierdzona dziewczynka Amelka
-
nick nieaktualny
-
Mishi ❤️ widzę, że też 5cykl, przede mną teraz 6, dziękuję, że mnie rozumiesz, pewnie my wszystkie starające się mamy te paskudne myśli i okropnie cierpimy z każdym przyjściem niechcianej @. Chciałabym już mieć ten czas za sobą i już w końcu mieć tego malucha obok i nie myśleć o tych staraniach, czy się uda, czy nie i czy w ogóle. Oby każda z nas jak najszybciej tego zaznała!
Mi np. bardziej jest smutno jak patrze na mojego R zawiedzionego, gdy mowie, że znowu się nie udało, on nie mówi o tym, ale ja widzę to w jego oczach.
Ja już nigdy do wróżki nie pójdę, nie wierzę jej, a z drugiej strony ta myśl, a może kobieta ma racje? To co mówiła, można dopasować do różnych sytuacji i rzeczy i osób, tym bardziej, że konkretne rzeczy nie padają tylko ogólnikowe, a to nasz mózg i my sami je dopasowujemy...także ja odrazam chodzenie tam❌PCOS stwierdzone 05.19(Brak owulacji naturalnych)
❌30.01.20-HyCoSy- oba jajowody drożne
❌On: morfologia 3% przy innych parametrach w normie
Starania od 11.2018 r. z przerwami -
Hej dziewczyny witam was po ciężkim dniu pracy 🤗🤗
Dzulka ja też często mam takie myśli jak ty że może nigdy nie będzie mi być mama już nawet myślałam czy umialabym zdecydować się na adopcje i czy w razie czego będę potrafiła z mężem kochać to dziecko bezgranicznie wiem że to głupie myślenie i za szybko ale samo jakoś przychodzi do głowy A co do wróżki to uważam że nasz los jest jest w naszych rękach i nie możemy wierzyć i obcej osobie
listek’, Mishigami00 lubią tę wiadomość
Nasz aniołek 05.2019 6tc
* kariotypy prawidlowe
*AMH 6,28
*fDNA plemnika 25%
03.2019 HSG jajowody drożne
12.2019 histeroskopia wszystko ok
01.2020 początek ivf
17.02 pick up 🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
22.02 1ET 🍀😭😭😭
20.04 beta 686,9 progesteron 40
22.04 beta 1509 progesteron 35
28.04 beta 23563 37 progesteron
05.05 mamy ❤
16.06 badanie prenatalne maleństwo ma 6,3 cm
18.08 polowkowe. 80% chlopiec, 460g
Cudzie trwaj .💚💛🧡❤💙💜 -
DzulkaJ wrote:Mishi ❤️ widzę, że też 5cykl, przede mną teraz 6, dziękuję, że mnie rozumiesz, pewnie my wszystkie starające się mamy te paskudne myśli i okropnie cierpimy z każdym przyjściem niechcianej @. Chciałabym już mieć ten czas za sobą i już w końcu mieć tego malucha obok i nie myśleć o tych staraniach, czy się uda, czy nie i czy w ogóle. Oby każda z nas jak najszybciej tego zaznała!
Mi np. bardziej jest smutno jak patrze na mojego R zawiedzionego, gdy mowie, że znowu się nie udało, on nie mówi o tym, ale ja widzę to w jego oczach.
Ja już nigdy do wróżki nie pójdę, nie wierzę jej, a z drugiej strony ta myśl, a może kobieta ma racje? To co mówiła, można dopasować do różnych sytuacji i rzeczy i osób, tym bardziej, że konkretne rzeczy nie padają tylko ogólnikowe, a to nasz mózg i my sami je dopasowujemy...także ja odrazam chodzenie tam
Tak teraz 5cs i chociaż to początek, to z kazdą@ przeżywam to strasznie 😞 będziemy miała nasze dzieciaczki w końcu!
O to chodzi w tych wrozkach żeby to co powiedziały można było dopasować do każdej z nas, pewnie jakby mi powiedziała dokładnie to samo to bym potrafiła też to dopasować do swojego życia takze nie wierz jej ! 😘
Musimy być sile, wytrwałej i uparta a los nam to wynagrodzi!
P.s. przypomnijcie mi to wszystko co pisze jak przyjdzie znowu @ do mnie 😂
listek’, DzulkaJ, Miska _a lubią tę wiadomość
28lat
12cs o pierwsze maleństwo
Cykle 26-28dni
1.11.2019 - Cień na teście ciążowym
2.11.2019 - II kreseczki
4.11.2019 Beta Hcg: 188mIU/ml Progesteron 23,8ng/ml
6.11.2019 Beta Hcg: 422,79mlU/ml Progesteron 26,5ng/ml
30.11 Fasolka ma 1,5cm serduszko bije
30.12 wygląda na synka 😉
29.02 na 98% dziewczynka😍❤
21.04 Znowu potwierdzona dziewczynka Amelka
-
jagodowamery wrote:No u mnie na pewno nic z tego, chyba że cykl się skróci i dni płodne przyszły wcześniej... WĄTPIĘ! W następnym cyklu może..
Trzymam kciuki za pozytywne zaskoczenie 😘
DzulkaJ, jagodowamery lubią tę wiadomość
28lat
12cs o pierwsze maleństwo
Cykle 26-28dni
1.11.2019 - Cień na teście ciążowym
2.11.2019 - II kreseczki
4.11.2019 Beta Hcg: 188mIU/ml Progesteron 23,8ng/ml
6.11.2019 Beta Hcg: 422,79mlU/ml Progesteron 26,5ng/ml
30.11 Fasolka ma 1,5cm serduszko bije
30.12 wygląda na synka 😉
29.02 na 98% dziewczynka😍❤
21.04 Znowu potwierdzona dziewczynka Amelka
-
Dobrze, że jest to forum i można się wygadać co na sercu leży człowiekowi i co go dręczy, zawsze trochę łatwiej jest to znosić.
Jak sobie radzicie z tymi myślami i negatywnym nastawieniem?
Co uważaja Wasi partnerzy o niepowodzeniach? Rozmawialiście o tym ze sobą?❌PCOS stwierdzone 05.19(Brak owulacji naturalnych)
❌30.01.20-HyCoSy- oba jajowody drożne
❌On: morfologia 3% przy innych parametrach w normie
Starania od 11.2018 r. z przerwami -
nick nieaktualnyDzulkaJ wrote:Dobrze, że jest to forum i można się wygadać co na sercu leży człowiekowi i co go dręczy, zawsze trochę łatwiej jest to znosić.
Jak sobie radzicie z tymi myślami i negatywnym nastawieniem?
Co uważaja Wasi partnerzy o niepowodzeniach? Rozmawialiście o tym ze sobą?
Mój mówił ze za bardzo to analizuje a dopiero zaczęliśmy. Ale teraz stwierdził ze jak się nie uda tym razem to idzie się przebadać.
Ale jak widzi testy owulacyjne to mówi do siebie po cichu „ooooooo Booooooożeeeee” 😂 -
DzulkaJ wrote:Dobrze, że jest to forum i można się wygadać co na sercu leży człowiekowi i co go dręczy, zawsze trochę łatwiej jest to znosić.
Jak sobie radzicie z tymi myślami i negatywnym nastawieniem?
Co uważaja Wasi partnerzy o niepowodzeniach? Rozmawialiście o tym ze sobą?
Mój jak mantrę powtarza, że mamy na to rok czasu takze to ja swiruję 😂
Ja osobiście jak dostane @ to pierwszy dzien sobie poplacze powkręcam rozne rzeczy a potem staram się oderwać od tych mysli ogladam seriale, gram w gry, czytam książki rysuje i wpierdzielam słodkie 😂 a przede wszystkim pisze tu do Was i nawet nie wiecie jak bardzo pomagacie mi się podnieść i za to Wam dziękuję 😘❤
DzulkaJ, listek’ lubią tę wiadomość
28lat
12cs o pierwsze maleństwo
Cykle 26-28dni
1.11.2019 - Cień na teście ciążowym
2.11.2019 - II kreseczki
4.11.2019 Beta Hcg: 188mIU/ml Progesteron 23,8ng/ml
6.11.2019 Beta Hcg: 422,79mlU/ml Progesteron 26,5ng/ml
30.11 Fasolka ma 1,5cm serduszko bije
30.12 wygląda na synka 😉
29.02 na 98% dziewczynka😍❤
21.04 Znowu potwierdzona dziewczynka Amelka
-
nick nieaktualnyMój zawsze ze następnym razem się na pewno uda najprostszy sposób na negatywne myśli - sprowadzać myślenie na inne tory świadomie i zawsze, od razu jak się tylko pojawią! Ciężko czasem jest myśleć pozytywnie jak się kolejny raz nie udaje, ale myśleć na inny temat, jakiś przyjemny, już dużo prościej polecam
DzulkaJ lubi tę wiadomość
-
DzulkaJ wrote:Dobrze, że jest to forum i można się wygadać co na sercu leży człowiekowi i co go dręczy, zawsze trochę łatwiej jest to znosić.
Jak sobie radzicie z tymi myślami i negatywnym nastawieniem?
Co uważaja Wasi partnerzy o niepowodzeniach? Rozmawialiście o tym ze sobą?
Mój stara się wspierać, ale czasem marudzi ze za bardzo się nakręcam. Postanowił, ze jeśli w tym cyklu się nie uda to idzie się przebadać
Miałam w tym cyklu wyluzować i w sumie mi wychodzi ale jutro nam monitoring i już dzisiaj chodzę jak na szpilkach. Czuje jajniki zwłaszcza prawy. Ostatnio tez tak było i pęcherzyk dominujący był w lewym 🤣
DzulkaJ lubi tę wiadomość
Synku, czekamy na Ciebie 💚
-
To faktycznie, może się nakręcamy bardziej niż oni☺️
Mój też pociesza, kładzie i mówi bym mu powiedziała co mi na sercu leży i się wypłakała. Go smuci to że ja tak przeżywam to wszystko i też twierdzi, że w końcu się uda, że on poczeka na bycie ojcem.
Właśnie jestesmy na etapie myślenia o badaniu nasienia, a mi lekarz powiedział, że mnie na hsg wyśle i teraz mam pojawić się w 13 dniu cyklu na usg i później będziemy podglądać moja owulację, a ja poproszę by dał mi skierowanie na drożność, jeżeli ma się udać to się uda, ale wolę wcześniej wiedzieć na czym stoję, niż się starać, a później się okaże, że to może problem medyczny i miałam kilka miesięcy w plecy
Dobrze, że jestem w domu sama teraz to mogę popłakać, żeby on nie ogladal tego.
Fajnie, że jesteście, ale szkoda, że łączy nas taki problem❌PCOS stwierdzone 05.19(Brak owulacji naturalnych)
❌30.01.20-HyCoSy- oba jajowody drożne
❌On: morfologia 3% przy innych parametrach w normie
Starania od 11.2018 r. z przerwami -
nick nieaktualnyJa czułam wczoraj kłucie w obu jajnikach na przemian, ale to było chyba przypomnienie o owulacji. Mój kalendarzyk też mi to przypomniał dzisiaj "TWOJA OWULACJA NASTAPI ZA DWA DNI". W niedzielę skończyła mi się miesiączka, dzisiaj mamy środę a ja bardzo lekko plamie. Oby się nie przyplątała jakaś infekcja.
-
Ja w tym cyklu nie czuje żadnych kłuć jajników, piersi nie bolą, może cykl bezowulacyjny się trafił, ale to w sumie nawet dobrze, teraz ostatnimi czasy często się stresuje a to nie wpłynęło by korzystnie na ewentulną fasolkę, dlatego nawet jeśli to bezowulacyjny to w tym cyklu może być 😊21.10.2024 - 21t połówkowe, 403g szczęścia, potwierdzona dziewczynka 🩷
28.08.2024 - 13t2d prenatalne, ryzyko niskie, prawdopodobnie 🩷
08.07.2024 - 5t+6d (według USG) mamy zarodek z ❤️
06.2024 - ⏸️
05.2024 - 6tc 👼🏻💔
02.11.21 - 38+4tc 54cm i 3120g 👶🏻💙
07.2019 - 6tc 👼🏻💔
-
Dziulka nie starasz się jeszcze długo, może akurat następny cykl będzie twój! Mi lekarz powiedział że do 6 miesięcy staranie to normaDzulkaJ wrote:Mishi ❤️ widzę, że też 5cykl, przede mną teraz 6, dziękuję, że mnie rozumiesz, pewnie my wszystkie starające się mamy te paskudne myśli i okropnie cierpimy z każdym przyjściem niechcianej @. Chciałabym już mieć ten czas za sobą i już w końcu mieć tego malucha obok i nie myśleć o tych staraniach, czy się uda, czy nie i czy w ogóle. Oby każda z nas jak najszybciej tego zaznała!
Mi np. bardziej jest smutno jak patrze na mojego R zawiedzionego, gdy mowie, że znowu się nie udało, on nie mówi o tym, ale ja widzę to w jego oczach.
Ja już nigdy do wróżki nie pójdę, nie wierzę jej, a z drugiej strony ta myśl, a może kobieta ma racje? To co mówiła, można dopasować do różnych sytuacji i rzeczy i osób, tym bardziej, że konkretne rzeczy nie padają tylko ogólnikowe, a to nasz mózg i my sami je dopasowujemy...także ja odrazam chodzenie tam rozczarowanie boli i to bardzo dotkliwie.. Ale niestety każda staraczka musi się z tym zmierzyć, tym bardziej że najpierw jest na luzie a jak nie wychodzi to się spinamy niepotrzebnie i to wbrew pozorom wszystko tamuje. I stąd się wpadki biorą i tak jak u mnie cykl bezowulacyjny i zaszłam lub Nera, pierwszy raz i jeszcze z DUREX i ma dzisiaj córkę wiem że to trudne ale wrzuć na luz - ja już w mojej desperacji zaczęłam jogę ćwiczyć - mishigammi mi poleciła o ile dobrze pamiętam
Mishigami00 lubi tę wiadomość
Nasza kochana córeczka Jagódka
20.02.2018r. - 01.03.2018r.
27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna
Zostałam mamą!
Oliwia 🥰 27.09.2019r.
Zosia 🥰 17.05.2021r.
